Dlaczego prawie kazda kobieta musi miec za partnera dryblasa 190 cm?

SamotnikXI o jakie sprecyzuj? o wyzszej od siebie zapomnij bo to ani fajnie nie wyglada ani nie praktyczne

kafeteriaona - a kto myśli o wyższej? chyba żaden kurdupel

W ogóle nie myślę o kobietach, bo jakbym miał szukać dla siebie partnerkę (oczywiście niższej) to nie mam szans.

do psychologa podbudowac swoja pewnosc siebe a traficie wkoncu na jakas konkretną nie kazda lubi dryblasów, gusta są rozne ludzie są różni nikt nie jest taki sam czemu jestescie tak ograniczeni

18:16 [zgłoś do usunięcia] dokladnie, ja sie zgadzam bo n następna mądra JESTEM DZIEWCZYNĄ, 24 LATA, 3 FACETÓW NA KONCIE, AKTUALNIE POLUJĘ NA 4 Uroki anonimowosci w necie. Papier wszystko przyjmie. Zreszta ja juz i tak wychodze z tego topa. Nie chce mi sie walkowac po raz kolejny tej bzdury. Niepowodzenie najlepiej zwalic na wzrost. Wtedy mozna spoczac na laurach i nic nie robic. jak chcecie to tak miejcie. Wysocy wygrywajcie zycie.

kafeteriaona - nie oszukujmy się, każda lubi dryblasów:(

To ze facet z wypackana geba i "fajnymi oczami" to "slodziak i ciacho" to juz sie spotkalem.. Ale to kurwa tylko swiadczy o tym jakie mamy doopy w spoleczenstwie, coraz bardziej lewaki wchodza nam z tym gownem do chat, te medialne bzdety rozsiwaja jak kon karmiony hormonami nasienie. To jest gowno, co typ z "atrakcyjna morda" moze zrobic? co on konkretnie daje takiej kurwie jednej z druga? Co innego jak masz wielkiego silnego faceta, to nawet jak jest brzydki to moze ciezko pracowac dla narodu i kraju. A te wypindrzone scierwa??? Chuja moga sobie wetknac w gniazdko elektryczne

zuzanna, płakać nikt nie będzie :P

który do mnie podbijał, powiedział mi, że "w łóżku wszystko się wyrównuje";)...I dziś wiem, że dużo w tym jest prawdy. Gdybym patrzyła tylko na wzrost i wygląd, to dziś spotykałabym się z wysokim(189), przystojnym, wysportowanym, zawodowym żołnierzem po WAT-cie, któremu jednak brakuje tego "czegoś". A spotykam się z facetem 2cm niższym ode mnie (w sumie to równi jesteśmy), nie grzeszącym jakoś specjalnie urodą, portfela też nie ma wypchanego, ale...jest inteligentnym, dowcipnym, mądrym facetem, z którym nie sposób się nudzić i niech się pochowają przy nim te wszystkie dryblasy!:P A ty frodo-frustracie weź wreszcie wybierz się do jakiegoś dobrego specjalisty i na terapię! Niestety, będzie tylko u ciebie gorzej! To, że ty nie masz szczęścia i żadna cię nie chce, nie moja wina, ale też nie twojego wzrostu. Po prostu musisz być odpychający, co zresztą widać to po twoich durnowatych wpisach na forum :o Załamka! :o Żałosna namiastka faceta z ciebie i dlatego do końca swojego, zasranego życia będziesz sam i zostanie ci tylko opluwanie wszystkich na forum (babskim forum), za swoje niepowodzenia, nieudacznictwo i pecha. Jak dobrze, że w swoim życiu na takich jak ty, nigdy nie natrafiałam: małych, wrednych i złośliwych kurdupli :o Panie! Chroń mnie przed takimi!))

Zuzanna - masz racje. koniec ze spoczywaniem na laurach, od dziś "coś" robię...tylko co zrobić, żeby być wyższym?

no fakt media i zycie zniekształciło prawdziwy obraz

Kiedyś, niższy ode mnie facet, Jestem niski, więc terapia niewiele tu pomoże. Po terapii nadal będę kurduplem

kafeteriaona - nie media, tylko to co człowiek widzi na ulicy. sama masz wysokiego, więc wiesz...

frodo - zacznij chodzic na szczudlach.

Powtarzam: nie wzrost jest twoim problemem:)

Masz 150 cm ?

frodo the niziołek jak nie zmienisz swojej psychiki to nic z tym nie zrobisz

Kup sobie podpiętki:P

A jak ktoś ma 155 cm wzrostu to co? niższej już nie znajdzie

Kiedyś, niższy ode mnie facet, - wzrost jest, bo przez niego jestem odtrącany kafeteriaona - jak zmienię psychikę, to nadal będe postrzegany jako karzeł

napominajac o mediach miałam na mysli ta mode na zadbanych metroseksulanych facetach

Ryder - jakby znalazł myślisz, że by go chciała?

Jak zmienisz psychike to mzoe bedziesz bardziej pewny siebie i znajdziesz jakas fajna dziewczyne bo z takim podejsciem to daleko nie zajedziesz

Myslę,że nie. niższe chcą albo równych sobie albo wyższych.

kafeteriaona - będę bardziej pewny siebie, a ona powie mi "sorry, ale ja szukam kogoś powyżej 180". I dupa

frodo - a ile Ty masz wzrostu ?

ja nie znajdę bo mam 155 cm. żadne nastawienie tego nie zmieni. koniec

Ryder - no właśnie. taka jedna, ma 160 może w porywach 162. To jakie ja mam szanse? zerowe:(

Albo powie, zeby zostać znajomymi a potem jak znajdzie sobie wysokiego chłopaka to będzie się nabijała z nim jak to kurdupel startował.

155 cm to faktycznie duzy problem. postaraj sie dorobic- wtedy bedziesz mial ladna laske. sorry, jestem obiektywna.