Oglądając swoje foty, to stwierdzam że aż tak brzydki nie jestem.

Moorland-Udowodnić ci, że dziewictwo straciłaś w wieku 17 lat? Tylko że wtedy się sama siebie skompromitujesz, bo powiedziałaś że kłamię. A ja jestem w stanie ci to udowodnić, to jak, udowadniać?

dajesz, pośmiejmy się razem :) Ale przeczytaj uważnie moje posty ;)

BW to TY ? http://www.voila.pl/197/djxe5/?1

tak, to on.

Proszę bardzo. Zobaczcie jak moorland sama napisała kiedy straciła dziewictwo, a teraz się tego wypiera. BW jak zawsze miał rację: 02:41 [zgłoś do usunięcia] Moorland Nie, że jest fajnie. Mnie zawsze powtarzano, że seks uprawiany z kimś kogo się kocha to normalna, ludzka rzecz. To jak kto go sobie urozmaica to już prywatne preferencje. Osobiście w samochodzie bym nie chciała, bo akurat mnie to niekręci, ale potrafię zrozumieć młodych ludzi którzy akurat tak sobie życie urozmaicają. Przy okazji - chłopaka poznałam jak miałam coś około 14 lat, szybki rachunek i wychodzi na to, że miałam 3 lata, żeby go dobrze poznać - to też jest kwestia wychowania. Nie przyklasnę nikomu, że chodzi do łózka z ledwo poznaną osobą, ale też nie będę krytykować. Tak faceci jak i kobiety prowadzą się różnie, a to jak to ich życie seksualne wygląda technicznie to już inna sprawa. Jak ktoś się ma "zeszmacić" to czy to zrobi w brudnym motelu za 3 dychy czy na polnej ścieżce nie ma znaczenia, nie uważasz?

Pewnie na jakiejś porno stronie jest jakiś nick Moorland wrzucił coś o stracie dziewictwa.

No i gdzie jest tu napisane, że straciłam dziewictwo w wieku 17 lat?

BSA - ale tu nic nie ma o dziewictwie! Tylko tyle, że chłopaka poznałam jak miałam 14 lat, ale nie zostaliśmy parą na poważnie przez następne 3....

Moorland-Wypierasz się tego postu czy potwierdzasz że go napisałaś?

Moorland-Przecież piszesz o seksie. Bo piszesz wprost : Przy okazji - chłopaka poznałam jak miałam coś około 14 lat, szybki rachunek i wychodzi na to, że miałam 3 lata, żeby go dobrze poznać - to też jest kwestia wychowania. Nie przyklasnę nikomu, że chodzi do łózka z ledwo poznaną osobą, ale też nie będę krytykować.

moorland-Chyba że ludzi masz za debili i chcesz powiedzieć że to nie o seks chodziło. Tylko który debil ci w to uwierzy?

szybki rachunek - co to oznaczało ?

to znaczy szybki numerek miało być ?

No nie, nie wprost. Zarzucałeś mi, że byłam szmatą bo miałam chłopaka w wieku 17 lat. To ci odpowiedziałam, że poznałam go trzy lata wcześniej, to NIE znaczy, że poszłam z nim do łóżka od razu jak tylko zostaliśmy parą. Jeżeli to jest dla ciebie to samo to jesteś większym prymitywem niż ustawa przewiduje....

People - nie, to znaczyło, że BSA ma wysilić mózg i policzyć, że zanim mój partner został moim "chłopakiem na poważnie" wcześniej znałam go trzy lata (niecałe). On to wyrwał z kontekstu i ubzdurał sobie, że to automatycznie oznaczało seks.

BW!, najwyraźniej zwrot "szybki rachunek", odczytał, jako "szybki numerek"

kurcze a myślałam że to był numerek

People - nie, ja nigdy nie napisałam na forum nic konkretnego na temat mojego życia seksualnego, ale BSA lubi wymyślać. Zawsze lubił mnie od szmaty wyzywać, bo mój facet nie jest aryjczykiem.

Lomu-Za chwilę cię zjebie, ona nienawidzi łysych.

BSA - nie wiem jak ciebie, ale mnie rodzice tak wychowali, że najpierw trzeba kogoś dobrze poznać zanim zostanie się parą. Poza tym to, że ktoś był świetnym kumplem, nie znaczy, że będzie dobrym partnerem, więc tylko wyjątkowo naiwne osoby od razu pakują się do łóżka wierząc, że to miłość na wieki. Związek też trzeba "sprawdzić".

BSA - Lomu jest kochany, Lomu nie można nie lubić :)

Moorland-Ja tylko wkleiłem twój post. Chcesz powiedzieć że to nie ty go pisałaś? Niech każdy sobie poczyta i sam oceni, bo ty pójdzie i tak w zaparte, więc nie ma to sensu. Każdy ma mózg więc niech sam oceni...

22:14 [zgłoś do usunięcia] Moorland Zawsze lubił mnie od szmaty wyzywać, bo mój facet nie jest aryjczykiem. Moor - jestes w tej Anglii z Arabem ?

BW! - masz podobny styl do Lomu ?

Ona nienawidzi "łysych" z definicji, a nie z wyglądu. Jest rozumną istotką, więc zdaje sobie sprawę, że ilość włosów nie wpływa na osobowość - odwrotnie się zdarza.

BSA - nie, ja ten post napisałam, TY go wyrwałeś z kontekstu i dorobiłeś własne znaczenie, bo jesteś małą, zakompleksioną cipką która na siłę chce poniżyć rozmówce, ale nie bardzo wie jak. Zuza - nie, Polak, tylko tyle, że brązowooki :)

BSA, jak cytujesz to nie wyrywaj z kontekstu. Znalazłam tamten topik... O mnie czy też o Krwawej też masz równie ciekawe info co?:D

Zuzanna Amelia & 23-Nie, ja wyglądam jak facet a nie jak anorektyk.

BW! - to Ty jesteś BSA vel Zwiad

Krwawa Wilczyca-Mam, ale dobrze wiesz że prywatnej korespondencji się nie zdradza.