Starania o dzidziusia od Czerwiec 2012

no widzisz są i takie dziewczyny. Ja bede sie teraz starac 3 cykl bo w tym nie wyszło niestety

ja mam teraz dni płodne i męcze mojego po 2 razy dziennie zeby nie tracic szansy :)

trzeba probowac. ja w tamtym cyklu co dwa dni sie staralismy i myslalam ze sie moze uda a tu nic trzeba dalej walczyc:)

Hej przyszłamamusiu:) jak tam po weekendzie w szkole? ja testu nie robiłam bo mnie jakis taki strach ogarnął. mysle sobie, że może lepiej póki coi nie wioedzieć niz się rozczerowac. poza tym może to jeszcze za wcześnie?sama nie wiem. poczekam do środy lub czwartku bo będzie to tydzień po owu. może juz coś wykarze. poki co bolą mnie piersi i mam skurcze brzucha jak na okres ale nieco słabsze. a tyn jak sie czujesz?aaa....i temperatura calu czas 37st:)

Dziewczyny powiedzcie mi jak to z tym mierzeniem temp ? bo moze to dziwne ale nie mam pojecia o co w tym chodzi ?

wiesz, ja też nie do końca wiem, bo mówią,że przy owu jest wyższa choć u mnie to się nie sprawdza.jest różnica moiże jednej lub dwoch kresek.

dargatk => a kiedy masz spodziewaną @?

mi wypada jakos tak na 13-14 czerwca:)

to jeszcze czas. robisz przed @ test?

no chciałabym, ciekawość mnie zżera:) ale wiadomo, że to może być za wcześnie:)

jeszcze tak. jak tak ciekawosc cie zzera to sprobuj tydzien przed @ ale jak wyjdzie negatywny to zrob dopiero w dniu okresu. wiem po sobie ze smutna mina wjedzie na twarz;p

wiesz ewuss ja jto jak ja zdaje sobie sprawę z tego,ze różnie to bywa, ale jak to wytłumaczyć mojemu mężowi?on chyba nie doa zdaje sobie sprawę,że może to być trochę później, niż sie tego chcę:)

hehe moj facet tez ostatnio mi mowil " a moze zrobisz test" i tak w kolko :)

no oni chyba myslą,że to tak raz i juz:) a potem wielki rozczarowanie:( ja się bardziej boje reakcji męża niz swojej. on niby mówi, że bym zrobila test a potem, że może lepiej nie bo fajnie jest miec taką świadomość, że może jestem w ciąży.

a to nie ma co sprawdzać i tak się nie znam :)

pewnie, jak ma być to będzie:)

Cześc Kamola i sandzia! Myslę ze temat bedzie podtrzymany przez Nas i sie ni skonczy tak szybko, co mnie cieszy sandzia nikt Cie potepiac za wiek nie bedzie raczej :) choc ja mam pytanie do Ciebie: co Cie sklonilo? bo ja majac 18 lat zabezpieczalm sie zeby nie zajsc w ciaze, wtedy bardzo nie chcialam dziecka, jeszcze. Jestem zaskoczona ale i mam podziw dla Ciebie ze w takim wieku swiadomie chcesz miec juz dziecko dla mnie to troche szokujace, nawet pomyslalam ze masz starszego duzo partnera i dlatego chcesz zebyscie mieli juz dziecko, ale to taka byla moja pierwsz mysl po prostu, no bo ja myslalam zupelnie inaczej ;) dargatka rzeczywiscie maja przynamniej wielka nadzieje ze zaraz sie uda, moj maz tez ma taka wielka nadzieje ze juz po tych pierwszych razach nie dostane @ :D sama az jestem ciekawa czy Wam sie udalo ;) u mnie szaro i deszczowo, a u Was?

