Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antybrytyjczyk

życie w biedzie czyli realia życia w anglii.

Polecane posty

Gość gość
W anglii pełno obszczanych PGRów. Zgadza sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w tej Polsce jest tanio! Płacicie i płaczecie. A przecież wszystko macie za bezdurno. No i za dużo zarabiacie. Dobrobyt panie, powszechny dobrobyt. UE da, kościół da ale w doopę! Dobrze wam tak Polaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UE nam laski nie robi. Dotacje naleza nam sie za to ze otworzylismy polski rynek dla nich. Nie podoba sie placenie nam dotacji to won z PL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 2 tyg pracy zarobilam ostarnio 459 funtow, a na samo metro musze wydac 40 tygodniowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w PL jest dużo taniej. Komunikacja jest za bezdurno. W ogóle wszystko mamy za bezdurno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bilet miesieczny na wszystkie linie Gdansk 120zł, w Londynie aż 360 funtow. Jeszcze jakies pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W PL komunikacja jest za bezdurno. Jedzenie też. Samochody też. Ubezpieczenia też. Nieruchomości też. Wszystko mamy za bezdurno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UK to tysiąc lat złodziejstwa, buractwo i niewyobrażalne dziadostwo. Tysiącletnie kukły królewskie i pseudoarystokracja. Jeszcze tylko tego by brakowało żeby wszystkim było u nich dobrze. Kto powiedział że wy angielskie alkony macie żyć w dobrobycie? Nie dla psa kiełbasa. Za/pier/da/laćna ciapatych i ryj w kubeł! Nie filozofujcie bo to nie dla was. My Polacy dobrze wiemy jak z wami postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2018.06.04 Za 2 tyg pracy zarobilam ostarnio 459 funtow, a na samo metro musze wydac 40 tygodniowo.. --- zmień miasto na tańszą i / lub pracę na lepszą. ja mam netto tylko 337 funtow na tydzien (tzn pensja miesieczna 1435 na reke),ale na dojazd do pracy w duzym fajnym miescie place miesiecznie tylko 64 funty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci bieda w UK daje w kość to wracaj do biedy w polandeszu, i będzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wam koorva odjepało
każdy afrykańczyk chce w tej angielskiej "biedzie" żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę sobie pozwolić na życie w PL. Życie mam tylko jedno i nie zamierzam go poświęcić na byt w upodleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszedzie sa ludzie bogaci, biedni I klasa srednia. w Polsce tej ostatniej prawie nie ma ... jest nireco bogatych I wielu ludzi zyjacych biednie, lub bardzo bardzo skromnie. w UK, nawet majac minimalna krajowa I NIE MIESZKAJAC W LONDYNIE, mozna zyc godnie. taki przyklad - moja kolezanka I jej maz, maja 1 dziecko, nie maja zasilkow na dziecko. pracuja oboje na caly etat tzn on ma wlasny biznes, ona 35 godzin tygodniowo. zyja na dobrym poziomie. wlasnie kupili mieszkanie 80 m kw, z duzym balkonem, piekne nowe. wiesz, autorze trollu, ile mieli wkladu wlasnego, odlozonego tu w UK I to majac dziecko I zero zasikow? odozyli wkladu wlasnego 26 tysiecy GBP, w niecale 5 lat. aaaa I jednczesnie podrozowali 1x rocznie Polska 1x rocznie cieple kraje. a nie dziadowali. podziwiam ich., serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
