Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczęłam zwracać uwage na kase

Czy wy też tyle wydajecie?

Polecane posty

Gość zaczęłam zwracać uwage na kase

Zrobiłam dziś zakupy z mężem. Oto lista wraz z cenami: - 2 kartony soków (4l)- 17zl - 3 butelki wody mineralnej- 4,50zl - 2 butelki coca coli- 10,80zl - warzywa (ogórek, 2 papryki, kilka pomidorów, pieczarki, sałata)- 17zł - owoce (4 pomarańcze, 4 jabłka, mandarynki)- 12zł - kurczak z grilla do sałatki- 11,50zł - łosoś na obiad- 34zł - płatki do mleka dla córki 2 paczki- 11zł - około 30 plasterków szynki- 7zł -około 20 plasterków salami- 6,30zł -około 20 plasterków sera zółtego- 5,20zł - sos do sałatki i innych dań (duża butelka)- 11,30zł Razem: 147, 60zł I tak, sałatka dziś zjedzona, obiad z tego łososia będzie co prawda na 2 razy, ale nie ukrywajmy, że są to zakupy nie na dłuższy okres czasu, a na maks 3dni. Też wam tak pieniądze przeciekają przez place?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedzenie tanie nie jest...u nas schodzi miesiecznie ok 1000 pln, na samo jedzenie plus 4 razy w miesiacu jedzenie poza domem czyli ok 1300 razem. Takze nie wydaje mi sie to mało, jak na dwie osoby dorosłe i jedno małe dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sikoreczka z pudełeczka
i dlatego ja wyprowadziłam się z Polski. Za takie zakupy zapłacę nawet nie 50 funtów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbbghg
coli nie kupuję, łososia też nie, kurczaka gotowego też nie, wędlin nie wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sikoreczka z pudełeczka
głupoty gadam za 50 funtow to na cały tydzien kupie żeby było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mi sie wydaje ze przedluza
Nie, nie kupuje typowych "pierdol", jak woda mineralna czy coca cola. Kupuje tez platki do mleka w normalnej cenie, ok. 2,5zl - no chyba, ze muesli, ale tez duzo tansze, niz Ty. Nie kupuje tak drogich rzeczy jak losos. Sosy robie sama. A reszta podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczęłam zwracać uwage na kase
no to co pijecie jak nie kupujesz nawet wody? Ja pije wode i soki, maz cole, dziecko soki i wodę jak ja. Łosoś to bardzo dobra ryba, bardzo ją lubimy i dlatego kupuję czasami. Kurczak do sałatki miał być, ja przecież nie rozpale grilla by zrobić kurczaka do sałatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry....
Żyjesz na wysokim poziomie, kupujesz colę, łososia...wcale się nie dziwię, że aż tyle wydajesz...Ja o coli mogę pomarzyć, łosoś...no cóż są tańsze ryby. Kupujesz drogie rzeczy i dziwisz się, że kasa przez palce ucieka? To tak jakby chodzić do galerii co drugi dzień na zakupy typu ciuchy i kosmetyki i dziwić się, że gdzieś te pieniądze znikają...Kupujesz-wydajesz-proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
sikoreczka z pudeleczka a gdzie Ty te zakupy robisz ze za 50 funtow na tydzien wystarczy??? no chyba ze jestes sama i malo jadasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbbghg
Wodę kupuję ale coli już nie - no chyba, że jest jakaś impreza...my coli nie pijemy...Też lubię łososia, ale muszę się obejść, bo mi żal pieniędzy an to. Sosy też robię sama. Ok - ten kurczak do sałatki - rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerte
Ja ostatnio złapałam okazję, 30 kg filetu z piersi kurczaka 10zł/kg. Bardzo tanio, tym bardziej, że taki filet nawet po 18zł/kg chodzi normalnie. A tak poza tym to żywimy się w Biedronce i Kauflandzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczęłam zwracać uwage na kase
drogie są niestety, ale co mam odmówić sobie, dziecku łososia i podać pange, której nie lubimy?O to właśnie chodzi, że wszystko jest strasznie drogie, jeszcze niedawno życie było zdecydowanie tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbbghg
gerte, my też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mi sie wydaje ze przedluza
Pije wode, herbate i kawe. To chyba logiczne. A co pila Twoja babcia, kiedy nie bylo kupnej wody w sklepach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczęłam zwracać uwage na kase
ale właśnie o to chodzi, że niby normalne rzeczy, które ludzie powinni normalnie kupować są strasznie drogie. Łosoś to żaden luksus, a ksztuje kupe kasy, ten kurczak też uważam, że miał przesadzoną cene jak i wędliny, ser, soki. Wode kupuje za 1,50zl za butelke więc żaden luksus. Ok cola droga, ale mąż chce to kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
