Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ehh niektorzy nie maja problem

Dziewczyny jaką antykoncepcję stosujecie

Polecane posty

Gość Ganirka
"gość wczoraj Możecie dokładniej napisać jakie badania miałyście robione?" Przed założeniem wkładki levosert miałam badanie hormonów, na krzepliwość krwi, próbę wątrobową, usg normalne i dopochwowe, podstawowe badanie krwi i dokładny wywiad lekarski czy w rodzinie były takie choroby jak cukrzyca, tarczyca, nowotwory itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ganirka dziekuje za wsķazowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollivea
Dokładnie ten sam zestaw badań miałam robiony przy dobieraniu pigułki. Wybraliśmy vixpo w systemie 24+4 bez przerw w braniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam nawet przy zmianie tabletek na belarę robione badania mimo że wcześniej też brałam pigułki, wiele zależy od lekarza no i zawsze można takie badania zrobić we własnym zakresie, mówisz tylko w laboratorium że chcesz zestaw dla kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile kosztuje zestaw takich badań prywatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antilla
Ja z kolei od jakiegoś czasu biorę tabletki Vixpo jestem bardzo zadowolona bo nie odczuwam żadnych skutków ubocznych z czego bardzo się cieszę, sprawdzają się u mnie idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 9:27 od 120zł do 200zł, zależy czy to podstawowe badania czy rozszerzone, wszystko na miejscu tłumaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antilla
ale po co od razu płacić za takie badania, ja normalnie poszłam do ginekologa, przeprowadził badanie, przepisał tabletki Vixpo i nie musiałam nic płacić, zawsze można umówić się na wizytę w ramach NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wyobrażam sobie zakładania wkładki. Jakoś nie chce mieć czegoś tam włożonego na stałe.... Zdecydowałam się na implant antykoncepcyjny, mniej stresu. Z wkładka może różnie być. Implant kosztuje 1000 zł i jest to zastrzyk z implantem, żadna operacja. Myśle ze to świetne rozwiązanie. Może któraś z Was już ma i podzieli się opiniami? Ja na własna rękę zrobiłam badania z krwi, przed zabiegiem pokaże je kekarzowi. Teraz czeksm tylko na @@@!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie implant to też ciało obce poniekąd :) ale tak serio to zależy od nastawienia, ja wolę wkładkę bo to spokój z zabezpieczaniem się na kilka lat, nie chodzisz co chwila po receptę, nie musisz pamiętać o braniu tabletek, levosert dla mnie jest najlepszy , wcale nie czuję że "coś" tam mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajkapajka
ja z kolei od niedawna biorę tabletki, w sumie to są to moje pierwsze w życiu tabletki jakie biorę, dlatego ginekolog przepisał mi tabletki Vibin Mini bo zawierają mniejszą ilość hormonów i są najlepsze na rozpoczęcie przyjmowania antykoncepcji u mnie super się sprawdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdytaGr
My, zabezpieczamy się wyłącznie prezerwatywami. Zazwyczaj zaopatrujemy się w nie w tego typu miejscach: https://secretplace.pl/373-lateksowe gdyż wstydzimy się poprosić o nie w sklepie ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćesmeralda
My od kilku lat wogole sie nie zabezpieczamy,byc moze nie mozemy miec dziecka starsze ma8lat,nie bylo wtedy problemu z zajsciem w ciążę,teraz nie stosujemy antykoncepcji byc moze to nasz wiek39i 43

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drewnacka
ja z kolei poszłam do ginekologa bo miałam strasznie problemy z bólami miesiączkowymi, dostałam tabletki Vixpo, które naprawdę pomogły zniwelować ból związany z miesiączkowaniem, dlatego jestem bardzo zadowolona z ich efektów działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlborka
ja stosuje tabletki antykoncepcyjne. przeszlam juz przygode z plastrami, ktore u mnie nie zdaly rezultatow - najzwyczajniej w swiecie dostalam alergii -_- wiec wrocilam do tabletek. obecnie przyjmuje belare i jestem z niej zadowolona. czuje sie w porzadku, mam tez wrazenie, ze poprawila mi sie cera, ale przede wszystkim - dla mnie to najwazniejsze - nie tyje,bo te tabletki maja bardzo niska zawartosc hormonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z ochotą na bzykanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlborka
jak Cie facet nie wkurzy to i libido w porzadku po belarze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zdecydowanie jestem i będę stosować tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już chyba wszystkie metody stosowałam, ale w końcu skończyłam na tabletkach. Szkoda tylko, że najpierw musiałam stosować co innego i bardzo się źle czułam po nich. Ale jak trafiłam na belarę to w końcu zaczęłam się uśmiechać, przestałam mieć problemy z cerą czy włosami. Teraz wyglądam i czuję się świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976
Metodę FAM.Obserwacje cyklu plus prezerwatywy w dni płodne.W interpretacji objawów bardzo pomaga mi szwajcarska aplikacja NFP Sympto Plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meroste
Biorę tabletki - bałam się jakiś czas temu hormonów, ale okazało się, że niepotrzebnie. Dobrane przez lekarza ginekologa (u mnie na podstawie badań) nie spowodowały żadnych skutków ubocznych, a powiem nawet więcej -bardzo dobrze się po nich czuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosuję antykoncepcję hormonalną w postaci tabletek belara. Z początku bałam się, bo dużo słyszy się o skutkach ubocznych i problemach ze zdrowiem, ale ja muszę temu zaprzeczyć. Mianowicie mój organizm funkcjonuje prawidłowo, waga w miejscu, włosy i cera wyglądają dobrze. Libido też wysokie jest. Nie ma co się bać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedys bralam tabletki ale ciagle o nich zapominalam wiec zalozylam wkladke levosert i teraz juz nie musze o niczym pamietac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My stosujemy nmpr. Trochę zajęło mi przekonanie do tego męża, ale w końcu się udało. Polecam tą metodę. Tak naprawdę, to tylko 4 dni są niebezpieczne, a w pozostałe dni już można sobie pozwolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na czym to polega bo nie znam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chupacabra (wym. /tʃupa'kabɾa/; hiszp. la chupacabra, również chupacabras – dosł. wysysacz kóz, z hiszp. chupar – ssać, la cabra – koza) – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko (skąd pochodzą pierwsze informacje o tym zjawisku), Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem kosmitów. Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chupacabra (wym. /tʃupa'kabɾa/; hiszp. la chupacabra, również chupacabras – dosł. wysysacz kóz, z hiszp. chupar – ssać, la cabra – koza) – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko (skąd pochodzą pierwsze informacje o tym zjawisku), Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem kosmitów. Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chupacabra (wym. /tʃupa'kabɾa/; hiszp. la chupacabra, również chupacabras – dosł. wysysacz kóz, z hiszp. chupar – ssać, la cabra – koza) – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko (skąd pochodzą pierwsze informacje o tym zjawisku), Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem kosmitów. Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chupacabra (wym. /tʃupa'kabɾa/; hiszp. la chupacabra, również chupacabras – dosł. wysysacz kóz, z hiszp. chupar – ssać, la cabra – koza) – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko (skąd pochodzą pierwsze informacje o tym zjawisku), Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem kosmitów. Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 9 miesięcy przed porodem wstrzymuje sie od współżycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×