Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

witam wszystkie przyszłe mamuśki:) ja zaczynam jutro 21 tydz a termin mam na 28go listopada :)

oby nasze pociech byly grzeczne, ja tez mam obawy ze moja coreczka bedzie niedobra, juz pomijajac fakt ze ja skorpion i mega trudny chrakter i ona bedzie skorpion ale mysle ze tutj duzo daje jeszcze to jk sie zchowujemy w trakcie ciazy i ja mialam z miezem pare konkretnych spiec gdzie ryczalam i daram sie na maksa- mimo wszystko mam nadzieje ze to nie wplynie jakos znaczaco na nasze dziecko ze bedzie wzglednie grzeczna i nie wyrosnie na psychopatke :) u nas stanelo aktualnie na Matyldzie i mysle ze tk zostanie, bo tak juz do brzucha mowimi i ze np za rok na wakacje nad morze pojedziemy z Matylda itd :)

u nas bedzie Igorek, chyba ze sie okaże że to dziewczynka hehe Dagniesia co do tych paczek na pewno jest to opcja tańsza, ja odkupilam tez z allegro uzywane rzeczy troche ciuszków, zabawek i huśtawke, nie widze sensu w kupowaniu wszystkiego nowego jesli ma sie okazje odkupic czy ktoś oddaje to czemu nie. Pieniażki sie przydadza na inne cele a przy dziecku będzie ich dużo:)

karuzela tiny love http://allegro.pl/tiny-love-karuzela-wyspa-marzen-i2498342132.html i ciuszki http://allegro.pl/chlopiec-i-dziewczynka-r-56-62-74-disney-i-inne-i2489953175.html

Senioritka a ja się urodziłam w Wałczu, mój pierwszy syn też ( bo tam jest wojskowy szpital) Co do ciuszków to ja kupiłam na allegro dwie mega paki i jedna kosztowała 40 zł a druga 20, były w tym ciuszki do 6 miesięcy (20 par śpioszków, też ok. 20 sztuk body i różne inne rzeczy jak szlafroczek, bluzki, koszulki, czapeczki, kamizelka, parę par dżinsów itd) Troszkę rzeczy dokupiła mi mama, kilka sztuk kupiłam w pepco bo tam za 4.99 zł za sztukę są całe kosze niemowlęcych ubranek i już nic więcej nie będę kupowała bo i tak jest chyba za dużo. Niektórych rzeczy pewnie nawet nie zdąrzy włożyć. Muszę kupić tylko jakiś kombinezon na zimę bo tego nie mam.

ja tez mam juz pelno ciuszkow tylko nie mamprwie wogole na noworodka i bede musiala dokupic i nie mm zuelnie nic ze sprzetu jeszcze ani lozeczk wozka itd ackolwiek mam albo zaklepne od znajomych wozek- taki zajebisty jakis a lozeczko mam upatrzone wogole moja kolezanka zrobila sobie taki planer w excelu taki wyprawkowy co trzeba kupic- myslala nad tym ze 2 miechy uzupelniala itd, jak chchecie takie cos to moge podac swojego e-maila i pozniej wam popresylac bo bardzo wygodne i przydatne i ja sama bym wiele pominela bo byym o tym wogole nie pomyslala a co do tych packow na allegro ja jakos wogole na nie nie moge trafic juz pare razy sie czailam i dupa

izabela...to wypatrzylas okazje na te paki z allegro,ja sie boje z allegro kupowac i wogole jestem zielona z tym wszystkim.Nie mam nic kompletnie ani jednej pary spioszkow nawet nie wiem co kupic i ile... ciezarowka...jak mozesz przeslij mi ta tabelke jezeli mozesz moze mi cos to ulatwi zorganizowac wszystko...anitka2242@wp.pl wazka...bylam w tym szpitalu wojskowym 8 lat temu moja ciocia z wujkiem mieli wypadek taki glosny na drodze Walcz-Szczecin;(jest tam tez jednostka wojskowa...

