W Polsce tak naprawde pracy nie ma!

Nie tyle że mam wymagania, ale wychowuje dziecko, musze je odbierac ze świetlicy najpózniej o 16.30. Wy nie macie zadnej rodziny, zobowiązań? nie mam pojęcia, jak ludzie zyją... :(

A korepetycje z historii? Do matur? Albo dla maturzystów, którzy chcą iść na historię, prawo.

na samym poczatku napisalam ze znalazlam prace z ogloszenia.bylo kilkaset chetnych ososb.a maz dostal prace po znajomosci(cofnij sie do pierwszej strony). znajomi w Poznaiu dostali prace bez znajomosci,bo wyjezdzajac na studia nikogo nie znali.ale widomo,ze jak zaczynasz pracowac,to nawiazujesz jakies przyjaznie.i w razie problemu z praca to pytasz przyjaciól czy u nich nikogo nie szukaja.dla mnie to jest normalne,bo mnie tez o to pytaja.i jak jest mozliwosc,to polecam konkretna osobe. 3/4 moich znajomych dostalo prace bez tzw.pleców.reszta w taki sposob jak opisalam(poprzez polecenie).

Ja z historii to pamiętam już tylko kiedy była bitwa pod Grunwaldem... :p Kiedys dawałam z angielskiego. Ale to tez cięzkie, ludzie kasy nie maja.

czyli nie chcesz za bardzo pracować w zawodzie? Z drugiej strony takie dzieciaki do matury nie muszą mieć niesamowitej wiedzy więc może warto odświeżyć wiadomości

no nie wiem, czy do matury nie trzeba miec niesamowitej wiedzy... szukam prostej pracy, przy sprzataniu, opiece nad dzieckiem, starsza osobą, niemoge znalezc, za duzo chętnych

dobrze zauwazyla osoba o nicku-dlaczego nei wyjedziecie.ja polecam konkretna osoba,ale moje koelzanki rowniez.i wybiora ta,ktora lepiej wypadnie. jak maz poszedl na rozmwoe to nie byl jedna osoba na to stanowisko.ale ze mial odpowiednie wyksztalcenie,doswiadczenie i dobrze wypadl to go zatrudniono. nie tylko ty masz rodzine.ja rowniez.synek ma nianie i dlatego pasuje mi ten system pracy.masz mame na emeryturze,nie moze odbierac dziecka?a mąż?skoro chodzi do swietlicy to musi chodzic do szkoly podstawowej.tak wiec nie jest mala.moj synek ma 9 miesiecy.mama ma 52 lata i pracuje na etatcie.tata to samo.tesc jest na rencie,ale ma chore serce i wszczepiony rozrusznik,wiec nie zostawie go z malym dzieckiem,a tesciowa pracuje.moja siostra studiuje ciezki kierunek na politechnice(dziennie).siostra meza,ma swoja rodzine wiec tez nam nie pomoze w opiece nad dzieckiem. maz pracuje 8-16.

powiedzcie mi, co zrobic z cv? Bo nie mam zadnej pracy poza 3 miesiącami udokumentowanej, to chyba wiadomo, że nie ma szans na normalna pracę? Czy gada c, że pracowałam na czarno i za granicą? chyba nikt sie nie nabierze na to?

Witam, robie wiosenne porządki. Wystawiam na allegro rzeczy ktore kupiłam dosyć drogo, ale sprzedaje dosłownie za grosze. Ubrania plus biżuteria. Zapraszam serdecznie. Naprawdę można wyhaczyć coś ładnego dla siebie za małe pieniążki:) Codziennie dorzucam koło 10 rzeczy. Zapraszam kazdego dnia:) http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9539284 Pozdrawiam!!

