Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CzarownicaDługożyca

35 kg mniej w 7 tygodni! Start!

Polecane posty

Gość CzarownicaDługożyca

Siemanko! Wpadłam na cudowny pomysł! Otóż postanowiłam schudnąć w 7 tygodni. Zobaczymy jak mi wyjdzie. Od dziś zaczynam. Póki co się oczyszczam, nie ćwiczę przez 10 dni. Po tej części programu zaczynam jeść w miarę normalnie i całymi dniami ćwiczyć. Dodam, iż w zimę tego roku schudłam przez 10 dni 9 kg. Jedząc jajka, jabłka, tuńczyka, ser biały, jogurty naturalne, paprykę i pierś z kurczaka, ćwicząc dziennie około 8 h i pijąc 3 litry wody niegazowanej plus rano kawa gorzka na metabolizm. Zainspirował mnie chłopak, który przez trzy tygodnie schudł 15 kg. Tak więc ewidentnie widać i na jego przykładzie, i na moim, że jeśli się chcę to się może. Rzuciłam w tytule 35 kg. z racji tego, iż obliczenia wskazują na to, że można tyle schudnąć. Statystycznie można. Różnie to bywa z regeneracja. Ja podczas moich wyczynowych dziesięciu dni, szorowałam się codziennie wieczorem szczotką i nakładałam schłodzony balsam, skóra była bardzo delikatna po takim zabiegu i robiła się z dnia na dzień jędrniejsza. Napisałam na forum nie ze względu na szukanie aprobaty, złych słów czy sojuszników. Chociaż jak najbardziej szczere zdanie się ceni. Natomiast obrazę (co na kafe się niestety zdarza) wypraszam sobie. 7 tygodni to wbrew pozorom bardzo długi okres. Jeśli chcieć go wykorzystać w pełni, można wiele schudnąć. Okres zimowy wspominam z jednej strony dość smętnie (początki ćwiczeń były katorgą), ale z drugiej strony, zwłaszcza wieczorami nachodziła mnie ogromna euforia. Nie wiem ile schudnę przez te 42 dni, ale chcę jak najwięcej. Zaczynam! Trzymajcie kciuki ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość il
a z jakiej wagi startowalas jak schudlas te 9 kg w 10 dni? i z jakiej twoj chlopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz24
Prędzej stracisz tyle jak sobie nogę upierdolisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokaa89
Hej:) ja w dwa miesiące ( odchudzam się od 15.03.12) schudłam 11 kilo a naprawdę uważałam co jem i mieściłam się w 1000 kcal dziennie, ćwiczyłam nie codziennie ale przynajmniej dwa razy w tygodniu po godzinie. Trzymam kciuki ale 35 kilo to w tak krótkim czasie nie da się zrzucić ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Startowałam z dużej wagi: 104 kg. Ale dodam, iż ważyłam jeszcze w listopadzie 121 kg. Schudłam do 106 kg w głupi sposób- głodówka. Nikomu nie polecam. O wiele mądrzejsze rozwiązanie to ćwiczenia, a jeśli możemy sobie pozwolić na wykorzystanie całego dnia na nie to super. To nie mój chłopak. On startował z 86 kg. Wiecie co? Jak patrze na zdjęcia z mojego okresu 120 kg to aż mi się rzygać chcę. Dosłownie, takie obrzydzenie. Ludzie, nie doprowadzajcie się nigdy do takiego stanu, błagam Was. To wszystko przez lenistwo puste, co za głupota. A jeszcze niedawno ważyłam 70 kg. i czułam się boginią. Mam 176 cm, grubą kość i ubita jestem, więc przy tej wadze wyglądam dobrze, wręcz bardzo dobrze. Teraz ludzie mówią, że wyglądam na 80, podczas gdy ja ważę 97 kg. Od czasu tych 9 przytyło mi się 2, bo nie ćwiczę obecnie, nie mam czasu. Ale dodam, że już ważyłam 91, no ale cóż, brak ćwiczeń robi swoje. Do 91 schudłam już ćwicząc codziennie po 1,5 h. Szybko przyszło, szybko pójdzie. ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokaa89
Hehe wiem po sobie że niestety szybko przychodzi ale ciężej odchodzi :) Ja startowałam z wagi 89 kilo a teraz mam 77 i dalej się odchudzam :) 3mam kciuki za Ciebie mocno :) a jaką dietę planujesz? mż + ruch czy jakaś inną :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Przez te 10 dni, zamierzam jeść jedynie warzywa i owoce na oczyszczenie, pić 3 litry wody i 5 herbat czerwonych dziennie. Potem właśnie ćwiczenia całodniowe i jedzenie takie jak podczas utraty tych 9 kg. Gratuluję Ci :) Do jakiej wagi chcesz dojść i ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalinka_nie_chudzinkaodzwia