aaa_wazka a propos stałości w związkach, zgadzam się z tym, widzę to zwłaszcza po moim bracie, kiedy zapowiada się już na coś poważnego to raptem coś się rozpada z byle powodu, jak tylko jest problem to trzeba się rozstać :/ ciezarowka ja się bardzo boję tego co będzie, staram się za często o tym nie myśleć jakimi będziemy rodzicami, jak zmieni się Nasze życie, z jednej strony czuję dreszczyk a z drugiej niesamowite szczęście :) ja z moim mężem poznałam się w pracy, to był jak GROM z nieba, wszystko na wariata, po miesiącu znajomości zamieszkaliśmy razem a w pierwszy sylwester spędzany wspólnie mąż oświadczył mi się :D wtedy uznałam to za żart ale on był bardzo poważny jak się później okazało :P ślub też był bardzo spontaniczny i wszystko w Naszym życiu takie jest :) 2+3:))) szkoda Twojej znajomej ale najwyraźniej tak musiało być :( nie płacz bo niepotrzebnie się stresujesz :( każda kobieta, która to przeżyła musi sama się uporać ze swoimi emocjami :( marien też będziemy z dala od wszystkich, zresztą nawet gdybym zdecydowała się na zostanie w PL to niewiele tej pomocy bym miała, w końcu jesteśmy rodziną i musimy sobie poradzić, nie my pierwsi i nie ostatni :) senioritka tak, my imiona mamy wybrane od bardzo dawna, córeczka będzie miała dwa imiona Melissa Laura :) grudzien_85 Witaj :)

Widze ze juz ruszylyscie dziewczyny w pogoni za ciuszkami i akcesoriami :) Ja tez zrobilam pierwszy krok kilka dni temu i zamowilam zestaw butelek dla maluszka (od razu antykolkowe ;) ) + wanienke :) Na ciuszki rusze sie z domku na poczatku sierpnia tak jak to planowalam, w sumie to jestem z siebie dumna ze tak sie trzymam :D Moj M. tez jest dumny ze mnie ze nie szaleje za bardzo jeszcze:) Choc juz by mi sie tak chciaaaaalo... senioritka ja bylam dokladnie na wyspie Korfu. Jesli jeszcze kiedys mialabym mozliwosc wakacjowania w Grecji to chyba bym chciala zobaczyc samo seerce Grecji :) Taka tabelka z najpotrzebniejszymi rzeczami to fajna sprawa, sama dostalam taka od kuzynki ktora rodzila pol roku temu. Jest sporo rzeczy o ktorych bym wcale nie pomyslala ale sa tez takie ze choc nie mam doswiadczenia to watpie aby sie przydaly.. Mysle ze jak wyrusze na lowy to samo wszystko przyjdzie w rece co potrzebne a co nie. Przynajmniej tak mi sie zdaje :P My jeszcze nie mamy wymyslonego imienia, narazie tylko kilka pomyslow ale zaden nie jest na 100%. Szukamy imienia internacjonalnego aby i w PL i tu u nas brzmialo w miare normalnie no i aby bylo do tego takie jak naprawde nam sie podoba a to mocno zaweza nasze poszukiwania i wcale nie jest latwo..

wglowiesieniemiesci...Mellisa po grecku pszczolka;)A ja nie wiem co wyniknie z tych imion. marien...ja wlasnie jestem w samym sercu Grecji,a Korfu piekna wyspa ale niestety nie bylam jeszcze.

zazdroszczę Wam zakupów dla maluszków, a ja nawet jakbym chciała to muszę czekać do wyjazdu, mam dosłownie kilka pierdółek a najsłodsza to grzechotka z pluszu w kształcie zajączka, mąż jak ją zobaczył po raz pierwszy to się popłakał :) a najchętniej to kupiłabym już wszystko :D

Dziewczynki, ja oprócz ubranek nie mam nic, bo tak na serio nie wiemy co będzie potrzebne:) Apteke i schenkera mam obok wiec nie będzie problemu. Butelek nie kupuję bo może będę karmić piersią długo, pewnie kupię chustki do pupy, oliwkę, sudokrem i pieluchy no i coś do pępka jeśli chodzi o kosmetyki. Łóżeczko, pościel i wózek jakoś we wrześniu:) Nie ma co przesadzać bo potem masa rzeczy może się nie przydać, ja np kupiłam a nie używałam: podgrzewacza do butelek, smoczka i pudełka do smoczka (młody wypluwał i ani jednego dnia nie miał smoka w buzi bo nie chciał) nożyczek dla niemowlaków (dużo łatwiej obcinało mi się moimi nożyczkami) i pewnie wielu jeszcze rzeczy o których nie pamiętam.

hehehe wlasnie mi przyszla przesylkaja- ostatnio na allegro kupilam ok 50 ksiazek w tym nie wiem czy kojarzycie Saga o Ludziach Lodu :) bede siedziec i czytac generlnie jestem w domu na l4 od ok 9tc bo tak zadecydow moj gin i wcale na to nie nazekam, zawsze zapiepszalam w pracy jak dziki osiol i to l4 jest bardzo mila odmina- duzo czasu dla siebie na uporzadkowanie roznych spraw i na rozne hobby plus praca naukowa :) u was jak to wylglada?

