DIETA JOGURTOWA zapraszam ! (od 14 maja 2012)

To Ja mam trochę więcej czasu na schudnięcie i mam nadzieje że do 70kg dobiję...:) Muszę!!! i tak będzie:)!

milosniczka jedzenia -- napewno dasz rade!! w kupie sila :D !!!!

dziewczyny oglądacie you can dance?? Ja właśnie czekam bo uwielbiam ten program:) Tylko ciekawe jak Ja jutro wstane do pracy...:)

niestety nie ogladam.. :( ale za to uwielbiam ' Przepis na życie ' :D

przepis na zycie tez uwielbiam i jeszcze Hotel 52 i Julie...:) to są moje filmy które jak mam wolną chwile to odpalam neta i oglądam..:)

oo Julie tez ogladam :) zawsze rano jak szykuje sie do pracy :D bez tych dwoch seriali zyc nie moge :D

hehe Ja też...:)

tasiemce uwielbiam (chodzi mi o seriale) jak mialam czas zawsze wciagalam sie w jakis serial i ogladalam codzinnie:) teraz juz na to czasu nie mam:) kto jakie dzisiaj grzeszki popelnil? przyznawac sie jak na spowiedzi:) ja dzis wypilam kawe z mlekiem i cukrem... :( jestem z Wami od 16.05.12 mam 24 lat, mierze 170 cm, ważę ... cel I 68 kg cel II 65kg cel III 62kg cel IV 60 kg jestem z Wami od 16.05.12 mam 24 lat, mierze 170 cm, ważę ... cel I 68 kg cel II 65kg cel III 62kg cel IV 60 kg

cos mi sie stalo ze stopka... :(

no Ja te nieszczęsne 2 naleśniki...ale obiadu nie jadłam więc myśle że tragicznie nie jest:D Jutro bedzie chyba najgorszy dzień dla mnie...:( Pierwszy dzień diety zawsze jakoś zleci, ale nastepne dni i tak do tygodnia są dla mnie najgorsze. Wogóle to głodna jestem...:( ale wytrzymam. 176cm wzrostu waga startowa - 88kg:( cel I....-..84,9kg cel II...-..79,9kg cel III..-..74,9kg cel IV..-..69,9kg cel V...-..64,9kg

ja jestem z ilawy, a co do grzechow to ja dzisiaj bylam bardzo grzeczna, za chwile tylko zjem jabluszko bo mnie glod zje. Co do tasiemcow i programow tv to z rana w moim telewizorze leci dzien dobry tvn od 8-11 a o 18 na polsacie ogladam pierwsza milosc i to wszystko :-) Sukienka rzeczywiscie bardzo ladna.

ja mieszkam od 4 lat w UK.. a pochodze z woj swietokrzyskiego :) ja dzis nie cwiczylam za to jutro nadrobie... :D

blackbery powiedz mi łatwo jeszcze o pracę w uk? Bo my z mężem zastanawiamy sie czy znów nie wyjechać za granicę bo w polsce to można sie garba dorobić.:( 176cm wzrostu waga startowa - 88kg:( cel I....-..84,9kg cel II...-..79,9kg cel III..-..74,9kg cel IV..-..69,9kg cel V...-..64,9kg

milocniczka jedzenia - a byliscie juz w uk? ja mieszkam w londynie, a tu z praca jest roznie zalezy co chcesz robic. :)

i widze ze ciagle polacy przyjezdzaja do uk. wiem ze ciezko w pl.. ja bym chciala wrocic kiedys na stale ale nie wiem jak zycie sie ułoży... :)

mąż był w uk a razem byliśmy jeszcze w Dublinie ale tylko kilka miesięcy... a co robić? obojętnie co byle by dobrze płacili:D

moj nieślubny pracuje w budowlance, a ja mam prywatne domki do sprzatania, sama dla siebie pracuje. wiem ze to nie jest raca moja wymarzona i nie jestem happy ze to robie ale sprzatania sa jedna z lepiej platnych prac w uk, wiec to robie. w soboty dodatkowo ucze sie w collegu angielskiego, a od wrzesnia chce zaczac jakas szkole zeby sie ksztalcic tylko najgorsze ze nie wiem co ja chce w zyciu robic:/ ale mam czas na zastanowienie sie :)

