Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jasmina***

Nie STAĆ mnie na szukanie pracy, kto mnie przebije?:PPP

Polecane posty

Mam 60 zł na 2 tygodnie, niewielkie zapasy, a bilet do dwóch miejscowości w których pracy szukać chcę (roznosić CV inaczej się nie da) to w sumie jakieś 25 zł..... od razu do dwóch chcę, bo większe szanse na znalezienie.. Na miesięczny pożyczę - o ile znajdę pracę. Zostanie mi 35 zł na jedzenie, trochę to mało, nie? Bylam ostatnio na rozmowie rekrutacyjnej, 20 osób, wybrali kogoś innego - koszt 30 zł Porażka trochę:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idiotyzm.... szukać pracy możesz również przez internet, zamiast pisać durne posty na kafe :O no ale lepiej się licytować :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakiej pracy szukasz
może sie wybierz do Krakowa, tu pracy pod dostatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukam, ale i tak potem trzeba jechać na rozmowę a to kosztuje i obecnie to wygląda bardziej jak casting? Dlatego obniżyłam oczekiwania i szukam czegokolwiek, byleby płacili? Wiem, że tkwienie tak bez pracy nie ma sensu. Portale z ogłoszeniami przeglądam, ale unikam tych ogłoszeń, gdzie wiem że mnie zaproszą i 20 innych a ja stracę tylko pieniądze na dojazd. Nie każdy mieszka w miescie... Mnie każda rozmowa kosztuje, a teraz mam duuuży doł finansowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego obniżyłam oczekiwania* Mieszkam 50 km od Wawy, dojeżdżałam kiedyś, ale teraz nie ma to chyba sensu.. (euro) Kraków., Myślałam o tym mieście, ale teraz na takie kroki mnie nie stać,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm są takie czasy, że praktycznie na każde ogłoszenie o pracę na rozmowę kwalifikacyjną mogą zaprosić ponad 20 osób.... nie licz na cuda.... jakiej konkretnie pracy szukasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedź do warki do pracy w polu
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjhgyt
jasmina ty sie powinnaś leczyc ,masz poważne zaburzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pole to ja mam u siebie, ale do wiśni mam trochę czasu i wolałabym popracować, a wiśni mało w tym roku:( Jeśli faktycznie mam coś z głową to kafeteria to miejsce idealne dla mnie, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjhgyt
prawda ale tak ogólnie dla włąsnego dobra udaj sie do specjaslisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli faktycznie bylabys ladna to nie mialabys problemu ze znalezieniem pracy - no ale... moja rada to stworz sobie dobra stronke ze swoimi osiagnieciami, doswiadczeniem zawodowym etc. mozesz skorzystac z darmowych profili nastepnie rozsylaj wszedzie gdzie mozna latwiej sie oglada stronke niz bialo czarne nudne cv - ktos doceni twoja inwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza liza
na kafe zawsze muszą kogoś zjechać a tak na prawdę masz rację szukanie pracy kosztuje i rozumiem ale syty głodnego NIGDY nie zrozumie pracodawcy urzadzają rozmowy, castingi i chooj wie co , na to forsa idzie, czas tez kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdepowiedziafszy
ciebie nie stać a mi się nie chce szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo jest ładnych dziewczyn, nieładnych nie zapraszają. Na jednej z rozmów rekrutujący wręczył mi wizytówkę ze swoim numerem i poprosił o kontakt - po co? Dostawałam potem dziwne sms. Szkoda słów. A ostatnio same kobiety rekrutują. Najzwyczajniej w świecie nie mogę tracić już więcej pieniędzy na szukanie pracy.. wiem jak to brzmi. Jak tym razem się nie uda to nie wiem.. zwątpię we wszystko ... Chciałabym pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za poparcie:) a naprawdę już się trochę zrujnowałam tym szukaniem. Pewnie wszyscy w miastach mieszkacie... albo od rodziców bierzecie... To naprawdę dla niepracującej osoby poważne obciążenie, takie rozmowy z których nic nie wynika, kurde czasami mam wrażenie, że to tylko rodzaj promocji firmy, albo wypełniacz czasu kierownika..na ładne buzie chce sobie popatrzeć wysyłam CV ale zapraszają mnie na ROZMOWE, trzeba pojechać, ubrać się... KOSZTY Rozumiem jakby 3 osoby zaprosili, przecież widzą zdjęcie.. dane.. doświadczenie... ech... a się idzie i patrzą jak na idiotkę, nawet z CV się nie zapoznają, no porażka na całej linii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkkhhh
u mnie najtanszy bilet to 2,4 zl za 20 MINUT!!!!! to sobie pomysl, nawet dwoch przystankow nie oplaca sie jechac tylko trzeba zapieprzac na pieszo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja niestety na rozmowy
jezdze stopem + pieszo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dthtjdsdfg
Jasmina Ty szukasz pracy w warszawie a prawie za oknem masz ferrero :) tam przyjmuja wszystkich jak leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na szkolenie bhp do Ferrero. Najwcześniej w lipcu zacznę pracę.. Tam też nie ma rewelacji teraz... W Wawie nie szukam, bo dojazd mnie wykończy. Szukam na trasie Grójec - Janki. U mnie jeden przystanek (2km) to 2 zł 40 gr - to dopiero porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stopem? Można i tak.. ale ja się jednak boję. Rowerem bym jeździła ale na naprawę mnie nie stać:P Do czekolady bym rowerkiem jeździła a nawet pieszo..ale Dalej to ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhym:)
zwroc sie o zasilek celowy z mopsu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmina skąd Ty jesteś?
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaśmina, a odezwała
się do Ciebie ta koczująca dziewczyna w topiku "żyję w biedzie" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grójec. Niestety, cisza... ale liczę, że się odezwie, bo mam wolny pokój i będę szukała kogoś na zbiory do pracy. Mogę pomóc dziewczynie. Nie od zaraz, ale w perspektywie będę miała taką możliwość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam jak ja nie mialam kasy i szukalam pracy. Tez ciagle pieszo chodzilam i dobijalo mnie to tracenie czasu i pieniedzy. Do 10km spokojnie powinnas dojsc piechota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko. Dla mnie 3 km to już daleko:( ale chyba będę musiała zacząć pieszo chodzić. Bilety mnie zjedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhym:)
zapytaj o zasilek celowy z mopsu, widzialas moj post wyzej??? bo mam wrazenie ze wolisz miauczec i pracy nie znalezc niz poszukac sensownych rozwiazan:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowerem to i 30 km przejadę, nie była to głupia myśl...ale w upał będę kwalifikowała się pod prysznic :( Dobra, już nie marudzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz mam taki trudniejszy czas, będzie duuużo lepiej. Mops odpada, mam dochody, poza tym... nie poszłabym tam NEVER. Osobiste względy:) Zresztą, inni mają gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto tak mówi
Jasmina, Ty się nie boisz sama mieszkać? Bo ja niedługo zostanę sama i przeraża mnie to:) nie wiem, chyba za dużo horrorów się naoglądałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×