Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .........a jeśli........

Nigdy nie będę Twoja

Polecane posty

Gość .......a jeśli.......
Bibioo, raczej nie mówiłby takich rzeczy, gdyby faktycznie tak nie czuł. Fakt - jest typ mężczyzn, którzy szastają pięknymi słowami żeby osiągnąć jakiś cel, ale nie można z góry zakładać, że każdy taki jest. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Wiem, że ewentualne rozczarowanie i porażka mogą boleć. Wiem, że możesz się zakochać, a on nie. Ale chyba warto postawić wszystko na jedną kartę, gdy do wygrania masz czyjąś miłość? Zawsze mogą być jakieś straty, z tym też się licz, że nie wyjdzie. Ale ja, będąc na Twoim miejscu, weszłabym w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibioo@@@@
wchodzę nie mam nic do stracenia a poza tym nie ma nikogo zainteresowanego mną, a ja bardzo szukam prawdziwej miłości dlatego zaryzykuję życie jest takie krótkie a jeśli przejdzie mi tamto to będę kontenta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......a jeśli.......
rurko, trudna sprawa, ale... On nie ma dzieci, żony nie kocha, co ich łączy? Dlaczego wciąż są ze sobą? Coś go jednak przy niej trzyma. Czy jest gotów ją zostawić? Czy Ty jesteś gotowa na zmiany? Czy Twoje uczucie jest prawdziwe, wypróbowane? Twoje dziecko jest już dorosłe - niedługo pójdzie swoją drogą, a Ty zostaniesz sama. Czy chcesz czegoś jeszcze w życiu doświadczyć, czegoś radosnego, pozytywnego? I czy dla tego nowego uczucia warto zmieniać swój świat, przecież może się okazać, że to tylko zauroczenie, które zgasi pierwszy lepszy podmuch wiatru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poradźcie czy mam cierpliwie czekać ,on musi się zastanowić, przeanalizować czy dać sobie z tym spokój sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poradźcie czy mam cierpliwie czekać ,on musi się zastanowić, przeanalizować czy dać sobie z tym spokój sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......a jeśli.......
rurko, trudna sprawa, ale... On nie ma dzieci, żony nie kocha, co ich łączy? Dlaczego wciąż są ze sobą? Coś go jednak przy niej trzyma. Czy jest gotów ją zostawić? Czy Ty jesteś gotowa na zmiany? Czy Twoje uczucie jest prawdziwe, wypróbowane? Twoje dziecko jest już dorosłe - niedługo pójdzie swoją drogą, a Ty zostaniesz sama. Czy chcesz czegoś jeszcze w życiu doświadczyć, czegoś radosnego, pozytywnego? I czy dla tego nowego uczucia warto zmieniać swój świat, przecież może się okazać, że to tylko zauroczenie, które zgasi pierwszy lepszy podmuch wiatru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......a jeśli.......
Bibiooo i o to chodzi :) Potencjalny zysk wart jest w Twoim przypadku podjęcia ryzyka. Mam nadzieję, że zauroczy Cię sobą, a Ty odwzajemnisz to uczucie. rurko, czas pokazuje wiele... Daj wam chwilę na zastanowienie, podjęcie decyzji. Zmian życiowych nie podejmuje się w 5 minut, prawda? Jeśli wasze uczucie jest mocne i trwałe to przetrwa nawet rozłąkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mówił że ją zostawi nic ich nie łączy ,ona go trzyma ,on jej nie kocha od początku wciąż się kłócą.Ja wyszłam za mąż bo byłam w ciąży nie kocham męża a chcę się zakochać i właśnie go po kochałam to nie jest podmuch wiatru ,wiem co robię dlatego czekałam tyle czasu żeby dzziecko poszło swoją drogą i wtedy zrealizować swoją upragnioną miłośc i stało się zakochałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......a jeśli.......
rurko, jeżeli on się deklaruje to poczekaj, nic nie tracisz. Tyle lat już się męczyłaś przy człowieku, którego nie kochasz, to mały moment już tu nic nie zmieni. Czasem na prawdziwą miłość czeka się całe życie.Stworzyłaś swojemu dziecku dom - poświęcając swoje potrzeby i praginienia. Teraz kolej na uszczęśliwienie siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziękuję podbudowałaś mnie jestem nie cierpliwa,tak masz rację zaczekać ,sam mi napisał żebym mu dała czasu. chyba się nie wycofał ,bo mógł napisać że to już koniec a nie prosić o czas (na różne sposoby analizuję)jego decyzję kiedy mam się odezwać czy mam cierpliwie czekać na jego pierwszy krok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli... On się ze mną pieści dosłownie, zmiękcza wyrazy, mówi tak jak się mówi do ukochanej osoby, ale tak wygląda badanie, a poza tym on jest żonaty i nic nigdy nie zaproponował mi żadnej prywaty. I dotyka mnie jak mężczyzna nie jak lekarz ale podkreślam to tylko ma miejsce w gabinecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli.........
