Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 33 latek

stuknęło 33

Polecane posty

do innego 33 latka z myślą - ja mam kochanka (hmm, jakoś dopiero oswajam się z tym słowem:P) od niedawana. Ja nie szukałam nikogo, sam się znalazł, więc myślę, że to jakieś "przeznaczenie" było :-) Poznaliśmy się na kafeterii, zupełnie przypadkowo, gdzie braliśmy udział w dyskusji. Jak na razie jestem bardzo zadowolona, nie żałuję ani jednej chwli spędzonej z Nim na rozmowach na gg czy przebywając w Jego towarzystwie na żywo. Żałuję tylko,że czas nas wtedy ogranicza, że mamy dla siebie przykładowo ok 2-3 godziny tylko, które mijają zdecydowanie za szybko.... :-( Mąż się nie domyśla, mam nadzieję,że nigdy się nie dowie. "Czy gra jest warta świeczki" ? - okaże się, na razie myślę,że warta, ja nie potrafię, nie chcę zrezygnować ze spotkań z Nim, bardzo lubie gg z nim, Jego smsy, głos, jak jest obok i mogę się przytulić... A na samą myśl o seksie z Nim to już jestem "podniecona" :-P I nawet gdyby "to" się miało skończyć to nie żałowałąbym tego co było do tej pory :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnie rozegrany
temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny 33 latek z nową myślą
Mg34 a czym skusił ciebie ten kochanek ze stał się kochankiem? Czytałem,że kolacji rzadnej nie było, więc sam seks tylko macie? Pisałaś że nie możesz z nim nigdzie się pokazywać ale chyba w pokoju można by coś też zjesc?To tylko dla samego bzykania z nim się spotykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33 latek
do Mg34 Po przeczytaniu Twojej ostatniej wypowiedzi doszedłem do wniosku że bardzo bym chciał aby jakaś kobieta o mnie tak właśnie myślała jak Ty o swoim " nowym chłopaku" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depewu
No jak "mają dla siebie przykładowo ok 2-3 godziny" to jedzenie (obojętnie gdzie i obojętnie czego) byłoby stratą czasu, nie sądzisz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33 latek
od razu przechodzą do konkretów . :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depewu
Może nie od razu do konkretów bo Mg34 napisała, że lubi "jak jest obok i mogę się przytulić" ale wspólne jedzenie w tym czasie byłoby stratą czasu, IMHO :) I z takim uczuciem napisała... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny 33 latek z nową myślą
To on by ją skusił samym sobom, niczym innym? Jak bez kolacji, bez takich dodatków na niego samego poleciała?Jakieś niewiarygodne to nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depewu
Czemu niewiarygodne? :) Nie spotkałeś nigdy, np. na ulicy, laski, którą bez zastanowienia zerżnąłbyś natychmiast? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny 33 latek z nową myślą
No zdarzaja się takie myśli, nie powiem,ze nie. Ale laski są w większości interesowne i by znaleść taką co na szmal nie poleci to duża sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depewu
Szmal szmalem ale na kolację z dodatkami to chyba jakaś bezdomna by poleciała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny 33 latek z nową myślą
Ale dla większości liczy sie jakiś tam gest, przebieg spotkania, wstęp jakiś miły a nie tak hop sipu i do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny 33 latek z nową myślą
Nie chce tu urazić Mg, bo nie chodzi o to,ze jest łatwa jak na sam seks idzie ale o co innego, o to ze wystarcza jej sam ten kochanek, to ze on jest, on ją jara a nie to co materialne. To musi byc dopiero motywacja, podniesienie wlasnej wartosci dla tego kochanka.I tego tez bym chcial sam i mu zazdroszcze. Mg ty istniejesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depewu
Takie zdanie ma się wtedy, kiedy trzeba kilka stówek położyć na nocnej szafce przed wizytą dziewczyny z agencji :P Z takim podejściem najwyżej jakiegoś kurwiszona albo młodocianego lachociaga wyrwiesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inny 33 latek z myślą tak, sam seks, przytulanie, rozmowa :-) Jak dla mnie to szkoda czasu na jakieś jedzenie nawet w pokoju jak my mamy tylko te 2-3 godziny, które tak szybko mijają :-( Wolę w tym czasie robić znacznie przyjemniejsze rzeczy niż jeść :P No można powiedzieć, że spotkanie zaczynamy od „deseru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czym mnie skusił??? Rozmową poprzez gg, tym co pisał i jak pisał :-) Później swoim głosem jak zadzwonił jeszcze przed pierwszym spotkaniem :-) No i samym sobą, swoim podejściem, no i super seksem też :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden 30 latek
Pisałem już wczesniej, że żeby być zadowolonym z kochanki/ kochanka, trzeba dokonać najlepszego wyboru w życiu, albo jednego z najlepszych. Mnie się taki trafił- można dodać "jak ślepej kurze ziarno" ;) Mnie Kochanka bardzo odpowiada pod każdym względem (poglądów, wrażliwości, emocji, wyglądu, zapachu, temperamentu, głosu) ale też Jej "przenaczeniem" nie jest wyłącznie seks. O Jej wartości, ważności w moim życiu dowiaduję się zawsze przy rozstaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33 latek
taki jeden 30 latek Fajnie napisane, W moim odczuciu oddałeś całą istotę sprawy związanej z plusem posiadania kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden 30 latek
