Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikka 1985

dieta allevo

Polecane posty

Gość HannaCS
Łucja74 a ile masz jeszcze do zrzucenia ?? mnie sie udało w całej kuracji zrzucić 9 kg i waga sie utrzymuje. Masz rację Allevo działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej ja jestem po 14 dniach mam -5kg zaczyna się faza utraty wagi zobaczymy czy wytrwam. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka_mmm
Hmm, ja przez 2 tyg schudłam 8 kg, postanowiłam że jeszcze 3 tydzień pociągnę na samych jogurtach i wtedy przejdę do fazy 2 ale... o dziwo jak chudlam z dnia na dzień o kilka gram to teraz od 3 dni waga mi stanęła w miejscu ;/ nie wiem może mój organizm za bardzo się przyzwyczaił do tej diety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmmm... czytam te wszystkie posty bo myslalam, ze dowiem sie jak stosowac ta diete (chce zaczac od przyszlego tygodnia) i w sumie sie nie dowiedzialam... Rozumiem, 5 posilkow dziennie, na poczatku zupki i koktajle ale w jakiej kolejnosci zaczac od rana? Ile zupek a ile koktajlow? Prosze Was, moze ktoras wie? Jedni pisza, ze cale 14 dni sa tylko na koktajlach, sama juz nie wiem co zakupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HannaCS
gość to proste. Z Allevo jesz 5 posiłków dziennie w rownych odstępach czasu, sama sobie układasz w jakiej konfiguracji zupy czy koktajle, pamiętać tylko trzeba, że baton stanowi pełnowartościowy posiłek, czyli np. obiad a nie drugie śniadanie. Ta faza startowa tylko na posiłkach Allevo ma trwać do 14 dni (ja wytrwałam 10) po fazie startowej zaczynasz wprowadzać dietę mieszaną, tzn zastępujesz np. dwa posiłki Allevo lekkim normalnym jedzeniem. teraz trzymam kciuki za fazę pierwszą a potem będę Cie informowałam co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łucja74
HannaCS w sumie pozbyłam sie 5,5 kg, to dla mnie duży sukces. Teraz mam dietę mieszana i waga sie ustabilizowała. Myślę, że za jakiś miesiąc znów zrobię z 10 dni na Allevo :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HannaCS
Łucja74 to ważny etap, ustabilizować wage w okresie diety mieszanej. Ale jak sie uda to masz pewność, ze nie będzie efektu jojo. Ja ponad rok utrzymuje wage i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się podzielę moją opinią/historią. Startowałem z ok. 109 kg. Około, bo jak się ważyłem to potrafiło pokazywać 2 kg różnicy w zależności gdzie waga stała i o jakiej porze było ważone. Ale 109 to chyba najbliższe prawdzie. Postanowiłem używać zestawu Allevo + zupki kurczakowe z dieta light (większa różnorodność + była ogromna promocja na te zupki bo wkrótce im się kończyła ważność). Pierwszy etap to 2 tygodnie tylko na torebkach (6 torebek na dzień, bo jestem facetem). Było dużo łatwiej niż tutaj czytałem. a) zupki dieta light są bardzo zapychające. Są takie kleiste, że lepiej od razu umyć miseczkę/sztućce/zęby po zjedzeniu, bo strasznie się przyklejają. Może w żołądku podobnie? I całkiem dobre b) ogólnie zupki to dobra rzecz, wolę je od koktajli. c) Można do takiej zupki dodać trochę warzyw (np. 30 gram jakichś mrożonych) - jest co pogryźć, a dodatkowych kalorii tyle co nic. Jest to w przepisach dieta light opisane. d) Z koktajli Allevo pasuje mi w zasadzie tylko czekoladowy. Pozostałe wypiję, ale to nie mój smak. Ale truskawek miksowanych też nie lubię, więc może to taki gust. e) Woda - tylko lekko gazowana, albo herbata. Woda niegazowana w ogóle mi nie pasuje. A tak nalewam sobie do półlitrofego kufla wodę lekko gazowaną, wsadzam słomkę i cały czas pracując przy komputerze podpijam. Znika nie wiadomo kiedy, więc bez problemów wymaganą ilość wody można wypić. Dodatkowo lekko gazowana to trochę jak jedzenie - zmniejsza głód. Pierwszego dnia było bez problemów. Drugiego/trzeciego pojawił się lekki ból głowy i takie niewyspanie. Dodatkowo startowałem z niedoleczonym przeziębieniem, no ale po paru dniach się unormowało. Na początku utrata idzie szybko, ale to raczej kwestia mniejszej zawartości w jelitach/żołądku. Przez pierwsze dwa tygodnie spadło gdzieś o 8 kg. Później jest etap wychodzenia z diety (wg dieta light), czyli tak: 2 tygodnie tylko 6 torebek 2 tygodnie 5 torebek + 320 kalorii ( +200 więcej niż było i 120 za jedną torebkę mniej) 2 tygodnie 