Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Miśka obawiam się, że te jego argumenty typu "zabiorę Ci Dawidka" są bez pokrycia! Co on zrobi z chorym dzieckiem - skoro z tego co piszesz widać, ze jest niezrównoważony! Nie możesz dać się zastraszyć! Zgłoś to na policję! a co do zaświadczenia to lekarz (prowadzący ciążę) wiedząc o Twojej sytuacji, bez problemu powinien Ci takie zaświadczenie wystawić! ja też mam książeczkę założoną później w 12 tygodniu i nie było problemu! Angel a jak jest z tym L4 - jak lekarz Ci wystawił to nie musisz dawać go pracodawcy? to nie jest tak, że lekarz też wysyła druki do Zus-u? ja zawsze tak myślałam, ze to tak działa...

U jak byłaś w 16 tyg to faktycznie może byc problem ;/ ale z drugiej strony nie pamietam od kiedy weszło ze ma byc od 10 ty ;/ O widzisz Kanatika juz podpowiedziaął :) Malborska to koło mnie akurat :) Nawet jak zrobi badania a Ty będzies zmiała świadków na jego zachowanie, i na to co robił ( czyli np te rozmowy z laskami itd) to nie oddadza mu dziecka . Prawko jest bardziej po stronie matek

Hej dziewczynki :) Muszynianka miło Cię bliżej poznać ;) Pamiętaj, że na naszego e-maila nie wrzucamy fotek tylko jednorazowo ;) Chwalimy się brzuszkami, maluszkami i zdobyczami tak często jak to tylko możliwe ;) No właśnie Iza bardzo proszę o jakąś fotkę Ani! I napisz słowo jak tam jej samopoczucie po skończeniu 100 dni? Widzisz jakieś zmiany? Ja zauważyłam u mojej, że jak je to słychać jak w flaczkach wszystko pływa a kiedyś słyszałam tylko moment przełykania. Dziś o 6 rano mała puściła takiego pawia, że musiałam nie tylko ją przebrać ale i zmienić pościel a której leżała :/ nie wiem skąd ten paw może za dużo za szubko zjadła i nie odbiła. Ja mimo, iż nie jestem doświadczoną mamą, też jestem zdania, że spacer powinien być codziennie i staram się codziennie wychodzić (no chyba, że cały dzień leje). Dziś tez wychodzę i natchniona przez Kanatikę planuję iść zobaczyć żłobek, do którego zapisała Natalkę, bo miałabym tam najbliżej a może jutro podejdę z moim M złożyć tam papiery. Co prawda nie wiem jeszcze co będzie za rok, ale niech już siedzi w tej kolejce. Miśka podziwiam Cię za silny charakter! Odważna z Ciebie babka! Kurcze malutki ten twój synek, życzę aby w końcu ruszył z wagą! Ja piorę zarówno w proszku jak i płynie do płukania firmy dzidziuś. Ciuchy są sztywne ale żelazko się z tą sztywnością świetnie rozprawia. Aaa i chciałam się pożalić, że moja Ola też wczoraj ucierpiała. To chyba jakieś fatum mamy już 2 guzo siniaki a ja dokładam do tego sznita, którego Ola sobie zrobiła paznokciem tuż pod okiem. Ehh wygląda to strasznie. Tak się bidulka podrapała, że wczoraj się jej z tego krewka sączyła :(

Angel normalnie w wozku szkoda dziecko bez potrzeby meczyc w foteliku, a co do faktur czy paragonow to i tak nie ma sensu ich zbierac bo dopiero licza sie te z data po otrzymaniu becikowego :/ Kanatika zmienily sie teraz przepisy i trzeba im przedstawic na wezwanie ze tysiak poszedl na dziecko a nie na inne widzi mi sie rodzicow tak jakby dziecko nie kosztowalo :/ Ja piore w naszym proszku juz uwazam za bezsensowne wydawanie kasy na extra proszki dla dzieci jak mala nie ma uczulenie na nasz a rzeczy piore wspolnie :)

Kanatika lekarz wysyła, ale musza miec komplet w zusie :) Mamy sie pytałam ona i kadry robi i ksiegowość :) Zresztą sama terazpo operacji tak robiła :)

ALe ten lekarz Cham teraz sie boi DR JARZĄBEK bo to on prowadził na poczatku ciaże i teraz tez jest obarczany ta WINA ZE malutki jest chory.. bo w ciaży prowadziło mnie 5 lekarzy w tym ordynator na narutowicza oddzialy ginekologicznego ktory tez nic nie zauwazyl niepokojacego.. Eh tam silna babka (18L) jedynie chyba w zewnatrz bo w srodku to mam juz wszystkiego dosc.. a Lekarze z ta waga narazie znowu zrobili mu badania na anemie i jak narazie nic..