** tzn ci znajomi to nie maja pensji minimalnych ... oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to I tak raczej malo odlozyli? tzn nie malo ale na pewno nie jest to jakies osiagniecie. odkladali niecale 500 na miesiac tez mi cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to I tak raczej malo odlozyli? tzn nie malo ale na pewno nie jest to jakies osiagniecie. odkladali niecale 500 na miesiac tez mi cos " Wiesz co, widac ze wogole zycia nie znasz... ;) Jak sie pokoiku na kupie mieszka i zupki z torebek zre to mozna i 3000 odlozyc. Jak sie chce normalnie z rodzina mieszkac (czytaj mieszkanie z 2 sypialniami w porzadnej dzielnicy, zeby sie nie bac dziecka do szkoly wyslac , normalnie jesc (czytaj nie tylko kurczaka z frytami ale i warzywa i owoce, dobre ryby, owoce morza, wolowine, cielecine...) i normalnie zyc (czytaj wyjazdy weekendowe, wypady do knajpek, wycieczki z dzieckiem i wakacje ...) to juz sprawa inaczej wyglada. NIe kazdy ma nature ascety i nie kazdemu pasuje "byle jakie" zycie, gotowanie w cudzych garach i spanie po 12 osob "na flacie" ... czasami lepiej wolniej a normalniej ;) Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stac cie na zycie na poziomie w pl bo zyjesz w biedzie w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pl wszystko jest za bezdurno - to fakt! I wcale nie trzeba ciężko pracować. Polscy pracodawcy są serdeczni i mają gest wobec rodaków. Życie jest tu bajecznie tanie i przebogate w wydarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego dobrobytu jak jest w pl to nigdzie nie ma. Mamy najniższe ceny na jedzenie w całej UE. Wszystko mamy za bezdurno i państwo daje! Kościół też daje. A UE daje najwięcej. My sobie tylko stoimy i bierzemy wyciągniętą rączką ile chcemy! Żyć a nie umierać. Eldorado!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
^^ taaa i dlatego każdy prędzej czy później do UK wróci z PL :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś NIe kazdy ma nature ascety i nie kazdemu pasuje "byle jakie" zycie, gotowanie w cudzych garach i spanie po 12 osob "na flacie" ... czasami lepiej wolniej a normalniej //////////// popieram. W zeszlym roku obliczylam, z ciekawosci, ze gdybysmy moze nie mieszkali w jakiejs gromadzie 10 ludzi, ale jednak z dodatkowa para na przyklad, a nie my dwoje + dziecko, gdybysmy jesli tanio a nie tak jak jemy zyli porzadnie, gdyby nie kupowanie ciuchow gadzetow, kino restauracje wypady po kraju I wyjazdy zagraniczne - to mielibysmy teraz co najmniej 45-50 tysiecy funtow odlozone. a nie mamy nawet 1/4 tego I nie jestemsy tu po co, by ciula.c lecz by zyc. pomine juz to, ze coroczne wyjazdy do Polski, wydawanie w Polsce itd to jakies 8-9 tys GBP by sie uzbieralo. wyjazdy po UK oraz do innych krajow, za ostatnie 5 lat, to jakies 11-12 tysiecy GBP. dziecko tez sporo pieniedzy pochlania a nie kupie mu najtanszego kurczaka czy ubran z lumpeksu! zyjemy jak sie nam podoba. w maju kupialm sobie sandalki za 70 funtow- a moglabym takie za 20. jak lecimy na wakacje - np w kwietniu bylismy w Wenecji, Veronie I Turynie -, biore lepszy b&b lub hotel , niekoniecznie 58 go to bardzo drogo, ale biore pokoje rodzinne duze za np srednio 50 funtow za noc za osobe, a nie ze 50-60 za cala trojke za noc ... nie, dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze zawsze polacy w uk beda traktowani jak gorsza kategoria czlowieka chocby wam ci wspaniali brytyjscy faceci wmawiali cos innego. Bo co innego byc uchanym przez brytyjczykow i slyszec jakim sie jest cudownym a co innego juz zyc bez dawania upy anglikowi gdzie wychodzi prawdziwe oblicze tego narodu rasistow. Ale tak po prawdzie jesli czlowiek odetnie sie od tej wszedobylskiej angielskiej patologii i ulozy sobie zycie na wlasny sposob. Czyli przyjedzie z kims wartosciowym to naprawde mozna zyc fajnie i normalnie i na poziomie. Jednak wiele osob z polski zachlystuje sie imprezami i latwym nocnym zyciem anglii zwlaszcza polki ktorych jedyna konkurencja sa angielskie walenie. Niestety to kraj gdzie wiele zwiazkow nie wytrzymuje proby czasu i poczatkowych wyrzeczen. Bo duzo latwiej zaczac zwiazek z anglikiem ktoremu rodzice kupili dom i ktory moze zalatwic