słodkości do mdłości :P

to masz dobrze. ja w dupie to mam co najwyżej robala. problemy finansowe zaś ze łba wyjść mi nie chcą:O

ja dadów nie lubię. tzn przy f. próbowałam i mi jakoś nie leżały. młody w niczym się nie odparzał a te go podrażniały.

ja z kasa mam 1 problem mam wiekszosc zamrozonej u mojego brata odkad wystawia mi fv VAT :( niby do odzyskania ale z poslizgiem 2mc a pracownikom trza placic :(

Wiesia - może jeśli będziesz doma, to Cię jakoś da się zobaczyć ;) Do szczeciniastych za daleko z półwyspu..

bo jak widzisz pracownicy groszem nie śmierdzą:D:D

kryzysy małżeńskie i tak wracają a co wepchniesz i zachomikujesz w skarpecie, to Twoje.. :D

no i niketorzy mnie napastuja po 4 maile na dzien kiedy wyplata :/

Jakby co - skarpety na płetwy i w nogi.. :D

pracownicy groszem nie śmierdzą ich skarpety tym bardziej... :D

no właśnie o to chodzi. chociaż mąż mój na kasę nie pazerny. on lubi jak sobie korzystam z życia. gorzej że jak zalliczę;) fryzjera, rzucę się na jakieś łachy i kosmetyki to później kombinuje pod koniec miesiąca jak kobyłą pod górę:O

ja postanowilam nie chomikowac tylko wydawac :P:P poki co nie narzekam :D:D ale zima mnie czeka na obczyznie albo samej

Mnie załatwiła uroczystość religijna, wylot oraz Dzień Dziecków :O

to musisz przyznać, że ja jestem bardzo miła i nienachalna ja myślę, ze przeciętna skarpeta dryfi czym innym nie groszem:D

Ale wiecie co - tak z perspektywy miesiąca od ze zdumieniem zauważam, że było całkiem nieźle.. jak na toksyczno-traumatyczne warunki.

..taka wielodniowa.. zachomikowana.. :D

u mnie zaś było baaardzo źle...

Będzie która wysyłać dziewczynkę do sakramentu? Za rok będę mieć 3 sukienki, 3 pary butów (2 już upłynniłam) i komplety gadżetów przechodnich (pelerynka szydełkowa, druga polarowa, rękawice - opcja maj syberyjski lub tropikalny ;) ) do oddania. Może Imbirowa zechce? Choć musiałaby chyba już wyruszyć.. do Koluszek.. :P

i jeszcze ten klamot samochód do naprawy, do opłaty. Teściówka nas dręczy dlaczego nie przyjeżdżamy. Mąż odrapany z urlopu, dzieciaki po lekarzach i szpitalach ciągam, auto nam może rozkraczyć się po drodze, inwestycja w paliwo też mi się nie uśmiecha. ale dla niej nic nie jest problemem tylko to, ze sąsiedzi gadają że nie przyjeżdżamy:O

ale ja o komunistach..

za rok to nie ale za jakie 9 mi może się przydać;)

jak o komunistach to rozumiem że te gadżety w krwistej czerwieni, tak?

Taa.. krwi żylnej.. (moja favourite.. :D )

ale dziewoja szał by zrobiła przed ołtarzem;) książe trupem by padł;)

Właśnie w napadzie szaleństwa kupiłam sobie w dugi wikend majowy strażackoczerwoną nibymodną kiecę z eklerem przez całość.. ;) I stwierdzam, że wyglądam w niej jak wiejska pierzyna na płocie.. Wielka, gruba i czerwona.. :P

No, nie spróbuję.. :P

Uboga, jak bedziesz to zapraszam z całymi otwartymi drzwiami i ramionami:D Mini, ja sobie nic nie kupuje od kilku miesiecy. Ni ekumam dlaczego z miesiaca na miesiac jest coraz gorzej. czlowiek kurwa pacuje i nic nie ma. W lecie odejdzie mi zlobek i niania to jakos to bedzie ale za to mam trzy wesela.... Gyzdelda a Twoj juz w domu na stale?

Ale wiesz.. Może to jest Pomysł.. Na Gorzkie Żale na przykład.. Albo na Świętego Szczepana męczennika.. :D

Wi - no to się uszczegółowię na mailu :) Bo Mini tu chce top zapodać suczom.. :P

Mozecie mo powiedzec dlaczego za moim kursorem biega gorący kubek????!!!!!!

wieśka- ja soboie od porodu nie kupuje bo liczę na to ze schudnę:D nie chcę Cię martwić, ale mi takie odejście jakichś wydatków i tak zawsze się rozpływa:O teraz się przeprowadzaliśmy, nie płacimy za wynajem- mieliśmy mieć 4 stówy do przodu a mamy kilka do tyłu:O kurwa nie wiem jak to się dzieje:O