zdradzające mężów łączmy się!!

Dominik, idź stąd albo czytaj sobie w samotności albo się po prostu zamknij.

oj tam oj tam autorka wykazuje sie nadwyraz wysoka dojrzaloscia traktuje kochanka jak wibrator zakupiony w promocji w lidlu , a rodzine swoja kocha , lubi i szanuje, wiec sie tak jak stary harley nie zapalaj

w tym nie ma nic trudnego. trzeba mieć chęci :)

Odezwali się wielcy moralizatorzy :O Ciekawe czy wy jesteście tacy święci, najlepiej jest się wyżyć na kafe :O Czemu za to jest przyzwolenie na zdradzających facetów? Poza tym może ją też mąż zdradza więc mu się należy

''heh,pewnie żeby zakończył romans i sie nigdy do niego nie przyznawał tylko żeby to było takie proste'' No włąśnie, w końcu twój narząd w kroczu dyktuje ci co masz robić. A twoja cipa pragnie ostrego ruchania i dlatego dla seksu zrobisz wszystko.

Fakt faktem w dzisiejszych czasach mąż który zdradza nie jest nijak poniewierany i obrażany..

holele, weź pogłaskaj autorke po ramieniu, w końcu założyła temat żeby znaleźć tutaj takie jak ona.

Do hohele - no tak, rzeczywiście, bo kobiety nie obrażają zdradzających facetów

Bo faceci się przynajmniej nawzajem bronią, za to niektóre kobiety srają same na siebie :O

wuwuzele.. Słuchaj inaczej patrzy się na kobiete, która zdradza a inaczej na faceta.

''Fakt faktem w dzisiejszych czasach mąż który zdradza nie jest nijak poniewierany i obrażany.. '' Nie zmieniaj tamtu, tutaj rozmawiamy o niewiernych żonach. Mężczyźni zdradzają bardzo rzadko i to nie zmienia niczego.

tylko jak mieć chęci jak tęsknota gdy kochanka brak? :( Może mój mąż mnie zdradza,wątpie ale w końcu tego nie wiem.Jeśli nawet to na zdrowie,nie będe mu żałować skoro sama nie jestem święta..to byłaby hipokryzja. Ważne dla mie że widze że mnie kocha i jest nam razem dobrze dominik widze że jesteś zbyt prymitywny by pojąć że miłość to coś więcej niż seks..ja więcej z kochankiem rozmawiam niż sie kocham

holele, szukasz usprawiedliwienia swojego kurestwa? Zwalając wine na facetów że oni tez zdradzają?

Patrzy się tak samo i własnie kobiety obrażają zdradzających facetów, a faceci zdradzające kobiety...

Mężczyźni zdradzają bardzo rzadko? Dobre sobie. Wiem doskonale o czym jest temat. Ja swoją historię opowiedziałam, znam swój błąd i wyciągnęłam z tego wnioski. Mam do końca życia roztkliwiać się nad tym, że zdradziłam męża? Nie. Dostałam za swoje, poniosłam wszelakie konsekwencje. Temat zamknięty w moim życiu. Mogę dzielić sie 'doświadczeniami' i sprowadzać na tą dobrą drogę te, które zachowują się tak, jak kiedyś ja.

''dominik widze że jesteś zbyt prymitywny by pojąć że miłość to coś więcej niż seks..ja więcej z kochankiem rozmawiam niż sie kocham'' To co ty robisz to nie jest miłośc, tylko wyrachowane kurestwo.

Słuchaj inaczej patrzy się na kobiete, która zdradza a inaczej na faceta. -o,a to niby dlaczego? no,jak powody są inne można różnie to rozpatrywać,ale to nie zależy od płci

Nigdy w zyciu nie usprawiedliwiałam się np. na zasadzie: "zdradziłam go bo on (...) " .. To, że zdradziłam męża było moją zachcianką jak wyżej napisałam..

"Mężczyźni zdradzają bardzo rzadko i to nie zmienia niczego" A ja zawsze myślałam zupełnie odwrotnie... Nawet kiedy się spojrzy na takie kafe, prawie każdy facet pisze, że zdradza bądź zdradzał, żaden z nich tego nie potępia i przenigdy nie spotkałam się z sytuacją, żeby facet drugiego umoralniał z tego powodu. Za to spójrz na ten temat ile kobiet się zbulwersowało faktem zdrady. Faceci zdradzają częściej ponieważ mają na to większe przyzwolenie. Kobiety są duzo bardziej potępiane i to widać zwłaszcza w tym topiku.

holele, kobieta taka jak ty ma kurestwo we krwi, tego się nie da wytępić. Wcześniej czy później znowu zaczniesz się szmacić, taka się urodziłaś i taka będziesz do końca życia.

autorko.. z całym szacunkiem ale reprezentujesz sobą niż umysłowy. Wybacz nie będę dłużej uczestniczyć w tej dyskusji. Chciałam przekazać Ci mój punkt widzenia, gdyż byłam w takiej samej sytuacji. Lepiej czy gorzej ale wyszłam z tego z twarzą a Ty chowasz głowę w piasek milcząc. Tęsknota za kochankiem ? ja tęsknie za moim królikiem który zdechł 2 lata temu i jakoś szczególnie nie opłakuje. Do wszystkiego w życiu można przywyknąć. a jeśli tęsknota za kochankiem jest tak wielka to miej na tyle odwagi i odejdź od męża! amen.

Do gdmk - to dziwne, bo ja zazwyczaj widzę solidarność jajników, które potępiają zdradzjących facetów, ale kobiety już nie...

gmdka, w tym temacie nie wpisał się ani jeden facet który by zdradzał, za to kobiet owszem przynajmniej dwie.

dominik1000 co Ty możesz wiedzieć o życiu?.. Wybacz nie zniżę się do Twojego poziomu i nie będę używać kolokwialnie wulgarnych słów bo to po prostu mija się z celem.

gmdka - coś w tym jest..oni sie tłumaczą że zdradzają tylko dla seksu,nie przywiązują się emocjonalnie..ja sie przywiązałam ale czy jestem od nich gorsza? ja też w żadnym wypadku nie obwiniam męża,to nie jego wina że sie nie rozdwoi i nie będzie jednocześnie dwoma osobami...

Z resztą kobiety nie mają natury monogamicznej co zostalo wielokrotnie udowodnione przez najwybitniejszych antropologów. Natomiast mężczyźni są monogamistami.

za to kobiet owszem przynajmniej dwie. -faktycznie to bardzo dużo.Ja myslałam że będzie ich więcej.. takie gdybanie kto zdradza częściej mija sie z celem,bo tego nigdy sie dokładnie nie sprawdzi,nie da sie tak

tak i potrafią utrzymać dżonego w spodniach tylko dla tej jedynej. Zejdź na ziemie i znajdź kontakt z urządzeniem w głowie, które nazywa się mózg.

"to dziwne, bo ja zazwyczaj widzę solidarność jajników, które potępiają zdradzjących facetów, ale kobiety już nie..." Hmmm, w sumie w pewnym sensie jakoś mnie to cieszy. Zaczęłam trochę wierzyć w solidarność kobiet. Może jest po prostu tak, że widzimy to co chcemy widzieć.

Po co wychodzicie za maż?Po to aby starą panną nie zostać? Macie charakter kurwy,to bądźcie pannami i skaczcie z kwiatka na kwiatek.