Jaki macie stosunek do klauzuly sumienia?

pocieszny tomek Wspólcześni lekarze zostawili swoje sumienie u przedstawicieli handlowych ;) niestety.

Wspolczesni zamienili swoje sumienia na plik banknotow tudziez bilet na karaiby

Oferma, dziękuję, że jak zwykle odniosłeś się do całości wypowiedzi. Mówię o konkretnych sytuacjach gdzie ktoś bo ma takie widzimisię i nie ma ochoty sprzedać mi leku który ma na stanie ogranicza moją wolność. Lek mogłam stracić na tysiąc sposobów, a nie znajduję się na pustyni tylko mam otwartą aptekę gdzie w szufladzie leży lek dla mnie jednak mam pecha bo akurat pani Stasia nie zechce mi go sprzedać. Ale spoko, jeśli to dla Ciebie śmieszne to tak samo właściwie można pozamykać część małych szpitali. Przecież to problem pacjenta, że złamał nogę. Mógł jej nie łamać.

Ja bym rozumieła to wszystko, gdyby te tabletki czy aborcje zostały wprowadzone np. rok temu i ludzie nie mieli mozliwosci wyboru zawodu. Bo przekwalifikowanie się w niektórym wieku jest ciezkie. Ale to wszystko... to paranoja

!offerma "sprawdzałem ile było w polsce legalnych aborcji. w 2008 roku było 500." Oficjalnie, ale każdy wie, jak te liczby idą w górę gdy weźmie się pod uwagę podziemie aborcyjne.

pocieszny taaak, wycieczki, prezenty, pendrivy, kasa, kasa, kasa !!

Nie wrzucajcie wszystkich lekarzy do jednego worka.

"Lek mogłam stracić na tysiąc sposobów, a nie znajduję się na pustyni tylko mam otwartą aptekę gdzie w szufladzie leży lek dla mnie jednak mam pecha bo akurat pani Stasia nie zechce mi go sprzedać." ale pigułka antykoncepcyjna jest dla ciebie takim samym "lekiem" jak metanabol dla koksa, weź mi tu nie wciskaj kitu.

Frankie_Stein Frankie_Stein@tlen.pl'; "Wspólcześni lekarze zostawili swoje sumienie u przedstawicieli handlowych" pocieszny tomek "Wspolczesni zamienili swoje sumienia na plik banknotow tudziez bilet na karaiby" Wiadomo, że lekarze zarabiają na takim Ciemnogrodzie, i to w głównej mierze przez różne zakazy i klauzule.

Znam wielu ginekologow i tych z sumieniem i bez - wielu z nich jeszcze pare lat temu wykonywalo aborcje w domowym zaciszu, jednak zyczliwi doniesli i mieli sprawy w sadzie. Dostali wyroki w zawieszeniu - co zrobili - wzieli urlolpy i pojechali na Kanary. :P Oferma chlopie moge spytac po jakich jestes studiach?

"Oficjalnie, ale każdy wie, jak te liczby idą w górę gdy weźmie się pod uwagę podziemie aborcyjne." no ale chyba studenci na uczelniach nie praktykują w podziemiu abocyjnym. ty mnie tak rozpierdalasz tymi bredniami które wypisujesz że naprawdę się zastanawiam skąd ty taka glupia jesteś :D

"Oferma chlopie moge spytac po jakich jestes studiach?" po bankowości, a co?

Aborcja jest na porządku dziennym. Żaden ginekolog sie do tego nie przyzna, ale wszyscy (prawie) to robią.

Oki - ide spac bo jutro do roboty.

!offerma "ale pigułka antykoncepcyjna jest dla ciebie takim samym "lekiem" jak metanabol dla koksa" Weź już idź spać.

Oferma, aktualnie jestem bezpłodna i mam inne problemy wynikające z zaburzeń hormonalnych, niczym przeze mnie niezawinionych. Więc porównanie mnie do osiłka który chce zbudować sobie dmuchane mięśnie serio jest idealne

no bo chyba nie powiecie mi że "pani stasia" z apteki odmówi komuś wydania leku, gdy ten lek jest mu potrzebny.

Aborcja jest na porządku dziennym. Żaden ginekolog sie do tego nie przyzna, ale wszyscy (prawie) to robią. No i dzieki za ich rozsądek, ciekawa jestem co powiedzieliby obrońcy zycia na te dziesiątki tysięcy rocznie albo więcej niechcianych dzieci. Domy dziecka by popekały w szwach

Frankie_Stein "Aborcja jest na porządku dziennym. Żaden ginekolog sie do tego nie przyzna, ale wszyscy (prawie) to robią." Dokładnie, i na studiach też doskonale o tym wiedzą, zresztą Akademie Medyczne muszą przygotować też studenta pod kątem aborcji, czy im się to podoba czy nie, a ich sumienie nikogo nie interesuje.

