Przywróćmy na kafe optymizm :)

A propos dzików przesypywałam kości dzika, kroiłam serce i spróbowałam płuc:P Beagle są słodkie, ale bywają nieznośne:D Potrafią człowieka wokół pazura owinąć.

"A propos dzików przesypywałam kości dzika, kroiłam serce i spróbowałam płuc " Polujesz? "Beagle są słodkie, ale bywają nieznośne Potrafią człowieka wokół pazura owinąć." Tak, trzeba je odpowiednio tresowac, inaczej moze byc klopot.

ja miałam przyjemność tylko ze świńskim sercem....dostać takim dwudniowym serduchem w ramię...mhm...przyjemność -.-'

Nie mam serca do polowań:P Raz żal mi zwierząt, a dwa patroszenie jest ponad moje możliwości. Moor, ktoś Ci dał serce, to piękne:P

Wole basety i jamniki

Bassety sa jak dla mnie troche zbyt slamazarne. Jamnika kiedys mialem.

ja lubie generalnie wszelkeigo rodzaju sierściuchy i pieszczochy :)

ja nie cierpie kotow;)

w college'u robiliśmy prezentacje dla potencjalnych przyszłych uczniów. I ja miałam jakieś głupie fiolki, a mój facet złapał najfajniejszą robotę - krojenie serca. Na koniec dnia dostałam owym sercem w ramię (celował w głowę, ale nie trafił...). Fajne takie wspomnienia :P Dziki, serca, wilki....

To na pewno byl wilk.

Najmadrzejszy - niech bedzie i wilk. Jakiego jamnika miales ?

Argen, ja "mojego" widze raz na parę tygodni to też mi daje popalić:D Koty są ok, ale ten z którym aktualnie mieszkam wzbudza we mnie instynkt zabójcy :P Moor, masz słodkiego faceta^^ A chcesz posłuchać o polowaniach na sarny?:D

Zuzanna krotkowlosego

KW ja mam w domu pelno rogow, w tym jedne wielkie na scianie;)

jak już zaczniesz zabijać koty to zapraszam do mnie :) będziesz mieć na co polować. a propos dzikiej zwierzyny. U moich rodziców w ogródku kiedyś zaplątał się lis...a ich miniaturowy piesek, wielkości yorka, próbował na skubańca polować....

a największe na głowie :P

ja mojej mamie kupie yorka jak przejdzie na emeryture;) Lisa chyba jeszcze nie widzialem.

fiku mikuuu poki co na szczescie nie, ale zycie przede mna;)

ja widzę żeś diabełek :P

16:58 [zgłoś do usunięcia] najmadrzejszy na swiecie ja mam w domu pelno rogow, w tym jedne wielkie na scianie To zle wrozy....

Ja? Cos ty;) Ja jestem wcieleniem samej dobroci;)

Zuzanna, ale to nie moje, dziadek pozbywa sie swoich trofeow;)

taaa, nei damy się nabrać :P

Niedaleko pada jablko od jabloni...

Zuzanna jesli tak, to patrzac na mojego dziadka i jego zycie, to moge sie tylko cieszyc:) fiku mikuuu ehhh;)

najmadrzejszy - a co takiego robil jeszcze dziadek ?

Juz tak nei wzdychaj tlyko przyznaj się gałganie :P

Zuzanna Zawsze byl czlowiekiem dobrym dla ludzi, rozsadnym, ma super zone, dwojke dzieci, jest wojskowym, zawsze usmiechniety, twardo stapajacym po ziemi, chyba spelnionym, mimo 85 lat w niezlej formie;) Mysle, ze to calkiem niezle;) fiku mikuuu Ale do czego mam sie przyznac? Nie wmowisz mi niczego;)

jeszcze nei weim do czego, ale lepiej się przyznaj od razu nim coś z ciebei wyciagnę :D

Nic na sumieniu nie mam, ale mozesz probowac wyciagac;) powodzenia;)