Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

zapomniałam dodać, ze wyspałam się dzisiaj za wszystkie czasy!!! Do po 8!!! także Natalka dopiero teraz zapadła w przedpołudniową drzemkę! Ale za to już poodkurzałam, robię pranie, a koło południa na spacerek i zakupy. kurcze czy wczoraj nie mogło być takiego słoneczka?! nas jutro i w niedziele czekają objazdy cmentarne (jutro Batowice), a w niedz Korzkiew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może będzie ... wygląda to na halny bo piździ ;) Kanatika siostra z córą przylatują na tydzień ... więc nie będę mieć tyle czasu :( ale cieszę się bo ona też 2w1 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, ale super, że razem jesteście w ciąży! U nas też często się udawało, że chodziłyśmy parami w ciąży! i mamy w rodzinie dzieci w bardzo podobnym wieku, wiec mają się z kim bawić podczas spotkań rodzinnych. Wysłałam Wam na pocztę Natalkę na nocniku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) narazie jest spoko nic nie boli moze od tego łazenia , albo od tego ze Mlodemu jest ciasna kurde laski z drugiego forum tez styczniowki maja juz ponad 100 w pasie a ja mam 92;/;/ jak temu dziecko ma nie byc ciasno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie w rodzinie to nie ma kto byc w ciazy ;/ Ja jedynaczka, zadnej kuzynki w moim wieku same chłopaki:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel - Ty chudzinko! wypoczywaj jak tylko możesz!!! :-) Ania życzę miłego pobytu siostry!!! zmykam bo Nati już wstała, wiec trzeba się zebrać na jakiś spacerek! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie taka chudzino ;p wrzucam Wam fotke ze skonczonego 29 tyg, aaa soruy z alustro ale jak patrzyłam ran to mi sie wydawało oki a tu lipa:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ macie od rana pisanie:)) Ja to chyba największy leń z Was wszystkich:)) dopiero zbieram się do życia. Mąż ma dzis wolne także poranek milutki, ze śniadankiem do łóżka,mmmm tak to się moge budzic codziennie:)) Wczoraj udało nam sie wszytsko ładnie objechać, nawet nie zmarzłam, czego sie obawiałam, bo w płaszczyk tylko na górne guziki sie dopinam:)) Wieczorkiem jeszcze do Magillo na kolacyjke podjechaliśmy, a w domu poskładaliśmy wózek w całośc żeby wszytsko dokładnie posprawdzać i wyszło, że pałąk od spacerówki z jednej strony się nie blokuje:/ Także trzeba będzie dzis podjechac do smyka i załatwic jakąś podmianke. I z takich własnie powodów wole zakupy w sklepie niż przez internet. A wózek jako wózek bardzo mi sie podoba, jedyny minus jaki dopatrzyłam to,to że rączka się nie składa tak w dół, regulacja wysokości jest tylko w góre, no ale nieważne dam rade:)) Ania kolor zielono czarny wybralismy. Gosia, angel głaskajcie brzuszki i nienadwyręzajcie sie za bardzo.Ja jak tak wczoraj dłużej i szybciej chodziłam to mnie tak kuło w podbrzuszu ,ale na szczęście po paru wdechach i wydechach przechodziło. Zmykam bo mężul już sciga, a jedziemy w koncu wymienic opony i do tego smyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Za chwile doczytam o czym jest mowa, chciałam wam na dzień dobry przekazać, że w biedronce od dziś są fajne - bardzo ciepłe bo frotowe rajstopki rozmiar 68/74 i chyba 80/86. U mnie było chyba z 8 wzorów. Część z rajstop ma antypoślizgowe nakładki na kolankach - taki gumowe kropeczki abs. (to te które na kartonowym "opakowaniu" nie mają misia tylko żyrafę). Cena 8,99zł. Jak się trochę ogarnę, i nadrobię forumowe zaległości to