Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weeronika64

zwariuję mój mąż zakochał się w naszej wspólnej koleżance

Polecane posty

Gość hahahahahaaaa
Welovewelive...nie docenialabys jego szczerosci ? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaaaa
A skad w ogole wiesz, ze te prezerwatywy byly z domu ? Podpisane ? Moze tamte zuzyl i odkupil hahahahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaaaa
Jedna mial w spodniach, bo myslal, ze jeszcze zdazy raz zamoczyc przed powrotem do domu. I swietnie, ze pierwsze co , poszedl sie wykapac hahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaaaa
Przynajmniej nie czulas JEJ zapachu na nim 😘 Ogarnij sie kobieto albo spedzaj swoje zycie na zatruwaniu sie wlasna wyobraznia z takim kurva siurkiem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w podstawówce
a były to lata 80 te więc wtedy jeszcze słowa molestowanie pedofil nie tak modne miałam nauczyciela wf , starsze klasy czyli 7-8 dziewczynki były non stop obłapiane przez niego dotykane , podnoszone , łapane za kark z podtekstami itp. teraz gdy juz wszyscy potrafimy nazywac rzeczy po imieniu moge stwierdzic ze nauczyciele wf to popierdoleni zboczeńcy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajajjaa.
a teraz autorko na powaznie,spokojnie.Powiedz jak jest teraz miedzy wami? Dalej sa spiecia,nie odzywacie sie do siebie,drazysz z nim temat??? No a jak te billingi? Mialas sprawdzic z kwietnia i marca.Bo maj nic tak naprawde ci nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
Jest ok teraz. Nie rozmawiamy na ten temat. Bilingów nie mam jeszcze, nie spieszy mi sie, boje sie. Zreszta bilingi nie powiedza czy mnie zdradza, bo pzreciez przez telefon nie bardzo. Wczoraj sie zapytal czy mi przeszlo z Aska, bo planuje wspólny weekend z nimi, tzn impreza u nich.Szlag mnie trafi chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajajjaa.
dwodniowa impreza? z toba tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
wiedziałam że zaraz będzie lincz publiczny!!!! z ta laska z przd paru lat to wy nic nie kumacie przed tym wyjazdem pokłociłam sie znim ironicznie łaziłam i gadałam jak sie pakował żeby sie zabawił że mam to w dupie itp. powiedziła że skoro miał moje przyzwolenie a ona mu sie podobała to miła zamiar skorzystac ale tego nie zrobił bo NIE POTRAFIŁ bo pomyslał o NAS i nie mógł ON WTEDY PRAWIE RYCZAŁ, KLĘKAŁ BŁAGAŁ PRZEPRASZAŁ gadał że źle się z tym czuje chociaz nic nie zrobił skończyło się na podkrecaniu i koniec!!!!!!! potem się starał itp. naprawde uwierzcie mi BYŁO DOBRZE zawsze razem udany sex wspólne wieczory itp.... na dzień dzisiejszy nie odzywamy się do bilingów nie mam dostepu telefon ma przy sobie albo koło siebie, zadzwonił tylko dzisiaj że zrezygnował z urlopu ( mieliśmy wspólnie jechac do Nowej Zelandii ) i tyle i nie jest to ŻADNE PROWO!!!!!!!!!!!!!!!! CHOC PODSZYWÓW NIE BRAKUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
16:05 PODSZYW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajajjaa.
zaczernij se nick bo faktycznie podszywow nie brakuje. A dlaczego zrezygnowal z urlopu?Przez to twoje gadanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
nie wiem nie tłumaczył się oznajmił a propos jescze tych gumek facet który zdradził zatarł by wszystkie slady i nie ciągnął by zony na impreze na której jest potencjalna kochanka pomyślcie trochę!!! Zresztą sumując jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość th rht
Dlaczego nie? Pod latarnia najciemniej, wiec nie badz taka pewna. Moze wlasnie to dobry sposob na to, bys mu uwierzyla. Takie kompletne niezacieranie sladow. Co do urlopu to dziwne, bo nowa zelandia to raczej cos, co rzadko sie trafia, wiec tu zastanowilabym sie co jest ciete a normalnie mowiac---wkurwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość th rht
