Dlaczego prawie kazda kobieta musi miec za partnera dryblasa 190 cm?

Oo, widzę, że temat dalej się ciągnie.

Hybryda Kalifornijska jesteś kobietą. Wzrost nie ma znaczenia dla atrakcyjności kobiety. Piszesz : jakby był niższy to i tak byłby super bo ma inne zalety. Zwróć uwagę na słowo "jakby". Tryb przypuszczający. Teoretyzować sobie możesz, bo jest wysoki. Wzrost robi za wstępna selekcję, jakby był niski to byś na inne rzeczy nie zwracała uwagi

fghjj9888888

No, ale jakoś wcześniej dała szansę niskiemu temu co miał te 165 cm czy ile tam.

fghjj9888888 >>> nie wysłało mi wiadomości... nie zgadzam się z Tobą, wysoki facet ma słabą psychikę, jeśli bierze za partnerkę niską kobietę, czuje że taką może się zaopiekować, w wyższej widzi silną kobietę

SamotnikXI Nie mów, że wierzysz w te bajery?

autor to ciota i tyle, zero meskosci nic mietus, nie cierpie takich frajerow jedno wielkie F na czole

majfskjfk - to też jest instynktowne. Nie tylko faceci, kurduple też tak mają:D

Frodo, ale przyznałam się do tego publicznie :P Frodo, ale Ty nie jesteś niski przecież jesteś średniego wzrostu, masz 175 CM :P więc??? Nie wiem w czym masz problem bierz dóóópę w kroki i startuj do tej, do której tak wzdychasz :P

Frodo, ale przyznałam się do tego publicznie :P Frodo, ale Ty nie jesteś niski przecież jesteś średniego wzrostu, masz 175 CM :P więc??? Nie wiem w czym masz problem bierz dóóópę w kroki i startuj do tej, do której tak wzdychasz :P

Carolina Może jestem średni, ale kobiety nie chcą średnich tylko wysokich, i nie mam 175 Ta do której wzdycham ma koło siebie wysokich kolesi, jak ja się mogę na ich tle jej spodobać?

frodo the niziołek Czyżby? Nawet tu na kafe czasem spotykałam się z opiniami facetów, że oni wolą wysokie panny, bo albo nie lubią się bardzo schylać albo wolą gdy kobieta ma długie piękne nogi, a ja takowych nie posiadam. Tak, piszę w trybie przypuszczającym, za to Ty jesteś bardzo pewny tego co bym zrobiła w innej sytuacji. Ubzdurałeś sobie, że wzrost to jakaś wstępna selekcja, że wystarczy być wysokim a panny będą do Ciebie lgnąć jak ćmy do światła. Otóż napiszę jeszcze raz - mój aktualny obiekt westchnień miał zerowe powodzenie przez ostatni czas, a ma 193 wzrostu. Po prostu tak wyszło i już. I jakoś jego wzrost nie sprawiał na dziewczynach większego wrażenia, więc Twoja teza ma się nijak do tego co się dzieje naprawdę, przynajmniej obok mnie.

Hybryda Kalifornijska Faceci mogą sobie gadać, ze wolą wysokie, ale przecież za te niskie też się biora. Kobiety niskich nie chcą - fakt. Twój może nie miał powodzenia, ale teraz ma Ciebie. Kogo by miał, jakby był niski?

Ale przy takim co cm 193 cm wzrostu lepiej się czujesz niż z tym co miał 165 cm? Czujesz te bezpieczeństwo i ogólnie zadowolenie, że przy wyższym partnerze lepiej się wygląda?

lepiej sobie daruj i znajdz nizsza jak wiesz ze kobiety wola wyrzych to po co sobie wogole nadzije robisz. znasz to przyslowie nadzieja matka glupich no...

I to nie są bajery! Gdyby nie to, że nie chcę go kompromitować, aż taka zła nie jestem ;) to wkleiłabym tutaj linka z jego zdjęciami z nk, podała dane i adres. I facet ma na bank z 165 wzrostu, dokładnie nie wiem, ale był niemalże równy ze mną. Aż tak trudno w to uwierzyć?

