Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam się nad odejściem

Czy są tu kobiety w okolicy 30-tki chcące zakończyć swój związek?

Polecane posty

Gość zastanawiam się nad odejściem
Zaawsze szczery twoje gadanie nam nie pomoga Po pierwsze nie jesteś kobietą, więc nie wiem po co się udzielasz. Po drugie nie masz kobiety to tymbardziej już zupełnie nic nie rozumiesz. Jako obrażony na całą płeć piękną na tym topiku możesz się dowartościować, robiąc przykrości mi i innym kobietom. Tylko nie wiem po co to? Bo mnie nie rusza twoje pisanie, moje życie i bez niego jest beznadziejne. A większość z nas zdaje sobie sprawę, że obecne nasze życie to splot złych wyborów i złych wypadków losowych; więc w niczym nie musisz nas uświadamiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawszę szczery
po raz pierwszy zgadzam sie ze szczerusiem dziewczyno , spojrz na siebie, jestes kobietą -bluszczem. na 30 swiat sie nie konczy. raz mowisz , ze wkurza cie ,że on taki oddany mamie, a zaraz mowisz , ze rodzina jest najwazniejsza.dla niego /poki co/ rodziną jest jego mama, a ty nie ulatwiasz sytuacji sprobuj pogadac z jego matką, nie musisz jej lubic, wystarczy tolerowac. i zrob cos z sobą, najlepiej idz do psychologa, bo normalna to ty nie jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad odejściem
Do poprzedniczki najważniejsza jest rodzina, którą się tworzy; a nie z której się wychodzi. W zdrowych relacjach to mąż i żona powinny być dla siebie najważniejsi. Skoro mój facet dał mi pierścionek to powinnam być dla niego na pierwszym miejscu. Czy ty także będziesz chciała swoje dzieci zatrzymać przy sobie, nie dając im szansy na normalne życie? Ludzie odchodzą z domu, zakładają rodziny, dla mnie to jest normalne. Nienormalne to jest, gdy ktoś w wieku lat 30-ści emocjonalnie uzależniony jest od matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienormalne to jest, gdy ktoś w wieku lat 30-ści emocjonalnie uzależniony jest od matki. powiedz to wszystkim wlochom nienormalne jest to, ze zamiast myslec i dzialac samodzielnie zachowujesz sie jak 6 letnie dziecko i szukasz potwierdzenia swojej tozsamosci w oczach anonimowych ludzi na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawszę szczery
ale ty jeszcze jestes tylko narzeczoną, i raczej bedziesz byłą, jesli nie zmienisz nastawienia do niego i jego RODZINY ja swoich dzieci nie bede trzymac przy sobie,staram sie ze wszystkich sil uczyc je samodzielnosci , chociaz są jeszcze male, ale to nie zmienia faktu , ze nie chcialabym , zeby ze mną utrzymywaly kontakt , czy rozmawialy jak znajdą sobie drugą polowke-logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
Dla mnie narzeczeństwo to deklaracja spędzenia życia w przyszłości. Zresztą sam mówi mi o tym, że by chciał i pyta się czy zostanę jego żoną, ale na gadaniu się kończy. Bluszczem nie jestem, ale wy i tak mnie nie zrozumiecie. Umiem odróżnić niezdrowe relacje z matką od zdrowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawszę szczery
sama siebie nie rozumiesz, to jak mozesz zrozumiec faceta, jakze innego od nas "bab"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maaaaaałppppaaaaaaaa powiem ci tak jak jest mamisynkiem a tak czujesz to uciekaj jak najdalej, .......................... od dwóch miesięcy sie nie odzywamy wszystko padło dziesięć lat walczyłam z jego nieodcięta pepowina ... bezskutecznie mam juz dość bycia ta drugą //////////////////////// żaden facet nie jest maminsynkiem. Faceci was nie noszą na rękach bo was nie kochają. a mamunia będzie najwazniejsza ah szkoda słów uciekaj!!!!!!!! ////////////////////////////// mamunia nie jest u niego na 1 miejscu. Zwyczajnie: "On cię nie kocha", i nie dostrzega przez to. Woli porozmawiać z matką, jako aseksualnym kompanem do rozmów, niż z tobą jako ciężarem który ma wobec niego erotyczno-miłosne wymagania. Których on nie może odwzajemnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaa1123