napiszę coś więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałam własnie te rajstopki będe póxniej w bierze to moze cos bedzie jesczez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! :* Od razu na wstepie przepraszam ze sie tyle nie odzywałam ale Gniewko daje mi niewiele czasu wolnego a za ten czas staram sie ogarnac domu i jakos obiad zrobic :) widze ze na forum wiele nowych "twarzy" :) Witam Was serdecznie ! i już większość z tych z Was które były za "moich czasów " juz po rozwiązaniu - Wielkie Gratulacje!!! czasem udaje mi sie was pośledzić troszke ale macie takie tempo że ciężko nadążyć. Podejmuję kolejną probe mam nadzieje że mi sie uda i że przyjmiecie mnie ponownie :) Pozdrawiam Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok ogarnęłam się, doczytałam mogę odpisywać :) Mama Nasturcja nie opuszczaj nas, my wcale się nie znamy jakoś mega super - wiemy o sobie głownie tyle ile na tym forum udało się nam o sobie przeczytać. Zostań z nami twoje rady na pewno będą dla niejednej z nas cenną informacją. Angel leć leć do biedronki rajstopki naprawdę bardzo fajne w środku są takie mięciutkie bo mają frotkę a nie taką sztywną szorstką gryzącą bawełnę. Muszynianka ja z takich samych powodów jak ty kupiłam wózek w sklepie stacjonarnym, nawet jak by się coś zepsuło i musiałabym reklamować to jak dla mnie najprościej jechać do sklepu i niech się sprzedawca martwi jak sobie to do serwisu odholować. Natalka czadersko wygląda na nocniczku :) I ten uśmiech :) fajne są takie nocniki które biją brawo jak dziecko zrobi siusiu (chyba mają jakiś czujnik, że coś im tam wpłynęło, czy wpadło). Synek mojej kuzynki ma taki nocnik, początkowo sadzała go na nocnik na przeciwko tv nie mówiąc mu po co na nim ma siedzieć i mały sam się zainteresował jak to jest, że nocnik mu brawo bije i później bardzo się starał, żeby nocnik znów grał fanfary :) Ineezz jak byłam mała, to też lubiłam zwiedzać cmentarze "po ciemku" brawo dla Mai, taka malutka a ciemności się nie boi - dzielna dziewczynka. Ania fajnie, że masz kogoś bliskiego, kto też jest w ciąży, ja bardzo chciałam, żeby któraś z moich bliskich koleżanek też się postarała o brzuszek wtedy co ja ale niestety nie udało się bo nasze życia są na innych etapach. Hej Esistere chyba kiedyś widziałam twojego M z Gniewkiem. A było to jakieś 2 tygodnie temu w sobotę w bidze na ułanów ok godziny 14 (dokładnie na parterze obok schodów do bigi). Tak mi się wydaję, że to mogliście być wy bo wózek z wiadomych przyczyn mi się w oczy rzucił, i tak patrzę fajny chłopak w nim leży i mi się przypomniało, że ty taki wózek kupiłaś i że ten chłopczyk wiekowo z Gniewkiem by się zgadzał :) Jeżeli to byliście wy to Gniewko super facet, tak słodko sobie spał :) My wczoraj byliśmy tylko na taki małym cmentarzu na wiosce, które się nazywa Zabierzów Bocheński - za Niepołomicami tuż przy puszczy. Na wiosnę będę tam częściej jeździć z małą na spacerki po lesie :) Bałam się iść z małą na Batowice - po pierwsze pogoda była taka sobie, po drugie kawał drogi trzeba iść na nogach bo tam dojazd całkowicie zablokowany po trzecie nie chciałam, żeby mi się nawdychała za dużo oparów z świeczek, w i ogóle ci wszyscy ludzie i co drugi z katarem... W przyszłym roku na pewno urządzimy sobie fajniejszy wypad jak już Olcia będzie bardziej kontaktować się z światem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzis trochę pozniej piszę,bo Maja ma gorączkę na zęby -przynajmniej tak mi sie wydaje,bo poza tym nic ją