Dziewczyny zapraszam na pyszna kawke Inke o smaku waniliowy ,mniam ,mniam!! Widze ,ze prawie kazda z nas ma obawy jak to będzie po urodzeniu malucha ,ale ja najbardziej boje sie mojego powrotu do pracy.Po macierzyńskim i wykorzystaniu zaległego i bieżacego urlopu musze wracać do pracy...Serce mi będzie pekać jak go bede zostawiać niani albo teściowej.Ale niestety takie czasy ,mam dobrą prace i muszę wracać. ciezarowka _83 --ja tez jestem od pocxątku na l4 ,w marcu byłam w szpitalu i już do pracy nie wróciłam ,też mi dobrze w domu jest ,mamy czas na przygotowanie sie do macierzyństwa.. U mnie z zakupami to najpierw teściowa zaczeła ,a to pieluchy tetrowe ,a to bodziaki ,ja w sumie dokupiłam pampersy bo akurat w Rossmanie byłam i mieli promocje na te jedynki co mają wyciecie na pepuszek ,i wczoraj zamówiłam na allegro tą pake ubranek ale to już takie bardxiej wyjściowe są hihi. Fajnie u mnie dziś na dworzu ,niema słoneczka jest czym oddychać Aha! Ja dziś rano umyłam zęby i jak mnie zerwało na wymioty! to już 23 tydzień a ja potrafie jeszcze zwracać !! Masakra ,brrr

ja ani razu nie rzygnelam w 1-szym trymestrze raz tylko zaslablam w autobusie i to byly wszystkie obiawy ciazy :) inki niecierpie juz wole sobie zrobic zwykla kawe tylko na maksa rozcienczona mlekiem

Czesc Dziewczyny! Ciezarowko zdazysz wszystkie 50 ksiazek przeczytac do listopada? hehe :) Ja w domu jestem od 4tc.. Wszystko przez pobyt w szpitalu , tam tez wyszlo ze jestem w ciazy i do dzis Bogu dziekuje ze moje Malenstwo przetrwalo pelna narkoze i potem mase srodkow przeciwbolowych.. Silny chlopak bedzie!:) Mi natomiast bardzo brakuje pracy. Co prawda nie nudze sie w domu i tez mam teraz czas na wszeeelkie zajecia o ktorych moglam pomarzyć pracujac ale brakuje mi cholernie tej rutyny, by codziennie rano wstac sie wyszykowac a potem przez caly dzien dawac z siebie wszystko. No ale nie ma co narzekac :) Ja kilka razy zaslablam na poczatku ciazy i raz po raz bylo mi nie dobrze ale na szczescie tez ani razu nie zwymiotowalam a tak sie tego balam.. Dagniesia ja tez za bardzo nie przepadam za Inka podobnie jak ciezarowka, ja pije bezkofeinowa jak juz mnie ochota najdzie taka z goracym mleczkiem, mmm.. :)

Cześc dziewczyny jesli chodzi o allegro to ja ciagle zamawiam z niego rzeczy nie tylko ciuchy, torebki , buty, okulary, ale tez połowe swojego mieszkania typu piekarnik czy lodówke, poprostu nie cierpie chodzic po sklepach brrr teraz wyjatkiem sa sklepy dzieciece z checia popatrze ale jak widze te ceny to az same nogi wychodza. Która juz jest po glukozie? zachęcam do brania cytrynki ułatwia to na prawdę:) czy u was tez czasem brzuch robi sie twardy jak skała to normalne? czy niunia tak sie układa i wypycha mamusie?