o czarownica podziwiam cie za checi ja nie mam casu na tyle cwiczen bo mam obowiazkii domowe i crke 2 letnia tez kiedys wazylam 90 pare kilo no a teraz jak widac 3mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Natalinka, jak się odchudzasz? Dziękuję za kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokaa89
Ja mam 166 wzrostu. Planuję zejść do wagi 65 kilo może 60 :) póki co cieszę się z każdego kilograma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Jak tam dziewczęta? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jezu :)
hej czarownico. Jestes jakims hochsztaplerem czy co?!! :) Jak moglas cwiczyc 8 h dziennie? Co ciwczylas? I rozumiem ze nie pracowalas czy tez po nocach w domu? Kurde ale masz samozaparcia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Ćwiczyłam zawzięcie, zależało mi po prostu. Teraz też ćwiczę, 10 h dziennie. Zaczęłam od wczoraj, myślałam, że z wyra nie wstanę, naprawdę. W ogóle znalazłam jakieś ćwiczenia na uda, ogólnie nogi, jakieś 3 różne treningi, jeden m=był tak okropny, że później złapał mnie skurcz w udzie, nigdy mi się to nie przytrafiło. Ćwiczę, jestem przemęczona, tyłek mnie boli, ciężko mi usiąść na kiblu, ale daję radę. Najważniejsza jest chyba różnorodność, tak więc wyszukuje w necie jakieś treningi, dziś np. znalazłam fajny fat burning :). Później (wieczorkiem) napiszę przykładowy mój dzień. Nie pracuje wtedy oczywiście, nie dałoby tak rady, trzeba się skupiać na ćwiczeniach przecież,m a nie na odpierdziel je robić. :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak sniadań możliwe
głowę sobie amputuj do tych nóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupie ,, .
niki macie , hahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocolatte__
czarownico zapytam, ile juz schudłas od 11 maja kiedy temat dałas pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymalną od lat jest ok
35 kg w 7 tygodni? tego to nawet najstarsi górale nie wiedzą "jak ? "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Od tamtego czasu zdążyłam już przytyć 5 kg. (okres i towarzyszące temu obżarstwo) oraz już je schudnąć. Wczoraj, zaczynając mój maraton z ćwiczeniami ważyłam znów 97 kg. Proszę mnie nie obrażać, a czytać uważniej to co piszę. Założenie jest czysto teoretyczne. Powtarzam, teoria i suche wyliczenia. Jak będzie? Zobaczymy. Każdy kilogram jest dla mnie ważny. Nawet jeśli nie schudnę dużo to na pewno będę zadowolona z efektów i nie będę żałować czasu poświęconego na ćwiczenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Dzień pierwszy (22.V.2012): 7:00- pobudka 7:30- kawa z dwóch łyżeczek, większy kubek, bez cukru 8:00-11:00- I część ćwiczeń: - ćwiczenia na nogi i brzuch (1h) - ćwiczenia z Shape (1h) - taniec do teledysków (1h) 11:00-11:30- jogurt naturalny, 5 łyżek płatków owsianych, połówka grapefruit'a. 11:30-14:30- II część ćwiczeń: - taniec do teledysków (1h) - marsz (1h) - trucht (1h) 14:30-15:00- 3 jajka, 2 pomidory, jogurt naturalny i połówka grapefruit'a. 15:00-18:00- III część ćwiczeń: - taniec do teledysków (1h) - ćwiczenia na nogi, pośladki, brzuch (2h) 18:00-18:30- jogurt naturalny, 2 jabłka, 5 łyżek płatków owsianych, połówka grapefruit'a. 18:30-19:30- ćwiczenia z Shape (1h) 19:30-20:00- jogurt naturalny, połówka grapefruit'a, tuńczyk w sosie własnym. 