Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gianna25

DIETA 700- 800 KALORII

Polecane posty

Witam. Mam 159 cm wzrostu i 58 kilo. Wiem, że niby nie jest źle, ale zawsze można jakieś 10 kilogramów stracić. Dieta 700- 800 kalorii jest jak dla mnie idealna. Zapraszam odchudzające się by dzielić się wrażeniami i efektami. Ważę się co dwa tygodnie, żeby nie świrować. 3 miesiące temu ważyłam 66 kilo, więc parę mam już za sobą...Jestem wytrwała i takich samych kompanek szukam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapomniałam dodać...w tych 700- 800 kaloriach mam zamiar jeść głównie produkty białkowe typu chudy twaróg, pierś z kurczaka gotowaną, jajka, jogurty i serki light...no i wafle ryżowe, warzywa, czasami owoce. Bo ważne jest też to CO jemy w tych 700 kal. Co do sportu to mam taki zabiegany żywot, że raczej odpada...w pracy kalorie wypocę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Czyli chcesz sobie zrobić białkową głodówkę. Fantastyczny pomysł 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ,ja od dzis biore sie za siebie,masakra mam 170 i przytylam ostatnio do 75 kg,jestem zalamana a bialko i warzywa to tez moje postanowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kompletnie nie znam sie na glodowkach -podejrzewam ze glodna nie bylabym soba ;) Ale zycze Ci powodzenia autorko Ps.slorzystaj moze z kalkulatora zapotrzebowania kalorycznego np.z przelicznika ze str www.herk.pl Obliczy ci ile powinnas jesc by schudnac 1kg na tydzien-z proporcjami bialka ,tluszczy I weglowodanow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam ze te pare kg to od okresu tak spuchlam a reszta bo sie obzeralam Od dzis koniec zarcia,mam motywacje bo za ponad miesiac przyjezdza moja rodzinka a pozniej mam slub w rodzinie takze musze byc wymuskana hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze dziękuję za słowa wsparcia, po drugie witam moją towarzyszkę w odchudzaniu. Chęć ładnego wyglądu na imprezie potrafi zmotywować, więc wierzę, że wytrwasz :). Bo ja mam zamiar wytrwać na 1000% :). Ja nigdy się nie obżerałam, ale mam tendencje do tycia i jak na troszkę więcej sobie pozwolę to tyję. Tyle dobrze, że szybko mi waga zawsze leci w dół :). Napisz coś więcej o sobie...studiujesz, pracujesz i takie tam :). Bo lubię wiedzieć z kim piszę :) Ja studia kończę, pracuję w McDonalds i mieszkam z rodzicami. Faceta nie mam z powodu braku czasu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gianna jak ja sie wezme to tez mi leci ladnie,ale to tylko wtedy jak sie wkurze na siebie mocno;P i sie wkurzylam wlasnie,, Mieszkam z facetem,tez pracuje w uslugach i jestem po 30 hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luzik. Ja mam 25 lat, więc niewiele mniej. Chcę się odchudzić, by poczuć się lepiej i nie musieć się krzywić za każdym razem gdy w lusterko patrzę. Ty masz szczęście bo wyższa jesteś, a przy moim wzroście każde kilo jest boleśnie widoczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez zle sie czuje taka..najlepiej mi bylo jak wazylam tak 63,64 w tamte lato...ech własnie wczoraj ogladalam zdjecia i to tezmnie zmotywowalo..niby jestem wyzsza ale tez widac boczki ,udziska i brzuch mi wystaje buuuu:P musimy sie wspierac w walce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spadam do pracy się szykować, będę jutro ;). Życzę miłego dnia bez pokus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok to lec ,ja mam dzis wolne,dzieki i Tobie tez bez pokus,wieczorkirm napisze co zjadlam i moze pozniej wskocze na rower i z moim na sacerek papa::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelia22