Miska Twoj ci nie zabierze Dawidka jeszcze bedzie placil mega alimenty nie boj sie bo najgorzej bedzie jak mu sie uda cie zastraszyc :* a co do becikowego to faktycznie nie masz podstaw do dostania i lekarz ci nie wystawic zaswiadczenia :/ musisz byc pod opieka od 10 tc oni tez sa sprawdzani :/

Hejka, dziękuje za przyjęcie do swojego grona:)) zanim ogarne kto jest kto i czyje dziecko to pewnie mi troche zejdzie, narazie popatrzyłam na kilka tych najswieższych zdjęc:)) Ania ma kilka dni mniejszą ciąze, a brzuszek w porównaniu do mojego malusi, Angel tez jak na miesiać do przodu to nie za wielkii:) Ja to jak słonica przy was:)) Ja jak byłam mała to miałam taką zmiane na plecach, niby myszka ale kolor cielisty i wiem ze mi to wypalali czy wymrażali i sladu niema. A mnie dziś rano zmuła złapała po herbacie i niestety zwrot do kibelka był, bleeee i tak cos nie moge dojsc do siebie. Miska dom samotnej matki jest na Malborskiej, autobuem 184 dojedziesz na miejsce, to zaraz koło mnie, musisz zawalczyc o siebie i Dawidka, bo z tym gościem to już niema co sie użerać.

Zmykam na polko, ale potem postaram się odezwać! Dobrze Angel, że jesteś zorientowana! :-) Inka - jakoś mi tak raźniej, ze nie jestem sama z tematem żłobkowym! Składaj podanie, bo musi odleżeć swoje! Miśka - wiek nie ma tu nic do rzeczy! faktycznie jesteś młoda i już tyle doświadczasz, no ale cóż takie jest życie! nie możesz sie poddać i dać za wygraną! Co do procedur - to może jednak da się coś zrobić, iść porozmawiać z lekarzem, bo takie pieniądze w Twojej sytuacji dużo by pomogły! trzymaj sie!

Krakuska no wąłsnie o to mi cnhodziło jak dziecku lepiej :) Czy Wy z maluchami siedzicie jak one sa na polu ? Jak u Was to wygląda ? Będe musiała samaą gondolke wystawiać bo taszczyć wózek na balkon i z powrotem dramat ;/ Aha szkoda ze nie moge byc te paragonu które już mam :(

Miska a Ty o świadczenia z mopsu się dowiadywałaś bo nie pamiętam czy pisałaś , bo zasiłek pielęgnacyjny by Ci przysługiwał na chore dziecko, zasiłek dla samotnej matk i zasiłek rodzinny, i może bys dostałą od razu dodatek za ur dziecka 1000 zł ( trzecie becikowe)i . Hmm a Ty w ogóle masz książeczkę założona w 16 tyg wtedy byłaś pierwszy raz? Czy byłaś wcześniej a nikt Ci nie założył?? Przy becikowym giminnym nie musisz miec zasw lekarskiego.

Angel ja mysle ze wystawiajac na balkon mozna spokojnie robic sobie cos w domu owtorzyc balkon zeby w razie w slyszec dzieciaczka i zagladac do niego co jakis czas a przy okazji wietrzysz mieszkanie a dzieciaczek sobie sam moze tam spac :) ja na balkon nie daje bo wychodze codziennie na spacery wiec nie widze sensu :) ale jak przyjdzie lato to pewnie caly dzien bedzie na balkonie urzedowac :)

Do alta będe musiała odgruzować balko bo za duzo rzeczy na nim jest :) Wiesz ja pewnie bęe musiała zacząć od takiego werandowania bo tak termin na styczeń, więc gdzies od połowy lutego jak cos hciała bym wychodzić :) O ile nie bedzie po -20 st

eno miejmy nadzieje ze nie bedzie -20, ja licze ze juz od konca lutego bedzie piękna wiosna:)) Choć mi chyba łatwiej będzie malucha wystawic na balkon niz złazic z 3 piętra po schodach. Na nowym mieszkaniu bedziemy na pierwszym,to niby łatwiej, ale to jeszcze daleko by o tym marzyć...

