Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona_7890

Ślub a dziecko

Polecane posty

Gość ona_7890

Witam.Jestem w ciąży i planuję z narzeczonym na wrzesien przyszlego roku wziasc slub koscielny . Spotkalam sie z komenatarzami na temat dziecka ze slub a male dziecko nie idzie w parze , dodam ze dzidzia bedzie juz miala prawie rok . co o tym myslicie , ja jestem zdania ze jest to do"ogarniecia" , czy byl ktos w podobnej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyttioemaneydyuka
Niby czemu jedno z drugim nie idzie w parze ? Że będziecie mieć za dużo obowiązków i nie dacie rady ślubu zorganizować czy co, bo nie rozumiem twojego pytania ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teofelllloo333
bardziej chodzi o to ze w dzien slubu dziecko bedzie plakac jak bedzie z kims innym i ze bedize problem jak je zostawimy z opiekunka a ono np nie bedize chcialo spac itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
też nie rozumiem co ma dziecko do przeszkadzania,na wesele i ślub to wynajmiesz opiekunkę która będzie zajmować się dzieckiem ,ale lepiej żeby w kościele za długo dziecko nie było bo może będzie płakac za tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teofelllloo333
ale jak uwazacie ogolnie roczne dziecko raczej nie bedzie problemem. mi osobiscie wydaje sie ze nie ale jak sie naslucham kogos i ich opini to juz glupieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyttioemaneydyuka
To skoro ktoś decyduje się na ślub mają dziecko to wcześniej zaczyna przyzwyczajać dziecko do niani czy jakiejś cioci która np zgodzi się zamiast iść na wesele posiedzieć z dzieckiem, jak już sobie to wymyślisz to już twoja sprawa. Dziecko przez te kilka miesięcy przyzwyczai się do opiekunki a wy będziecie bawić na swoim weselu. Ja planuję najpierw wziąć ślub a potem mieć dziecko żeby uniknąć kombinowania ale jeśli już ktoś sprawił sobie dziecko przed ślubem to już jakoś musi sobie radzić, ale nie powiedziałabym że macie jakąś niemożliwą misję do spełnienia. Dacie radę tylko trochę ruszyć głowa trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teofelllloo333
tak jak pisalam ja jestem na silach i ogolnie jestem w 98 % pewna ze nie bedzie z dzieckiem problemu , po prostu gadanie innych sprawia ze trace ta pewnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
To gadanie innych jest chore, pewnie nigdy nie mieli dzieci, a uważają się za "expertów". Mam rozumieć, że jeżeli będzie dziecko, to za późno na ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coś Ty
Moja sąsiadka miała taką sytuację, w dodatku bardzo ruchliwe dziecko. Był mały na całym ślubie oraz na części wesela i w ogóle nie przeszkadzał, ale fakt, że był przyzwyczajony do babć obu oraz do prababci i innych osób i wszyscy go bawili po kolei. A jak Ty w ogóle masz zamiar dziecko zostawić opiekunce, to ja już nie wiem co mogłoby być problemem w takiej sytuacji. Chyba jedynie Twoje telefony do niej non stop czy nic się nie dzieje. Ale szczerze to wole takie telefony, niż mieć dziecko plątające się i przeszkadzające,które wszyscy muszą bawić, bo to dodatkowy stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocyyyyyyyyy
moja znajoma tak miala i mala ciagle wyla ze chce od mamy bo rok to okres buntu u dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyttioemaneydyuka
Nie będzie problemu ani w przypadku twojego wesela ani czyjegoś. Nawet gdybyś miała iść na wesele jako gość i zostawić dziecko też nie byłby to problem. To już nie te czasy co kiedyś że nie było telefonów kom, mało kto miał samochód, wesela były w remizach. Teraz jest komfort. Można zostawić dziecko z nianią, jakby był jakiś poważny problem to będzie dzwonic i spokojnie można podjechać jeśli to nie aż tak daleko. Jeśli wesela jest dalej to bierze się opiekunkę z sobą, opłaca pokój w hotelu czy gdzie tam jest wesele (zazwyczaj teraz wesela są robione w takich miejscach by goście mogli ewentualnie wynająć pokój, mało jest teraz sal bez miejsc noclegowych) Dziecko z opiekunką jest w pokoju a ty jesteś spokojna. A jesli masz swoje wesele to już w ogóle masz idealną sytuację bo sama decydujesz o miejscu wesela tak zeby warunki odpowiadały ci i żebyś gdzieś to dziecko mogła bezpiecznie ulokować i ewentualnie mieć nadzór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem właśnie przed ślubem kościelnym i nasza pociecha bedzie wtedy mieć 2lata i 9miesiecy i dla mnie to nie jest zaden problem, na ślubie bedzie pod opieką szwagierki i babci, a na weselu to pewnie sie oswoi i bedzie z dzieciakami szaleć, a spanie to będzie spać w naszym pokoju dla młodych, i bedzie się ja dogladać, jak sie chce to się wszystko da rade, my jesteśmy powoli na końcu przygotowań i nawet nie ma problemów w dniach skupienia czy poradnia rodzinna, dajemy radę i jest super nie słuchaj głupich uwag,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyttioemaneydyuka
a co to są te dni skupienia ? że nic się nie mówi ? O Matko to ja nie dam rady bo ciągle gadam. U nas chyba nie ma czegos takiego bo nie słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się tylko tak nazywa, dni skupienia, u nas to wyglądało tak, najpierw msza swieta, póżniej wykład pani z poradni rodzinnej później wykład z ksiedzem ogólnie o rodzinie miłosci,nawet było co posłuchać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dadza ci slub koscielny? bo slyszalam, ze ciezarnym i dzieciatym nie beda dawac slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka brała ślub i robiła wesele z poprawinami mając 3 miesięczne dziecko :) Na ten czas wynajęła sprawdzoną położną która kocha i ma podejście do dzieci.Babeczka miała w hotelu "swój" pokój w którym przebywała z dzieckiem oraz wychodziła z dzieckiem na spacer. Przyjaciółka wcześniej ściągnęła sobie pokarm więc mogła spokojnie bawić się z mężem i gośćmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIACHO TO IDŹ SIĘ LEPIEJ DOINFORMUJ bo bredzisz że aż ręce opadają, nie ma żadnego problemu ani kłopotu, moja córka z chęcią mi pomaga w robieniu dekoracji, nas, osoby z dziećmi obowiazuje jedna spowiedź nie 2, my sie do niej już przygotowujemy, bo po 3latach w końcu bedziemy mogli przyjąć komunie św. jest to dla nas bardzo duze wydarzenie, bardzo ważne, no i stresujące, bo w końcu bedziemy mogli uczestniczyć we mszy w 100%, w końcu z krętej drogi wkroczymy w tą dobrą szczęśliwą drogę życiową,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zaskoczona
wiem że to pewnie nie moja sprawa ale spytam (chcesz to odpowiedz, nie to nie musisz) Czemu tak zdecydowaliście że dopiero teraz ślub kościelny ? Wcześniej byliście niewierzący? I w ogóle czemu nie chcieliście poczekać z dzieckiem do ślubu tylko tak zaczynacie od końca. Dobrze że nie macie problemu bo moja koleżanka miała straszne problemy jak na spowiedzi przyznała się że współżyje. Ksiądz nie dał im rozgrzeszenia, nie mogli przystąpić do drugiej spowiedzi i ślub miał być w końcu odwołany bo ksiądz nie chciał im udzielić ślubu bo żyją w grzechu. Na szczęście w innej parafii od strony pana młodego załatwili ślub i jakoś wyszło bo tyle przygotowań poszłoby na marne no i tyle pieniędzy bo wszystkie zaliczki powpłacane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w końcu bedziemy mogli uczestniczyć we mszy w 100%, w końcu z krętej drogi wkroczymy w tą dobrą szczęśliwą drogę życiową" Ale brednie :-o Napompowane brednie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślubniczka 2012 CIACHO TO IDŹ SIĘ LEPIEJ DOINFORMUJ bo bredzisz że aż ręce opadają, nie mieszkam w PL wiec raczej sie nie doinformuje, a poza tym ja nie szlam do slubu z brzuchem, ani tym bardziej z dzieckiem, wiec problem mnie nie dotyczy. Wiem tylko ze wszyscy patrza krzywo na nieczyste panny mlode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to do mnie ale odpowiem, ja tak to nazwę byłam wierząca niepraktykujaca (wiem jest to nie możliwe) wiara nie miała dla mnie zbyt duzego znaczenia, była, ale nie aż tak, gdy moje życie runęło, gdy nie miałam sił żyć, to wiara mnie podniosła, wiara w Boga duchowe podniesienie, i wsparcie mojego J. wtedy było ponad 3lata naszego związku, było mi wszytsko jedno co sie stanie, wcześniej zabezpieczalismy sie, uważalismy, wtedy poprostu był ten jeden raz, wpadka, nie myślałam o dziecku, ale stało sie, teraz z perspektywy czasu wcale nie żałuję, dziecko odchowane ja w wieku 24lat żyję spokojnie, w miarę szczęśliwie , wiadome jak to w życiu, człowiek jest grzeszny, w wierze jest ważne aby grzech zrozumieć i dążyc do jego eliminacji, gdy nasze dziecko sie urodziło mielismy obawy czy nie bedzie problemu ze chrztem, ale ksiadz tak bardzo się ucieszył że kolejna istotka przyłacza sie do wiary, bardzo sie cieszył, gratulował nam zdrowego dziecka, tłumaczył aby sie nie przejmować, wiadome zbłądziliśmy, nie ma człowieka nie grzeszącego, zapytał sie nas tylko czy planujemy ślub kościelny, nie ważne kiedy ważne że jest w planach, tyle nas sie tylko zapytał, i gdy przyszlismy do tego samego ksiedza prosić o ślub to też bardzo sie ucieszył, gratulował, poprostu toksiądz z prawdziwym powołaniem, bo też dzieki niemu sie