dajcie jakies przykłady dziennego menu - dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja sie dołączam. 173/75 kg. zamierzam etapami zrzucic 15 kg. zapuscilam sie. mysle ze 60 kg to waga idealna dla mnie. zaczelam od dzis. najwazniejsze to : -pić 1,5 l wody mineralnej -owoce, warzywa -zero slodyczy, fast foodów,ziemniakow - jesc co 3 h i waze sie co 2 tyg równiez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jajka, sałatki z sałaty, pomidorów, itp, owoce, warzywa, piers gotowana, jogurty, twarog biały, czasmi kromka ciemnego chleba, tunczyk, wasa. to moja postawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slyszalam równiez ze dobrym pomyslem jest owianka na sniadanie, ale ja nie przepadam za mlekiem wiec moze wyprobuje z jogurtem naturalnym. Dziewczyny, mam nadzieje wielka ze bedziemy sie tu razem trzymac i damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Owsiankę możesz robić na wodzie. Z jabłkiem, bakaliami... Możliwości jest wiele. Ja zawsze zimą jem śniadania owsiankowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnym pomyslem jest tez, serek twarozkowy 2 rzodkiewki, ogorek, jogurt nat kilka lyzeczek, i szczypiorek, drobno kroimy rzodkiewki i ogorka dodajemy rozdrobniony twarozek, i dodajemy jogurty naturalnego, i taka paste smarujemy na pieczywo chrupkie, sypiemy szczypiorkiem, pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Zalewasz wodą wieczorem. Rano płatki są miękkie i napęczniałe. Do tego (w wersji słodkiej) dodajesz tarte jabłuszko, cynamon, rodzynki... co tam chcesz i futrujesz ;) Można też zrobić omlet na płatkach. Ja robiłam na słodko (z białym serem, owocami, miodem) i wytrawne (z tuńczykiem, szpinakiem, pomidorami). Zasada podobna. Moczysz płatki wieczorem, rano dodajesz żółtko i dodatki, z białka ubijasz pianę i na patelnię ;) Zamiast moczenia (w omlecie) możesz płatki zemleć (ja mielę w elektrycznym młynku do kawy) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Muszka:) fajnie ze wpadlas,:) ogolnie jestem zadowolona z 1 dnia ,ale nie do końca..bo wypilam 2 piwa przez ten mecz hehe ale sukces bo po 18 juz nic nie jadlam 1 sniadanie-2 jaja,troche skrojonej papryki ,kawa 2 sniadanie-warzywa i serek,kawa obiad-kalafior.miesko wsiadlam na rowerek 15 min na poczatek bo nie jezdzilam chyba z 3 miechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! U mnie pierwszy dzień to: nestle fitness z mlekiem 2%- 260 kal jabłko- 90 kawa z mlekiem 2% bez cukru- 40 zupa kapuśniak na rosołku knorr i dwie wafle ryżowe cienkie- 220 sałatka z połowy pomidora, dwóch rzodkiewek i połowy ogórka zielonego- 80 kalorii. Czyli jakieś 690 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w kolejnym dniu walki z kilogramami :). Ja dzisiaj cały dzień leniuchuję, bo jutro znowu mam dzień zapieprzu. Na śniadanko dwie wafelki ryżowe zjadłam z polędwicą. Kurcze, cieszę się, że za jakieś 2 miesiące będę laska :). Bo poddać się nie mam zamiaru. Pamiętam bowiem, jak świetnie wyglądam ważąc 48 kilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto jadłospis na dzisiaj: dwie cienkie wafle z polędwicą- 100 kal jogobella light i 2 korniszonki- 110 kal na obiad mam kalafiora kawałek i jajko- 150 kalorii zaś na kolację znowu dwie wafle ryżowe z polędwicą- 100 kalorii Do tego jedna kawa z mlekiem 2% bez cukru- 40 kalorii Czyli dzisiaj 500 kalorii i amen ;) Mam nadzieję, że zostanie mi tu choć jedna osoba która dąży do pięknej sylwetki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny mogę się przyłączyć? Jakoś nie mogę znaleźć odpowiedniego tematu, a tu widzę, że akurat dla mnie:) Ja mam problem, jak widać zleciało mi z obwodów, ale jakoś tak... myślę, że jak schudnę jeszcze bardziej to znowu poleci mi z piersi i góry, a na dole nie. Niby poleciało, ale jednak mam zawsze problem z biodrami (boczkami) i nogami.... sama już nie wiem Jak Wam idzie dziewczyny na tej diecie? Fajna, prawda? Ja pozwalam sobie od czasu do czasu na coś słodkiego, a w sumie robię co jakiś czas dzień dobroci:) Chociaż jak jem normalnie to za bardzo nie narzekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową koleżankę. Widzę niezłe efekty już...ja mam 158 a w talii tyle co ty więc mi wstyd :). Podziwiam zawytrwałość. Mam nadzięje że za 2 miesiące w talii 60 będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno, jeśli jesz tak jak w temacie, to spokojnie:) ja taki wynik osiągnęłam właśnie w niecałe dwa miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jem jak w temacie bo mnie drażnią co niby się dietują a przez 3 miesiące waga bez zmian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszę coś jeszcze o sobie jak też piszecie;) jestem pracującą przede wszystkim i studiującą jeszcze 23- latką, mieszkam od kilku dobrych lat sama i nie mam faceta (brak czasu, ochoty i ogólne zniechęcenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×