Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jan.stark

Emocjonalny romans

Polecane posty

Wierzycie w coś takiego? w jakąś formę związku damsko-męskiego bez seksu (jako aktu, co nie oznacza braku pociągu seksualnego) gdzie obie strony zaspokajają potrzebę flirtu, emocjonalnej bliskości, zdobywania, nowości. Dla kobiety facet jest namiastką kochanka, a jednocześnie daje jej komfort pozostawiania wierną (fizycznie) męzowi. Oczywiście w takich relacjach trudniej jest facetowi (bo jemu trudno wyrzec się cielesnej bliskości) ale w sumie może sobie tłumaczyć, że najbardziej ekscytujące jej gonienie króliczka... :) Pytam bo znam parę "związku". na pewno nie będzie to typowa przyjaźń, bo w tej nie ma pociągu seksualnego a między nimi jest (przynajmniej z jego strony):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
tylko po co zadawalc sie takim czymc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
nie wierze w przyjazn damsko-meska, chyba, ze on jest gejem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtedy kiedy dwie osoby ciagnie ku sobie, kiedy są sobie bliskie, dobrze im razem ale obie wykluczają seks (z przyczyn prywatnych i zawodowych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
nie wytrzymaja tego napiecia:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
zreszta to zdrada emocjonalna, jesli sa uwiklani w inne zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gomisssiek
jaka jest ta kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_taka sobie
ciekawy temat , chcyba sama jestem uwikłana w taka relację , autorze napisz jesli mozesz cos wiecej o tej relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę w takie rzeczy
wcześniej czy później akcja skończy się w łóżku ;) nie wierzę w przyjaźń damsko -męską :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akcja nie może skończyć się w łóżku. Mamy rodziny, pracujemy razem. Myślimy. Nie jestesmy nastolatkami. Co nas łączy? Bardzo dobrze sie dogadujemy, mamy podobne spojrzenie na różne sprawy, podobne poczucie humoru - zawsze jest wesoło, szukamy swego towarzystwa, ufamy sobie, możemy rozmawiać godzinami - choć najczęściej ja słucham, uwielbiam jej słuchać. Jak na przyjaciółkę ma jedną zasadnicza wadę - jest bardzo ładna (wg mnie) i bardzo mnie pociąga :) bardzo lubię na nią patrzeć. Myślę, że ja też jej sie podobam. Tu jest bariera - nie rozmawiamy o uczuciach wzajemnych, to się opiera na niedomówieniach. TO nie jest przyjaźń w klasycznym rozumieniu, problemem jest - sexual tension, wiszące w powietrzu napięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_taka sobie
to faktycznie jest problem , zwłaszcza, że pracujecie razem , na dłuższą metę taka sytuacja jest nie do zniesienia, ja mam podobnie , ale całe szczęscie nie pracujemy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słit wanilia
a ja wierzę ze jest mozliwe ale tylko na odleglosc ;) im wiecej bedziecie sie spotykac tym wieksze napiecie i wieksza szansa na fizyczna zdrade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słit wanilia
dodam tylko ze jest w moim otoczeniu facet z ktorym chcialabym zeby mnie takie cos laczylo, bez seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę w takie rzeczy
no proszę Cię ile Ty masz lat 15? akcja skończy się w łóżku i mogę się z Tobą założyć!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
tak, to zwie sie friends with benefits;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH parowozik na drezynie 666
Grajcie w Tekken 6 und Virtua Fighter 5: Final Showdown and w Mortal Kombat & Street Fighter!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się - tylko na odległość. Przerabiałam na własnej skórze, mimo sporej (na moją niekorzyść) różnicy lat w pewnym momencie zaczęło niemal dotykalnie iskrzyć i się stało. Nadawaliśmy na prawie identycznych częstotliwościach, nada się kontaktujemy, chociaż rzadziej. Nigdy nie powtórzyliśmy tego, co się wydarzyło, ale też żadne z nas nie żałuje. Oboje jesteśmy w stałych związkach, poniosło nas. Nasi partnerzy się nie znają, a my musimy teraz jakoś z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowieku, no wlasnie nie mam 15 lat. potrafie się kontrolowac. Seks, mimo ze wazny, w pewnym wieku przestaje być jedynym motywatorem. Wiem że łóżko będzie końcem naszych relacji. Za dużo mam do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
nie utrzymasz tego, jesli bedziecie widziec sie na codzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę cos jeszcze: ona i moja żona się znają. Nawet ze sobą rozmawiały kilka razy na imprezach. Ogólnie moją zona wie, że się przyjaźnimy.. Skomplikowane to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie nie widzimy się co dzień. Nie pracujemy w jednym dziale. Spotykamy się najczęściej raz w tygodniu (czasem dwa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
unikajcie jak ognia prywatnych spotkan, ale i tak tego nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zluzowana mania
ty autor jesteś poyebany::) seks z wiekiem staje się coraz bardziej ciekawy ;) jeśli tego nie rozumiesz to znaczy ,że żadna kobiet cię jeszcze nie kochała seks to pierwsze skrzypce są w orkiestrze związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............a jeśli...........
a nie przytlacza Cię to?Nie jest ciezarem? Tak jak w snach - -chcesz biec, a nie mozesz, bo masz ciezkie nogi.Tak tu na jawie, chcesz ja dotknac,pocalowac iiiiiiiii wiesz ze nie mozesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
lepiej kombinuj jak urozmaicic zycie z zona, moze wspolny wypad na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie relacje
a co pociagalo Cie w Twojej zonie na poczatku? wroc do tamtych momentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie proszę o rady dotyczące żony. jest wspaniała osobą - może nie jestem jej wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffeeeee
NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×