prace po paru wspolnych nocach. Nie oszukujmy sie w uk nie ma nic za darmo a anglicy to typowe snkery i patologia spoleczna poczawszy od zwyklych roboli skonczywszy na managerach. W glowie tylko im puby piwsko i zaliczanie kolejnych dziewczyn. To sa wlasnie glowe zajecia typowego anglika. I tak wyglada weekend wiekszosci polek i anglikow w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My w Pl mieszkamy pojedynczko w domach lub mieszkaniach dzieki taniemu i wydajnemu polskiemu budownictwu. To wy niedojdy gnijecie po 12 w pokojach w uk. Beka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Xxx Napisz cwelu co tylko we lbie polaczkom BUAHAHAHA zaje/bany hipokryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś morda cwelu na wygnaniu w objszczanym zachodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My w Pl mieszkamy pojedynczko w domach lub mieszkaniach dzieki taniemu i wydajnemu polskiemu budownictwu. To wy niedojdy gnijecie po 12 w pokojach w uk. Beka /// mieszkam w UK z trzema bliskimi mi osobami na prawie 80 metrach kwadratowych. a co do tego ze tak uwielbiasz porownywac ceny ile co kosztuje w Polsce a w UK i przeliczasz zawsze tak, zeby wyszlo na niekorzysc dla UK ... to napisze tak. laczna pensja u nas w rodzinie (2 doroslych 2 dzieci) w zlotowkach to prawie 17000 zlotych netto. na miesiac. i nie nie mieszkam w Londynie, lecz w miesiec ponizj 300,000 mieszkancow I co, fajnie tak przeliczac, ty baranie? w sumie to teraz obrazilam barany ... :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pustaczka chwali sie wyssanymi z palca cyferkami buehehheehheheheee :D za zadne pieniadze nie kupisz sobie tego co mamy w PL bo to jest bezcenne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po polskich studiach i pracuję w UK jako robol za najniższą. I wiesz co? Cieszę się, bo w Polsce robiłabym to samo, ewentualnie pracowała w jakimś biurze za max 2000 zł. Za 2-3 dni pracy kupuję telewizor, za tygodniówkę opłacam mieszkanie. Chemia i kosmetyki tanie jak barszcz, wiele rzeczy za symbolicznego funta. Mój chłopak za miesięczną wypłatę kupił Opla z 2006 roku. I zaraz będzie najazd "W Polsce byłabyś zwykłym nieudacznikiem bla bla". No byłabym, bo w Polsce mają dobrze tylko beneficjenci 500 plus, cwaniaczki albo osoby z głową na karku do własnych biznesów lub bardzo inteligentni. Zwykły robol nie ma NIC. Ale ciesz się, że żyjesz w Polsce, wspaniałym kraju z tradycjami, w którym nawet uchodźcy nie chcieli mieszkać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CD. W obecnym kraju nie czuję się jak w domu, więc rozważam wyprowadzkę jeszcze dalej. Może do Kanady lub Nowej Zelandii? Żałuję, że urodziłam się w Polsce, bo przesiąkłam tą wstrętną mentalnością typowego Janusza, ale walczę z tym. A Ty też zamiast siedzieć w necie to wyjdź sobie na basen czy rower a nie plujesz jadem od świtu. Co cię to obchodzi dlaczego ludzie siedzą w UK? Ciesz się, bo więcej polskich "benefitów" dla ciebie. 500 plus za każdego dzieciaka, najlepiej sobie zrób ich z 10, by Polska była potężna i silna :D Co cię interesują te osrusy w uk, żyjące po 10 w jednym pokoju i wymieniające się gaciami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałem w UK 1,5 roku. Język angielski dobry, Język niemiecki dobry, język holenderski dobry, wykształcenie wyższe, brak zasiłków, brak nałogów, brak oszczędności, wiek 40 lat, prawo jazdy ABD. Pochodzę ze średnio zamożnego domu. Żyłem tam sam.Moje podsumowanie: jeśli ktoś wyjeżdża z Polski gdzie był biedny finansowo i mieszkał na tzw.klepisku to w UK będzie mu trochę lepiej, ale jeśli mieszkasz w normalnym domu to UK zaskoczy cię wielkie zacofanie technologiczne!!!!!W Polsce wszystko załatwisz na odległość mailem lub aplikacją. Pojęcie mody w