zwariuję mój mąż zakochał się w naszej wspólnej koleżance

pewność mam taką że też mam ten numer i słyszę męski głos i smsy z tego numeru są od niego to na bank

Dzwoni bo jest skruszony. A jest skruszony bo co? Przeciez lapanka za cycka byla pijackim odruchem, a reszte Ty sobie ubzduralas bo masz paranoje. To skad to umizgywania sie teraz do ciebie?

wiem jak sprawdzić bilingi online ale muszę mieć jego telefon bo na jego numer przyjdzie hasło jednorazowe

no wlasnie nie trzyma sie to kupy nie chcę go tłumaczyć broń boże ale zawsze był mega uczciwy więc albo jest coś na rzeczy albo ten nazwijmy to wygłup lezy mu na wątrobie

Ale akcja. To moze dzisiaj jak bedzie sie kapal co? Albo wyslij go po cos do piwnicy albo do sklepu a telefon schowaj(zeby nie wzial ze soba) A jakbys mu sciemnila ze chcesz jego telefon bo twoj sie popsul i musisz zadzwonic? No kurde przeciez zdobycie bilingu online nie moze byc takie trudne.

musze mieć przynajmniej na 5 minut jego telefon i sama być bo co usłyszy sygnał smsa i zobaczy na monitor

nie rozumiem o co tyle halo ze nie mozesz wziac jego telefonu od tak poprostu. Ja jestem mezatka 17 lat i nigdy nie mialam z tym problemu, jego telefon jest tez twoim telefonem...

No nie trzyma sie kupy. I co on tak przemysliwial na tej lawce pod blokiem? Ale zagadka. Jeszcze mnie to zastanawia, ze twoj maz nie ma mozliwosci by cie z nia zdradzil (piszesz taka praca, obowiazki) to jakby to mialo nastapic? I gdzie?

no tak ale nie zeby wejsc na billing.Moj tez kiedys odwinal podobny nr,pisalam o tym wczesniej.Teraz juz jest ok ale ze sprawdzaniem jego billingow nie mialam najmniejszego problemu.Robilam to jak spal.

nie zgadzam się jego telefon jest jego telefonem tak samo jak moja skrzynka mailowa jest moja a nie jego co do spotkań nie wiem nie raz były imprezy duże plus inne towarzystwo czasami ja szybciej wpracałm do domu jakby chcieli to myslę ze okazja by sie znalazła

Do o losie bo padne. No nie moze bo sobie ustalili ze kazdy ma swoj prywatny, i jej maz jest na to zly. Do tej pory sobie ufali wiec nie bylo z tym problemu, ale obecnie sprawa aski itd rzucila cien watpliwosci. A co jej z tego ze spr. Jego telefon. On bedzie miec all pokasowane, i nic nie nie dowie. A sedno tkwi w bilingu.

ja bym na twoim miejscu zadzwoniła na numer jej męża i zobaczyła kto odbierze..zazwyczaj numer kochanki widnieje w telefonie pod imieniem 'Paweł' albo nazwą 'Dentysta' ;) trochę dziwna ta zażyłośc z jej mężem mi się wydaje, zwłaszcza, że ty jesteś od tego wszystkiego jakby odsuwana..może oni rzeczywiście mają we trójkę jakąś tajemnicę, skoro mężowi to zupełnie nei przeszkadza, albo poprostu ma ogromne zaufanie do twojego męża i nie posiada kobiecej intuicji..

Jak mieli ciagoty do siebie, + pijani, + sami to moglo do czegos dojsc. Weroniko, nie przejmuj sie, all w zyciu nie przewidzisz, ty mialas zaufanie, teraz jak 'nabroili' to oni sie mecza. Tylko nie aska, bo mi sie zdaje ze ona jest troche psychiczna.

