Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Kurcze Wy wiecie jak oni to liczą ? Bo mi lekarka do ostatniego okresu dodała 7 dni i od tego liczy ciąże

Angel ja pamietam ze test robilam w srodku ferii zimowych a w dzien kobiet dowiedzialam sie o blizniakach bo wtedy byl najblizszy termin do mojego gin i to byl 6tc :)

:) Fajny prezent :)Ja sie juz nie moge doczekać tej wizyty za tydzień., mam nadzieję, że lekarz będzie fajny .

Witam mamuśki, podczytuję Was troche z ciekawości, bo też jestem krakuską. Co prawda poród juz za mną, rodziłam sn 2 tygodnie temu w Narutowiczu. Gdyby któraś z Was chciała cos wiedzieć o tym szpitalu to służę pomocą. Jestem zadowolona z porodu w tym szpitalu, polecam również ich szkołę rodzenia- ja skorzystałam bezpłatnie, sponsorował urząd miasta w ramach progarmu profilaktycznego. Pozdrawiam :)

mi licza od pierwszego dnia ost miesiaczki czyli 15 stycznia. moze masz nieregularne? albo liczy Ci tylko wiek plodu czyli od zaplodnienia. a wiek ciazy liczy sie od OM dlatego trwa 40tygodni

Angel mi też tak liczyła i z tego mam termin porodu ustalony. Później na usg wyszło, że mała jest młodsza o 2tyg a na kolejnej wizycie, że 1tydz młodsza. Został więc ten termin pierwszy z okresu. Asia mi 6.12 wyszedł negatywny a 20.12 pozytywny i 21.12 poszłam do lekarza i potwierdził :)

yen witamy w naszym malym gronie :) napisz cos o tym szpitalu napewno takie informacje sie przydadza, mi troche nie po drodze ten szpital ale innym mamusiom napewno. A jak to jest z ta darmowa szkola rodzenia? gdzie sie o tym dowiedzialas?

yen też chciałabym zapytać o tą szkołę rodzenia bezpłatną. Kiedyś szukałam ale nic nie udało mi się znaleźć. Fajnie, że się odzywają mamy, które ciąże i poród mają za sobą. Przy pierwszej ciąży jest tyle pytań, że głowa czasami pęka:D Zresztą zawsze fajnie się też poradzić odnośnie zakupów itd. Ja to bym jeszcze chciała wiedzieć coś więcej o cc bo czytałam dzisiaj ale suche artykuły to nie to samo co bezstronna opinia:)

Iza ja tez kilka miesiecy walczylam ze swoimi jajnikami bo nie byly zbyt chetne do pracy :D ale doktorek przepisal mi takie fajne tabletki na wpomaganie jajeczkowania. Powiem Wam ze my tak nie do konca planowalismy ale nie robilismy nic zeby tej dzidzi nie bylo :) to byla swiadoma decyzja obojga ale nikt tego glosno nie powiedzial :) udalo sie Nam w sumie w 5 cyklu od stosowania clostilbegyt. te tabletki sa dosc znane ze stosowania ich wlasnie do wywolania jajeczkowania. test robilam popoludniu bo zapomnialam kiedy mialam okres w poprzednim miesiacu i nie wiedzialam czy mi sie spoznia czy nie i tak dla swietego spokoju zrobilam :) druga kreska byla bladsza ale byla na tyle widoczna ze moglam pokazam test mojemu. na drugi dzien rano powtorzylam i piekne dwie krechy :) ale sie rozpisalaam :P

Jesli chodzi o szkołę rodzenia to tu macie linka do strony urzedu miasta http://www.bip.krakow.pl/?dok_id=27325 , mozna pobrać załącznik gdzie jest wykaz placówek realizujacych program. Na pewno trzeba mieć meldunek w Krakowie, ja zapisałam sie 2 miesiące wczesniej. Najlepiej zadzwonic i zapytać czy maja miejsca dofinansowane przez urząd miasta, bo ponoc rok temu kasa się skonczyła juz w połowie roku :/ Ja się załapałam, więc 200zł do przodu, a zajęcia ciekawe. Na stronie szpitala jest dostepny program realizowany przez szkołę, mozecie zerknąć. Co do porodu w narutowiczu poród rodzinny bezpłatny, ja rodziłam bez znieczulenia, bo tak chciałam. O wszystko w trakcie porodu sie pytano, czy zgadzam się na kroplówkę przyspieszającą, lewatywę. Byłam nacinana i szyta, ale tez wolałam taka wersję niż pęknięcie :/ Sale porodowe bardzo dobrze wyposazona, ja przyszlam "z ulicy" nie miałam opłaconej połoznej. Zarówno lekarz, jak i położna, salowa, pediatra obecni w trakcie porodu trafili mi sie super. Po porodzie spedzilismy z mężem i dzieckiem 2 godziny na sali porodowej.

yen dziękuje za link i za opinię. Znalazłam wśród tych szpitali też ujastek. A myślałam, że maja tylko płatną szkołę rodzenia (ok 300zł). Mnie tak czy tak to nie obejmie bo nie jestem zameldowana tutaj :( Zresztą chyba już za późno. Mam nadzieję, że chociaż Asia i Angel będą mogły skorzystać jeśli będą chciały :)

aaa nie ogarniam hehehe :D okres miałam 16 kwietnia ostatni. :) Czyli jak chce obliczyc kiedy mam isc na usg w 12 tyg to mam liczyć od okresu czy od okresu + 7 dni :D

