czy zna ktos jakis sposob na zapomnienie o kims kto ma nas w dupie?

Też to przeżyłam! Kochałam , ale właściwie co? Jego wyobrażenie , chwilę wspólnie spędzone, które dawały mi wtedy szczęście. Ale to co zapamiętałam to tylko dobre chwile, nie był idealny a w głowie układałam sobie jego idealną postać, którą nie był.. Też ma kogoś.. Ale przyszedł moment, w którym zaczęłam myśleć racjonalnie. Jaki jest sens rozmyślania o kimś kto szczerze mówiąc ma nas w dupie? Co z tego, że mówił, że kocha? Gdyby kochał to byłby przy mnie nadal. Trzeba żyć tu i teraz , własnym życiem! Nie można uzależniać swojego szczęścia i swojego bytu od drugiej osoby! Trzeba żyć, po prostu żyć. Traktować z dystansem to co było kiedyś, to przeszłość. Życie mamy tylko jedne!

pieknie powiedziane gdyby kochał byłby ale nic złego w takim mocnym zaangażowaniu ja mysle że mój przyszły partner będzie szczęściarzem bo nie grozi mu lęk że nagle przestanę go kochać i pójdę do innego zupełnie nie wiem jak ludzie tak moga postepować mnie to kształtuje - może ten rok to nie dużo ale mnie to w jakimś stopniu uformowało i nigdy tego nie zapomnę na razie jestem na etapie szukania swoich wad i win - po to żeby więcej nie ranić a jak to przerobię przypomnę sobie mojego kontrolera i posmieję się z niego, albo może zrozumiem... żałoba jest dobra, byle nie za długo

zaczynasz Ty masz dokladnie cos jak ja pocieszyly mnie Twoje slowa o emocjonalnej lodowce rzeczywiscie, wole byc wrazliwa, nie chce obrastac w gruba skore jak wiekszosc ludzi dokola mnie tak mi przykro z Twojego powodu ale stojac z boku uwazam ze on z nia jest by Cie zranic z wlasnej slabosci, zazdrosci troche chory typ jak by moj nie byl wg mnie Ty masz podstawy by sadzic ze on kochal Cie na prawde bardzo bym chciala miec ta pewnosc, tylko to - wiedziec ze koles byl za slaby zeby kochac

niektorzy - slabi ludzie szukaja sobie tzw zapchaj dziury, ale takiej emocjonalnej dziury po stracie kogos waznego, kogos uzywamy jako leku na cierpienie. bedac z nia, dotykajac jej, uprawiajac z nia sex, widzac podziw w oczach tej osoby, mamy wrazenie ze glod milosci ktora utracilismy, zostal odrobine stlumiony, nie boli tak bardzo ale to oczywiscie takie oszukiwanie siebie i cyniczne wykorzystywanie innych osob

Aga! Mój były miał wczesniej żonę od poczatku mi mówił że tak jak ze mną miał tylko z jedną kobietą- swoją żoną a mój syn mógł być dla niego rekompensatą że swojego nie widuje kurczę to mocne co napisałaś wiesz... ale chyba prawdziwe o! i teraz może łatwiej mi będzie wzgardzić? ale jednak nie, nie chcę tego wiedzieć, nawet jesli tak było naprawdę wolę pamiętać moją ułudę

zaczynasz nim zgubimy temat, milo bylo Cie poznac tak dobrze jest spotkac osoby ktore mysla podobnie i przyznam ze swoja historia odciagnelas mnie od myslenia o sobie jakos tak mi bardzo przykro z Twojej przyczyny pewnie dlatego ze wiem przez jakie pieklo przechodzilas ale tez w zasadzie nigdy nie wiemy jak to wszystko wyglada z cudzej perspektywy. To nastepny stereotyp, ze jak ktos kocha to jest blisko. Wg mnie to nie jest tak. a co z duma? a co poczuciem wartosci? jeden nie zxacznie bo sie czuje nie warty kogos, drugi nie zacznie bo sie czuje upokorzony przez drobiazg np. zycie nie jest czarno- biale i cale szczescie

jakos tak mi bardzo przykro z Twojej przyczyny czy ty zdalas mature???

Aga mnie też miło! Naprawdę fajnie się pozalić :) uciekam juz ale mam temat w ulubionych i zajrzę tu jutro. MOże go nie zakopią? Dobranoc! Słodkich snów :)

zawsze szczery a czy znasz definicję słowa empatia?

a czy znasz definicję słowa empatia? naturalnie a znasz znaczenie slow - duzo gadania zero dzialania?

zawsze szcery przepraszam, zapomnialam ze brak matury uniepowaznia mnie do pisania na kafeterii chyle czola nad twoimi dyplomami, to taki zaszczyt, ze zechciales mi uswiadomic gdzie moje miejsce i ze kafeteria to za wysokie progi na moje nogi

uniepowaznia mnie yyyyy, ok :-)

w sumie jestem po 3 piwie juz ja dzialalam w tej kwestii za duzo ale nie chce sie zebrac o milosc

w sumie jestem po 3 piwie juz chwalisz sie czy zalisz?

spoko, w sumie nie mam matury wiec zgadles ale mi to nie przeszkadza szkoda ze ty masz jakies uprzedzenia

usprawiedliwiam i ewentualnie chwale

i jak tu nie plakac? :)

uprzedzenia? do ludzi, ktorzy nie staraja sie czegos w zyciu osiagnac? nie, no skad, nie mam zadnych :-)

usprawiedliwiam i ewentualnie chwale usprawiedliwiasz co? i chwalisz sie czym?

przyszla chamska czizas widzac w chamskim zawsze szczerym swojego sojusznika, by sie na mnie powyzywac i poczuc sie lepiej w tej wszechogarniajacej pustce zycia :) spoko mozesz mi pojechac mam to gdzies zal mi jedynie ciebie

w tej wszechogarniajacej pustce zycia opowiedz nam o swoim barwnym zyciu, opisz swoja radosc, pasje, osiagniecia, pokaz jak sie realizujesz :-)

rozwijam sie, ucze sie nieustannie nie potrzebuje do tegom potwierdzenia na pismie przepraszam ze nie jestem taka nieomylna jak ty Boze

nie chce ci sie zwierzac bo nie wyczuwam w tobie swojego sprzymierzenca atakujesz mnie czemu mam ci sie zwierzac

sprawdzalam czy do czegos doszlyscie na 3 stronie wyrywania serc i mozgow i okazalo sie ze to drugie wam sie udalo :)

sprawdz znaczenie slowa "zwierzac" :-)

zablysnelas niczym gwiazda na pochmurnym niebie skad czerpiesz nienawisc? musisz byc bardzo nieszczesliwa bardzo mi przykro z tego powodu

nie sprawdze bo wiem

czizas, check this out: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5217729 dziwny jest ten swiat

jaka mila toksyczna pogawedka z dwojgiem zniewiescialych ludzi ktorzy probuja znizyc kogos do swojego poziomu beznadziei slodkosci:)

musisz byc bardzo nieszczesliwa bardzo mi przykro z tego powodu idz na pielgrzymke w mojej intencji, zawsze to jakis sport