4 torebki + 640 kalorii 2 tygodnie 3 torebki + 960 kalorii Ja właśnie skończyłem etap z 3 torebkami. Waga: 96,4. Czyli w 8 tygodni straciłem 13kg. Pomimo zwiększanej ilości kalorii waga cały czas spada, tylko w zdrowszym tempie (znaczy - wolniejszym). Aktywności fizycznej - tyle co przed dietą. Ze 3 razy coś ćwiczyłem, parę ekstra spacerów, ale jak na 8 tygodni nie ma co tego brać pod uwagę. Dla mnie największym problemem była żona. Otóż ja np. na zakupach nie kupowałem czipsów, parówek, orzeszków itp. itd, bo wiedziałem że jak będą kupione w domu, to je zjem. Żona za to lubiła kupić, przy czym ona kupowała na zasadzie "kupię paczkę, będzie przez tydzień leżała, potem trochę zjem, zostawię otwartą na później". A na moje protesty mówiła - co, nie potrafisz się powstrzymać? Za to mnie to strasznie kusiło - wiedza, że leżą sobie w szafce otwarte czipsy, ptasie mleczka itp. Wędliny, parówki to samo - nakupowała, jak ja nie zjadłem to się psuło i trzeba było wyrzucić. Ja mówiłem - nie kupuj, niech będzie pusta lodówka, dziecko je w przedszkolu, ty też nie przepadasz za wędlinami - ale nie. Więc pierwszą sprawą była zmiana nawyków żony - koniec z kupowaniem zbędnych rzeczy. Druga sprawa to wytłumaczenie, że nie ma opcji, że ona sobie zrobi jakieś pachnące na cały dom danie sobie na obiad a ja będę wąchał. Przez pierwsze dwa tygodnie ona sobie robiła rzeczy których ja zwykle nie lubię. To samo - nie pójdziemy do kawiarni/mcdonalda/restauracji/pizzerii żebym ja popijając wodę patrzył jak sobie smakołyki wcinają. Po prostu kompletna redukcja pokus dla mnie. I zadziałało. Zupki/koktajle jedzone co 2 godziny skutecznie zapychają, ślinka nie leci do tego co kto inny je - nie miałem żadnych problemów z podjadaniem. Później było łatwiej, nawet jak córce robiłem pierogi ruskie z cebulką (moje ulubione danie), już mnie prawie nie kusiło. Myślę, że ważna jest świadomość że wyrzeczenia działają. Kiedyś zamiast za dietę wziąłem się za ćwiczenia. Przez tydzień codziennie ćwiczyłem po 60 minut wieczorem, i po tygodniu na wadze nie widziałem różnicy, więc dałem sobie spokój. Tutaj trochę kusi, ale jak człowiek widzi, że praktycznie codziennie waży mniej(a w pierwszych dniach to nawet po 1kg), to nie chce sobie utrudniać podżerając. Do wychodzenia z diety zakupiłem wagę kuchenną i korzystam z przepisów z blogu "Smak zdrowia" (wygooglujcie sobie) W sumie cała rodzina przeszła na takie obiady. Żona mówi że też przy okazji mojej diety 2 kg straciła... Warto wiedzieć, że np. chleb miewa np. 360 kal / 100 g, a pierś z kurczaka 120kal/100g . I chleb = węglowodany, a mięso - białko. Czyli mając np. 200 kalorii do zjedzenia, można zjeść 55g chleba (gdzieś jedna duża kromka razowego) lub 166g piersi z kurczaka (gotowanej lub podpieczonej, byle bez tłuszczu). To już nie mały kawałek. Dlatego ja praktycznie zrezygnowałem z chleba - po prostu wolę nawpi..się cały talerz jakieś smacznej sałatki, zjeść pierś z kurczaka, niż zjeść jedną kromkę chleba. Polecam poczytać tamten blog - nawet jak ktoś nie chce diety torebkowej(ja chciałem, bo ważny dla mnie był początkowy sukces, aby mieć motywację), to łatwo można przejść na mniej kaloryczne jedzenie, chociaż też dobre i zapełniające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czym dieta allevo różni się od diety Limvena ? proszę o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogłabym nie jeść normalnego jedzenia...zdrowe nawyki żywieniowe przy normalnych posiłkach i przy wsparciu suplementu z zieloną kawą w kapsułkach i efekty będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolutka k
zaczynam od pn .ktos ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komkom1
Ja byłam na tej diecie kilka lat temu przez 2 tygodnie. Pierwszy tydzień jadłam tylko Allevo tak jak przykazują, drugi tydzień jadłam normalne śniadania i obiad (wiadomo że lekkie) i schudłam 7 kg. Co prawda do tej pory kilogramy mi już wróciły, ale właśnie się zastanawiam czy by nie powtórzyć tej diety. Pierwszy dzień bolała mnie głowa z głodu, ale dalej jakoś poszło. Co prawda o niczym innym nie mogłam myśleć tylko o jedzeniu, ale przecież to tylko 2 tygodnie męki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka6096