Nie chcę Cię w błąd wprowadzać. Nie martw się bo lekarz Ci dokładnie powie kiedy to będzie a teraz przesyłam link do fajnego kalkulatora w którym możesz sobie obliczyć min termin porodu i którego dnia będziesz w 12tc :D http://parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html

Dzieki Iza fakt przecież mi zrobi usg :D

Z kalkulatora wyszło, że to 6 tydz poród 22 stycznia i 12 tydzień bedzie 11 lipca :D Uf bede po wypłacie :D

Matma to nigdy nie była moja mocna strona więc wolałam link przesłać :D Cieszę się, że kalkulator Ci się podoba. Dla mnie najlepszy z tych wszystkich, które są w necie dostępne. Kijowo masz z tą pracą, że po 11h. Myślę, że albo Ci skrócą godziny albo na zwolnienie przejdziesz-nie życzę Ci tego. Ja bez pracy bym wpadła w depresję bo wtedy to się czas dopiero musi "wlec". Swoją drogą znowu dzisiaj prawie nic nie zrobiłam bo z Wami dziewczyny piszę:P Dobrze, że mam na kogo zwalić;)

wiesz co ja chce siedziec ile dam rade mam czas na um o prace a czesc na zlecenie wiec automatycznie jak mi obetna to z um zlecenie . Ehh ja sie powinnam wziasc za mgr mam 2,5 rozdziału a do listoapa ostateczny termin

dzwonilam tam na ujastek i zapisalam sie na ta szkole rodzenia na 3 wrzesnia :D cud ze byly jeszcze miejsca :P dziekuje yen za informacje co i jak :)

Asia to super, że się udało !:D Angel mam nadzieję, że poukładasz sobie w pracy tak żebyś była zadowolona. Zastanawiałam się chwile nad chorobowym ale doszłam do wniosku że bym się zanudziła na śmierć więc ile będę mogła pracować (a mam nadzieję, że do końca) to odpoczynek odpada.A pisania pracy to Ci szczerze współczuję-ja to mam już za sobą.

J aprace powinnam bronić w tamtym roku ale nie miałam glowy do tego. Poza tym wepchnełam się w głupi temat i nie mam wogole pomysłu

Wiem coś o głupich tematach. Ja dodatkowo miałam problemy z promotorem ale na szczęście mi się udało obronić w wyznaczonym terminie.Inaczej co miesiąc bym płaciła 100zł kary. Zmykam zaraz na spacer z psem. Gorąco więc nie bardzo mi się chce. Mus to mus :)

Za rok po terminie mam do zapłaty 600 zł Uu wlasnie mo z dostawa bananów przyjechał :D

witam, ja też mam 28 lat, od prawie dwóch lat jestem w związku małżeńskim, a w wyznaczonym terminie porodu będziemy ze sobą już 12 lat!;) yen - fajnie,że napisałaś o narutowiczu, bo ja chyba tam będę rodzić, mam dwie koleżanki, które w ostatnim miesiącu tam rodziły i u obu skończyło się cc...

Fabi wow 12 lat to kupa czasu :) Kiedy termin :)

fabi 784- w szpitalu lezałam z dziewczyną która rodziła sn a skonczyło się cc, a moja koleżanka rodziła miesiac temu tez sn i były komplikacje, lekarze chciali juz ciąć, ale połozna tak poprowadziła poród ze skonczyło sie bez cięcia a dziecko i mama zdrowe:) co do Narutowicza to teraz było sporo rodzących, na każdej sali dostawki i troche ciasno, trzeba sie tez nastawić, że po porodzie musisz sobie sama ze wszystkim poradzić, bo po sn dziecko jest 24h na dobę z matką, po cesarkach dziewczyny lezały jedną dobę na pooperacyjnej i potem przenosili na położnictwo i tez musiały sobie dawać radę, jak sie o cos zapytasz, uzyskasz pomoc, ale tak sam z siebie to personel na położnictwie nie ma po prostu czasu, za mało ludzi, a dużo pacjentów; maja dobre warunki lokalowe ja wyszłam po 2 dniach do domu, bo i ze mną i z dzieckiem było wszystko ok

yen, miałaś podawaną oxy? dobrze rozumiem? i jak było...? same straszności na ten temat piszą...

No obiadek zrobiony i zjedzony:) teraz wio pod prysznic i jade na spotkanie z Moimi Maluchami :D trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo ok :) napisze co i jak jak tylko bede mogla :)

angel -termin mam na 27 sierpnia jestem w 28 tc;) yen - właśnie jedna z moich koleżanek też miała rodzić naturalnie ale po 14 godzinach 'męczarni" stwierdzili, że zrobią cesarkę bo wody miała już zielone;(, a druga pojechała na rutynowe badania 8 dni przed terminem, okazało się,że ma bardzo wysokie ciśnienie i od razu zrobili jej cesarkę...

Plimka nie ma co sie bac oxy:) nie jest straszna:) tyle tylko ze wszystko przyspieszy:)

Iza co chcialabys wiedziec o cc , sluze pomoca :)