Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowamama22*

4 tygodnie po porodzie i zachowanie meza.

Polecane posty

Gość do nowamama22*
no dobra idź zrób loda następnemu facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem nbj
jezu straszne. nie rozumiem twoich dylematów. korona ci z głowy spadnie jak mu zrobisz tego loda? normalne że zdrowy facet chce sexu. gorzej jakby nie chciał albo wolał facetów. nie rozumiem o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przepraszam,ze sie wtrace..
...ale ja tez nie rozumiem!U mnie bylo tak-kochalismy sie praktycznie do samego rozwiazania. Po porodzie,jak tylko wrocilam ze szpitala z malym(3dni po porodzie),to sama z siebie wskoczylam w gorset i ponczochy samonosne(maly spal w drugim pokoju)i zrobilam mezowi nieziemskiego loda!W takim byl szoku,ze to zrobilam,ze az milo bylo popatrzec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak....
Dla mnie zrobienie loda mezowi jest przyjemnoscia, nawet czasem jara mnie, gdy sam o to poprosi-widze, jaka ma ochote... Wiec nie rozumiem, o co chodzi z tym zmuszaniem sie-bo to dawanie przyjemnosci drugiej osobie, co i mi sprawia przyjemnosc. Autorko, porozmawiaj z mezem. wyjasnijcie sobie wszystko. I jeszcze rada-kara typu, ze teraz meza przetrzymasz i dla zasady nie bedzie seksu, daleko nie zajdziesz ... wyobraz sobie, ze bardzo latwo w tych czasach maz znajdzie cizie, ktora bedzie chetna na igraszki. Po prostu macie oboje zal do siebie, robicie sobie na zlosc wyznajac zasade,-zab za zab-a to ani dobre, ani dojrzale podejscie nie jest. zawsze istnieje jakis kompromis, musicie tylko zaczac ze soba rozmawiac, bez atakowania, bez robienia sobie na zlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak....
Jestescie naprawde na dobrej drodze do kryzysu. Ty masz zal, on ma zal-nic nie jest wyjasnione-Ty go karzesz nie zrobieniem tego loda, on Ciebie obrazliwymi tekstami. Ustalcie system opieki nad dzieckiem, zebyscie oboje mieli czas na nauke. Tylko spokojnie, bez wyrzutow. Podejdz do niego pierwsza, przytul sie do niego, zobaczysz-odwzajemni to. Zadbajcie tez o bliskosc w zwiazku. Jestes 4 tyg. po porodzie, postaraj sie ogarnac-a nie robisz z porodu nie lada wyczyn, naprawde, da sie. Ja bylam sama po porodzie, maz chodzil do pracy w systemie 3-zmianowym, nie mialismy pomocy znikad-poradzilismy sobie, maz razem ze mna w nocy wstawal, gdy dziecko spalo, my tez kladlismy sie przytuleni do siebie. Mialam cc, na 3 dobe juz wyszlam do domu i nie narzekalam, nie latalam jak torpeda, ale powolutku wszystko robilam, wlaczajac meza, gdy nie byl bardzo zmeczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ante....
A ja chyba autorkę rozumiem. Coś mi mówi że mąż często rani ją słowami. Obstawiam że walnie jej jakiś chamski tekst i za 5 min już o tym nie pamięta a ona się tym zadręcza.Po nim to spływa i nie myśli o tym jak ją zranił-możliwe że nie zdaje sobie sprawy z tego że słowa mogą bolec. Sorki - ja nie wyobrażam sobie sytuacji gdy mój facet miałby mnie zwyzywac lub powiedziec mi coś obraźliwego a po chwili oczekiwałby że zrobię mu loda... Jestem osobą pamiętliwą.Każde złe słowo biorę mocno do siebie. Dziewczyna jest świeżo po porodzie-ma kompleksy-źle czuje się w swoim ciele.Już samo to może zniechęcac ją do seksu.A facet zamiast byc wsparciem to dobija ją słownie. Gdy dojdzie do tego zmęczenie, presja związana z egzaminami i jego uczuciowy chłód to naprawdę nie dziwię się że autorka nie ma ochoty na taką formę czułości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak....
Niektorzy faceci tacy sa, ze najpierw cos walna a potem pomysla. Ale to trzeba im uzmyslowic a nie karac brakiem seksu. Kazdy ma swoje emocje. Co do wygladu-na bank, gdy autorka bedzie gledzic, ze gruba, ze rozstepy ma, to zniecheci meza, ktory, jak widac, poki co, nie zauwaza tych mankamentow. I to dobrze-widac kocha ja jako czlowieka a nie tylko jej zgrabna dupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak....