karolowa nie wiem, poprostu zawsze bardzo chciałam mieć dziecko, nie, moj partner nie jest duzo starszy ma 20 lat, też chce dziecko bardzo, on ma dobrą prace, mamy mieszkanie, niebawem się zaręczamy , wiadomo w kazdym zwiazku są kłotnie i problemy ale radzimy sobie z nimi, wiem, że dziecko to duuży kłopot a jeszcze wiecej pieniążków idzie na nie, ale wiem , że mam wsparcie w rodzinie, tym bardziej, że niedawno myślałam właśnie ze jestem w ciąży i wszyscy zareagowali lepiej niż myślałam, cieszyli się i wspierali , pozatym chce być młodą mamą :)

podziwiam troche

w tym wieku co tydzien wyjezdzalismy nad morze, byle bylo paliwo w baku, spalismy na plazy, zwiedzalismy zamek w Malborku noca, jezdzilismy na zloty motocyklowe :D takze dlatego podchodze zaskoczona ale i z podziwem ze majac 18/20 lat pragniecie dziecka, zycze Wam wszystkiego najlepszego :)

no ja tez podziwiam sandzie, ale moja najlepsza przyjaciółka (ma obecnie tyle lat co ja) , zaszła (przez przypadek) w ciążę w wieku 16 lat. był płacz a wręcz rozpacz...a teraz? córka jej do komunii poszła, niedawno dorobiła się drugiego dziecka i jest szczęśliwa. a ja???? 27 lat i dopiero zaczynam:)

dargatka ale nie jestes sama w tym wieku decydujac sie po raz pierwszy na ciaze... nie chce oceniac bo nie mam podstaw do tego czy lepiej miec dziecko w wieku 17 czy 27 lat, ale ja wiem ze teraz chce tej zmiany w naszym zyciu, majac 17 lata to bylaby pewnie dla mnie tragedia ale to pewnie zalezy od osoby po prostu, mam znajomych, on jest w wieku mojego meza, ona ma 19 lat, ona chce i gdyby sie dalo to zmusilaby go do dziecka, a on stwierdza ze nie chce jeszcze... wiek w podjeciu tej decyzji nie gra az takiej wielkiej roli

a ja czuje ze nie jestem w ciazy, niewiem moze ja nie wyczuje tego momentu po prostu, niektorzy mowia ze od razu wiedzieli ze poczeli dzidziusia i bez testu kobieta juz wiedziala, ja chyba tak nie bede miala

ja też bym chciała wkońcu poczuć :) dobra dziewczyny ja mykam na praktyki, miłego dnia, odezwe się wieczorem, buziaki :*

a ja albo sobie wkręcam albo coś się dzieje:) naprawdę mam dużo objawów ale takie klasyczne jak dla @. tylko to juz trwa kilka dni a @ ma mieć za 10dni. sama nie wiem co mam o tym myśleć.? ale w sumie to nawet powkręcać sobie jest fajnie:) a Ty karolowa? nie masz żadnych objawów,? poza przeczuciami oczywiście...

mnie już brzuch boli na @ czyli nici ze szczęścia pogoda jest paskudna taka kołderkowa pogoda :(

haniu a kiedy spodziewasz się @????

dargatko, wczoraj czulam skurcze, tzn. takie klucia w brzuchu kiedy sie wyprostowywalam na fotelu przez chwile, i czasami mam wrazenie ze w srodku wywraca mi sie wszystko do gory nogami, mam takie chwile, ale to pewnie tez stres, nieee, ja w ogole nie mysle o tym ze juz sie nam uda za pierwszym razem od razu... jestem mega przewrazliwiona na zapachy, ale pewnie pora roku robi swoje, po prostu bardziej teraz niz zima czuc zapachy, chodzi mi o perfumy, szukalam czegos dla siebie, ale wszystko przyprawialo mnie o zawrot glowy, braciszek wybral mi Pure O2 z Avonu, fajny ale czuje mocno alkohol, dzis kupilam sobie Celebre, ale tez jest za mocny, w dodatku rano spryskalam bluze adidasem niebieskim i po prostu czuje sie jakbym cala glowe w nim zanurzyla, tak mi zle :o

modlilam sie ze wywietrzy ten zapach, ale nadal go mocno czuje jak czulam :o Haniu ale poki nie dostalas @ nie trac nadziei :) Dargatko ja nie licze na ciaze juz, choc bym sie cieszyla napewno :) Ale czuje to nosem (no dobra dzis moj nos akurat umiera, po prostu mam przeczucie) ze niedlugo nam objawisz dobra wiadomosc :)

No mam nadzieje, że jak się uda to chociaz paru z nas, bo fajnie byłoby tak z kimś przez to przechodzić:) dzis koleżanka w pracy powiedziała mi, że blado wyglądam i ,że mówia że jestem w ciąży, ale to dlategi,że byłam tydzien na L4 z zupełnie innych powodów:)hihihi swoją droga to śmieszne, że juz plotkują a ja jeszcze nie wiem jak jest.