2312 No nie wiem ... tyle jest par niemogących miec dzieci, myślę, że te "niechciane" maluchy znalazłyby w większości kochający dom.

"No i dzieki za ich rozsądek, ciekawa jestem co powiedzieliby obrońcy zycia na te dziesiątki tysięcy rocznie albo więcej niechcianych dzieci. Domy dziecka by popekały w szwach" a to nie można by ich potopić?

Moim zdaniem, jesli dana osoba zaczyna myslec o rozpoczeciu kariery w jakiejkolwiek dziedzinie medycyny, to powinna na poczatku dobrze zapoznac sie z tematem a szczegolnie z zakresem zadan z ktorymi bedzie mogla miec jako lekarz do czynienia w przyszlosci. Te zadania, moga czesto pozostawac w konflikcie z sumieniem kandydata na lekarza. Tylko ze, najwazniejsze jest zdanie sobie sprawy z tego, ze bedac lekarzem, bedzie sie mialo kontakt z ludzmi, i ci ludzie czasem beda od nas wymagali czegos, co nie bedzie zgodne z naszym sumieniem czy zasadami jakie wyznajemy. Teoretycznie wiec, osoba ktora ma watpliwosci czy podola, powinna juz na starcie odpuscic sobie medycyne. Ale w praktyce wyglada to tak, ze jak jeden lekarz ma opory, to i tak znajdzie sie 100 innych takich, co oporow miec nie beda. A wiec problemu nie ma. Zatem, tzw, klauzula sumienia jest zupelnie niepotrzebnym, sztucznym wytworem znudzonych myslicieli.

"No i dzieki za ich rozsądek, ciekawa jestem co powiedzieliby obrońcy zycia na te dziesiątki tysięcy rocznie albo więcej niechcianych dzieci. Domy dziecka by popekały w szwach" Ojej nie martw sie juz tak o te dzieci, ktore de facto mentalnie pochowalas;)

Frankie_Stein "tyle jest par niemogących miec dzieci, myślę, że te "niechciane" maluchy znalazłyby w większości kochający dom." Ależ te maluchy tam cały czas są i jakoś nikt ich nie chce, poza tym par niemogących mieć dzieci jest rzeczywiście sporo, ale nie każda decyduje się na nieswoje dziecko, bo wolą się leczyć latami na bezpłodność.

2312 No nie wiem ... tyle jest par niemogących miec dzieci, myślę, że te "niechciane" maluchy znalazłyby w większości kochający dom. nie do końca. Ludzie przebredzają, i nie chca np. dziecka alkoholika, poza tym wiele osób zmienia zdanie i potem te dzieci oddaje, jak niechciane psy.

"Zatem, tzw, klauzula sumienia jest zupelnie niepotrzebnym, sztucznym wytworem znudzonych myslicieli. " nie, jest sposobem na to, aby lekarzami mogli być ludzie nie podzielający lewackiej ideologii zbrodni, traktowania człowieka jak przedmiotu. oczywiście lewacy chcieli by w ten sposób wyeliminować z zawodu lekarza wszystkich którzy ich ideologii nie podzielają i dlatego twierdzą że lekarze "muszą" wykonywać aborcje.

Ja nie popieram aborcji, tak jak pisałam wyżej, mnóstwo bezpłodnych par z chęcią zaopiekowałoby się takim niechcianym maluchem. A lekarz robiąc aborcję nie jest "zbawcą świata". Inkasuje swoją dolę, potem następną i następną i tym sposobem ma fajny samochód i wakacje.

No jak, przecież ani Stasia nie uznaje sprzedaży tabletek antykoncepcyjnych. Miałabym przynieść jej moją dokumentację medyczną plus list od lekarza gdzie uznaje, ze akurat w moim przypadku chce mnie tak leczyć? By mi uwierzyła? A zaraz, czy to recepta nie powinna wystarczyć? Czy stwierdzi "poczekaj sobie 12godzin i znajdź innego farmaceutę, bo moje sumienie mi nie pozwala"? Ją guzik obchodzi, ze te 12ha to dla mnie być może zmarnowany miesiąc.

a kto pisze, że jest zbawca świata... najwyzej zbawcą niedoli jednej osoby w sytuacji beznadziejnej najczesciej. Pary b. rzadko chca adoptowac z tego co wiem, a ilosc tych dzieci gdyby nie było podziemia aborcyjnego byłaby niewyobrazalna

"No jak, przecież ani Stasia nie uznaje sprzedaży tabletek antykoncepcyjnych" gdyby "nie uznawała" to by ich nie zamawiała i by ci nie sprzedała bo by nie miała. a skoro zamawia i ma to tak właśnie jak ze sterydami - są chorzy którzy ich potrzebują więc im sprzedaje a koksowi z jakąś lewą receptą nie.