nie boli,a wyparzyłam znow nowe zebisko.Biedne to moje malenstwo i apetyt staciło;( Kasia gratulacje ja ostatnio tez się wysypiam do 7.30 takze jest dobrze:) Ania siostra w ktorym tc?na pewno bedzie to mily tydzien:) Muszynianka race masz z tymi zakupami przez net.Kupilam moj wozek i brakowalo wielu czesci na szczescie poza straconym czasie obylo sie bez wiekszych problemów i facet dosłał braki inka dzięki za info ja mam juz z lidla takie rajstopki pewnie jakosciowo lepsze niz biedronkowe ostatnio lipe taka dają jesli chodzi o dzieciece esistere witamy ponownie! cieszę się,że się odezwałaś.Jak malutki ? Angel moj szagier ma Krzysiek na imię jest policjantem,ale nie powiedziałabyś taki lajtowy;) apropo policji mój mąż dziś dostał mandat!!!! wykrakałam mu ...na szczescie tylko za brak swiateł w przyczepce,ale zaprali mu dowód rej ech co ja z nim mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka dziekujemy ! :) tak to był mój Gniewko z mężem czekali na mame a ja oczywiście w bidze :) uzależniłam się od kupowania ciuszków na Małego a sama nie mam w czy chodzic :( A co u Nas ? hmm 29-tego skonczył 3 miesiące ma z 60cm i potężną wagę 6kg ;) rośnie szybciutko i aż mi szkoda że aż tak szybko :( śmieje sie , gada po swojemu i ogolnie to bardzo grzeczny jest jedyny minus to bardzo mało śpi robi sobie drzemki po 10,15 min i po spaniu więc mi cięzko cokolwiek za ten czas zrobić . Dziewczyny a powiedzcie mi jak to bylo u Was z wprowadzaniem jedzenia bo nas to niedługo czeka i wszędzie mowia i piszą co innego ? kiedy zacząc od 5miesiąca? i co i ile? Dodam że Gniewko jest niestety na mm bo ja strasznie szybko straciłam pokarm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam w sumie też udało się dziś pospać. Mała padła o 23 my chwile po niej ok 3.30 obudziło mnie jej stękanie (robienie kupki) zaglądam do łóżeczka a ona stęka przez sen, poszłam do kuchni się odciągnąć z myślą taką, że niech się biedne dziecko wystęka porządnie bo nie ma sensu jej w trakcie przewijać, odciągnęłam się wracam do niej a ona śpi jak zabita, położyłam się z myślą, że pewnie za godzinkę i tak się obudzi jeść więc nie będę jej teraz rozbudzać (bo w jej przypadku nie da się zmienić pampka na śpiocha i tak samo jest z karmieniem) a tu niespodzianka obudziła się dopiero o 6.30. Czyli 7,5 godziny :) Chyba znalazłam sposób na odparzenia pupci, może to głupie i kogoś rozśmieszę ale u mnie zadziałało. Zawsze jak jej smarowałam pupkę to zostawiałam jej grubą warstwę kremu na pośladkach i wczoraj ledwo ją zawinęłam a ona mi bączka puściła więc zaglądnęłam z powrotem w pampek czy to tylko bączek i okazało się, że cały ten krem z pupy siedzi na pampersie :/ I od wczoraj smaruje nie tylko pupę ale też pampersa w tym miejscu gdzie styka się z odparzoną skóra i już widać efekty :) rumień znikł, zostały tylko małe czerwone kropeczki. Może wreszcie uda się jej zagoić pupcie bo już dosłownie na rzęsach staje, myje rumiankiem, przegotowaną wodą, chucham, dmucham, osuszam, wietrze i nic do tej pory bez efektu, oby to smarowanie pieluszki naprawdę pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heee ale numer czyli dobrze mi intuicja podpowiedziała, ze to może być Gniewko :) Przyznaje szczerze, że dzięki Laretowi przyjrzałam się mu dokładniej. Hmm moja Ola też miała kilka takich dni, że nie chciała spać, tylko takie 10, 15 minutowe drzemki sobie ucinała i była w te dni bardzo marudna, nie wiem od czego, bo nie zjadłam nic nowego, co mogłoby jej zaszkodzić. Na