20:00-21:00- prysznic, peeling kawowy, depilacja, masaż szczotką, balsamowanie brzoskwiniowym musem. Płyny: 3 butelki 1,5l Nałęczowianki (uważam, że jest najzdrowsza pod względem minerałów, czytałam gdzieś o testach i wygrała), 5 szklanek czerwonej herbaty (dowiedziono, iż picie 3-5 szklanek codziennie, powoduje utratę 3-10 kg. przez miesiąc bez zmiany nawyków żywieniowych), 3 szklanki zielonej herbaty, magnez od Plusz'a. Tłumaczę obecność w każdym posiłku jogurtu naturalnego i grapefruit'a. Otóż dowiedziono, iż ten pierwszy jedzony 3-4 razy dziennie po szklance (250ml)pozwala stracić o 22% więcej kilogramów i o 61 % więcej tkanki tłuszczowej anieli menu ubogie w nabiał. Natomiast wymieniony owoc jedzony przy każdym posiłku podwaja ilość zrzuconych kilogramów. Natomiast płatki owsiane jedzone ok. 10 łyżek dziennie powodują, iż szybciej spalamy tłuszcz brzuszny i obwodów talii. Nieźle się napisałam ;). Nie muszę chyba dodawać, że padam obecnie? Wszystkie ćwiczenia powodują niezłą potliwość. Miałam mokrą koszulkę praktycznie cały czas, spodenki również. Ale to nic w porównaniu euforii jaką obecnie odczuwam! :D Życzę wszystkim wytrwałości na diecie, w ćwiczeniach i ogólnie w swoich postanowieniach :). Powodzenia! Obiecałam i napisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Hey! Dziś trzeci dzień. Zaczynam oczywiście od kawy. Na dziś przygotowałam sobie: 3h biegania, 1h marszu, 3h tańca, 30 min,. Fat Burner z internetu i 2,5 h ćwiczenia na poszczególne partie ciała, chociażby 1000 brzuszków (wczoraj je robiłam, po 100 w różnych pozycjach i wydaję mi się, że dobrze wpłyną na ujędrnienie ciała). Mój największy problem to ewidentnie ogromny brzuch, nie dość, że jest duży to jeszcze obwisły. Muszę go unicestwić! :D A Wy jak tam, trzymacie się? Piękna pogoda się dziś zapowiada, można by się poopalać, ale figura wzywa! Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jezu:)
jestes szalona :) a powiedz z jakimi komentarzami w rodzinie sie spotykasz? ktos poszedl w twoje slady? co gadaja znajome i co mowiono jak poprzednim razem z tygodnia na tydz bylas coraz mniejsza? wez sie zglos do jakiegos programu o odchudzaniu - na tej akcji bedziesz zbierac kase za wywiady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadssenia
ale bzdety i wy w to wierzycie jestescie a szkoda ,szkoda gadac hihhihihihii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiech na sali .1
nic innego- robi was w trabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, a do pracy, na zajęcia na uczelni lub w szkole nie uczęszczasz?!!! Tylko ćwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm nie wiem co sadzic ale dla mnie 35 kg nadwagi to duzoooo Tak samo jak cwiczenie calymi dniami- a zakwasy gdzie? Nalezy pamietac o zlotym srodku! Zarowno w diecie jak I w cwiczeniach Bede obserwowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robi was trąbę uważam
Czarownica ty sobie głowe amputuj :P pusta jest to pewnie sama czaszka ze 2 kg waży , potem ręce ale najpierw wyrzuć czaszkę przed amputacją rąk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Jestem tegoroczną maturzystką. Właśnie skończyły mi się egzaminy. Nie mam innego zajęcia prócz ćwiczeń, nawet w domu nie sprzątam. Zakwasy są, okropne. Ciężko mi gdzieś usiąść. Nie będę oszukiwać, że to co robię to coś przyjemnego, chociaż satysfakcja wieczorna jest temu warta. Nie robię nikogo w trąbę. Nie dziwne, że trudno niektórym uwierzyć skoro szukają 'złotego środka' w leżeniu na kanapie przed telewizorem i żarciu listka sałaty. No cóż, rodzina jest pod wrażeniem, babcia się boi, że coś sobie zrobię. Tzn. bała się, bo teraz nie wie co robię, a wtedy byłam u niej. Znajomi? Dopingują, widzą że się staram i pomagają. Wiadomo, są gorsze chwile, a wtedy dostaje mocnego kopa w tyłek, że mam się dalej starać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarownicaDługożyca
Może Ty sobie tę głowę odetnij... Miną Ci braki tolerancji i szacunku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×