Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

..szparagi do zabawy chociaz srednio sie rymuje i średnio rokuje.. Prawdę mówiąc. Żem se wczoraj poszła z krzesnym do Rynku. Krzesny cicho.. chociaż se pospacerowałam z takim publicznie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy mąż? o ja.. to fajnie masz teraz, całą trzódke ogarniać :D mnie boli łeb, świetowałam wczoraj wejście pogoni o extraklasy czy coś.. i chyba o jeden drink za daleko :O i nawet spokojnie pozdychać nie mogę, bo robota goni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Stąd myślałam nad zmianą pseudo na "siostra oddziałowa". Mężowa wściekłość na dr b. sięga zenitu:D Najgorsze jest to, ze znowu zostałam bez lekarza. tzn. teraz dla mnie one są od wypisywania recept, zwolnień i skierowań. ale przy grubszych sprawach za grosz nie mam do nich zaufania Zna sie któraś na tym ile to świństwo zaraża?? bo ja już nie chcę z nimi w domu siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł :) Ale owocna nocka była :D Mini - młoda miała 3 dni. Ale szczepy rota sa rózne, więc może być inaczej. A stary dzieć to przynajmniej sam do kibla zdazy dobiec, więc nie jest gorzej niż z tymi małymi ;) Za to samopoczucie udzielające się na pozostałych członków rodziny na pewno ma wyjątkowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o zarażanie nie same objawy choroby Ale powiem Wam że mój środkowy dzieć- mimo iż naprawdę ciężko to przechodził, do toalety generalnie dolatywał. tzn. komunikował- my go nieśliśmy bo mu się nogi rozjeżdżały. ale w sumie bez pieluch byśmy nawet w miarę podołali Najgorsze jest to, że teraz muszę iść z psem sama:O zawsze to działka męża. I jeszcze do sklepu i w ogóle:O jakiż ciężki ten mój los!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na własne oczy nie widziałam, ale młoda jak widzi reklame to przezywa wyjątkowo, więc pewnie na dziewczynkach robi wrażenie :) Ja tak miałam ze spacerami z psem jak młodego ze szpitala przywieźliśmy. I nie tylko, bo śmieci, sprzątanie łazienki (jego działka) no i doszła pełna obsługa - ścielenie lózka, robienie kanapek itp. Wyobrażam sobie Twojego średniego jak go nieśliście do kibelka. Biedulek, taki słabiutki, a pamiętał żeby wołać. Cium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, ze nie pamięta jak jest zdrowy;) bo właśnie siostrzenicy chciałam zapodać i między ty a jeszcze innym się waham. z tym że ona jest opiekuńcza ale mała- ponad póltora roku ma. i zastanawiałam się czy da radę się tym obsługiwać-- w sensie czy ta butla się łatwo montuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak młody się tej pieluchy wstydził! dramat to dla niego był. jak przyszedl lekarz to musiałam mu majtki na pampera załozyć bo protestowal przed wystąpieniem w odzieniu iście niemowlęcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ten nie ma butli, więc kłopot odpada :) Podoba mi się bardziej. No i ja przy zakupach przez net ufam markom, a hasbro to firma, która bubli nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żesz mi się nie chce nic robić. trzoda śpi na szczęście.ale jak e. wstanie to pójdę z nią na spacer. muszę zakupy zrobić bo na domiar złego teściówka nas nawiedza. Już ostatnio wpadła jak f. zaczęło łapać. obrażona była na byle jaki obiiad i zaprzątała mi głowę opowieściami o swoim stanie zdrowia- bo e. guzik ją obchodziła:O tzn. było na zasadzie"no biedna ona. ale jaka ja biedna..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mnie właśnie kusi ten mniejszy. muszę tylko znaleźć sprzedawcę z dużą ilością innych zabawek zeby obkupić wszystkich a za przesyłkę płacić raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak powinnas rzucić wszytsko i dla szanownej pani matki ugotowac obiad z 3 dań :O Myślałam, ze w takiej sytuacji to przyjedzie, zeby pomóc, a nie roszczenia produkowac. Może ją teraz serce zaboli jak zobaczy reszte rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dzien dziecka to ja już mam wsztstko, ale po problemach z wymyślaniem prezentów na dzien matki i urodziny teściowej i szwagierki, doszedł mi jeszcze do wymyślenia prezent imieninowy dla mojego taty. I nie wiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy synka swojego:D ona ma do niego serce:D no ale to i tak ja jestem zła. bo powinnam mieć chatę na błysk, obiad ugotowany i jeszcze działać jako pielęgniarka 24h Już to kiedyś przerabialam jak byłam u nich. f. malutki więc z nim miałam roboty po łokcie ale mamusi nie podobała się moja opieka nad jej synkiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, ze synka :P To mi przypomina przypadek teściowej mojej koleżanki, która jak przychodziła w odwiedziny to przynosiła 2 banany, dla synka i wnuczki :D Twoja tez przyniosłaby 2, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie lubię, ale dla taty to co innego. I dlatego nie chce mu kupic czegos "dyżurnego", tylko coś co ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozorów nie cierpie wyjątkowo, brr. Miałam ubaw w sobote u teściowej - młoda pokazała jej lalke od dziadka. I mówi - patrz babcia, pierwsza lalka. (mloda miała na myśli, że to pierwsza z księżniczek Disneya) A babcia z oburzeniem - jak to pierwsza? Pierwsza to ci babcia kupiła :P No i fakt, młoda dostała pierwsza lalkę od babci na pierwszych oględzinach w 4 dniu życia :O Za to przy tej okazji dowiedziałam się, ze mam szykowac młodej w nowym domu półkę na kolekcje lalek w strojach ludowych :O Po chuj???? Młoda lalkami się nie bawi wcale (te z Disneya sa pierwsze, o których mówi). A w dodatku te lalki ludowe to są nie do zabawy tylko do zbierania kurzu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×