Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość praca...praca...praca

W Polsce tak naprawde pracy nie ma!

Polecane posty

Gość kacha8883333
co do pracy za 1000zl. to nie wiem czy zdajecie sobie ludzie sprawe, ale jezeli bezrobocie pojdzie w gore to za chwile bedziecie pracowac za 600zl! dlaczego? bo sie na to godzicie. nie narzekajcie wiec, ze pracy nie ma i ze placa grosze. sami sie na takie warunki godzicie. nie lepiej wyjechac za granice? i nie mowcie ze rodzina, ze to i sramto. bo brak kasy w rodzinie tez robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że pracy nie ma :( Es system w Dobczycach przyjmuje ludzi ale nie wypłaca im pensji Alpha - brygadzista tam bierze po 200 złotych od 30 osobowej brygady Wawel - zwalnia, przyjmuje, zatrudnia, oszukuje ludzi Larkis - tam też poniewiera się ludźmi Albert - tam też ludzie nie czują się bezpiecznie Jan w Dobczycach i Myślenicach - zatrudnia ludzi ale szybko zwalnia, na umowie pracownicy mają 1500 złotych brutto co powinno wynieść 1200 ileś brutto a dostaje się 1000 na ręke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdko z nieba
a skad jestes?raz piszesz na czarno,raz na pomaranczowo(tak jakbys pisala z tel i nie mogla sie zalogowac).odpowiedzi mi na jedno pytanie-podobno nie masz telefonu.to jak potencjalny pracodawca ma zaprosic cie na rozmowe?i co wpisujesz w cv w miejscu na nr.tel? tez szukalam pracy.mialam kilka rozmów,ale ŻADEN,podkreslam ŻADEN pracodawca nie wyslala mi maila czy tez listu do domu,z zaproszeniem na rozmowe.wszyscy jak jeden mąż zapraszali na rozmowy telefonicznie. i zgadzam sie z przedmowczynia.kolezanki maz zarabial w malym miescie smieszne pieniadze.w drodze 3 dziecko i niepracujaca zona od kilku lat.(3 dziecko to wpadka)i co?pojechal do pracy za granice.mozna?mozna?prace znalazl poprzez agencje pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdko z nieba
do hiszpan-najnizsza krajowa to 1550brutto.na reke(netto)daje to 1111zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie wyjedziecie
Siostra mojego męża też uważa, że nie będzie pracować za 1tys więc jeździ w okresie letnim do Szwecji na jakieś truskawki itp. Zarobi tyle, że może sobie mieszkać u rodziców i żyć z tych pieniędzy, i nie pracować przez resztę roku. W ostateczności można przecież wyjechać do pracy sezonowej i zarobić spore pieniądze a potem walczyć o "normalną" pracę. Jest dużo możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1111 złotych netto ale czasami pracownicy jana zamiast tyle dostać dostają 1000 złotych lub 960 .... to sa jakieś jaja i gdzie praca godziwa dla osób z danym wyksztalceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem,
moze pracownicy tego jana chodza na L4?i stad mniejsza pensja? a jezeli nie,to dlaczego nikt nie pojdzie z tym do PiP i sadu pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzą na L4 nie powiem kobiety jakie tam pracują to głupie panie. Jedna raz nawarzyła mi 30 dk sera a prosiłem o 10..... ale pomijam to, tam wszyscy pracują na umowe zlecenie, więc coś takiego jak L4 nie ma miejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo pracodawcy wykorzystują to że w kraju jest bezrobocie a my bezrobotni jesteśmy bezbronni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem,
no to jak pracuja na umowe zlecenie to nie obowiazuje ich najnozsza krajowa.maja placone za godzine i tyle ile godzin wypracuja za tyle im zaplaca.moga zarobic nawet i 500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 232131223
