DIETA JOGURTOWA zapraszam ! (od 14 maja 2012)

kika przepis super, będę musiała wypróbować ! blackberry - dodaj go na blog ! :)

led-rady moj znajomy ,ktory jest trenerem na silowni,powiedzial mi ze aby brzuszki daly rezultat,minimum 250-300 jedna zeria robic mosze,bo tylko wtedy miesnie maja wysilek a ja mam problem zauwazylam ze pije za duzo wody,wczoraj wypilam 5 litrow(a wiem ze co za duzo to niezdrowo,tym bardziej ze nie chodze siku wystarczajaco duzo razy)o ile jestem w stanie ograniczyc jedzenie to z woda jest gorzej... ps.blagam o wybaczenie wiem ze robie ogromne bledy ortograficzne ale to przez fakt ,ze "niemysle"jak pisze i jednym okiem ogladam tv a drugim kontroluje co pisze...i niestety rezultaty mizerne sa-przyznaje analfabetka zemnie:(

I jest i motylek ;-) planowałam do was zajrzeć wcześniej ale malutka mi dzisiaj od samego rana dokazywała..chyba idą jej ząbki.. U mnie dietka nawet w miarę ;) tak jak wy jestem ciekawa jutrzejszej wagi ;) Kiki- witam cię ;) Blackbery- widzę że Ty jako jedyna się za mną stęskniłaś ;)) bardzo dobrze ;-) Czytam was po troszku żeby zobaczyć co się u was działo..od dzisiaj będę już regularnie tak jak zawsze.. byłam dzisiaj na zakupach i pokupowałam warzywa i jogurty naturalne..u mnie w warzywniku sałata i rzodkiewka jak narazie ale zawsze to coś.. Moje posiłki dzisiaj-Sniadanie- owsianka, II śniadanie-bułka grahamka i serek wiejski, obiad-wątróbka i surówka z sałaty oraz pomidorka, podwieczorek-jogurt naturalny, a kolacja to jeszcze znak zapytania ;) Jestem wypoczęta i jak nowo narodzona ;-) mój mąż jest już w pracy także będe miała więcej czasu ;)

Blackbery- też bedę dzisiaj trzymała za ciebie kciuki ;-) ale na pewno dobrze ci pójdzie.. Kika- przepraszam za "Kiki" ;)) malutka pomyłka.. Red lady-po porodzie wszystko jakoś ciężko wraca "do siebie" nie..rozumiem cie w zupełności..ja to czuję się czasami jakbym miała dostać @..a tu nic..od porodu jeszcze nie miałam ani razu..wybieram się do lekarza..pewnie zapisze mi tabletki.. Pogoda u mnie z rana była beznadziejna a teraz się wypogodziło więc idę z malutką na spacerek ;-)

Motylku to koniecznie idź do lekarza ! moja mala jest z 4 marca i ja już dwa razy okres miałam wiec koniecznie idź, a teraz od tego miesiąca na antykoncepcje przechodzę wiec czekam na okres.. Bo pierwsza tabletkę się bierze jak jest pierwszy dzień okresu. Ja juz po pizzy - pyszności :):)

rece mi opadly,trafilam na youtubie na filmiki dziewczyn co robily glodowke od 10 do 40 dni to jakas masakra,ok chce schudnac ale nigdy bym tak swojego organizmu niewymezyla...

Motylku milo cie znow widziec :) jednak mój list gonczy za toba dotarl hehe :) super że trzymasz dietke. Idz dzi do lekarza, to ci nie za szkodzi. Motylek opalilas się cos? :) Red lady - wstawie ten przepis od kika, tylko jak znajde chwilke czasu :) daj przepis na twoja light pizze bo mój mnie morduje od tygodnia zebym mu pizze zrobila a ja nie chcę bo wiem że sama się skusze na kawalek.. A jak zrobie wersje light to i dla mnie troszke bedzie :D zamiast maki pszennej dajesz razowa, a sos robisz jakis na ciasto czy np ketchup i warzywka + np piers z kurczaka. Kupilam niedawno blachy do pizzy i powiem wam że sa rewelacyjne ciasto jest chrupiace i super dopieczone. Jade już do domku szybko cos ugotuje dla siebie i dla mojego, no i musze się szykowac powoli do szkoly. Co nas nie zabije to nas wzmocni :D

blackberry - powodzenia !! Pizza razowa light wg lady red :) Ciasto: 2,5 szkl mąki żytniej, 40 dag drożdży rozpuszczonych w ciepłej wodzie (ok pół szklanki) szczypta soli, pół szklanki cieplej wody ( w trakcie jak wyrabiamy ciasto) *Ciasto zostawić na 20 min do lekkiego wyrośnięcia 2 łyżki oleju - do ciasta po wyrośnięciu i wyrobić ciasto raz jeszcze Farsz: Na dno 4 małe łyżeczki koncentratu + oregano i troszkę sera. Składniki na górę - pieczarki przesmażone z cebulką solą i pieprzem, 1 pomidor, 6 oliwek, 2 ogórki małosolne, szynka i ok 3 garście sera ( ser dodajemy 15 min przed końcem pieczenia) Piec 30 min w 180 stopniach Najlepiej blachę wyłożyć papierem do pieczenia.

