Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jan.stark

Emocjonalny romans

Polecane posty

Coś mi się zdaje, że mi nie przejdzie tak szybko i coś z tym zrobię w dobrym kierunku ''ukradnę go''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli uważasz, że wyjdzie Ci to na dobre, to jasne, działaj Tylko zeby potem nie było problemu z tym podziewaniem oczu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piata wiek nie oznacza wygląd to już nie aktualne więc pogodny wesoły duszek w ludzkiej fajnej skórce jest ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ricoo
Emocjonalny romans , Uwiklanie w romans jest sprzeczne z zasadami -prawda? Zasadami Moralnymi .Macie rodziny ? Stalych partnerow /ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjdzie albo nie wyjdzie, ale spędzę może fajne chwile, a jak już będę za parę lat myślała o tym z uśmiechem to chyba dobrze ..........................a jeśli.......? co Ty na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz a w drugą stronę co to z wami Kobiety przecież facet jeśli nie chce nie wchodzi w temat wg. was to wina kobiety?hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ricoo
Kazdego osobista decyzja .Pchac sie w ,,zabawe,, lub nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbłądziłam
eh... zycie jednak jest bardzo skomplikowane. kto nie przezył takiej sytuacji nigdy tego nie zrozumie... podoba mi sie wypowiedz hmmmmm............. > Po moim "emocjonalnym romansie" nauczylam sie nie oceniac innych, a takze zapewniac, ze cos nie bedzie mialo miejsca. Nauczylo mnie to po prostu pokory. Zanim to sie stalo dalabym sobie rekę uciąć, ze mnie to nie spotka Byłam taka pewna siebie.<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............a jeśli..........
"Wyjdzie albo nie wyjdzie, ale spędzę może fajne chwile, a jak już będę za parę lat myślała o tym z uśmiechem to chyba dobrze ..........................a jeśli.......? co Ty na to" Wspomnienia to piękna sprawa :) Ale czasem, aby dojść do tego momentu, że wspominamy coś z usmiechem, musimy przejść przez ból. dlatego każ dy musi sobie sam odpowiedzieć, czy warto.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
ludzie emocjonalny romans wychodzi tylko na dobre uwierzcie w to w końcu, po fizycznym romansie pozostaja tylko fermenty więc po co pchac sie na trzeciego, trzecią po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............a jeśli..........
Dla mnie romans, to romans. Jeślibym pożądała innego faceta niż mąż. Ale to moje zdanie, które ukształtowały wpływy mojej Wiary. Każdy ma inne zdanie i inny poziom wrażliwości sumienia. Każdy ma swoje życie i tylko on za nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbłądziłam
ale niestety romans fizyczny jest konsekwencja romansu emocjalnego. tak naprawde zaczyna sie od niewiinego flirtu a pozniej pociąg fizyczny jest olbrzymi i ciężko sie pohamowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............a jeśli..........
No właśnie! I dlatego trzeba bardzo uważać, jeśli nie chce się posunąć za daleko. To może być chwila, gdy zmieni sie to w związek nie tylko dusz, ale i ciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
dla dojrzałych ludzi hamulce to nie problem, chociaż zgadzam się, że do fizycznej bliskości dzieli milimetr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolololololo
a te 3 zapuszczone cipska przeniosly sie na ten top:o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbłądziłam
niektórzy piszą tu, że emocjonalny romans to "przyjazn", niektorzy, ze dochodza do tego czule gesty, pocalunki. no właśnie pocałunki- czy to nie jest juz zdrada fizyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przytulenia czy pocałunki nie muszą wynikać z pociągu fizycznego przyjaźniące się dziewczyny czasem też wchodzą w jakies formy kontaktu fizycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
a dotyk dłoni? pytania można mnożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa dziewczyna....
Chyba jestem w takiej sytuacji, dzieli nas 30 lat różnicy, jednak dogadujemy się ze sobą super. Ciągnie nas do siebie i niekoniecznie jest to seks, raczej chęć przebywania ze sobą , rozmowy. Szukamy ciągle siebie. Wiem jednak,że nic więcej nie będzie między nami, jednak trudno mi sie uwolnić z tej dziwnej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkhj
jan.stark-od ostatniej proby skontaktowania sie z nia mieliscie kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............a jeśli..........
Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie, zgodnie z właśnym sumieniem. Przytulałam się często do koleżanek, jak byłam "podlotkiem" to jest normalne wśród dziewczyn i nie ma podtekstu erotycznego. Bardziej siostrzane. Tak samo przytulałam się do kolegów, ale musiałam być na 100% pewna, że nie podobam się im itp. Tylko koledzy. Ale gdybym miała się przytulać do osoby, która mnie kręci emocjonalnie, to nie wiem, czy bym nie miała kosmatych myśli :p A o pocałunku nawet nie wspomnę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbłądziłam
pechowa dziewczyna- uwazaj, ja tez tak mowilam, ze nic nie bedzie, ale z czasem cos nas napadnie i przestajemy myslec, a pozniej zalujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbłądziłam
a jesli - zgadzam sie z Twoja opinia zalezy tez o jaki pocalunek chodzi - na powitanie, w policzek - ok, ludzie sie tak witaja z wieloma osobami "dziobek" w usta - to juz cos wiecej a glęboki pocalunek to już niestety zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa dziewczyna....
Na pewno nic nie będzie, on jest osobą rozważną,. Nasza relacja jest trochę taka wystraszona, ciagnie nas do siebie, ale jest też strach z obu stron. Strach przed przekroczeniem granicy, również nie jesteśmy pewni siebie nawzajem. Nie wiem co robić , jak to zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
też uważam, że relacje bliskie z koleżankami to coś zupełnie innego tam nie ma żadnego podtekstu a jak mój lekarz wyciągnął do mnie rękę to dając mu czułam dreszcze więc co tu porównywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×