Emocjonalny romans

Do 16:08 Rzucił Cię? Czy zniknął bez pożegnania?

Jak mi przykro że mam cię w d***e.

Ostatni wpis jeszcze tego roku jest moj. Nadal w tym tkwie. Nie wiem ..czym tak naprawdę jest ta znajomość . Łącznie trwa 4 lata. Wciąż wyczuwalna jest namiętność między nami + emocjonalna więź. Nie rozmawiamy o tym co jest między nami, kontakt wychodzi z jego inicjatywy. Trudne to wszystko, wiem , że gdyby nie okolicznosci milelibysmy szanse na stworzenie czegoś prawdziwego . Brakuje tylko zaangażowania, z wiadomych względów to niemożliwe.

gość dziś -Do 16:08- zrobiliśmy sobie przerwę w pisaniu, obiecał, że się odezwie i nie dotrzymał słowa. Ja po tym jak mnie odrzucił jestem zbyt dumna, żeby napisać do niego i dać mu znać, że nadal mi na nim zależy. Nie wypada, żeby kobieta uganiała się za facetem, który jej nie chce :P

nie wypada żeby pułapka goniła mysz

przecież wszystko rozgrywa się o chcice a wy przeżywacie,a chcica to tylko instynkt ,

Podbijam temat. Czy ktoś jeszcze teraz przeżywa podobnie głebokie  uczucia - czy to  tylko relikt przeszłosci - a teraz tylko mechaniczny sex ma wartosc ?  Może są osoby co przezyły cos podobnego lub pisały na tym wątku. Co teraz się z wami dzieje ?

Co to jest emocjonalny romans? Albo się ma romans albo się nie ma.

Zakładam  ze to stan opisany we wczesniejszych postach, w którym powietrze jest gęste od emocji i człowiek wariuje na myśl o spotkaniu/niespotkaniu tego drugiego.Cos mi to mówi. 

Tak , kiedyś się tu wypowiadałam. Założyłam dziś osobny wątek, dostałam sms z życzeniami na dzien kobiet. Miło, nie powiem ale niepotrzebnie wywołuje dawne emocje. Myślę dziś o nim i nie ma to najmniejszego sensu. 

A czy to nie jest głowne założenie tego typu układu - ze jego istotą jest brak sensu i szans na realizację? Daj znać czy odpisałaś mu chociaż ?

emocjonalny romans aco to za nowa moda?

Dzisiaj dzień sprzyja aby się odezwać mimochodem do byłej lub obecnej  i namieszać jej w głowie na następny rok. Trochę taki rodzaj masochizmu w emocjami pod sufit.