Kika, pomidorki muszą być przepyszne, na pewno wypróbuję. Red lady, kusisz pizzą ale ten ser....to przecież sam tłuszcz :( ja swoją bez sera jadłam (przy okazji któregoś meczu w weekend). Dobra opcją jest też mozzarella zamiast żółtego sera i równie smaczna :)

Moja córeczka cały dzień dzisiaj praktycznie dokazywała..ręce mi opadają ;/ podwieczorku i kolacji nie jadłam przepisowo bo się nie dało..mam nadzieję że jutro będzie lepiej.. red lady- widzę że z ciebie robi się dobra gosposia ;)) Ja właśnie kończę popijać zieloną herbatkę i idę pod prysznic.. jutro nasz wielki dzień ;-) dobrej nocki kobietki.

wlasnie skonczylam walke ze stoperkiem63 min(nie dalam rady wiecej:(-ale "bije" wlasne rekordy powoli) i brzuszkami(600),dzisiaj bez plyty(bo to dodatek co drugi dzien )...dziewczyny a jak z celuitem walczycie bo na udach mam go tyle ze sama sie brzydze,chodz odkad sie "stoperkuje"to juz troche mniej...

Witajcie z rana dziewczyny. Dzisiaj odpuscilam sobie wazenie, bo obudzilam się napuchnieta jak balon przed @... Wyjeżdzamy do jutra do moich rodzicow wiec dzisiajaj i do jutra wieczora nie dam rady się udzielac na forum. Z gory gratuluje spadkow wagi :-) Pozdrawiam:-)

witam po exam ok, ale to sie okaze za 6 tyg czy zdalam czy nie :) weszłam dziś na wagę i waga pokazala mi 70 kg znowu....... i nie wiem już co mam jest żeby waga zeszła w dol.... :( nie cwicze i moze to jest to. w sobotę nie ma siły - muszę zapisać się na siłownię. red lady - moze i dobrze ze nie weszłaś.. bo mi dzis ta waga humor z rana popsuła... miłego dnia ci życze u rodziców. :) myślałam kupić sobie ten pas do elektrostymulacji - na brzuch, ale nie wiem czy to cos daje..

Od dziś nie ma że nie... Biore się za siebie. Na sn u mnie musli z mlekiem, II snd 2 brzoskwinie, lunch - chlebek razowy z twarozkiem, podwieczorek - jogurt do picia, obiado kolacja - piers z kurczaka z warzywami

Dzień dobry :) U mnie waga bez zmian więc stopki nie zmieniam...ale mieszczę się już w spodnie sprzed ciąży :) Huraaaa!!! :) trochę jeszcze ciasnawe ale się dopinam :) I mąż mi wczoraj powiedział że mi się jędrniejsza pupa zrobiła :):):) Zakwasy mam dzisiaj okropne, czuję wszystkie mięśnie :) Red lady, nie stanęłaś z ciekawości na wadze? Wskakuj szybko :) blackberry, spokojnie może też jesteś przed @ albo mięśnie Ci urosły :) najważniejsze się nie poddawać i trzymać dietę :) To jak, nie ma chętnej na to cardio? Razem byłoby raźniej ćwiczyć :)

jeszcze takie moje spostrzeżenie - jak zjada się więcej białka, czyli ryby, jajka, mięso chude, ostatecznie serek wiejski, to szybciej się chudnie :) blackberry - jeśli mogę Ci podpowiedzieć, to powinnaś węglowodany ograniczyć. Myślę że za dużo jest ich w Twojej diecie. Właściwie to polecam Ci przeanalizować rozkład BTW z całego dnia i sprawdzić ich stosunek. Wiem że łatwo się mówi/pisze a trudniej wcielić w życie - sama błądzę :) To czekamy jeszcze na Motylka i Słodzika :) Nie wiem jak Kika, czy waży się z nami w czwartki :)