*ma

Wyrzych xd

onitakmaja - nie mam nadzieji. Niższe też chcą dryblasów Hybryda - trudno, bo to by znaczyło, że potrafisz zaprzeczyć kobiecości

SamotnikXI Szczerze? Tak, czuję się przy nim lepiej, bo spotkałam wreszcie człowieka, który widzi we mnie kobietę, a nie tylko obiekt seksualny. Bezpieczeństwo ma się nijak do wzrostu, czuję się przy nim dobrze, bo wiem, że mi na mnie zależy, a nie, że jest wysoki i że przy takim dobrze się wygląda jak to powiedziałeś. Choć nie wiem, czy taki smerf jak ja dobrze wygląda przy chłopaku o 30 cm wyższym ode mnie. Wcale nie byłabym tego taka pewna :o frodo the niziołek Niby w jaki sposób miałabym zaprzeczyć kobiecości? Spotykając się z facetem 4 cm wyższym ode mnie? Boże, widzisz i nie grzmisz... :o

Hybryda - tak, bo kobiece instynkty mówią : albo wysoki, albo żaden

O cholera, to mój instynkt jest chyba jakiś dziwny, bo jeszcze nigdy mi czegoś takiego nie podpowiedział :D

dajcie spokoj, po cholere sluchacie gadki tych dziwek? Jedna druga dziesiata pierdnie ze dla nbiej zaden problem koles 175 po czym odchodza od kompa i ida obrabiac gale swojemu dryblasowi 190 cm. Przeciez to widac jak patrzycie na wysokich a jak na kolesi mojego wzrostu. ciagle tylko pierdolicie ten wysoki oooo jaki fajniusi, ten niski to eeeeee, przystojny ale troche niski (przy czym pierdoli to laska o 20 cm nizsza od tego "niskiego" sic!!! wszedzie w necie tylko wysoki wysoki, w tv tylko zachwyt nad wysokimi, teraz juz kurwa wszyscy sraja tylko nad wysokimi aktorami, inni siue nie licza chyba oprocz szyca tylko :karolak, kot, majewski wojewodzki, ciekawe czemu innych nie foruja tak a jest pelno niskich schodzacych gwiazdek ano kurwa dlatego ze robi sie to pod ogladalnosc A KOGO KURWA CHCA OGLADAC TE CUCHNACE SCIERWA "NASZE POLSKIE KOBIETKI"?? TYLKO KURWA DRYBLASOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To samo jest wszedzie indziej po czym pierdoli taka jedna z druga "e ja nie lubie niskich bo sa zakompleksieni"" A kto ich kurwo jedna z druga wprowadza w kompleksy ?? Zadaj sobie to pytanie debilko i sie zastanow dobe moze cos wymyslisz. Ja mysle ze za malo sie teraz wymaga od dup, Jakby tak jednej z druga nad lbem zaczal gadac "nie masz 90-60-90" jestes chujowa "nie masz wciecia w talii wez idz ode mnie" , " eeeee male piersi, brzydka twarz male oczy wielki nochal" ito i tak by co chwile to slyszaly to odrazu by sie moze w tych jebanych tepych arbuzach cos ustawilo wreszcie

Frodo, ale może ona Ciebie lubi bardziej niż tych 'dryblasów' ;) więc nie marudź i bierz się do roboty :P Frodo, tak faceci, którzy akceptują tylko wysokie dziewczyny, też się biorą za niskie, lecz tylko po to żeby je 'przelecieć' :O :D

Wiesz co? Masz kurwa rację! Jak w tym tygodniu zobaczę się z moją M. to ją gdzieś zaproszę na randę! W końcu wzrost nie ma znaczenia, a ja mam masę zalet jak mi koleżanki powiedziały : fajną oprawę oczu, zgrabny tyłek, kark jak u knura (to był chyba komplement, prawda) i świetnie tańczę. I chuj, że jestem kurduplem, zaproszę ja i już. a nie, przecież jestem tylko kurduplem, oleje mnie:(

karzeł 176 cm "Coś" w tym jest. Jak to kobiety piszą, że facet ma to "coś", choć nie wytłumaczą co to jest to "coś".

aha i mam dosc tych wyswiechtanych jak brudna stara szmata tekstow "nie gra roli dla mnie wzrost, to zbieg okolicznosci ze ja jestem akurat z facetem 190 cm" behehe co za szmaty

Przypadkiem się spotkali i przypadkiem są parą.

"Czesto ma ryja jak gruszka i budowe jak jakis wymoczek ale jak jest dryblas 195 cm to obok niego wymuskana sliczna "niunia" idzie" ktoś wie, czy cream to czytał? :D

no mi tez zawsze gadaly ze jestem przystojny, ze mam fajne brazowe oczy, ciemna oprawe, ze jestem brunetem ze mam szeroki ramiona i fajna klate a poznbiej je na ulicy z chuderlawymi 60 kg 185 szczurami spotykalem