Głodówka - chętni?

Ojj zebys wiedziala ^^ Jak sie dorwe jedzenie to nie moge przestac ^^ ZACZYNAMY OD JUTRA?? Ups tak sie dzis opalilam ze chyba skora bedzie schodzic ^^ piecze okropnie :D ale to zadna przeszkoda do glodowki :). A Moge wiedziec ile masz wzr. i ile wazysz> I do ilu kg chcialabys dojsc:)

Ja zaczęłam wczoraj:) dzisiaj mój drugi dzień i miałam już kryzys ale się nie dałam:D to może zrób sobie okłady z maślanki np:) ponoć pomaga:D mam 170 cm i obecnie ważę 58 kg a chciałabym zejść do 48. wiem że to się wydaje za mało jak na mój wzrost ale te kilogramy tak mi się rozkładają że tylko wtedy wyglądam w miarę ok. bo teraz to mam wielkie uda, brzuch i spuchniętą twarz i patrzeć na siebie nie mogę:(

hej dziewczyny :) dołączam do was. ważę 65kg przy 169cm wzrostu i chcę schudnąć ok. 10kg. dzisiaj jest mój pierwszy dzień, mam nadzieję że uda mi się wytrzymać chociaż tydzień, choć chcę wiecej. jakie macie sposoby na to żeby wam się nie chciało jeść? prócz wody oczywiście. do tych które schudły; ile schudłyście przez tydz.? i widać jakieś efekty? ćwiczyłyście przez ten czas?

ewelax- cześć:D fajnie, że jest nas coraz więcej:P co do sposobów to ja niestety nie pomogę, a też jestem ciekawa co dziewczyny robią żeby nie czuć głodu, bo mamy niestety pole do popisu ograniczone. Nie ma się czym zapchać tylko woda... A Ty pijesz tylko wodę czy jeszcze jakieś herbatki czy coś? Pierwszy raz robisz głodówkę?:) I nie martw się jak wytrzymasz tydzień to później kolejne dni nie powinny być problemem:D

ja tylko wode :D mnie osobiście herbaty nie zapychają :) nie pierwszy, ale wytrzymywałam tylko 2,3 dni niestety na głodówce. a ćwiczycie? :D ufff, prawie 1 dzień za mną :)

Ja też tylko woda i nic więcej. Żadnych gum do żucia ani nic:P a w taki upał to nawet ciepłej herbaty bym nie przełknęła xD ja chodzę na aerobik 4 razy w tygodniu, ale potem myślę, że może być kiepsko z siłą, ale z ćwiczeń i tak nie zrezygnuję:D

^^ Dzisiaj musze sie napchać :D bo od jutra "glodowka"^^ Troche sie boje... A co do cwiczen dziewczyny to SKAKANKA I JESCZE RAZ SKAKANKA:) Polecam oczywiscie:) skacze od 2 dni po 1 godzince na efekty raczej za szybko ale czuje je w udach i na posladkach hehe :)

Ehh dziewczyny wy to przynajmniej macie prace mozecie sie na czyms skupic:P a mnie przed jedzeniem ratuje jedynie tv :D

paulinakor-nie bój się, to tylko tak strasznie wygląda;) jak będziesz miała kryzys to zawsze możesz tu napisać a na pewno ktoś Cię zmotywuje do działania;) ja skakanki nie posiadam, ale kto wiem może zakupię:) zastanawiam się jeszcze nad hula-hop, ale nie wiem czy umiałabym tym kręcić. cóż jak byłam mała to nie umiałam i może to mnie teraz zniechęca:P

ale zawsze warto sprobowac:) a nie kosztuje majatek :). Musze zrobic zapasy wody niegazowanej na jutro :P od zawsze pilam gazowaną,,, czas sie odzwyczaic :(i od kawusii jeszcze

hehe ja pracy nie mam i akurat na uczelni też luzy więc siła rzeczy siedzę w domu i mnie nosi po kuchni:P

a na którym już dniu jesteście? :D

ja zaczynam dopiero od jutra:). kłódka na lodowke :D w moim wypadku musi to zadziałać :D

dzisiaj kończę drugi, więc to dopiero początek zabawy;)

no dobra - ja tez zaczynam jednak od jutra. zadna dieta mi nie wychodzi... Małe_Wredne - kiedys po prostu przeszlam na 1000 kcal a potem dolaczylam do tego jeszcze atkinsa. na poczatku zdarzaly sie oczywiscie wpadki ale z czasem coraz rzadziej. schudlam do odpowiedniej wagi a potem nawet nie wiem kiedy schudlam jeszcze bardziej, ze duzo osob mi mowilo ze jestem za chuda. w dodatku nie jadlam w ogolezadnych slodyczy i nic smazonego, tlustego itp. no a po jakis 2 latach zaczely sie znowu komulsy....

Najleszy na wczasy pod gusza... http://allegro.pl/hamak-z-pokrowcem-270-x-80-cm-120-kg-super-okazja-i2422588186.html

aneta1234-jeśli diety Ci nie idą to może głodówka to serio dobry pomysł:) miło, że się przyłączasz:) dzięki, że powiedziałaś jak radziłaś sobie z napadami. dla mnie każda rada jest cenna, chociaż na razie (odpukać) odganiam myśli o jedzeniu i nie jest źle;)

czesc dziewczyny ja chce zaczac glodowke od jutra juz nie mam na sama siebie sily wygladam strasznie i jak cos zjem to mam straszne wyrzuty sumienia,wiec od jutra chociaz kilka dni sama nie wiem jak bede sie czula ale 10 dni bym chciala....do zrzucenia mam bardzo duzzzzo bo ok 25 kilo :(

to jesteśmy prawie na takim samym etapie :D trzymam za nas kciuki :P

Cześć Wam Dziewczynki:) Jak Wam dzisiaj idzie? Dajecie radę? U mnie dzień 3 i jakoś leci. Trochę mi słabo, a woda wychodzi mi już bokiem. No i jeszcze ten nie przyjemny smak w ustach...blehh...no ale nie ma zmiłuj, jedziemy dalej;) pzdr

ja na razie sie trzymam:) a jesli chodzi o ten smak w ustach to jak niedawno robilam 6dniowa glodowke to pod koncem bylo nie do wytrzymania:p

Czesc dziewczyny, rano bylo najgorzej bo mnie strasznie do kawy ciagnelo:)ale teraz juz jest ok. Mam ochote na herbatke mietowa:( czy to wskazane?:P czy mam sobie odpuscic?

ja dzisiaj zaczełam potrzebuje zrzucic jakies 6 kg mam nadzieje ze mi sie uda, zawsze wazylam 48, 49 a tu nagle 56 kg masakra jakas

mam nadzieje ze mi sie uda, mam ciezka sprawde bo mam bulimię i tego sie boje ale staram sie panowac nad wszystkim

Kati- a ile masz wzr?:) Dasz radę na pewno:)

155 i 30 lat na karku

a na jak dlugo zaplanowałas glodowke?

To nie jest tak zle:) ja chyba z was wszystkich mam najwiecej do zrzucenia:(

ile chcesz zrzucić?

może zle nie jest ale brzuch mam wielki i te ocierające się o siebie uda jak chodze no trafia mnie w dodatku taki upał aż robi sie to bolesne