Smart girl - gratulacje że widac efekty u ciebie :) ciesze się bardzo :). Chetna bym byla na cwiczenia z toba ale nie mam kiedy a wieczorem dzisiaj pozno wracam. Ogladalam te cwiczenia i sa naprawdę rewelacyjne :) masz racje musze ograniczyc weglowodany - tylko jak to rozplanowac w posilkach ? Musze pomyslec i ulozyc sobie plan diety na tydzien. Moze wtedy podziala. W weekend wybieram się na zakupy bo koncza mi się piersi z kurczaka i ryby, zrobie zapasy:) no i cwiczenia , u mnie ruchu brak przez ostatni czas.. Ale tak jak mowilam w sobote ide na silownie się zapisac. Nie poddam się tak latwo :) szukam wlanie na necie jakis innych dietetycznych posilkow, żeby sobie urozmajcic jedzenie.

Blackberry, najlepiej jest jeść węglowodany od rana np. chleb razowy czy płatki (bez miodu, czekolady itp najlepiej zwykłe owsiane, jęczmienne lub otręby), na obiad mniej (np. kasza, ryż, makaron durum lub razowy), a na kolację wcale. Kolacja powinna być białkowa :)

Witam ;) Ważyłam się już o 6 rano.. ;)) ale moja córeczka dała mi pospać więc jestem dzisiaj wypoczęta..u mnie na wadze nie ma rewelacji..jest -0,5 kg.. mam 74,6..ale cieszy mnie to ;) myślę że jak w końcu dostanę tę długo wyczekiwaną @ to i waga będzie inna..umówiłam się w środę na wizyte do lekarza także jeszcze troszkę.. U mnie pogoda pochmurna.. ;/ Smart girl- podziwiam twoją wiedzę ;) moze i mi coś poradzisz? i o jakich ćwiczeniach wspominasz?? bo nie byłam oststnio w temacie.. Red lady- miłego wypoczynku u rodziców.. Blackbery-znalazłaś jakiś ciekawy przepis?? siłownia..dobry pomysł..przed ciążą też chodziłam ale odkąd mam orbitreka to wolę w domu ćwiczyć ;) mam do tego rowerek stacjonarny, ławeczkę do brzuszków i nieszczęsne hula hop ;D sprzętu mam dużo tylko czasu nie mam na to wszystko..mąż mi się rozchorował dlatego muszę mu dzisiaj rosołek ugotować ;) a na dzisiaj mam w planach robić przetwory z truskawek..pyszności.. U mnie dzisiaj: śniadanie- owsianka, II śniadanie- truskawki, obiad- kasza perłowa,brokuł i pierś z kurczaka.a co dalej to nie wiem jeszcze..

Smart girl - masz racje. Zazwyczaj na sniadanie jadlam musli (tropikalne, owocowe, z orzechami) ale zmienie je na platki owsiane i do nich sama bede dodawac np owoce, orzechy czy też rodzynki itp.. Na obiad a jem go dosc pozno bo okolo 6-7 wieczorem, ale staram przygotowywac sobie miesko np piers z kurczaka czy też rybke i jem z salatka grecka, albo też z warzywami. Z polski przywiozlam ze soba kociolek zeliwny. Super sprawa. Mozna wszystko do niego wrzucic -np warzywka i miesko, dodac pol szklanki wody i postawic na malym ognisku bądź też na kuchence na malym ogniu i gotowac 1.5 h albo dluzej, to zalezy co dajemy do srodka. Jak bedzie cieplo w weekend to wyprobuje go :)

Motylku gatuluje spadku, pol kg ale zawsze to cos :) szukam przepisow ale jeszcze nic ciekawego nie znalazlam.. Smart girl - dzięki za rady :D

blac_berry niepotrzeba wydawa kasy na silownie a zmobilizowac sie do cwiczen w domu_)latwiej i taniej,i zaufaj ze jak sie mobilizujesz codziennie do cwiczen to i niepodjadasz... mialam sie nie wazyc dzisiaj no bo tylko 3 dni minely od mojego wazenia,ale zwazylam sie tak za tydzien juz rowno z wami bede szla:D wiec waga pokazala 1 kg i 1 cm mniei w udach,pas i piersi bez zmian ale to dlatego ze 10 dni @ bedzie wiec dlatego a w sobote jade sobie kupic wage z Laica,co miezy odrazu ilosc wody ,tluszczu i miesni w organizmie(normalne ze to przeliczenia niesa niewiem jak dokladne ale zawsze cos...)

