coś o męskiej psychice - pytanie

Ja Go nie chcę zmieniać-bo takiego jakim jest Go kocham:) Ciągle uczę się natomiast rozmawiać z Nim..uczę się Jego:) .. i jak widać opornie to idzie...ale nikt nie obiecywał ,że będzie łatwo;)

gryzli naprawde lepiej poradzisz sobie z niedzwiedziami i chopinem :-) ale oczywiscie jesli czujesz taka potrzebe to mnie naprawiaj, nie ma sprawy

Ciągle naiwna.. Powiem tak, o wiele łatwiej jest tworzyć związek, kiedy nauczymy się mówić partnerowi o tym co czujemy, jak odbieramy jego zachowanie. Słowem należy nauczyć się mówić o swoich odczuciach, emocjach. Partner powinien wiedzieć jak reagujemy na jego zachowanie-jak je odbieramy. Niedomówienia należy wyjaśniać " na pniu", a nie pozostawiać samym sobie.:) To najgorsza z możliwych opcji.

to troche smieszne jest, bo jesli to 6 m-czny zwiazek to tak, jakby majac 4 latka zaczac go przygotowywac do konkretnego kierunku studiow :-)

"On się odezwie -nie wiem.Pewnie jak mu przejdzie..albo się zachce.." No właśnie i o tym m.in. powinnaś mu powiedzieć,że takie sytuacje cię irytują ect.

naiwna moze zamiast analizowac zwiazek zacznij sie nim cieszyc? :-)

staram się cieszyć-naprawdę Predatorka to na pniu-masz rację tylko nie zawsze się da.. a już najgorzej żeby nie wyszło ,że ciągle mam o coś pretensje... a wszystko wynika z męskich i żeńskich stron widzenia

a może w rzeczywistości nie ma czego analizować facet też ma prawo mieć swoje wyjścia i swoje sprawy

a może w rzeczywistości nie ma czego analizować strzelam, ze 90% spraw, ktore analizuja kobiety, glownie bijac piane, jest kompletnie nieistotnych, ale uposledzenie w postaci braku pasji sprawia, ze czyms zajac sie musza :-)

... więc pasjami analizują? to chore, rzeczywiście- baby do garów/roboty/dzieci nie analizować!

dobrze to okreslilas - pasjami analizuja :-) pozytek z tego zaden ale co sie namecza, co sie napoca, co im czasu uplynie to ich! :-)

ciągle naiwna.. sądzę,że powinnaś wyluzować.. może faktycznie nie masz się o co martwić. Nie twórz sztucznych problemów, a jeśli uznasz ,że coś faktycznie cię bardzo niepokoi w jego zachowaniu zwyczajnie mu o tym powiedz:) Mężczyźni to istoty nieskomplikowane:P Prędzej czy później odkryjesz to sama;)

no tak... jem -analizuję.. śpię-analizuję.. kocham się-też analizuję.. oddycham-i też to analizuję... no piękne podsumowanie-nie ma co.... KOBIETA=ANALIZA:D:D... bez przesady......

bez przesady? a gdzie przesada? wytlumacz

odczuwam bolesny brak pytającego... naiwna jest ok, nie można się jej tak czepiać jak jego...

naiwna jest ok no jasne, ze jest ok, kobiety generalnie sa bardzo ok, zwlaszcza te piekne :-)

naiwna zobacz sobie film na youtube nie pamietam dokladnie, wpisz czym sie rozni mozg kobiety, 10 minut, gosciu na scenie, pokazuje to IDEALNIE

baba skoro bez przerwy analizujesz :D no na pedałka też byś pasował:D

Predatorka Też cały ambaras w tym,że są tak nieskomplikowani-że aż są właśnie..;)

czym się różni od czego? od galaretki?

ja nie analizuje, ja wiem :-)

liczylem na twoja inteligencje gizmo, od mozgu faceta ma sie rozumiec!

Widziałam ten filimik-bez komentarza. :D:D:D...

przyklad obrazowy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5241847

Widziałam ten filimik-bez komentarza. i co pomyslalas? ze glupi?

inteligencja na kafe? ha ha ha fajne, fajne

bibizzoo przez niedopatrzenie-doczytałam od galerianki:D... czas zacząć szukać okularów...

gizmo a co chcialas teraz przekazac swoim postem?

zawsze szczery co pomyślałam?nie myślałam-bo pokładałam się ze śmiechu:D:D:D

trochę pozucia humoru, szczery naiwna- może być i galerianka po prostu NiEKTÓRZY czepiają się gramatyki i prostego wyrażania myśli a sami robią to samo