Ante-owszem, ale powinni o tym porozmawiac szczerze, a nie robic sobie na zlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalalapałamistała
Już widze tą frustratke która klika w tą klawiaturę yyy frustrata! Dwa miesiące po porodzie już robiła loda z przyjemnością :D No poprostu kabaret :D Ciekawe jaką on miał z tego przyjemnosć. Prawdziwy mąż, mężczyzna, ojciec, przechodzi ciążę, poród, połóg, razem z żoną jakby byli jedną osobą i z niczym nie maja problemów a juz napewno nie ze wstrzemięźliwościa seksualną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ante....
Zgadzam się - w tym wypadku tylko rozmowa pomoże... Bo "karanie" w ten sposób tylko pogorszy sprawę i nasili problem. Ona powinna mu wytłumaczyc na spokojnie że z jednej strony brakuje jej zwykłej czułości a z drugiej sposób w jaki się do niej odnosi zniechęca ją do bardziej intymnych kontaktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak....
2 miesiace po porodzie? Ja i maz po 6 tygodniach, gdy tylko skonczyl sie okres pologu i wrocilam z wizyty kontrolnej u gina, kochalismy sie pierwszy raz. bylismy spragnieni siebie, mimo zmeczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamamka
Jestem dokladnie 4 tyg po pOrodzie .. Loda robilam juz chyba z 4-5 razy od tego czasu choc nie mialam ochoty. Maz sie strasznie nakreca moimi mlecznymi cyckami wiec ciezko sie opedzic. Poza tym nie jest miedzy nami jakos super kolorowo.. Ja mam pretensje ze malo pomaga a on nie docenia tego co robie wiec nie wiem jak dlugo moje malzenstwo potrwa.. No ale dziecko musi miec ojca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialas napisac
Dziecko musi miec sponsora............................... co za niezaradne dziewuchy, wszelkie udogodnienia maj (pralki, zmywarki, pieluchy jednorazowe0 i nie daja rady....................... I loda mezowi z musu robia................. No tak, swieta krowa urodzila dziecko, swiat powinien krecic sie wokol niej, a maz zmeczony z pracy wraca i oczekuje pieszczot.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastaziii
Moj znajomy ze wsi opowiadał mi że jego była była tak szkolona przez swoją babkę żeby loda z połykiem robić raz na dwa dni żeby facet nie szukał gdzieindziej. I robiła mu a potem on zbankrutował i go zostawiła poszukała nowego sponsora teraz ona jest bogatą damą mieszkająca na manhatanie a kilku jej frajerów leczy deprę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamamka
Nie sponsora bo to lepiej zarabiam.. Ojca bo to chlopiec i ciEzko wychowac na mezczyzne bez ojca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przepraszam,ze sie wtrace..
Ja tak jak juz wspomnialam,zaspkoilam potrzeby meza zaraz po pworocie do domu.Seks byl po 6 tyg i po wizycie kontrolnej u lekarza.Niektore kobiety naprawde maja jakis problem ze soba...Dla mnie przyjemnoscia jest zrobic mu dobrze.Co to za problem?Widocznie zle sie dzieje w Waszych zwiazkach kobietki,bo jezeli dla Was to jakas kara i tragedia dac przyjemnosc swojemu facetowi to za wiele dobrego miedzy Wami nie ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę jak było u mnie. Od trzeciego miesiąca zakaz seksu, bo ciąża była zagrożona. Mąż się żalił, że mu tak tego brakuje, mi też brakowało, więc pieściłam go, on mnie jakoś nieszczególnie, no ale rzekomo dla dobra dziecka. Po porodzie też jęczał, że te sześć tygodni to tak długo, więc choć mi się oczy ze zmęczenia zamykały, to robiłam mu dobrze, po 10 tygodniach seks przestał sprawiać mi tylko ból, zaczęłam mieć ochotę na pieszczoty, a co na to mąż? A mąż ma to w dupie. Nie kochaliśmy się już dwa tygodnie, bo bidulek zmęczony jest, a wcześniej katarek mu dokuczał. A ja kurwa po porodzie z zapałkami w oczach żeby nie zasnąć robiłam mu loda, kochałam się z nim, choć cięcie krocza bolało jak diabli i nadal czasem dokucza. Autorko tematu coś ci powiem, w dupie miej jego potrzeby. My jakoś potrafimy wytrzymać bez tego seksu, choć nam go przecież też brakuje. I wcale ci się nie dziwię, że myślisz o szlabanie na seks. Ja też pokażę mojemu środkowy