Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeszkody na zakręcie

zdradzające mężów łączmy się!!

Polecane posty

Gość PILNEPILNE
fakt faktem tak na pewno jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszkody na zakręcie
nie przesadzaj,dziecko ma dobrze,nie jestem wyrodną matką,nie piję i nie biję. jakoś nie wiem w czym przyznanie sie miałoby pomóc - widze same wady. Zrozumcie że są gorsze rzeczy niż zdrada,widać macie ciasne umysły i nie potraficie pojąć że miłość nie jedno ma imię nie litujcie sie tak nad moim mężem,widze że jest szczęśliwy,nie byłby jakby sie wydało,dlatego nie może sie wydać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
Do autorki tematu: Słuchaj zdradzałam swojego męża regularnie przez 3 lata. Doskonale wiedzieliśmy co zrobić by nie wpaść, doskonale wiedzieliśmy jak się afiszować. Mój mąż nic nie podejrzewał. Umówiłam się z moim kochankiem u niego w pewną środę. wszystko bylo pięknie...kochaliśmy się jak szaleni... Ktoś wyważył drzwi do mieszkania.. to był mój mąż. Byłam w ciężkim szoku. okazało się, że wie o tym od dawna. tylko dopiero teraz postanowił to przerwać bo dowiedział się przez przypadek, że jestem w ciąży - znalazł test, który źle schowałam. i się skończyło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeszkody na zakręcie. jakie dziecku przekażesz wartości? Że trzeba się dupczyć na lewo, zdradzając meża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
autorko, najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji jest to, abyś przyznała się mężowi bądź skończyła z kochankiem. Prędzej czy później i tak wszystko się wyda. Zawsze znajdzie się ktoś "życzliwy" albo po prostu sama się zaplączesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do Autorki.
holele Co się skończyło? Romans czy małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszkody na zakręcie
holele - współczuje :( ale..gdyby mąż wiedział to chyba widziałabym to w jego oczach,traktowałby mnie z dystansem,nie żartowałby ze mną... dominik - dziecku przekazuje dobre wartości,o to sie nie bój.Przecież nie wie o kochanku i nie rozumie takich spraw jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
dominik1000 doskonale to ująłeś. Ja się nie bronię przed tym co zrobiłam. Potrafię przyznać się do tego. Po tym wszystkim całkowicie zmieniłam swój system wartości, moje życie obróciło się o 180 stopni.. Dziś z brzuchem w domu siedzę i czekam na mojego kochanka - przyszłego męża aż wróci z pracy i czekam kiedy dostanę rozwód z mojej winy - tyle dobrze, że z ex-mężem nie mieliśmy dzieci. Z ex-mężem jestem na relacjach koleżeńskich - nie żywimy do siebie urazy gdyż po wszystkim on przyznał że w delegacji mnie raz zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do Autorki.
dominik1000 Weź lepiej idź stąd . To babskie forum. Znajdź sobie żonę i pilnuj jej, aby cię nie zdradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
Skończyło się tak jak napisałam wyżej. Z brzuchem w domu czekam na kochanka, przyszłego męża i czekam na rozwód z orzekaniem o mojej winie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze jesteś dziwką w tej sferze życia, przekłąda się takze na inne. Jesteś po prostu wyrachowaną suką, prawdziwa kurwą z krwi i kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszkody na zakręcie
i z kochankiem nie tylko "dupczę się" sama nie wiem jak to będzie,mężowi na pewno nie powiem,co do kochanka to trudno mi go tak zostawić..ale ze względu na dziecko prędzej skończyłabym romans niż małżeństwo. Przestraszyliście mnie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
autorko, też byłam przekonana, że widziałabym w oczach mojego męża i w traktowaniu że o wszystkim wie. Doskonale się kamuflował. Możesz dziwić się, że złego słowa o nim nie napisze.. Nie napiszę, bo nie obwiniam go o nic. Zdrada to była tylko i wyłącznie moja fanaberia i zachcianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszkody na zakręcie
dominik jak masz tylko wyzywać to lepiej idź stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chełm1
to ciekawe, dziwka zawsze wspolczuje dziwce, solidarnosc dziwek tak powinien brzmiec tytul tego tematu, malzenstwo to nic dobrego,krzywdzicie siebie i innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
Autorko - myślałaś, że do końca dni będziesz wiodła podwójne życie ? Nic bardziej mylnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do Autorki.
holele Podziwiam. Ja bym nigdy w życiu nie odważyła się na ,,nowe życie" z kochankiem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do holele
załujez? lepjej jest Ci z kochankiem w zwiazku niz było z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
do Autorki - chcę dać mojemu dziecku pełną rodzinę. Z kochankiem usiedliśmy i wyjaśniliśmy wszystko, odbyła się nawet rozmowa z moim ex-mężem. Moje relacje z kochankiem nie były czysto 'seksualne' dlatego też postanowiliśmy spędzić razem życie. Mój kochanek przede mną nie miał zobowiązań względem nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
do holele - ciężko jest określić i porównywać związki i jestem jak najdalsza od tego. W małżeństwie czegoś mi brakowało, co znalazłam u kochanka brzydko mówiąc.... i tyle. Teraz jestem w pełni szczęśliwa choć noszę w sercu ten ból, który zadałam mojemu ex-mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do holele
czyli podwiadomi nie kochalas nigdy meza oby kochanek nie zdradzal Ciebie i co najwazniejsze zeby mial do Ciebie szacunek bo skoro zdradzals z nim to mizesz i jego z nastepnym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszkody na zakręcie
myślałaś, że do końca dni będziesz wiodła podwójne życie ? - nie,tak naiwna nie jestem :( ubolewam nad tym że to wszystko takie trudne..początkowo biłam sie z myślami,mówiłam sobie że to na chwile,że potem to przerwę ale sie zaangażowałam mam 32 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do Autorki.
dominik1000 Nie jestem dziwką, kochanka też nigdy nie miałam. Jednak nie oceniam innych. Znam też mnóstwo kobiet i facetów,którzy jednak zdradzają swoich partnerów. Taka chyba moda teraz nastała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holele
do holele - jak już napisałam odbyła się rozmowa z moim kochankiem. Usiedliśmy i w cztery oczy wyjaśniliśmy sobie wszystko. Mój kochanek - ówczesny partner - ma wgląd w mój komputer, telefon, skrzynkę pocztową elektroniczną i wszystko co "moje". Może to głupie ale chcę by wiedział, że jest dla mnie jedyny i nigdzie z nikim go nie zdradzam. Jeśli gdzieś wychodzę odwozi mnie i przyjeżdża po mnie. Razem ustaliliśmy system kontroli by mógł nabrać do mnie zaufania. Szacunek mamy do siebie wzajemny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×