Nom ja mam podobnie, do 30 jeszce kilak kroków a mój chłopak hmmm. Czasmi mam wrazenie ze go wcale nie obchodze. Mowisz o spotkaniach raz w tygodniu? BYłabym szcesliwa gdyby zawsze sam o nich apmietał. Rozumeim ze kazdy ma swoje zycie i sadze ze to chore kiedy ludzie sie tego poznbawiaja ale bez przesady, czuje sie jak ...hmm w jakims luznym zwiazku/ Ciezko to powiedziec ale mamwrazenie czasami ze on wolis potkac sie ze swoja matka niz ze mna. Ja tez kocham rozdziców ale MYsle o tym zeby to skonczyc ale to trudne bo mimo wszystko chyba sie zakochałam. Mówisz o tym zeby poznac kogos i dopiero wtedy... ale to chyba jak zapychanie jednej dziury druga Tez xboje sie samotnosci... Pozcytam posty moze ktos ma cos sensownego do powiedzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spotkacie mężczyzn, o których marzycie. Nie rozumiecie nawet w 5%-ach męskich marzeń i potrzeb. Może czas je poznać? Każdy facet do 60-ki: 1. marzy by zachować wygląd 28-latka, kondycję, i sprawność do 90-ki. 2. marzy by mieć mocno erotyczną-młodzieńczo-męską twarz, tak długo, jak to tylko możliwe. 3. marzy by być wiecznie młodym, i idealnym fizycznie. 4. marzy by być inspiracją, czy wzorem dla innych, w dziedzinie wyglądu intelektu, czy sprawności biologicznej,... 5. By zdobywać, nabywać, i nigdy niczego nie utracić. 6. By być doskonałym fizycznie jak zawodowi modele, i intelektualnie jak Bill Gates. 7. By być zdobywcą i poznawcą w każdej dziedzinie. 8. By umknąć starości, i śmierci. 9. Żaden facet, w głębi serca, nie godzi się na: śmiertelność, przemijanie, i słabość starości. 10. każdy Facet ma w sobie wiele ze Spartanina, i nazisty. - żelazna biologia, i wydolność zdrowotna do 90-ki. _________________________________________________ Nigdy u mężczyzn, do 55-ki nie pojawia się: -pragnienie bycia ojcem -pragnienie bycia mężem -pragnienie zamknięcia się w domu, i poświęcenia dzieciom -pragnienie systematycznej, stabilnej pracy za 1500 netto. -akceptacja otyłości, łysiny, i zasadniczego wykształcenia. - akceptacja otyłej partnerki. - akceptacja własnej otyłości, i rekompensata wyglądem dzieci - akceptacja własnej biedy, i rekompensata dobrymi wynikami w nauce dzieci. ____________________________________________ Faceci brzydzą się tym, o czym marzą kobiety: -pragnieniem bycia matką -pragnienie bycia żoną -pragnienie zamknięcia się w domu, i poświęcenia dzieciom -pragnienie systematycznej, stabilnej pracy za 1500 netto. -akceptacją otyłości, obwisłych piersi, celulitu i zaocznego wykształcenia. - akceptacją własnej otyłości, i rekompensatą wyglądem dzieci - akceptacją własnej biedy, i rekompensatą dobrymi wynikami w nauce (na jakiś czas) dzieci. dlatego mężczyźni z Bilbordów, szydzą tytułem: męża i ojca. Które często wiążą się z chorobliwą otyłością, przemęczeniem i byciem obiektem pośmiewiska: http://cdn1.beeffco.com/files/poll-images/normal/ryszard-kalisz_13126.jpg Chcą być sobą. Co rani matki Polki, marzące o otyłości, i poświęceniu się w nędzy, nieinteligentnym dzieciom. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety są głupawe
niestety, lubią brud w życiu osobistym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×