swietny zwiazek ponad to. Zadzwonil, by powiedziec, ze zrezygnowal z urlopu :D ..myslalam, ze takie sprawy sie OMAWIA w 4 oczy. Ale wy chyba nie rozmawiacie ze soba. I wciaz twierdze, ze to prowo. Bylo tu pare takich bajkopisarek jak ty, ktore szybko zostaly rozkminione. Znudzone zyciem kobiety, ktore stworzyly sobie rozrywke na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieeeeeeeeeeeeee wiem!!!!!!!! nie układa się juz między nami od pól roku , wiem że pod latarnia najciemniej ale widziałam jak się męczy jak byłby takim skurwysynem, łajdakiem, babiarzem to zrozumiałabym to ale on taki nie jest to nie ten typ faceta naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość th rht
Jak mozna nie miec dostepu do telefonu meza ????Widocznie jestes malo bystra, bo szybko mozna znalezc sposob na to a mysle, ze to ( o ile ile, to nie prowo ) rozwiazaloby szybciutko cala sytuacje i wiele wyjasnilo. Ale ty wolisz zyc w swoim swiecie i swej niewiedzy lub tutaj na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość th rht
Nie tylko babiarze i skurwysyny zdradzaja. Tego tez nie wiedzialas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość th rht
Idz, idz. Przewietrz swoj umysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do telefonu to nie jest takie proste jaksie tu wydaje niektórym skoro telefon nosi przy dupie laptop stoi tam gdzie siedzimy to co to taka łatwa sprawa zwinąć telefon przenieść laptopa czekać na dwa smsy żeby sie zalogowac to jakies 10 minut nie było okazji, tym bardziej że jedna próbe juz udaremnił to teraz nie spuszcza oczu z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ty
sie go boisz , boisz się czegoś , dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ty
cezgos tutaj nie rozumiem , powiedział ci ze planuje weekend z aśką i jej mężem jednoczesnie odwołując swój urop w nowej zelandii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 52450547
Co to ma znaczyc- nie spuszcza telefonu z oczu ???:O pewnie ladnie wjebalby sie na muke :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 52450547
Czyli nawet gdybys chciala pozyczyc jego telefon, zeby gdzies zadzwonic to jak ? Nie da ci ? Bedzie przy tobie sterczal ??? Broni telefonu, bo ma cos na sumieniu, ot co. Zalosne, ze nie mozesz sparwdzic glupich bilingow. Moj maz nie ma problemu ani ja, kiedy przegladamy bilingi czy tez konta ( telefony sluzbowe i prywatne do odliczen ). Bo oboje nic nie mamy na sumieniu, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 52450547
Gdyby moj facet po takim czyms, sytuacji z cyckiem, Aska, nie zechcial pokazac bilingow to oznacza jedno _ nie to, ze mu nie ufam, ale to ze on : 1. ma cos na sumieniu, 2. nie zalezy mu na mnie, skoro nie chce sie wybronic, skoro bilingi sa teoretycznie zakladajac, czyste. Suma sumarum- twoj maz ma grubo za uszami. A ty sobie na to pozwalasz. I kolezanka i on, robia cie przepieknie, bo wiedza, ze jestes zbyt malo sprytna i bardzo naiwna ( mimo tego, ze niby tyle czujesz i wiesz )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajajjaa.
wiesz autorko,ktos napisal ze pod latarnia najciemniej.Tez kiedys moj maz zd bardzo zaprzyjaznil sie z pewna panna,jak zaczelam cos podejrzewac ze jest cos na rzeczy to wkrecal mnie ze oszalalam...zeby ze tak powiem zetrzec slady zapraszal ja nawet do domu,tzn chcial zaprosic ale absolutnie sie nie zgodzilam...wmowil mi ze nic nie bylo,z trudem uwierzylam bo kantakt ich sie urwal,zaufalam od nowa...po roku okazalo sie,ze mnie zdradzal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu nie daje telefonu bo jest wkurwiony ja w tej sytuacji też bym nie dała jakbym przyłapała go że trzepie mi bilingi kurwa ludzie jak wy wszyscy wchodziciw w związki z takim zauafniem do partnera to dzieki . Pisałam juz ze nigdy w telefony, maile itp nie zaglądamy sobie do jasnej cholery jakąś prywatność swoją trzeba mieć i jakies zaufanie do rugiej osoby też,po za tym kumpluje się z jej mężęm do cholery!!!! dewiantami i zboczeńcami nie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×