Witam! Ja zaczęłam właśnie od dzisiaj przygodę z allevo. Jakieś dwa lata temu byłam na Cambridge i bardzo ładnie schudłam. Niestety łakomstwo wygrało. Teraz mam w planie stosować po kolei wszystkie fazy diety i pozbyć się zbędnego tłuszczyku:-) póki co muszę kupić wagę i się zważyć bo nawet nie wiem ile ważę ! ktoś jeszcze stosuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynka89
Czesc dziewczyny, jestem na Allevo od 12.01, dzis minie pierwszy tydzien. Od poczatku wdrozyłam sniadania, lekkie ok 100-150kcal. Niestety dwa dni ze sniadaniami w formie koktajlów mnie przerosły :D Wiec sniadanka normalne, reszta allevo. Mam 1,70 m wzrostu i przed rozpoczeciem przygody z Allevo wazyłam 64,4 kg, po 6 dniach (czyli dzis) ważę 61,5 kg wiec jak widać bilans niezły. Na pewno jeszcze tydzien na Allevo bede w fazie kick start, w trzecim tyg albo wdroze kolejny posilek albo kontynuuje sniadania normalne a reszta allevo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odsyłam Was na taką stronkę http://zdrowieiodnowa.pl/ Na pewno znajdziecie tutaj dla siebie wiele cennych porad dotyczących odchudzania, diet i rehabilitacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam fajny produkt :42 Vital. Mało kalorii, niski indeks glikemiczny, czyli długo nie jesteś głodny, łatwo się przygotowuje. Można przygotować i wypić, lepsze jest ciepłe. Ja dorzucam sobie 2 kostki gorzkiej czekolady i miksuję. REWELACJA! Człowiek jest syty,a zjadł mało kalorii. Jeden posiłek to 140 kalorii, no z czekoladką to trochę więcej :)Warto, warto spróbować!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam syf - sklad jak w tablicy mendelejewa (batonik 44 skladniki!). W skladzie jednoczesnie cukier, syrop glukozowy, glukozowo-fruktozowy, oligofruktoza, dekstroza, wegle w postaci maki - wystarczy by sie nabawic insulinoopornosci. Chodze do dobrego dietetyka, powiedzial, ze te batoniki bylyby dobre do budowania masy ciala (sic!), gdyby nie mialy tylu chemicznych dodatkow.. a tak zdecydowanie odradza. Poza tym baton allevo ma 210kcal, a snickers 260, allevo 22g wegli, snickers 24... Tylko dietetyk (najlepiej z wiedza medyczna) ulozy wam diete bez wyrzeczen i glodzenia sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elsieee
kupiłam Allevo 2 opak. bo akurat były w promocji w Rossmanie do tego 10 paczek polskich koktajli z dodatkiem lnu mielonego i od tygodnia z zadu mi zjechało 3,5 kg. Piłam te koktajle -2 - 3 dziennie jeden posiłek to. no. ryba gotowana na parze i warzywa( razem ok. 200 kcal) pijac duzo wody i herbatki bez cukru. Dziennie to ok.600 kcal. Będę stosować jeszcze tydzień potem przejdę na 1000 kcal - gotowane mięso i warzywa. Odstawiłam węglowodany i słodkie owoce.Zero alkoholu - bez wina,,,,:( ale dam radę. Do końca maja mam plan zrzucić 10 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszysta Angi
Hej, dużo Wam nie mogę powiedzieć, bo Allevo stosuję od wczoraj, lecz chciałam wypowiedzieć się na temat smaku produktów, które jadłam. Czytając opinie natknełam się na bardzo dużo pochwał dla smaku koktajlu bananowo-malinowego czy jakoś tak. MI np. on w ogóle nie podchodzi. Dla mnie czuć w nim taką sztuczną słodkość i ciężko mi się go pije. Co do zupy brokułowej - jest OK. Wiadomo, że nie będzie to domowy krem z brokułów, ale nie jest źle. Dodaje trochę pieprzu i jakoś idzie :) Mogę wypowiedzieć się jeszcze odnośnie grzybowej, która jak na razie zajmuje u mnie czołowe miejsce. Może dlatego, że ogólnie lubię grzybową. Też dodaje trochę pieprzu i prawie jak zwykła zupka chińska w smaku. Wiadomo, nie ma się co spodziewać, że będzie pysznie, smacznie i cudownie, ale jakieś konsekwencje wcześniejszego stylu życia, trzeba ponieść :) Napiszę więcej jak spróbuje innych smaków i opowiem Wam, jak rezultaty mojego odchudzania :) Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszysta Angi
Dodam jeszcze jedno, że odnośnie wagi to : ona często kłamie. Jeżeli, która z was ćwiczy, to będzie na 100 proc. kłamać. Trzeba się mierzyć :) to jest właściwy wskaźnik tego czy chudniemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutek79
Gdzie mozna kupić allevo? Byłam na tej diecie w 2013 schudłam 9 kg ( kupywałam te produkty w rosmanie ). Zaszłam w ciaze i przerwałam te diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×