Na pomoc nie bardzo moge liczyc, syn ma 10 lat ale jest niepełnosrpawny- tak na etapie 2 lat. Z mężem się rozwodzę, matka moze posiedziec z nim trochę, ale szybko się męczy i jest ogólnie do tego niechętna. Mnie to wszystko wkurza, bo jednak jestem dyspozycyjna w tych gpdzinach 8 do 16... Coś bym chyba mogła robic.

ja,napisalabym ogloszenie,wydrukowala je i rozwiesila na osiedlu(ze szukam pracy jako opiekunka,sprzatnie).do tego wchodzilabym do osiedlowych sklepow,cukierni,piekarni itp i pytala czy kogos nie szukaja. mozesz zamiescic ogloszenie na bezplatnym portalu gumtree.pl ja poprzez ten portal znalazlam prace.

"jezeli nie moglabym znalezc pracy mieszkajac na wsi czy tez malym miescie wyjechalabym do wiekszego miasta i tam szukala." pffffff ależ z was inteligenci zaraz odniosę sie do cytatu lecz znów musze stwierdzic, że znów wypowiadają się osoby które pracę mają i obracają się wsród tych którzy maja znajomych, którzy pracują i mogą komuś szepnąc słówko. najlepiej orientują się w tym temacie ludzie co pracy szukają a nie ci co pracują i widzą, że Baśka komuś poleciła swoją kumpelę i takież to popularne co do wyjazdu do większego miasta to najpewniej dostanie się pracę galerii handlowej gdzie dochód oscyluje na poziomie najniższej krajowej. opłać za to mieszkanie, kup sobie żarcie, wydaj na dojazd, jakieś bilety czy cokolwiek ile Ci zostanie pytam ? 100 zł ? po co w takim razie pracować ? dla samej pracy ? a może po jakimś czasie zarobisz więcej ? taaaaaa na pewno od razu zostaniesz kierownikiem lub właścicielem galerii :D

232131223,wydaje mi sie z emoszesz pracowac jeszcze na noce.bo jak synek bedzie w szkole to bedziesz mogla spac.

ja właśnie na gumtree mam cały czas ogłoszenie, i odpowiadam tez co dzien na każde co zamieszczają inni, ale jak widze ilosc osób która czyta kazde z nich- ok. 300, to włos się jezy.

jeszcze był temat tego , że jesteśmy idiotami bo wybieramy nie takie studia jak potrzeba, nie każdego na studia stać co do pracy sprzątaczek itp. to w moich okolicach jak jest taka praca to 5 min i jej nie ma, tak się rzucają na to.

Matka się nim w nocy nie zajmie, ona jest nie za chętna do tego wszystkiego. Tak góra pół godziny wytrzyma dziennie... No i jest przygłucha, moze nie usłyszec że się obudził, a wtedy mogłby np. sam wyjsc z domu i byłaby tragedia

do regres jest głupi-tak masz racje.najlepiej w takim wypadku siedziec na 4 literach i plakac nad swoim losem. ja nie wiem,wy chyba pochodzicie z dysfunkcyjnych rodzin,w ktorych nikt nie pracowal i zylo sie z zasilkow.to nie komuna,ze czy sie stoi czy sie siedzi to 5 tys sie nalezy. czytajac niektórych mam wrazenie,ze przedstawiaja poziom Ferdka Kiepskiego.:))))dla ludzi z waszymi kawalifikacjami po prostu nie ma pracy.do tego,co niektórzy boja sie pdojac wyzwanie i wyjechac.tak wiec,dalej bedziecie siedziec i plakac,jak to wam ciezko. ja nie znam zadnej osoby,ktora nie pracowalaby z wlasnego wyboru.

czytam was i smiać mi się chce po pierwsze takich ogoszeń gdzie ludzie piszą że szukają pracy jest miliony poza tym żaden normalny pracodawca nie szuka pracownika z ogł na słupie:p ile wy macie lat,że wypisujecie takie głupoty a co do wyjazdu za granice, moze nie kazdy chce wyjezdzac? co z tego ze facet wyjechal, jak zone z 3 dzieci w kraju zostawil, zero normalnego zycia, on tam ona tu , :O

moj powyzszy post nie tyczy sie 232.... a wywieszlas ogloszenia na osiedlu?albo np.u synka w szkole ze podejmeisz sie opieki nad dzieckiem do powrotu rodzicow ze szkoly?

ciacho ile Ty masz lat?:O 15?