A co do języka? Bo u mnie to średnio z językiem. wcześniej jeszcze sie porozumiewałam a teraz po kilku latach już duzo słów nie pamiętam..bardzo duzo:(

jezyk potrzebny jest. bynajmiej w stopniu komunikatywnym. ja tutaj wyjechalam zaraz po szkole wiec cos tam mowilam po ang, ale zapisalam sie do szkoly bo chce mowic poprawnie i gramatycznie. jestem juz na 3 roku, wiec jakos to idzie pomalu ale idzie:) obecnie level 1 robie.

uciekam spać bo o 4.30 pobudka...:( nie chcę mi sie wstawać...oj nie chce!!!:( Zajrzę do was po pracy...:)

milosniczka jedzenia dobrej nocki ja tez uciekam pa

witam w nastepnym dniu dietkowania:) wazylam sie dzisiaj rano i waga pokazala 69.9 kg myslalam ze wiecej wyjdzie :) dzisiaj na sniadanko tradycyjnie musli z mlekiem :)

witam w nastepnym dniu dietkowania:) wazylam sie dzisiaj rano i waga pokazala 69.9 kg myslalam ze wiecej wyjdzie :) dzisiaj na sniadanko tradycyjnie musli z mlekiem :)

Witajcie! U mnie dzisiaj minus 1 kg wiec 75 kg. Jak na 3 dni diety mysle ze calkiem niezle :-) Za chwile standardowa kawa a na śniadanie owsianka wg mojego przepisu :-) A jak tam u Was dziewczyny? Jak waga i co na sniadanko? Blackberry- wazne ze w doł!

red-lady --- gratulacje!!!! to niezly wynik 1 kg w 3 dni!! :D

Mam maly problem bo wczoraj wieczorem widzialam kilka moli w mieszkaniu nie mam pojecia skad to cholerstwo się wzielo! Czekaja mnie generalne porzadki. Już zaopatrzylam się w rozne spraye, kulki i pulapki na mole. Choc dzisiaj sprawdzalam wszystkie szafy i szuflady i nigdzie ich nie widzialam. Moze że wlecialo kilka przez okno. Nie moglam wczoraj zasnac z mysla że te wstretne szkodniki sa w domu. Nienawidze wszelkiego rodzaju insektow i gryzoni - a przedewszystkim mysz i szczurow!!! :(

blackberry- ale i tak wysprzątaj mieszkanie dla bezpieczeństwa :) Cieszę się :) oby co 3 dni kg ubywał to będę w 7 niebie :) JA już po śniadanku,a teraz porządki i troszkę relaksu. Na drugie śniadanko jogurt owocowy, a nad obiadem muszę pomyśleć.. bo dzisiaj to na prawdę nie mam pomysłu... Może jakieś propozycje ??

Red-lady - aż mi niedobrze jak mysle o tych wstretnych molach.... :( było ich raptem okolo 4.. Na obiad nie mam pojecia co mozesz przygotowac :) nie mam pomyslow ostatnio i robie to co znajde w lodowce. :) Ja dzisiaj mam kanapke tzn polowke z chuda wedlinka i pomidorem. I wzielam że soba kilka owocow. :) Wczoraj zrobilam wiecej udek pieczonych wiec zostalo mi dziś na obiad. Jak wroce do domu bedzie jak znalazl:) W weekend pojade na zakupy to zaopatrze sie w piersi z kurczaka rybke i mnostwo warzyw i owocow :)

Ech żeby to wszystko nie było takie drogie.. Dietowanie niestety wymaga dodatkowych kosztów.. Bylam ostatnio w markecie, kupilam troche warzyw, owoców i jogurtów i już 50 zł ubyło... A to na niewiele dni wystarczy... ;/

Na 2śniadanie jogobella truskawkowa 330g a na obiad robię sobie w garczku zupkę kalafiorową z 2 łyżkami ryżu brązowego i przyprawami :) A mężowi leczo z kiełbaską ... ech :) Ale jakoś mnie to nie rusza :) Całe szczęście. ! Postanowił się też ograniczać z jedzonkiem i prosi o mniejsze porcje :):)