Nigdy nie będę Twoja

Nigdy juz nie bede Twoja...- masz jeszcze prawie miesiąc żeby znaleźć w sobie siłę. Wiem, że to nie jest łatwe, ale dużo zależy od wewnętrznego nastawienia. Ustal samej sobie granicę i postaraj się nie przekroczyć. Takie wyznaczenie zakresu dozwolonych działań jest bardzo ważne jeśli nie chcesz mu ulec.

A jesli-mam juz jego w jakis sposob poukladanego w glowie . Boje sie ze to beda ogromne emocje i na nic sie zda to poukladanie

A jesli-mam juz jego w jakis sposob poukladanego w glowie . Boje sie ze to beda ogromne emocje i na nic sie zda to poukladanie

A jesli-mam juz jego w jakis sposob poukladanego w glowie . Boje sie ze to beda ogromne emocje i na nic sie zda to poukladanie

Pamiętam - pisałaś, że przy nim wszystkie postanowienia pryskają. Może być Ci ciężko, bo wiesz jak smakuje jego bliskość. Przekroczyliście granicę koleżeństwa i teraz trudniej się opanować. Kontakt twarzą w twarz z pokusą na pewno nie należy do łatwych rzeczy.

Witaj a jeśli ...tak czytam co piszesz i stwierdziłam, że masz niesamowitą mądrość życiową

witaj ewelinko :) dziękuję za miłe słowa. Widzisz, łatwiej mi pomagać komuś w jego sprawach niż kierować swoimi sprawami tak by wybierać tylko dobre rozwiązania. W moim życiu praktyka wymyka się teorii i często sama się gubię i ulegam swoim słabościom. Ważne by umieć się podnieść po upadku, wyciągnąc wnioski i starać się na przyszłość być silniejszym. Każdy ulega pokusom, taka nasza ludzka natura. Napisz jak u Ciebie? :)

U mnie już maj...

A u mnie sierpień. Tak gorąco :)

przegoniłyście precz zimę ewelinko maj to mój ulubiony miesiąc :) Elu, widzę, że sprawy nabierają tempa...

Napiszę Ci w mailu :)

ok :) ale widzę, że wszystko pozytywnie? :)

Obym ja tez tak napisala za miesiac, ze u mnie maj..Super dziewczyny, tak trzymac!

a u mnie za miesiąc bedzie kwiecień ;)

Kobietki ;)

Co u Was kobitki?

U mnie super :)

nigdy nie mów nigdy.wszystko się może zdarzyć

Elu, zwariowałaś, co? ;) Ktoś tam..., jestem innego zdania, nie wszystko się może zdarzyć...

A ja jestem jeszcze innego zdania..., wszystko sie moze zdarzyc, choc nie powinno NIGDY.Ale zdarzyc moze sie doslownie wszystko...

U mnie się zdarzyło i jest cudownie. To przerosło moje oczekiwania :).

W końcu mamy wiosnę. Co prawda otuloną śniegiem, ale "płynie w nas gorąca krew.." ;)

Miłego pierwszego wieczoru wiosennego. :) Na rozgrzewkę http://www.youtube.com/watch?v=oA0i22G88lY

Dziewczynki co u Was? Elu az kipi szczescie od Ciebie...super!

Nigdy... , widziałam go dzisiaj blisko mojego domu. Serce skoczyło mi do gardła i oczywiście zrobiłam znowu głupi unik - uciekłam w inną ulicę. Nie wiem, czy mnie widział, ale cofnął się i gdybym nie uciekła w bok to musiałabym przejść obok. Dziwne uczucie. Dzikus ze mnie, ale ja na 100% jestem pewna, że nie chciałbym z nim romansu itp., więc nawet nie prowokuję sytuacji, które mogłyby nas do siebie zbliżyć.

A jesli-ciesz sie ze jestes madra kobietka ktorej rozumu nie brakuje. Z jednej strony ciagnie Cie do niego, a z drugiej strony wiesz czego chcesz (a raczej czego nie chcesz). Zycze Ci zeby ta madrosc zyciiwa nigdy Cie nie opuscila tak jak mnie bo takie zwiazki wyniszczaja psychiczne, a czasem nawet fizycznie. Ja "swojego" zobacze za 2 tyg po roku nie widzenia. Bede go ogladac przez 4 dni. Chodze juz naladowana jak bomba zegarowa i jestem strzepkiem nerwow. Pozdrawiam Cie serdecznie,.jak i pozostale dziewczyny

Nigdy już nie będę Twoja... - oj opuszcza mnie często rozum, opuszcza. Też robię czasem głupoty, których potem żałuję, ale ważne żeby sie podnieść. Z nim wiem, tak jak napisałaś, czego nie chcę i dzieki temu łatwiej mi wyznaczyć ramy znajomości. Nie wiem co by się stało,gdyby on np. nalegał i nalegał, ale to tylko hipotetyczne rozważania, bo wiem, że on nigdy tak nie zrobi, więc przez to mam łatwiej niż Ty. A może spróbuj podejść do tego spotkania na chłodno, nie da sie tak? Nastawienie to połowa suksesu. Nick też masz znaczący... Dlaczego taki wybrałaś? Trzymaj się dzielnie jeszcze przez ten czas. xxxx Ciekawe co u pozostałych dziewczyn? Bibiooo żyjesz? co tam u Ciebie?

Wybralam taki bo bardzo bym tego chciala...ale zdaje sobie sprawe ze bedzie trudno...Moze on juz mnie nie bedzie chcial? Byloby wtedy latwiej

Jesli zas chodzi o mezczyzne.o ktorym piszesz to nie znasz dnia ani godziny...wszystko moze sie zdarzyc i wtedy zadne nastawienie juz nie pomoze bo pojdziemy jak dzieci we mgle

Ja poszłam jak ćma w ogień, ale nie spaliłam się. I nie żałuję!