poza tym sami wyjedzicie, zostawcie rodziny i jedzcie pracowac za granice, to zobaczycie jak to jest moze wtedy przestaniecie pierdo...ja kpotluczeni

do co wy pierd.... ja tak znalazlam nianie dla syna.w miedzy czasie okazalo sie,ze to znajoma,znajomych i tak pracuje juz 2 miesiac. a z wyjazdem za granice w rodzinach gdzie sa dzieci-to wg.ciebie najlepiej niech poumieraja z glodu????dziwny typ z ciebie. i nie pisalam zeby wywieszac ogloszenia na slupach szukajac pracy jako DYREKTOR,PREZES czy jakas szych tylko do opieki nad kims.ja u siebie na osiedlu widuje takie ogloszenia i widze,ze ludzie je czytaja i zrywaja nr.tel. ale widac,ze ty oczekujesz ze praca przyjdzie sama do ciebie:(i jedyne co potrafisz to siedziec z zalozonymi rekoma i uzalac sie nad swoim jakze ciezkim losem.

Za ogłoszenia na słupach teraz lecą wysokie kary,w moim mieście juz nawet ich nigdzie nie widze.... zreszta na co zamieszczac na słupach jak jest gumtree? Raz nawet trafiłam na osobę ze szkoły co chodzi moje dziecko, szukała do pomocy przy dziecku swoim, ja się nadawałam, bo mam też doświadczenie... Ale widziałam, ze miała watpliwosci czy dam radę, no i wzięła oczywiscie kogo innego.

ciacho ciacho czy ja płaczę nad swoim losem ? odnieś się lepiej do pracy nie za 1000 zł , nie za 600 ale tak na dobrą sprawę za 100 zł ! Ty to bys pewnie leciała za 100 zł pracować na pewno :D nie użalam się nad sobą, pracy zwyczajnie tutaj nie ma, dlatego wyjeżdżam za granicę niedługo i będę mieć ten wasz tysiąc na tydzień ostatnio koleżanka się wkręciła do pracy na produkcję, tylko dlatego, że jej kumpela była w jakimś programie dla sierot gdzie mieli miesięczne bezpłatne szkolenie w pewnej firmie i ją wkręciła. Znów znajomości I nikt tu nie mówi, że TYLKO ZNAJOMOŚCI sie liczą. Pisałam wcześniej, albo dobre studia gdzie była jakaś praktyka i zdobyło się doświadczenie, albo znajomości.

regres -> widzisz i takie jest rozumowanie wielu ludzi, którzy nie mają pracy! Niech Ci zostanie te 100 zł! W ciągu roku zostanie 1200 itp. Pewnie lepiej nic nie robić i 10 lat po studiach nie mieć absolutnie żadnego doświadczenia i puste cv. Tak to jest plan. A im więcej lat mija tym luka jest większa. Jaki masz problem z pracą w galerii. Ja tak zaczynałam, tak jak i inne dziewczyn, które zdziwisz się ale teraz są specjalistami, managerami w innych firmach. Bo praca w handlu = obsługa klienta a na to patrzą pracodawcy. Nikt nic nie ma za darmo.

no najlepiej pracowac za minimum jak jestescie tacy madrzy to powiedzcie jak ludzie maja za te grosze na smieciowej umowie zyc, ??????? az zal czytac tych glupot

widac z eprawda w oczy kole.oczekujesz pracy za nie wiadomo jaka kase nie majac sam nic do zaoferowania:(do tego nie jestes na tyle odwazny aby podjac wyzwanie i wyjechac do innego miasta,gdzie ta praca jest. wolisz siedziec na garnuszku u rodziców(albo panstwa)niz sprobowac samemu sie utrzymac.

poza tym to właśnie w takich pracach poznaje się kolejne osoby, które mogą pomóc! czy to nie jest logiczne! nie pracując nigdzie nie poznajesz nikogo kto ewentualnie mógłby Ci pomóc dalej..

do a dlaczego nie wyjedziecie a dlaczego Ty nie wyjedziesz madralo?

co wy pierdolicie -> tak masz rację, lepiej nie robić nic i narzekać albo pobierać kasę z państwa.