"ktos pisal tutaj,ze nie przyjma go do pracy bo jest po studiach a do fabryk szukaja z nizszym wyksztaceniem.to co to za problem,nie wpisywac studiów?a na rozmowie powiedziec,ze pracowala sie na czarno lub z agranica?tylko oczywiscie takiej osobie nie chce sie rpacowac fizycznie bo mysli,ze po studiach to tylko praca biurowa.ja,jakbym nie miala co do gara wlozyc,to bez mrugnieciem oka poszlabym do takiej pracy." Jak mnie denerwuja takie idiotki... raz, ze jest wiele normalnych miejsc, typu sąd czy zus - raczej nie powiesz na rozmowie ze pracowałaś na czarno, bo to karalne, poza tym jak nie masz dowodu- taka pracę wystarczy że były pracodawca potwierdzi, nikt zwyczajnie nie uwierzy, ze coś robiłeś. Pracodawcy znaja te sztuczki i w nie nie uwierzą. Ja od miesięcy szukam pracy jakiejkolwiek w Poznaniu, przy sprzątaniu,opiece nad dzieckiem, starsza osobą, na kazdą oferte jest po 200 chętnych. Na te oferty bez wykształcenia jest najwięcej chętnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakoś jak ja się wybierałem do eurosnacku to powiedziała mi pani w tym dawnym lajkoniku że jest praca na umowe zlecenie ale miesięcznie zarobie 1500 złotych brutto....??? i co na tym powiesz? przynajmniej dostałem uczciwą propozycje z PUP ale za późno se tam przyszedłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem,
widocznie bylo pracy na tyle godzin,ze zarobilbys te 1500brutto. ale umowa zlecenie to jest cos zupelnie innego niz umowa o prace. jezeli pracujesz na zlecenie i masz stawke 10zł/h(netto)to jak wyrobisz 100h to dostaniesz 1000zł.jak wyrobisz 50h to zarobisz 500zl. na umowie pracy masz stala pensje za caly/pol czy tam 3/4 etatu i masz na papierze podana kwote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wytłumacz mi jedno w es systemie jest 1/4 etata z dopełnieniem na całość i co tydzień są tymczasowe umowy o prace?????? znajoma matki mojej koleżanki pracowała tam 3 tygodnie i wypłaty nie dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem,
tak niestety pracodawcy obchodza przepisy.zatrudniaja na caly etat a ludzie pracuja caly.jedyne wyjscie to isc do PiP a pozniej do sadu pracy. nigdy z czyms takim nie spotkalam sie.jedynie raz,przez bardzo krotki czas,pracowalam za stawke 2tys netto ale na papierze mialam najnizsza krajowa(nie pamietam nawet ile wtedy to bylo).zgodzilam sie tak pracowac,bo nie zalezalo mi na na pelnych swiadczeniach(i tak do lekarza chodze/chodzilam prywatnie a do emerki moze nie dozyje).ale popracowalam tak ok.roku czasu i znalazlam prace gdzie tyle ile na papierze,tyle mam na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciacho,ciacho
do 232131223 idiotka to jestes ty.mam znajomych w Poznaniu i znalezienie pracy nie stanowi dla nich problemu.widocznie z toba jest cos nie tak. a aplikujac do zusu czy sadu zazwyczaj chca doswiadczenie w instytucji panstwowej,na konkretnym stanowisku i odpowienie studia.tak wiec wybacz-jak nie spelniasz tych wymogow to odrzuca cie z powodu niespelnionych warunków formalnych. ja nie wiem,ale podczas studiów nie pracujecie?jezeli studiujecie dziennie to nie ma u was na uczelniach praktyk itp?a w wakacje co robicie?moja siostra studiuje dziennie na PW i w wakacje zawsze pracuje(zdobywa w ten sposob wykształcenie)i musi w ramach praktyk odbyc iles tam godzin w ciagu akademickiego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem,
tak PiP to panstwowoa insp.pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciacho,ciacho
mialo byc doswiadczenie a nie wykształcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie wyjedziecie
zaraz przeczytasz, ze ci wszyscy znajomi z Poznania mają pracę po znajomosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 232131223
dziewczyno, ja kiedy kończyłam studia to nie było nic takiego jak praktyki, nawet o stazach nikt jeszcze nie słyszał. Na studiach pracowałam 3 miesiące w kinie, i co z tego? Wysłałam po studiach 900 cv, i dostałam dwa zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną, z mojej grpy po roku nikt nie miał pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciacho,ciacho