szczęście jej przeszło. Hmm może spróbuj dawać mu większe porcje jedzenia? Moja jak poje porządnie to pada jeszcze jedząc. Ja na szczęście mam jeszcze pokarm, były ciężkie chwile, związane z brakiem współpracy moich cyców, było tak ciężko, że chodziłam poddenerwowana i miałam ochotę zakończyć karmienie ale udało się przetrwać i dziś jest super do tego stopnia, że nie wiem co ja bym bez tych cyców zrobiła. Mała jak marudzi to jej cyca wpycham i jest cisza i spokój ona zadowolona ja zadowolona ona się naje i idzie spać a ja mam czas dla siebie :) Ja też mogłabym kupować i kupować Olci ciuszki a sama chodzę w starych łachmanach sprzed kilku lat... Przydałby mi się występ w jakimś programie metamorfozy czy sexi mama bo po domu to mi obojętne w czym chodzę ale jak idzie mi wyjść do ludzi to zaczyna się problem. Chciałabym się wybrać na zakupy ale najpierw przydałoby się jeszcze trochę brzuszka zrzucić, nie jest duży ale jednak większy niż przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka a próbowalaś poprostu pudrem ? nam np.Sudocrem nie pomagał a jak posypałam pupke zwykła zasypka Alantan to szybciutko znikneło wszystko :) A co do programu to ja też sie piszę i to bardzo!!! ;D napisalaś to tak jakbym sama to mówiła :) ja szybko wage zzuciłam ale po utracie pokarmu i jeszcze po powrocie do tabletek niestety przybralam spowrotem 4kg i nie moge sie ogarnac :( az czasem mi sie wcale z domu wysc nie chce bo jak pomysle ze sie musze ubrac ( a nie mam w co ;/)buu ... Ale przynajmniej Gniewko na brak ubrań nie moze narzekac :) Dziewczyny a czy któraś z Was ma namiar na jakąś dobrą fryzjerke w okolicach os.oświecenia ? bo ostatnio nie mogę wlosów ogranąć i sypia mi sie niesamowicie wiec postanowilam sciac i cos brac bellise czy cos? moze cos mi wreszcie pomoze, znacie jakies dobre witaminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrzucilam mialo być oczywiscie ;) a intuicje to masz niezłą :D w koncu nie tylko my mamy lareta ;) coraz więcej ich spotykam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka dziekuje :-) Inka fajne sa te nocniki z punktu widzenia dziecka, gorzej dla rodzica ;-) jak zatnie sie mechanizm z melodyjka! I gra non -stop! Ja mam najzwyklejszy na swiecie. Z Natalka zaczynam wczesniej, bo Kamil mial 2,5 roku jak pozegnal pieluche! Widze, ze Ola tez wczoraj podrozowala. Ciekawe jak tam podroz Asi z blizniakami? Esistere - witaj ponownie! Mam nadzieje, ze Gniewko da mamusi popisac z wirtualnymi ciotkami!. Pytalas o wprowadzanie nowych pokarmow. Wg mojej pediatry przy karmieniu mm, rozszerza sie diete miedzy 4 a 5 mcem. Najlepiej zaczac od warzyw (marchewka,, dynia, ziemniak), dopiero potem owoce, poniewaz dzieci jedza je chetniej. Ineezz mam nadzieje, ze ta temp faktycznie od zabkow! Buziaki dla Mai! Wspolczuje Twojemu mandatu - pewnie mu sie oberwalo?! Kurcze, nie mam juz jak wyjsc do Biedronki a sprzydalyby sie nam rajtki! Ale moze jeszcze kiedys beda! My dzisiaj same urzedujemy z Natalka, wiec mam luzy z gotowaniem! A chlopakow nakarmi babcia :-) ja zakupilam gotowe ruskie! Wrocilysmy juz ze spacerku, mala zjadla i spi. Muszynianka, mam nadzieje, ze uda Wam sie wszystko zalatwic z tym wozkiem i nie beda Wam robic problemow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanatika przypomniałaś mi sytuację sprzed kilku lat kiedy pojechałam z moim obecnym M na nasze pierwsze samodzielne wakacje, był to wypad pociągiem do Władysławowa, wykupiliśmy kuszetki w obie strony i podróż do