Nie robmy paranoi, ze oni w 3 sie zmowili? A jak teoretycznie maz aski sie dowiedzial ze ta dwojka sie kiedys macala, doszli do porozumienia, ale zeby tobie nie mowic bo sie wkurzysz. I teraz ty weszysz? Weroniko, a jaka mine mial maz aski po sprawie z cyckiem? Za duzo alkoholu i sprawa sie rypla.

ale wy jestescie malzenstwem a nie sasiadami, ani nawet rodzenstwem, to wez szczegolna, bo polaczenie duchowe, materialne i prawne, mimo, ze wielu ludzi tak naprawde nie wie, czy jest bycie mezem, zona i co to jest malzenstwo. Twoj maz ma rawo zajrzec do twojej skrzynki mailowej tak jak ty masz prawo zajrzec do jego telefonu, w malzenstwie nie ma czegos takiego jak moje czy twoje, jezeli nie macie rozdzilenosci majatkowej, wszystko jest wasze wspolne. A jezeli jedna strona malzenstwa nei dopuszcza do czegos drugiej, to czyli jest cos do ukrycia, a to juz narusza uczciwosc malzenska. Przeciez od tego zalezy wasze zycie. Wiecie ile osob placi dlugi swoich wspolmalzonkow bo w ten sposob podchodzilo do tych spraw? Poki jestes z nim w malzenstwie i mozesz sadownie, przed komornikiemm osobiscie odpowiadac za jego glupoty jakie ewentualne zrobi, to on nie ma prawa zabranic ci sprawdzac co robi. Wiesz ze jmoesz placic alimenty na ewentualnie przez niego zrobione dziecko? To tobie i waszym dzieciom sad odbierze od geby jezeli pojawi sie np dziecko, albo dluznik. Mozna byc naiwnym, ale prawo jest prawem i wielu zaplacilo za to, ze dalo sobie wmowic ze w malzenstwie jest cos prywatnego i niezaleznego...

przypomniała mi sie sytuacja z przed 3 mieisęcy ja mój mąż i ona jestesmy nauczycielami w-fu ja kończyłam dodatkowo rok temu kurs trenerski mój maz mial jakies zawody i pochwalił sie jak oni byli u nas na piwku na co ona że właśnie tez skończyła tydzień temu taki kurs jak ja ( ja rok temu) a mój mąż na to o to super ja właśnie mam zajęcia z młodzikami bede ich ternował może bys przyszła na sks i z nimi popracowała ... ja taki sam kurs zrobiłam rok wczesniej i mi tego nie zaproponował !!!! jak mu to potem na drugi dzień wyrzygałam to powiedział że ok nie przemyslał że głupio wyszło itp i teraz najlepsze w tym dniu jak ona szła na ten sks zadzwoniła do mnie czy może u mnie zostawić dzieci a ja powiedziałam że nie ma takiej mozliwości bo jestem umówiona i wychodze ona na to to ok wezme je ze sobą i z tego co wiem wzięła. po tym sksie ( od razu wrócił do domu) i do mnie z pretensjami że jaka ze mnie swinia co mizależało zająć sie dziećmi przez dwie godziny itp) a teraz znikam mam taki syf na chacie trzeba posprzatać zeby wieczorem zasiąść z drinkiem i choć trochę się odpreżyć

no z tym jej mezem tez jest jakas dziwna sytuacja, a moze oni maja jajas dewiacje o ktorej nie wiesz, np lubia 2+1, albo jej maz lubi sobie popatrzec jak ktos posuwa jego zone i sie ugadali za twoimi plecami. No moj maz w kazdym razie chyba by zabil tego kto spobowalby mojego cycka dotknac. Raz nasz taki jeden znajomy podkochiwal sie we mnie i tez chcial "skorzystac z okazji" ze niby pijany jest i mnie pocalowwac w usta, odepchnelam go, a moj maz potem jeszcze mu w pysk dal i skonczyla sie znajomosc. Tak wiec w twoim wypadku to tez troche dziwne z tym jej mezem, ze nic nie zareagowal. Tak jakby byli fikcyjnym malzenstwem...

jej mąż jak popije to sam zawsze się żali że ona nie chce się z nim kochać że jak mu mamy fajnie ( wiadomo czasmi się żartowalo i gadało o sexie) a my akurat w tej strefie( tak mi się wydaje) super do siebie pasujemy

Do o losie po padne. Zajeb ... tekst ten o prywatnosci, masz w stu proc racje!!! To czemu maz jej nie chce pokazac telef albo bilingu?? Cos jest podejrzane.