Wydaje mi się, że jak już się odezwie i się spotkacie to rozmowa sama pobiegnie w tym kierunku. Poczekaj cierpliwie. Zaufaj mu - jeśli prosi o czas to ma ku temu powody. Jeśli prawdą jest, że mu na Tobie zależy to sam zacznie działać. Jeśli natomiast to tylko zabawa z jego strony to będzie Cię zwodził i zwodził. Wydaje mi się, że nie masz co teraz rozmyslać nad tym kto ma zrobić pierwszy krok - wszystko powinno samo się ułożyć, jakoś tak naturalnie. Dopiero, gdy będziesz czuła, że potrzebujesz działać pierwsza to działaj. Jak na razie daj mu czas na podjęcie decyzji i zamknięcie spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli.........
ewelinko - dziwny typ! Jeżeli zależałoby mu na Tobie to starałby się przenieść to na grunt prywatny. Zmiękczanie wyrazów jeszcze o niczym nie świadczy, bo to może być tylko taki sposób mówienia. Może to być też element flirtu i zabawy. Ale - dotykanie jak facet?! Jeśli zdarzyłoby się jakieś subtelne naruszenie intymności i do tego sporadyczne to jeszcze można mieć domysły. Ale częste dotykanie, jak facet, czyli jak? Pieszczenie w celu rozbudzenia? Dotykanie bardzie intymne? Dłużej niż powinno się? Dla mnie to nie jest normalne. I nie powinno mieć miejsca w gabinecie. Ja opisywałam już mój przypadek i u mnie to tylko delikatne subtelności, które tak naprawdę sama mogłam sobie inaczej interpretować. Gdy dotykał mnie jak facet i tak, że nie miałabym wątpliwości, że to TAKI dotyk, to miałby pozamiatane. Godzisz się na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibioo@@@@
też tak myślę może się okazać, że nie jest pewny czy chce z Tobą budować nowe życie boi się bo mężczyźni są wygodni ważą co im się opłaca a co nie Najbardziej zawsze boję się właśnie mężczyzn inteligentnych oni potrafią człowieka prześwietlić na wylot boję się takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość observerrr
oto rozmowa dwóch zapajęczałych pochw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli.........
observerrr - masz jakiś problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibioo@@@@
nie dwóch tylko trzech hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość observerrr
jedyny problem jaki mam to to że tutaj siedzę od czasu do czasu:P oki trzech :D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona sl
A bibi Ty uciekasz przed miloscia do innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli.........
są ciekawsze sposoby na spędzanie wieczorów niż podczytywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibioo@@@@
Nie to nie jest tak zakochanie przyznaję gdzieś siedzi w środku, ale ponieważ nie było reakcji zwrotnej zabijam je w sobie a raczej zagłuszyłam nie chcę się męczyć A ten mężczyzna jest no wiesz Iwonka z klasą / tamten też oczywiście/ ale sama wiesz jak nagle się Tobą ktoś zainteresuje Nie mówię, że nie mam powodzenia mam, ale oni wszyscy ciągną mnie do łóżka a ten jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość observerrr
samotność nie wybiera:) są też lepsze sposoby na miłość niż patrzenie na siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibioo@@@@
ciekawe jakie wspinaczka wysokogórska ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli.........
jeżeli czujesz się samotny i chcesz pogadać to zapraszamy. A jeżeli chcesz nas obrażać, to zrób sobie lepiej popcorn i czytaj w ciszy i skupieniu, jak to było do momentu "wejścia smoka" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli.........
przy okazji - moja pochwa posiada wiele umiejętności, ale jeszcze nie zauważyłam by umiała mówić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście może ja opacznie to odbieram, ale zawsze przed badaniem długo mnie ogląda i bardzo nieśmiało do mnie podchodzi a jak ja zaczynam odczuwać podniecenie to szybko ucieka i nic z tego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość observerrr
panie ja nie obrażam tylko wnioski wysuwam i to dość delikatnie jak na dżentelmena przystało:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibioo@@@@
moja w wigilie coś próbowała mi powiedzieć ale ją zgasiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibioo@@@@
jentelmen może baran?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość observerrr
nee byk jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×