No to przemyśl gruntownie czy warto rezygnować z tego idąc po ulgę do prostytutki. Ja uważam, że to będzie jedna z gorszych decyzji w Twoim życiu skoro zauważasz pozaseksualne zalety kontaktów pozamałżeńskich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33 latek
taki jeden 30 latek kompletnie nie wiem jak "ruszyć" ten temat. Nigdy nie zdradziłem swojej żony i jestem w tych sprawach totalnie zielony. wkurwiony jestem najbardziej o to że swoim postępowaniem zmusiła mnie do takich przemyśleń i pewnie przyszłych działań bo mi naprawdę zależało aby Nam się wszystko ułożyło. Przestałem ją już nawet lubić nie mówiąc o jakiejś miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33 latek
kolejna noc za mną i kolejny tekst ze strony mojej żony - ŚPIJ LEPIEJ Całej sytuacji nie polepsza fakt że paraduję mi naga albo w skąpej bieliźnie rano i wieczorem doprowadzając moje jaja do szału :-) W tym domu dojdzie kiedyś do tragedii. W mojej głowie już za bardzo zmieszała się z sperma z płynem mózgowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile żona ma lat? Macie dzieci? Dla mnie to nienormalne,że ona ma chęć tylko średnio 1 raz w miesiącu. Wcześniej też tak bardzo sporadycznie mieliście seks???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33 latek
ona ma 33 lata. Jedno dziecko. Już nie pamiętam jak to było dawniej bo ten stan trwa już baaadzo długo . Długo to tolerowałem ale w ostatnim roku zacząłem już pękać . Atmosfera w domu marna . Ogólnie wszyscy znajomi zauważyli że się zmieniłem na złe . Smutny, zaczepny, łatwo mi puszczają nerwy itp. Ogólna samoocena bliska zeru. Jak widzicie czytając moje posty wcale nie trzeba być policjantem aby zauważyć " że facet gubi się w zeznaniach". Raz dziwka raz kochanka. Skrajne dwie różne "sprawy. Dla mnie temat zupełnie nowy i nie wiem co tak naprawdę z tym wszystkim zrobić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stuknelo 43
Radze uklad z dziwka bo to jest czysta wymiana uslugi. Robi co chcesz, placisz, jest na zawolanie, wszytko bez komplikacji i pogmatwan. Z kochanka nigdy nie wiadomo - moze sie ukazac upierdliwa osobowoscia z czasem, byc bluszczem, mieszac ci w zyciu prywatnym albo co gorsza, jakbyscie sie rozstali, mscic sie jakos u ciebie w pracy. Wole jasne uklady :) Place i wymagam. Jak ktos ma ochote na kochanke to powinien zakonczyc obecny zwiazek i normalnie poszukac nowej partnerki czy zony. Prostytutka jest jak dla mnie o wiele bardziej nieskomplikowanym rozwiazaniem. Nie wiem jak to dziala. Z poprzednim mezem bylam oziebla, nie mialam ochoty na niego chyba ze dwa lata. W koncu go zostawilam. Z obecnym moglabym sie kochac codziennie po kilka razy :) Fajnie facet caluje :) Ale z kolei on niestety ma mniejsze libido niz ja w tym zwiazku :( Jeszcze jedna rada dla facetow. Wielu ludzi probuje skomplikowanej gry wstepnej, nie wiadomo co itd., a wiecie, na wiele kobiet dziala najbardziej po prostu zwykle calowanie w ciagu dnia, bez pospiechu. Musze rowniez przyznac, ze lubie jak moj facet mnie obmacuje pod bluzka :) Do serwisu prostytutek jestem przekona bo sama zamowilam jedna dla nas do hotelu zeby fajnie bylo :) Pragmatyczne rozwiazanie, ladna laska, wszytko bez komplikacji i zobowiazan. W zyciu bym nie poszla na uklad z kochankiem i kochanka. Potem stoi ci ktos taki pod drzwiami i wyzywa. Na co to komu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldo_1973
No ja mam ten sam problem. Niestety nie mam odwagi pójść na dziwxi ani poszukac sobie kochanki. Pozostaje mi ciągłe walenie konia. Jestem wręcz uzależniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldo_1973
Poza tym jak to zrobić - ciągła walka praca-przedszkole-szkoła-dom-zakupy-odrabianie lekcji-sprzątanie-naprawy. A jak przychodzi wolna chwila wieczorem to przecież nie wyjdę z domu i nie pojadę na Xurwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldo_1973
Proponowane rozwiązania problemu ;) 1. Znaleźć sposób - jak zachęcić własną żonę - praktycznie niemożliwe 2. Zmienić żonę - poza brakiem seksu wszystko jest OK - myślę że byłoby to nieuczciwe w stosunku do całej rodzinki - więc raczej odpada 3. Zapomnieć o tym - zająć się układaniem pasjansa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i trzecia opcja jest najbardziej bezpieczna aczkolwiek najmniej zadowalająca na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmlwi
>inny 33 latek z nowa mysla> napisałeś: ''Ale dla większości liczy sie jakiś tam gest, przebieg spotkania, wstęp jakiś miły a nie tak hop sipu i do łóżka. " Potwierdzam za Mg34, że wszystko poza 'hop siup i do łóżka jest stratą czasu, szczególnie, że kochankowi nie można dać go za wiele. 33 latek paraduje (pół)naga? to wykreślam alternatywę, że ona wydaje się nieatrakcyjna dla samej siebie i z tego powodu unika seksu z Tobą... do tego Ty łasisz się do niej jak pies i nic nie działa? dla mnie czyjaś dzika ochota często także działa niczym afrodyzjak... stawiam, że ma kogoś (żadnych podejrzeń??) zerknęłam do tematu Mg i Twojego pytania o przenoszenie nowinek z seksu z kochankiem na seks z mężem - to tak nie działa... :P nie ma się co łudzić, że gdyby kogoś miała, to by była chętniejsza i przejawiała więcej fantazji z Tobą - mój seks z mężem własnie zubożał w czasie trwania romansu (choć po nim - wróciło do normy ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×