Iza jesli chodzi o twardy brzuch jak kamien , sa to tzw skorcze Braxtona Hicksa. Mi robia sie takie juz od 17 tygodnia (zaraz na poczatku o tym pisalam ze mnie niepokoi :) ). moj gin powiedzial ze zaczynaja sie w okolicach 20 tygodnia ciazy i im dalej w ciazy bedziemy tym czestsze beda skorcze. Jesli sa niebolesne i nie sa baardzo czeste i regularne to nie ma powodu do paniki, normalna rzecz :)

Tu jest link z artykulem o tych skurczach :) : http://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10013569.html 2+3:)) chyba ten sam kiedys tu wkleila :) Milego dnia wszystkim zycze!

o to fajnie dziękuje marien

mi tez sie pojawiaja co i raz wogole zncie ksiazke- w oczekiwaniu na dziecko? ja ja dostalam od koleznki i sa tm zajebiscie wytlumaczone wszelkie dolegliwosci, kiedy moga wystapic itd ponadto przebieg w ciazy i rozne jej aspekty jak seks, na co powinien zwracac uwage partner itd- calkiem ciekawie napisna

z Sagi o Ludziach Lodu przeczytałam "Zauroczenie" bardzo mnie wciągnęła i jednym tchem przeczytałam, ogólnie gustuję w fantastyce Lem, Dukaj, Herbert i wspaniała Diuna a do poduszki Elwira Watała i jej np. "Carskie Polki", King, Masterton na rozluźnienie a kryminalnie to oczywiście Harris'a Czerwony Smok, Milczenie owiec, Hannibal, Hannibal po drugiej stronie maski - tej pozycji nie polecam :/ ja na l4 siedzę od 18 tc, nie mam wyrzutów za grosz bo 5 lat w jednej firmie i dosłownie kilka razy byłam na chorobowym, zapiernicz na wysokich obrotach, nerwówka, wyjazdy służbowe, byłoby mi ciężko..mimo, że siedzę w domu nie wiem co to nuda, nigdzie nie muszę się spieszyć, zwolniłam tempo i widzę to po sobie, że na dobre mi to wychodzi :) od samego początku nie wymiotowałam, ale ostro mi się zbierało i mdłości sprawiały, że chodziłam po ścianach "dosłownie".. najgorsze było to, że w dzień czułam się dobrze a na wieczór zaczynał się cyrk..uff jak dobrze, że to już minęło, słabo zrobiło mi się do tej pory dwa razy, raz w sklepie czekając do kasy, drugi raz kilka dni temu też na zakupach i dobrze, że był mąż przy mnie bo straciłam równowagę i poczucie tego gdzie jestem :( z allegro zamawiam sporo ale nie ubrania :) oczywiście naoglądałam się już mnóstwo ubranek dla Małej i co jakiś czas nadal to robię, ale zawsze mam opór, że zdjęcie nie oddaje wszystkiego i zawsze można ukryć jakieś drobne niedoskonałości, niestety takim typem jestem zanim wydam złotówkę to muszę wiedzieć, że nie na marne :/ tak, u mnie tak się dzieje z brzuszkiem ale nie często i na pewno nic mnie wtedy nie boli, zresztą ostatnio pielęgniarka mnie o to pytała przed wizytą u gina :) miłego popołudnia :)

cześć dziewczyny:) ja byłam wczoraj u lekarza i znowu wyszedł chłopak więc raczej nie będzie niespodzianki przy porodzie:P waży juz 750 gramów:D i widziałam jak otwiera buzię łyka wody i wystawia język:P mąż był zachwycony:D ale 4 kg mi przybyło przez 4 tyg:(:(:( i już mam 10 na plusie:( ja mam praktycznie wszystko oprócz kosmetycznych i aptecznych:) i nie szalejcie dziewczyny za bardzo z zakupami tylko podzielcie sobie listę na niezbędne potrzebne i być może przydatne i z tej ostatniej listy dokupujcie na bieżąco :) u mnie pogoda paskudna bo co chwilę kropi albo pada i cholera nie mam gdzie prania suszyć:/

No ja pojedycze ksizeczki z tej sagi kiedys czytalam, tego jest 47 toow a w bibliotece byly ablo wypozyczone lbo wogole nie bylo i bez sensu wiec posanowilam kupic calosc :) akurat na l4 :) ja to uwielbiam horrory wszelkiej masci (niestety ostatni w ziwazku z ciaza ni bardzo moge ogladac bo jak sie boje to brzuch zczyna bolec itd) ale za to pelno czytam tego kinga uwielbiam, poleca clive'a barkera cokolwiek, kechuma lub snecala (horrorowo pornograficzna wersje alicji w krainie czarow w szczegolnosci :P) a na razie katuje luzi lodu i jestem co i raz podkopywana przez mlutk Matylde :)