wiesz co ci powiem weronika, przychylam sie do zdania ze powinnas wymienic sobie meza, nawet jak masz dzieci. On ciagle jest za nia a nie za toba, ja bym kurwicy dostala z takim mezem. Dobrze ze sie nei zgodzilas opiekowac jej dziecmi, a co to matka dla nich jestes ze sie nimi musisz zajmowac jak ona chce i w dodatku on ci to wytyka, sam niech sie zajmie jej dziecmi, jak taki chetny. Losie kobieto ten facet ma cie kompletnie w dupie. Jakby moj maz tak robil to nawet bym mu przysluge zeobila i spakowala go i walizki zostawila u niej, po co gnojka unieszczesliwiac ze z taka wariatka jak on tak o tobie sadzi, musi sie meczyc. Malo to facetow chodzi po swieci, szkoda nerwow na faceta co sie potajemnie kocha w kolezance. Ja bym nie mogal uprawiac seksu, absolutnie, wiedzac ze ja jestem workiem na sperme a mysli o tamtej... Bo tak wynika z jego zachowania. Patrz na jego czyny a nie sluchaj co mowi, bo mowiac klamie. Zdradza cie moze nie fizycznie ale emocjonalnie napewno, jak mozna komus takiemu ufac, jak sie przy kims takim zestarzec, przeciez byle choroba i taki ktos nas zostawi albo oleje, bo nas zwyczajnie nie szanuje. On ciagle sie za nia wstawia a ciebie traktuje jak wroga, ma koles sprany mozg kompletnie...

no wiesz jak jej maz wyglada jak podstarzaly tatus z brzuszkiem i nie dba o siebie, to co sie chlop dziwi, ze jego kobieta sie oblizuje na innego, ktory ma ladne cialko. A jak sie oblizuje na innego to dodatkowo nie ma ochoty na niego. Ale ten jej maz sam sobie to robi, moze nei zareagowal na to, bo panicznie sie boi ze ona odejdzie od niego i go zostawi, wiec milczy bez wzgledu na wszystko. Sa tacy zakompleksieni ludzie, ktorzy msla ze juz nikogo soebie nie znajda i uczepiaja sie jednej osoby chocby tamta byla nie wiem jak podla to z nia zostana, beda blagaly na kolanach, zeby zostala i zgodza sie na wszystko. Moze ten jej maz taki jest. Moze nawet zgodzilby sie, zeby twoj maz zamieszkal z nimi byle ona zostala z nim i od czasu do czasu dala na siebie popatrzec, to nie jest milosc, ale cos w rodzaju masochizmu i niewiary w siebie.

zawsze jej mąż zabiega o jej względy nigdy odwrotnie nie widziałam żeby ona sie do niego przytuliła czy coś w tym stylu ona go osaczyła on musi być zawsze na wysokości jej wzroku on podaje on przynosi ona wymaga ogólnie jest zimna i bardzo mało uczuciowa

to znaczy ze jest od niej emocjonalnie uzalzniony, no i tez przez dzieci, dodatkowo nie jest przystojny to pewnie ma mase kompleksow i mysli ze zadna go juz nie zechce wiec siedzi z nia i jej sie uczepij jak moze, byleby nie odeszla.

kur... jeszcze nie ruszyłam ze sprzątaniem brrrr tak on jest w niej mega zakochany co 15 minut jakiś komplement do niej soli a ona taka matrona siedząca fakt faktem że ja też jestem z tych co facetowi na szyję się nie rzuca...pisałam już że mój powiedział że zastanawiał się czemu to zrobił i powiedział że chciał chyba cos wywołać tylko pytanie u mnie czy u niej a ona skoro na to nie zareagowała tzn że ma na niego ochotę a ten wybadał sobie teren gorzej jak już ten teren przetrzepał

tak czy siak cie zdradzil, tylko tego wprost nie powiedzial, gdybys ich nie zlapala to pewnie poszloby dalej...dupek ten twoj maz

oj autorko ale się wkręcasz,jakby nie było to ta kobieta jest twoją znajomą więc poproś ją na kawę weź swojego chłopa i wywal kawę na ławę co cie dręczy itd po co sprawdzać wymyślać jak można normalnie porozmawiać

A skąd wiesz,że on zawsze jest w pracy

rozmowa nic nieda,beda klamac przeciez

Wydawania do pracy co godzinę?poza tym mógł ją ruchach w aucie.a ponad to chyba gorsza emocjonalną zdrada niż jednoraz owy nnumer z dziwka

jak będą kłamać to autorka się kapnie i sprawa się rozwiąże