Władka była super ale powrót do Krakowa był koszmarem. Do naszego przedziału dosiadła się rodzinka, która miała wypadek samochodowy i auto uległo całkowitemu zniszczeniu. Wzięli ze sobą dosłownie wszystko torby wózek wanna i nocnik :D I ten nieszczęsny nocnik całą drogę do Krakowa, całą noc co 5 minut grał melodyjkę :D Byłam bardzo zirytowana i chyba usłyszeli moje ciężkie wzdychanie, kiedy po raz setny nocnik zagrał i wybudził mnie ze snu i wypierdzielili go na korytarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo dla Oli za tak pieknie przespana noc! Zycze samych takich nocek!!! Moj sposob na odparzenia: masc tormentiol i alantan, po 2 dniach wszystko wygojone! Inka i Esistere, ja rowniez dolanczam do Was - sexi mamuski! Probuje cos z tym zrobic (kg mam na mysli), ale opornie mi to idzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka dobre :-) moj maz rozwalil nocnik, gdy gral ktoras godz z rzedu! (chcial wyciagnac ten mechanizm, w koncu nocnik pekl!) kurcze, przez kafe wygotowala mi sie woda na pierogi, a cebula przypalila! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niby trzymam lekką dietę bo piersią karmię ale za to pochłaniam tonę biszkoptów petitki. Nie wiem czy to kwestia zbliżającej się zimy, czy w ciąży się tak rozpieściłam czy może od karmienia piersią ale mogłabym zjeść konia z kopytami. Kiedyś na śniadanie ledwo w siebie pól bułki wpychałam bo już mi nie dobrze było a dziś mogę zjeść nawet 3. Kilogramowo stoję tyle co przed ciążą ale skóra na brzuchu taka gruba jak by z tłuszczem została. Oby to był tłuszcz bo może jakoś się go pozbędę bo jak to jest już trwałe "odkształcenie" to gorzej. Nie mam czasu, chęci ani siły żeby ćwiczyć, po prostu mi się nie chce. Jedyne co, to jak małą po jedzeniu nosze na ramieniu to czasami pomacham biodrami, porobię przysiady albo siadam na łóżku i się gibam do tyłu tak, że czuję jak się mięśnie brzucha napinają i chwilę wytrzymuje w tej pozycji ale brak mi motywacji, żeby coś więcej z sobą zrobić. Już nie mogę się doczekać aż będę mogła mleko jeść - będę się opychać owsianką a nie bułami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh dobrze, że pierogi się nie rozgotowały ;) mi często przez kafe się kuchenka zalewała wodą z gotujących się ziemniaków a mnie się wtedy ciśnienie podnosiło i gratulowała sobie sprytu, bo mam szklaną płytę i ciężko jest z niej cokolwiek przypalonego domyć, tak, żeby ślady nie zostawały. Kanatika a powiedz im jak to jest z rekrutacją do przedszkoli. Rok przedszkolny zaczyna się od września tak? Czyli moja Ola tak naprawdę może iść do przedszkola dopiero jak będzie mieć 3 latka a nie 2,5 (bo urodziła się w wrześniu) bo 2,5 roczku ona będzie mieć w marcu ale w marcu nikt jej do przedszkola nie przyjmie. Dobrze to rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam jedne rajstopki ale bez abs , na chłopca były tylko 3 rodzaje. Dziewczęcych było dużo. Kupiłam sobie tez ten kominek zapachowy z olejkami:D Zdjęcie na nociku bomba:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Angel juz napisala jak to jest :-) takze skladasz podanie jak Ola bedzie miec 2,5 roczku, a idzie do przedszkola jako 3 latka. No chyba, ze mowa o prywatnym przedszkolu, to tam moze uda sie dostac w polowie roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm rekrutacja jest w marcu, w sensie cala ta papierologia ale dziecko przyjmowane od września, bo chyba nie ma przyjęć w marcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×