nawrócilismy, tłumaczył tez nam że z dziecka trzeba być dumnym bo dziecko to dar od Boga i to On decyduje kiedy zostanie poczęte, najważniejsze jest szczerze żałować za swoje grzechy, my z mężem jak tylko możemy to rozmawiamy, i nie powiem często było poruszane ze ok, dochodzi miedzy nami do zbiliżenia, bo miłość tego wymaga, ale jest w nas żal ze się to dzieje a nie powinno, bo nie mamy ślubu kościelnego, teraz za 6 tyg nasz ślub i w końcu będziemy przysiegać przed Bogiem naszą miłość, i jesteśmy dumni z tego co mamy, a mamy wiele MAMY SIEBIE NA WZAJEM I KOCHANE DZIECKO, NIE MAMY SIE CZEGO WSTYDZIC, BO SIĘ KOCHAMY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A PISZCIE CO CHCECIE, ATAKUJCIE BO JESTEM WIERZĄCA, JA SIE TEGO WOGÓLE NIE WSTYDZĘ, JESTEM DUMNA Z TEGO CO MAMY, JESTEŚMY SZCZĘŚLIWI a jak komuś to przeszkadza to jego problem nie nasz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zaskoczona
Dziękuję za odpowiedź i życzę szczęścia na nowej drodze życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po 2 niech się patrzą jak chcą, teraz nadeszły takie czasy że mało kto idzie do ślubu zupełnie czystym, wiec tego już raczej nikt nie rusza, a wy tylko potraficie atakować, ale to nie mój problem, tylko wasz, że we wszystkim doszukujecie sie czegos złego i głupiego niż cieszyc sie z każdej najmniejszej rzeczy, proponuję przeczytać ksiażke pollyanna bardzo prosta ksiażka ale bardzo dużo ucząca,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_7890
po przeczytaniu wszytskiego dziekuje za radyi za wypowiedzi nawet te negatywne. Odnoszac sie do tych negatywnych a propo ze npo dzicko jest za wczesnie ja naprawde ciesze sie z tego ze dizekco bedzie z nami i ze dwie najpieknijesze chwile w zyciu beda mialy wydarzenie w tak krotkim czasie, tym bardziej ze moje zycie obrocilo sie o przynajmniej 90 stopni i ni mam juz myslenia jak nastolatka czy dziewcyznak z liceum tylko jak czlowiek dorosly . Dodam ze w miedyz czasie planujemy jeszcze budowe ktora uz w tym roku ruszy:) co najlepsze moze dla niktorych to duzo ale radze sobie z wszytsim bardzo dobrze. Odnosnie kosciola jestem wierzaca , moze nei chodze co ndz do kosciola ale wierze w Boga dlatgeo tez nie potrafie sobie wyobrazic ze ksiadz w kosciele nie da mi rozgrzeszenia bo jestem w ciazy lub mam dziecko tym bardziej jak bede chciala wziasc slub koscelny by stworzyc mu prawdziwa rodzine, moim zdaniem to by bylo nie po chrzescijansku, dom Bozy jest otwarty dla wszystkich wiec dlaczego dziecko ma nagle byc problemem, no ale to tyle na ten temat. Ogolnie dziekuje wam bardzo za podtrzymanie na duchu , najlepiej robi opinia uslyszana od drugiej osoby ktora umacnia mnei w moim przekonaniu . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee????????
A po co Ci ślub kościelny jeśli nie jesteś katoliczką? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko życze ci szczęścia, szybkiego porodu i żeby dzieciątko było zdrowe, abyś natrafiła na takiego kapłana jakiego my mamy, który nam będzie udzielał ślubu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażające
że tak lekko podchodzicie do kwestii zmajstrowanie dziecka przed ślubem. totalne zero skruchy, nie wiem po co bierzecie kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to i nie po katolicku
może to i nie po katolicku i jakiś grzech jest ale czy aż tak wielki, nie przesadzajmy. Skoro do piekła szłyby kochające się pary które spłodziły dziecko przed ślubem to gdzie miejsce mieliby mordercy, gwałciciele czy mama Madzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_7890
co jest takiego przerazajacego w tym ze bedziemy miec dziecko przed slubem, kochamy sie i bedziemy razem wiec , a slub planowalismy od dawna. przypominasz mi te stare dewotki ktore tylko chodza i obgaduja innych tekstami:tak nie wypada , to nie po katolicku i inne takie brednie ale jak sie komus z ich rodziny przydazy to nagle cisza sie dookola robi.innych krytykuja a siebie nie widza. jest XXI wiek inni wychowuja dzieci bez slubu i planow na przyszlosc i jakos jest ok, wiec dlaczego krytykujesz mnie ze jestem w ciazy i chce wziasc slub koscielny bo czuje taka potrzebe tzn slub koscielny to dla cos wecej niz np cywilny bo tutaj przed Bogiem slubuje milosc . chcemy zarowno sobie jak i dziecku stworzyc prawdziwa rodzina co w tym takiegfo zlego?! I moge ci zagwarantoiwac ze stworzymy szczesliwsza rodzine niz nie jedna para ktora spodzila dziecko po slubie. to by bylo na tyle z mojej str a propo wpisow o dzieciach przed slubem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×