UK nie istnieje - tam nadal są lata 90-te , jak w PRL!!!Przykład lotnisk w UK : Luton wygląda przy polskich lotniskach jak aeroklub w nieskoszonej trawie:D Moim marzeniem było zobaczyć największe w Europie lotnisko Heathrow - jak zobaczyłem lastryko i salceson na podłodze, to zapytałem w informacji czy faktycznie jestem w dobrym miejscu. Generalnie wczesny Gierek:DNa lotnisku celnicy angielscy nie mają pojęcia co to jest strefa Schengen!!!Londyn: poszedłem w poniedziałek do centrum światowego biznesu City, chciałem poczuć się jak na Wall Street - usiadłem w kawiarni gdzie przesiadują biznesmeni, każdy biznesmen miał segregator, pomyślałem że to księgowi i jak zerknę przez ich ramię w ten segregator to zobaczę liczby i wykresy - gdzie tam, zobaczyłem czcionkę o rozmiarze 16 i szkolenia z asertywności :D - tam nikt nie trzyma w reku tabletów ! tam dalej są segregatory ! jest rok 2015 !!!Poszedłem do Harrodsa i zobaczyłem krzywo przyciętą dyktę nieumiejętnie pomalowaną na biało:D - towar jak w Polsce 15 lat temu !Przypomnę tylko, że piszę to z perspektywy średnio zamożnego domu w Polsce.BABCIA MI MÓWIŁA ZAWSZE: wnusiu inteligentny człowiek nigdy nie jest gruby - w UK przestałem patrzyć seksualnie na kobiety - po prostu nie da się na nie patrzyć - gust nie pozwala!!!Transport w UK jest bardzo bardzo drogi!!!Na zakupy modowe najlepiej skoczyć na weekend do Polski , no chyba że chcesz wyglądać jak twój dziadek na zdjęciach czyli retro to kupuj w UK:D Wszystko na wieszakach w UK jest noszone i powypychane:D - standardem jest, że ludzie kupują ubrania na tydzień bądź dwa i oddają. Fakt, że pewnie i w Polsce to się zdarza , ale w UK to standardAnglicy są bardzo słabo wykształceni, po pierwsze nie stać ich na to , po drugie nie chce im się bo to strasznie mało ambitni ludzie.Pracowałem jako szef zmiany w magazynie i Anglicy myśleli że przyjechałem z BBC:D kiedy zaczynałem opowiadać o podróżach i jak wygląda świat:DHigiena: Anglicy nie myją naczyń generalnie, jeśli myją to albo opłukują tylko wodą lub myją z użyciem płynu, ale wtedy już nie opłukują!!!!. Normalnym jest rano w poniedziałek widom mężczyzn w garniturach z ubłoconymi nogawkami i nie dlatego, że przed chwilą wpadł do błota tylko tak chodził przez poprzedni tydzień:D - nikt się nie dziwi:D:DSłużba zdrowia: jestem mężczyzną, moim lekarzem rodzinnym jakiego przydzieliła mi przychodnia została pani ginekolog.Standardem jest, że na wszystko lekarz przepisuje zwykły "paracetamol" lub wodę z solą. Służba zdrowia nie istnieje - dlatego Polacy szukają polskich lekarzy - nie chodzi o brak znajomości języka, ale o elementarną znajomość anatomii.Drogi: jeśli ktoś powie, że tam to mają dopiero drogi - to w Polsce mamy super drogi - w UK to chropowaty, krzywo rozlany asfalt z dziurami.Język: jeśli uczyłeś się w Polsce angielskiego amerykańskiego to będziesz miał spory problem ze zrozumieniem brytyjskiego. Nie myśl sobie, że w pracy czy na ulicy usłyszysz piękny język rodem z telewizyjnych brytyjskich wywiadów. Brytyjski angielski to bełkot:D składający się z pierwszych 2-3 sylab wyrazu - to taka ciągła czkawka!!!Podsumowanie: W UK wszystko jest na sznureczek i na gwoździk czyli byle jak:D To kraj byle jakości, ale nikomu to nie przeszkadza:D Nikomu nic tam nie przeszkadza, dlatego jedzenie tam nie smakuje bo nie przeszkadza, osrane gacie u kobiety (osobiście widziałem raz w tygodniu):D nikomu nie przeszkadza, a nazywa się to wolnością. W urzędzie pracy pani angielka zapytała mnie czy Polska jest w Europie:D!!!!! Jeśli zamieszkasz w UK zmienisz się w tym względzie, że wszystko będziesz miał gdzieś - i dotyczy to każdego aspektu życia. Nazywają to wolnością - ja nazywam to bylejakością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×