Hej, ja jestem na l-4 od początku ciązy, najpierw po teście miałam l-4 od rodzinnego a dopiero od 5 tyg od ginekologa. 2+3:)) Ty masz najlepiej bo nie tak dawno rodziłaś, więc pewnie masz prawie wszystko po synku i najlepiej wiesz co się przyda a co nie, ja wiem że za wiele nie ma co kupować bo może się nie przydać. Horrory uwielbiam, w ciązy też oglądam, oglądamy też thrillery i uwielbiamy Supernatural ale na kolejny sezon musimy czekać do października. Książki kupuję w marketach w koszach pt "tania ksiażka". Za 5 albo 9 zl:) Ostatnio kupiłam "Opowieść o wierzbach" (jestem w trakcie) i "Opowieści wuja Mortimera" taki delikatny horror który młodemu czytałam w drodze do Chorwacji. Mam też masę e-booków z wszystkich rodzajów i gatunków bo kiedyś kilkaset ksiązek sobie pościągałam ze względu na pracę jaką miałam - trochę mi się czasem nudziło:):) Jak ktoś chce mogę podesłać;)

horrory zawsze wolałam czytać niż oglądać :P aczkolwiek przy moim mężu kolekcja obejrzanych nieco się wzbogaciła :D aaa_wazka dla mnie książka to musi być jednak książka, próbowałam czytać z e-booka i nie sprawia mi to takiej "frajdy" jak szelest kartek i zaciskanie okładki gdy coś się dzieje i czekam na rozwiązanie sytuacji :) po prostu e - książka dla mnie traci swój "smak" staje się bezpłciowa, takie mam podejście, mamy całą szafę książek w domu i nie wiem czy kiedyś uda Nam się to wszystko zabrać do UK, ale marzę aby Nasza córka wyrobiła sobie smak i gust książkowy właśnie dzięki temu co my czytamy, ja przynajmniej tak podkradałam książki z biblioteczki mojej mamy i ojczyma i nawet jeśli czytałam coś co nie było na mój wiek, później z czasem potrafiłam docenić sens danej pozycji :)

dokladnie- przy e-bookach nie ma sie tego smaczku i sie traci urok czytania- wiem bo probowalam i wogole mi to nie pasuje kiedys tez bawilam sie w wyporzyczanie ksiazek ale zrezygnowalam z tego, lubie do niektorych wracac czytac od poczatku lub we fragmentach a biblioteki to troche ograniczaly ponadto nie bylo w nich wielu interesujcych pozycji i zaczelm kolekcjonowac ksiazki (moj moz zreszta tez tylko o zupelnie innej tematyce) , wyszlo tak ze mamy teraz jeden pokoj (docelowo pokoik Matyldy) przerobiony na bibioteczke gdzie n jednej scianie sa polki z ksiazkami- mamy teg pelno i tez licze ze mla w przyszlosci sie tym zainteresuje jk lubicie klimaty horrorowe ale w wersji bardziej ambitnej i REWELACYJNIE napisanej to wam polecam: "Terror" Dana Simmons- cudo! http://lubimyczytac.pl/ksiazka/29290/terror czytalam ze 3 razy, grube bo ok 600 str ale pochlania bez reszty :)

kurde oprocz tego ze ciezarne itd to fajne kobitki jestescie :)

http://mojewypieki.blox.pl/2007/07/Kruche-ciasto-milionera-millionaires-shortbread.html moze nie w temacie,ale chyba zrobie to ciasto dzisiaj;) Co do horrorow uwielbiam i ogladac i czytac m.in. Stephena Kinga...teraz mnie cos wzielo na komedie ale dziwne rzeczy sie ze mna dzieja,bo ogladam komedie i potrafie sie poplakac jak na jakims dramacie... Dziekuje za ta tabelke,napewno sie przyda.

ja uwielbiam alex kavę o seryjnych mordercach:P i jeśli lubicie kości to książki kathy reichs tak sie chyba pisze bo na podstawie jej książek powstał serial i też są super:) i polecam książkę zupełnie z innej paki gretkowskiej TAM GDZIE SPADAJĄ ANIOŁY to opowieść o aniołach stróżach a dkładnie o dziewczynce która straciła swojego anioła bo spadł na ziemię... to jedna z niewielu książek do których wracam co jakiś czas i nie jest gruba i pomimo niby średniej tematyki czyta się całą od razu:) i uwielbiam grocholę i jej humor tak samo jak książki chmielewskiej bo tam humor też jest dobry aż do łez:)