My pijemy wode zwykla z biedronki za 0,80zl a soki kupujemy caprio 2 l ok.4,0zl. corka je duzo platkow na mleko kulku czekoladowe paczka ok. 4,50zl w netto starcza jej na dwa tyg. Ogolnie nie ma nas w domu caly dzien. Do pracy kanapki obiad jemy ok. 18.I kolacji nie jadamy- jeli juz to rzadko w tyg. Zawsze cos slodkiego na deser, jakies ciasdto , ciastka.-staram sie to w tyg. ograniczyc. Na obiad zwykle robie dwa dania na dwa dni - jakas zupa i cos na drugie.Np. mieso z zupy z jakimis warzywami ziemniaki czy ryz. W tym miesiacu obiecalam sobie nie wydawackasy na glupoty tylko rozsadnie wydawac bo nam tez za duyzo kasy idzie i czasami niewiem na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczęłam zwracać uwage na kase
ja nie lubię herbaty, a poza tym przegotowywać wodę często to też słaba oszczędnosć, a nie ukrywajmy latem duzo pijemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midlo
Caprio to nie sok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
U nas dzisiaj bylo tak: - 5 bananow - 5 jablek - 5 mandarynek - peczek rzodkiewek - pudelko pomidorkow koktajlowych - kilka gruntowych ogorkow - papryka czerwona - 3 paczki warzyw na patelnie z Hortexu - 6 jogurtow owocowych Jogobella - serek Turek - ser zolty wedzony (na wage, dosc drogi) - 2 mleka - kawa zbozowa - chleb - 2 ciastka francuskie - wafle ryzowe - jajka - 10 sztuk - szampon dla niemowlat - 8 rolek papieru toaletowego I nie ma 120 zl. Do tego obiad w knajpie - i nie ma 38 zl. A zakupy na okolo 3 - 4 dni. Jak maz dokupi za 2 dni wedliny, to na 4 wystarczy. Dwie osoby - jeden facet, ktory praktycznie nie jada w domu (bierze dwie kanapki i jablko do pracy i na kolacje zje cos tam w locie - obiady ma w pracy) i ciezarna. Gdzie to idzie? I dupa, bo staram sie wydawac max 1000 na miesiac na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinadudkowa
Jak Cię stac, to kupuj tego łososia.... Tylko nie płacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczęłam zwracać uwage na kase
no ja biedronki nie mam pod domem więc tam nie kupuje. A Caprio to napoje a nie soki, ja np. mam na nie uczulenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pije wode, herbate i kawe. To chyba logiczne. A co pila Twoja babcia, kiedy nie bylo kupnej wody w sklepach?" jak nie było wody w sklepach to babcia piła wodę ze studni :P Autorko mi też idzie podobnie na zakupy, w weekendy wydaję ok. 150zł-170zł, potem w tygodniu dokupuję nabiał, wędliny, warzywa i owoce i się nazbiera na luzaku ok.250zł tygodniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczęłam zwracać uwage na kase
ja nie płacze, dzięki Bogu łosoś to żadne ekskluzywne jedzenie dla mnie, ale uważam, że za drogie jest to wszystko nawet ten głupi łosoś na którego większość zwraca uwage co właśnie normalne nie jest, bo nie powinien on być aż tak drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak i czasami mnie to wręcz przeraża. Dziś znowu w głupiej biedronce wydałam prawie 100 złotych na siebie i zwierzaki. Co prawda kupiłam dość drogi szampon za 13 złotych i sporo pasztetu dla zwierzaków, ale reszta poszła na bzdury aaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisajs jak się przywaliły do tego łososia buhahahha kobita pisze że jada łososia raz na jakiś czas, a tych serce boli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinadudkowa
haha, nie serce, tylko podniebienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry....
Ja przeszłam na tryb oszczędny po tym, gdy okazało się, że na same soki, colę, sprite i wodę wydaję 100-150 zł miesięcznie, do tego słodycze 100 zł, drogie ryby, wędliny..ledwo dopinałam miesiąc. Potem to już około 20-stego nie miałam na życie. Zaczęłam więc od tego, że kupuję sok truskawkowy i wodę gazowaną Żywiec i......cała rodzina się przestawiła, stwierdziłam że napoje kolorowe i soki działają na nas jak nałóg, człowiek pije i pije je i nie może przestać. Słodycze...tylko czasami, też wciągają. I przestałam kupować chemię hurtowo, ale tylko wg potrzeb, bo jakoś dużo tego szło. Moje wydatki spadły o połowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
równie drogie jak łosoś jest mięso wołowe, więc nie wiem czemu tak tu ludziska ujadają o łososia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
faktycznie capruo to nie sok tylko napoj pomaanczowy ale nam smakuje.Na drozsze nas nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablo
Nic mi nie mów. Tygodniowo na jedzenie i chemię wydejemy 350 zł dla 2 dorosłych i dziecko. Jakaś paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×