Angel tak byłam po ten pielegnacyjny czyli o orzeczeniu o niepelnosprawnosci i musze teraz czekam miesiac na list kiedy bedzie komisja lekarska..

No niestety dopiero w 16 tyg poszłam do lekarza...

hmm a to gminne becikowe i ten dodatek rodzinny ? ja tez bym już chciała wiosne no ale wiesz D

Iza cieszę się,ze zadowolona jestes z wizyty w osr reh;)szczerze ja tez chcialam isc do p.Aldony,ale nie przyjowala w tych h co potrzebowałam,czy miała duzo pacjentow nie pamietam.Jak reh pokazala mi co i jak to sie za glowe zlapalam ile ja rzeczy zle robie przy dziecku.Samo podnoszenie inaczej wygladało. Kanatika jak Nati po upadku się czuje?Mam nadzieje,ze mężowi sie nie oberwało za bardzo?;)mamy te same karuzele z projektorem i masz racje szybko sie baterie zurzywają...teraz kupilabym inną;) Miśka hej;)mam nadzieje,ze nie trafisz do tego dziadka jednak,a jak juz to przygotuj się,ze wizyta mila nie bedzie;[ trzymam kciuki za Twojego synka i za Ciebie;) Krakuska ja tez uwazam,ze trzeba z dzieckiem codziennie wychodzic nawet na chwilę;) Piore dalej w Loveli i plukam tak samo,bo po zwyklym te urbanka są szorstkie i twarde.Probowalam już i nie zmieniam na razie.Kupilam dzis płyn ziajki do kąpieli po 12 mies ktory zmienia kolor wody,ale bedzie radocha!!!!!:D

Miska Twój nie ma szans. Jeszcze alimenty będzie płacił więc nic się nie bój. Nie chce uogólniać ani Cię urazić ale facet jaki opisujesz nie będzie chciał sam opiekować się chorym dzieckiem. Walcz o Dawidka i się nie poddawaj. Najważniejsze żeby teraz z tymi lekarzami załatwić ok żeby mu pomóc.Z tą wagą faktycznie niefajnie;/ ale może trzeba pediatre zmienić albo skonsultować z innym jego żywienie? Inka wyśle zdjęcia jak tylko będę miała chwilę wolnego. Nie widzę żadnej zmiany po tych 100 dniach. Dalej ładnie przesypia noce. Wczoraj od 20:30-:6:20 więc nie narzekam. W dzień jest bardzo absorbująca i szybko się nudzi. Zabawki ją interesują ale do rączki nie bierze. Za to pieluchę, ubrania, ramiączka od ubrań i włosy chetnie łapie więc się nie martwie. Krakuska balkon dzisiaj zaliczony 20min. Jutro więcej ale dzisiaj nie chciałam przeginać bo ona w ostatnich dniach tylko do auta i na mieszkanie. Umówiłam się na pierwsze szczepienie na 27.11 i biorę te 5w1 ale nie wiem jeszcze jakiej firmy. koszt 110zł. Angel kijowo z tą pracą Twoją. Ja teraz żałuje że tak pracowałam do ostatnich dni-chociaż nie bardzo miałam wybór.

Angel ty zdawalas teraz prawko nie ? ile teraz kosztuje egzamin ?

Dzięki wszyscy mówią że malutki a dzidzi wcale nie ejst takie małe ;) Miśka dużo siły życzę :) Wróciłam od ojca i na samą myśl "szpital" mnie czepie ;) Dziś faktycznie pogoda nie wyjściowa i czuć że ciężkie powietrze ;/ w Mogile do mostu Wandy nic na drodze nie widać ;/