palec jak mu się kiedyś w końcu zachce, on ma w dupie moje potrzeby, miał w dupie moje zmęczenie i złe samopoczucie. Czułości nie okazuje mi w żaden sposób i przy dziecku też nie pomaga. Właściwie to się zastanawiam, po co mi potrzebny w domu taki darmozjad, który swoją wypłatę wydaje na piwsko i papierochy, a moją przeżera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej, ale pierdzielicie. Nie musicie robic facetowi loda żeby go przy sobie zatrzymać, żałosne.... Ale minetka za loda, to juz inna rozmowa.Minetka nie zrobi wam krzywdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to wszystko miłosne ..prawdziwa sielanka rodzinna ,zrobić mu loda czy nie oto jest pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ogarniam,po pierwsze to Twój mąż - człowiek z którym postanowiłaś związać się do śmierci i wstydzisz się rozstępów?Za 30 lat cała będziesz obwisła i co wtedy rozwód czy śmierć z żalu bo związaliście się gdy byłaś bez skazy,piękna i młoda???To że facet ma ochotę to nic dziwnego ani abstrakcyjnego.Zrób mu dobrze zanim pójdzie do innej.Rozumiem,że małe dziecko,zmęczenie itd ale tak będzie wyglądało Twoje życie przez najbliższe kilka lat i co?To już koniec życia erotycznego??Zaspokajania swoich potrzeb bo jest dziecko?Właśnie takie akcje zabijają związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet nigdy nie prosił o seks,nie musi bo jeśli ludzie się kochają to pociąg jest normalny z obu stron.Dbam jak tylko potrafię.Kluczem do sukcesu oczywiście oprócz zaufania i przyjaźni jest porządnie nakarmić faceta a nocą porządnie wypieprzyć :) nie pomyśli nawet by szukać wrażeń na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wasza wina bo czesto nawet zdradzaja dzieki zacofanym zachowaniom partnerek.Ja zawsze mam meza podczas kazdego badania cipki u ginekologa widzi wszystko do tego wspieral porody takie przrzycia lacza zwiazek i maz podchodzi odpowiedzialnie do wszystkiego mnawet seksu.W wiekszosci zacofane polki wstydza sie meza podczas badan cipki i porodow a calkiem obcego faceta ginekologa nie i dlatego faceci was zdradzaja i sie im nie dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego zboka wyżej. Nie wiem czy wiesz, ale jest mozliwość zgłaszania przestępców internetowych na policję. Ja to zrobiłam wobec Ciebie. Miejmy nadzieję, że jeszcze nikomu nie zrobiłeś krzywdy, ale policja ma już Twoje namiary i jakby coś to będą interweniowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noz sie w kieszeni otwiera!nie dosc ze kobieta przecierpiala cala ciaze i bolesny porod i nadal musi znosic trudy macierzynstwa czego wszystkiego szczesliwy ojciec nigdy nie doswiadczy, to jeszcze wymaga!!!o d**e mozna potluc te jego 1% pomocy.Niech Bogu dziekuje ze ma potomka ale calkiem rozrywkowo i bezbolesnie i nie musi nigdy byc w ciazy ani rodzic.Przykre to ze chocby nie wiem jak mentalnosc spol. sie zmieniala, nigdy nie bedzie rownouprawnienia, bo facet nigdy nie bedzie rodzic.Ale mozna chociaz wymagac szacunku. I jeszcze jedno, macie syna.Juz po sposobie myslenia meza widac, jak bedzie go wychowywac, czyli bez szacunku do ciebie, pozwalajac nazywac matke idiotka ktora sie czepia, nie ma pojecia o nowej technice i najlepiej niech nie wychodzi z kuchni, a jesli juz to tylko po to aby powycierac co meskie towarzystwo nabrudzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to lepiej zgłoś się do psychiatry zakompleksiony cebulaczku.Gdzie Ty tu widzisz jakies przestepstwo internetowe?Każdy wyraża tu swoje zdanie,nie widze by ktoś znęcał się nad kimś psychicznie więc co Ty zgłaszasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uio
O ludzie co ja czytam . I potem sie dziwia ze sa zdradzane :) pod koniec ciązy czesto reka i ustami go zaspokajałam - on jak tylko mógł odwdzieczał sie . w czasie połogu podobnie i uwazam ze to normalne - faceci tak maja i już . jesleli sie kochamy to ja dbam o niego a on o mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uio
aaa stary temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×