hahaha.tak na pewno zaraz tak napisza. ale to raczej nie mozliwe.bo wyjechali na studia z wawy do poznania wiec nie znali tam nikogo:)ale zarówno podczas roku akademickiego jak i w wakacje dorabiali sobie i w ten spsob zdobywali doswiadczenie. ja nie wiem,kazdy pracujac zdobywa jakies kontakty.przeciez zaprzyjazniacie sie z ludzmi z ktorymi pracujecie.dla mnie to normalna sprawa,ze jak szukaja u mnie kogos do pracy to staram sie wkrecic swoich znajomych. moj maz w taki sposob znalazl prace.jego koelga dostal sie do firmy,a po 2 miesiacach jego pracy,pracodawca poszukiwal pracownika na konkretne stanowisko.zanim zamiescial ogloszenie w necie,wyslala oferte poczta wewnetrzna(rekrutacja wewnetrzna,bardzo popularna w korporacjach).nikt nie spelnial wymogów wiec ten kolega polecil mojego meza i tak dostal prace. nie wierze ze nie znacie nikogo,kto moglby polecic was do pracy.czyzby w waszym otoczeniu zadna kolezanka,siostra,kuzynka,mama czy ciotka nie pracowala?i nie moze polecic was do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciacho,ciacho
232.... to jakie ty studia konczylas ze nie mozesz znalezc w Poznaniu pracy?pewnie pedagogike czy cos w tym stylu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 232131223
historię, ale bez specjalizacji nauczycielskiej. Zreszta ja juz nie szukam nawet pracy z biurach! Szukam prostej pracy przy sprzątaniu, opiece nad dzieckiem, osoba starsza, na kazde ogłoszenie jest 200 chętncyh! nie jestem niestety tez w pełni dyspozycyjna, gdzieś od 8 do 16-17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciacho,ciacho
do 232131223 bo rozumiem,ze ty jedna nie moglas pracy znalezc,ale cala grupa?to co to za gówniany kierunek...zaciekawilas mnie naprawde... do tego-studia konczylas bardzo dawno,skoro takie cos jak staz nie istnial.przeciez kilka lat temu,ze znalezniem pracy nie bylo problemu.moja kolezanka,zwalniala sie w piatek,w poniedzialek kupowala gazete wyborcza,wysylala cv a we srode najdalej czwratek miala prace!!!do tego mogla wybierac gdzie isc,bo z kilku miejsc oddzwaniali,ze sa nia zainteresowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 232131223
ciacho, ciacho- no własnie, najpierw piszesz, że twoi znajomi nie mieli znajomosci zadnych, a potem że kazdy kogo znasz dostał sie z polecenia czyjegoś. Ja mam tylko matke na emeryturze od dawna, rodzeństwa nie mam. Znajomych - tylko jedna pare która widuję raz w roku około.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 232131223
miałam absolutorium w 2001, bardzo dawno to nie... miałam własnie wrazenie, że rozmawiam z b. młodymi osobami. wtedy trzeba było miec znajomosci, zeby dostac się do supermarketu na kasę. Jak ja uwielbiam, jak ludzie sadzą wszystko po swoim doświadczeniu ( r ownym zeru)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciacho,ciacho
232131223,aha.nie wiem,co ci doradzic.skoro masz jeszcze wymagania co do godzin pracy to moze byc ciezko.bo np.oddzialy banku czynne sa najczesciej miedzy 10-18/19.sklepy osiedlowe,czy tez w galeriach tez dlugo sa czynne. ja tez pracuje na 2 zmiany.od poniedz do piatku. I 7-15 II 13-21. ale mi akurat te godziny odpowiadaja.bo widze,ogloszenia ze szukaja do pracy do firm ktore funkcjonuja 7dni wtyg. a nikt nie moze ci pomoc?jakas kolezanka czy ktos z rodziny nie moze cie wkrecic?zauwazylam ze ostatanio to najlepsza metoda.nie ma to jak rekomendacja od ososby juz pracujacej w danym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie wyjedziecie
232131223 -> a czy Ty nie rozumiesz, że taka polecona osoba musi się sprawdzić, musi przejść rozmowę. Ona jest tylko polecona. I sobie radzi bo ma znajomych, którzy coś tam szepną w odpowiednim momencie. Ale jak się siedzi w domu i się nie ma nikogo wokół to kto i kiedy ma Ci coś odpowiedzniego szepnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie wyjedziecie
spróbuj w galerii handlowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×