Cieszę się, że mogłam pomóc :) W razie pytań piszcie. Nie chcę wyjść na mądralę ale kilka lat temu mój mąż miał trochę problemów gastrologicznych po antybiotyku i całą rodziną trzymaliśmy bardzo zdrową dietkę, stąd wiem sporo o zdrowym żywieniu. Z tego czasu mam też trochę różnych broszurek i książeczek z przychodni i od lekarza z fajnymi przepisami :) Nawet rozpisane są diety 1000, 1500 i 2000 kcal :) Na szczęście problemy zdrowotne się skończyły i zaczęły wkradać się słodycze, paluszki, chrupki... Niestety wcielić w życie taką zdrową dietkę i ją utrzymać nie jest łatwo. Motylku, gratuluję spadku wagi!!! :) Jak dotychczas Tobie jedynej coś ubyło w tym tygodniu :) Więc tracąc 0,5kg, możesz czuć się jakbyś 3kg zrzuciła ;) A zaczynam dziś takie ćwiczenia: http://www.youtube.com/watch?v=QdC7n-C_afg&list=LLu52SWyLnuHqrYY9ZSNoENA&feature=mh_lolz Zachęcam żeby do mnie dołączyć :) I nie piszcie Kobietki, że nie wygospodarujecie 20min dziennie żeby poćwiczyć, Leniuchy :) To idę się porządnie spocić póki Bąbel śpi, a starszy Synek się bawi :)

Kika, gratuluję zgubionych kg :) 10 dni przed miesiączką przecież jeszcze woda w organiźmie się nie zatrzymuje. 3-4 dni tak, ale nie 10... Już nie zganiajcie wszystkiego na okres Dziewczyny ;)

blacberry_88 pas do stymulaci pomaga tylko osoba ktore cwicza,jak ktos niecwiczy to taki pas nie pomaga,wiem bo wiele kolezanek mi mowilo,ktore nie cwiczac chcialy sie ujedrnic,dziewczyny to jak ze wszystkimi tabletkami cud-one za nas nieschudna ,same mosimy sie pocic niestety...

Kika - gratulacje ! 1 kg to sporo jak na tak krotki czas :) nie lubie sama cwiczyc, a lepiej mi się w gupie cwiczy, dlatego chcę isc na silownie, a mój oswiadczyl że i że mna się zapisze to bedziemy razem chodzic 3, 4 dni w tygodniu po pracy. Niedaleko mamy od domu a silownia z basenem. Kregoslup mnie pobolewa czasami a basen dobrze wplywa na kregoslup. Nie podjadam.. Po prostu waga mi wariuje. Bo bedac w pl 2 tyg temu przez tydzien odpuscilam diete bo byly imprezy a przy imprezach alkohol i jedzenie.. Wiec poleglam. Zaluje tego.. Ale co zrobic. U mnie ten pas nie jest drogi, ale zastanawiam się nad nim. Najpierw pojde na silownie. :) Smart girl- masz racje 20 min to nie tak dlugo, zobacze jak wroce do domu jak wyrobie się z czasem to chetnie pocwicze z toba :) mam youtube w tv wiec wszystko bede fajnie widziec :D twoje rady sa bardzo przydatne :) dzięki :)

smart ja mam zawsze ze od 10 do 4 dnia jestem troche spochnieta i niechodzi tu o wode a niestety o problemy z jajnikami...

Kika, a bierzesz jakieś hormonalne leki na te jajniki? To wszystko jest przecież do regulacji odpowiednimi środkami. A przecież jak puchniesz to też jest to woda, no bo co innego :) U Ciebie w takim razie wiarygodny może być tylko pomiar tłuszczu, bo zwykła waga nie uwzględni tej wody. Dobrze że się mierzysz :) chyba też zacznę :) Co do ćwiczeń wytrzymałam 3 powtórzenia na 8 :( masakra.. ubrania mokre.. Jutro będę miała zakwasy zakwasów :) Co u Was na obiadek? U mnie był łosoś i sałatka (sałata, pomidor, ogórek, oliwa) i 1/2 kromki chleba razowego.

Smart girl - lososia smazysz czy na parze czy też pieczesz? Zmotywowalas mnie tymi cwiczeniami jak dojade do domku to też pocwicze i pokrece hula hop :D U mnie na obiadek piers z kurczaka z warzywami, ale nie wiem czy na parze czy na grillu ;)

u mnie dzisiaj niestety bez normalnego obiadu sie obeszlo,do mojej tesciowej sie wlamali wiec,mosialam jechac do niej i niemyslalam o obiedzie ,dopiero o 17 zjadlam salatke z pomidorow mozzarelli i tunczyka z 2 kromkami wazy...w godzinie obiadowej tylko jablko zjadlam u tesciowej