Przywróćmy na kafe optymizm :)

Cóż, nie każdemu zostały dane pewne zdolności. Ograniczenie to nie ich wina:) Ostatnio chodzi mi po głowię http://www.youtube.com/watch?v=hzM71scYw0M&feature=related ;)

szczeremu już sperma uderza do pustego łba bsa tez na to choruje

To Szczerus ma jakas sperme ?????

i wilczyce :D

Wypraszam sobie, mamusia się puszczała

z wilkeim w lesie i urodizła wilczycę :P

ja kiedys widzialem prawdziwego wilka w lesie

najmadrzejszy na swiecie - to bardzo ciekawe , opowiedz nam cos wiecej

i c czerwony kapturku, nei zjadł cię? :P

Może mojego tatusia prawdziwego widziałeś:P Cóż poradzić, mama lubi perwersje.

A jak w tej pierdolonej polsce nie narzekać jak pracu do choooja nigdzie nie ma :(

Zaraz wam coś opowiem Firma es system w Dobczycach, robi w urzędzie pracy (filii dobczyckiej) za pośrednictwem agencji pracy New Horizon castingi do tej pracy. Znajoma matki mojej koleżanki była na takim castingu 2 miesiące temu, po 3 tygodniach odeszła czy ją zwolnili i za te 3 tygodnie pracy nie dostała wypłaty a mija już drugi miesiąc. Oni dają tam co tygodniowe umowe na 1/4 etatu z dopełnieniem na cały. W alphie dobczycach pracownicy oddają po 200 złotych brygadzistce żeby ich nie zwolniła, ktoś nie odda, wylatuje. To samo wawel, larkis czy albert w Dobczycach.... Ja zbieram puszki i butelki lepiej na tym wyjdę

hiszpanin zacznij pracowac ręcami, anie pracy do chuja szukasz

Malo pamietam, bo mialem wtedy chyba ze 12 lat. To bylo gdzies na wczasach nad morzem i szedlem z kuzynem po jakims lesie niedaleko osrodka i patrzymy, a jakies kilkadziesiat metrow przed nami stoi wilk i sie na nas patrzy:) stalismy tak kilka sekund, on tez, a pozniej to juz spieprzalismy ile sie dalo, pozniej byl wielki placz, babcia z dziadkiem nie uwierzyli nam, ale to byl na 100% wilk, a nie pies ;)

Wilczyca wyszła na spacer a ty przed kruszynką uciekasz :P

no srednio mi sie usmiechalo skonczyc jak babcia od czerwonego kapturka;)

wilk w pojedynkę nie atakuje szczególnie tak dużych stworów jak człowieki, nawet młodociane. a jest taka rasa psa, której byś od wilka nIe odróżnił http://pl.wikipedia.org/wiki/Czechos%C5%82owacki_wilczak

njun, ale nas tu są aż 3 wilczyce i jeden bezbronny człowieczyna ;) :P

Najmadrzejszy - ja tez obstawiam , ze to byl pies.

No spoko, ale to na pewno nie byl pies (oczywiscie zakladajac ze to nie to co pokazalas). Poza tym psy sie troche inaczej zachowuja, sa oswojone, merdaja ogonem, zazwyczaj ciesza sie na widok czlowieka. A tamten stal nieruchomo.

Bezdomne psy wcale sie nie ciesza jak widza czlowieka. Czasami pamietaja ze to wlasnie czlowiek wyrzucil je z diomu.

Ojeny spoko, opowiedzialem po prostu historyjke

Ok, byl to pies. Zabralyscie mi kawalek wspomnien z dziecinstwa. Dzieki;)

żeby psa pomylić z wilkiem to musiałby być pies na sterydach (albo wilczak czechosłowacki :P)

Najmandrzejszy - a moze to byla dzika swinia ?

Nad morzem raczej wilki nie występująP A wilczaków nie ma wcale tak dużo (marzę o wilczaku notabene:P) Ale u wilków to jeden ze sposobów polowań (choć zwykle wybierają jednostki chore i słabsze) jeden osobnik stwarza potencjalne zagrożenie dla jakiegoś stada właśnie przez takie siedzenie w pobliżu nieruchome. Jakiś samiec chcąc go przepędzić zbliża się do niego, wilk ciut się usuwa, ale na tyle niewiele, że ciągle stanowi jakieś zagrożenie. Więc ten osobnik coraz bardziej odłącza się od stada, nie zdajac sobie sprawy, że jest wciągany w pułapkę ( w świadomości zwierzęcia to ciągle tylko jeden wilk) Ludzi raczej nie atakują, jednak odkąd zostały wyparte ze swoich łowisk zmienia się wszystko. Na razie polubiły mięso psów:P

Dzik na pewno nie byl to;)

o..ja pamiętam jak karmiłam dziki z balkonu hotelu. Ośrodek nie miał chyba ogrodzenia ze wszystkich stron i przychodziły zawsze pod okna...te małe są śmieszne, takie słodziaki pasiaste.

ja bym chcial labradora, albo beagla

Moorland a propos dzikow, to ja pamietam jak mieszkalem w Sopocie i przyszlo male stado doroslych i kilka malych i zaczelu tratowac ogrodki pod blokiem, a ludzie z okien rzucali ziemniakami, zeby sobie poszly:D