Brrr ale zimno na polu zrobiłam małe kółeczko i szybciutko do domu wróciłam. Małej na pewno zimno nie było bo ją tak opatuliłam, że jej tylko nosek trochę polików i oczka wystawały :) A jej tak w tej gondoli nie wieje jak mi kiedy wręcz biegnę z tym wózkiem (wolę iść szybko i przejść więcej niż się wlecz bo więcej kalorii spalę ;) Byłam pod żłobkiem :) Nawet jakiś 2 latek mnie zaczepił jak się uśmiechnęłam to się spłoszył pobiegł po tatusia i za rączkę go do mnie dociągnął a wtedy tatuś też się speszył :) A ja w sumie miał radochę bo nadarzyła się okazja, żeby o żłobek wypytać. Chłopczyk nie chodził długo bo 2 tygodnie (dostał się z listy rezerwowej) ale póki co są w miarę zadowoleni. Jedzenie ponoć jest ok - gotują na miejscu, bo chłopczyk wraca do domu pojedzony a w poprzedniej placówce - prywatne przedszkole gdzieś na jana pawła mały nie dojadał bo albo było za mało albo nie dobre bo jak do domu wracał to pierwsze co robił to o jedzenie wołał. Tak, że wieczorem drukuję kartę rekrutacyjną i jutro idę złożyć :) Oby się udało bo mam tam naprawdę rzut beretem i jeszcze jest mi to po drodze do sklepu :) Iza a kolki? Przeszły już? Bardzo ci zazdroszczę takiego śpiocha :) Moja Ola najwięcej bez przerwy przespała 7,5 godziny ale to się jej może ze 2 -3 razy zdarzyło. Kładziemy ją specjalnie późno, żeby w nocy tylko 1 pobudkę zrobiła bo 2 karmień + usypiań bym chyba nie ogaręła bo jej nocne przebudzenie trwa ok 1godziny co daje moje -przebudzenie wynoszące 1,5 gpodziny bo muszę jeszcze cyce odciągnąć.

http://allegro.pl/show_item.php?item=2795628430 moze ktoras bedzie zainteresowana :D

My też już wróciliśmy ze spacerku. Pogoda nie najgorsza, ale zimno!!! A słoneczko takie zdradliwe! Ale prawie 2 godzinki byliśmy na powietrzu. Byłam w żłobku na Kazimierzowskim - więc na wrzesień Natalka jest 76 na liście! Ech... teraz żałuje, że tak późno się za to wzięłam, ale myślałam, że wszyscy przesadzają! a przecież do września daleko! To teraz mam za swoje! Inka - dobrze, ze wywiad pod żłobkiem zrobiłaś!!! Ja też czytałam dobre opinie na jakimś forum o tym żłobku. aaa najbardziej mi się chciało śmiać (przez łzy :-)) jak mój syn na wieść o tym, że zapisujemy Nati do żłobka - zapytał: a będą jej tam zaklejać buzie taśmą żeby nie płakała? - zdębiałam! ja mówię no coś Ty skąd Ci to do głowy przyszło, a on, że przecież tak mówili w telewizji!!! ech..... i miej tu takiego bystrzaka, który wie jak mamę na duchu podtrzymać! ;-) Ineezz a dziękuje u Nati już dobrze! Jest guz, ale wyglądało to o wiele gorzej niż jest! a mojemu nawet się bardzo nie oberwało (za sprawą ekspedientek w sklepie), bo gdyby nie było świadków to pewnie usłyszałby taką wiązankę....że hej! a zanim dojechaliśmy do domu to trochę odetchnęłam i nie ciągnęłam już tematu przy dzieciach... przemilczałam to!!! Bo wiem, że tego nie chciał! ale i tak byłam zła przez 2 dni! bardzo Wam dziękuje za głosiki - już 100 poszło!!! Buziaki!!! Pewnie nic nie wygram, ale to miłe!!!

Krakuska z tego co czytałam, gdy interesował mnie temat nosideł - to tej firmy nie miały zbyt dobrych opinii. z tego powodu, ze dziecko w nim wisi - przez specjalistów w tej dziedzinie polecane jest nosidło ergonomiczne, w którym dziecko znajduje się w pozycji przodem do rodzica, bądź na plecach w pozycji "żabki". Buziaczki dla Oli, która też ucierpiała!

to nosidelko ma najlepsze opinie i tej firmy i jest polecane tez przez rehabilitantow jest juz ktos sie decyduje na nosidelko

w tym nosidelku dziecko jest przodem do rodzica i ma tez nozki w pozycji zabki :)

A co do egzaminu na prawko to teoria 22 zł a praktyczny chyba 120 - coś takiego słyszałam od koleżanki, bo teraz robi prawko

Ale u nas ogolnie sie nie przydalo uzylam moze 4 razy :) bo za pozno kupilam :) mam tez jeszcze chuste :D ale wiazac jej nie umiem bo mam kolkowa :D ale chce sie z nia teraz przeprosic :)

o to nie tak duzo :D dzieki :D chce mojemu egzamin zasponsorowac na mikolaja bo przeciez nigdy nie pojdzie zeby zdac :D