Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość kochanka1111

mezatki ktore maja kochankow

Polecane posty

mnie tez ale powiem szczerze, ze mialem cos wiecej niz tylko przeczucie, gosi nick nie wskazywal na "wrodzonego bluzgacza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde to biedna dziewczyna. Mysle ze jest jeszcze młoda bo mowila ze musi sie zajac dzieckiem. Zrozumiala bym faceta gdyby sie zakochał, ale jesli skakal z kwiatka na kwiatek to musial byc wyjatkowy dran. A moze nigdy nikogo nie kochał. Tacy tez sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawy jestem, czy Gosia zdecyduje sie opowiedziec nam swoja historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinna, dla niej to będzie rozliczenie sie z przeszloscia. Moze tak naprawde nie ma obok siebie nikogo komu mogla by sie wygadac. Moze sie wyplakac ale nie wiadomo czy o jego zdradach ma sile mowic innym . Co innego tutaj, tu jest anonimowa a my jestesmy obcymi ludzmi i powinno jej byc latwiej. A swoja droga mysle ze strasznie duzo w niej goryczy, ale czemu sie dziwic.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli spadlo to na nia niespodziewanie, to sie jej nie dziwie. Najpierw smierc meza, a potem dowiaduje sie, ze mial kochanki. Kazdego by to trafilo, a jak nie masz z kim pogadac, tylko zostaje ci plakac do poduszki .. to musi byc straszne uczucie bezsilnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochani widzę, że kolejny moralizator się znalazł. Mimo, że zmiękła to nie mam ochoty z nią rozmawiać. Pojechała po moich uczuciach i po kims o kim nie wypada źle mówić nawet ze zwykłej przyzwoitości. Zatem witam i żegnam. A co z naszą Gosią? Była i nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię Niewiadoma a ja chyba wieczór spędzę jednak z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam tak sie cieszyłam coś mu w pracy wypadło kurczę teraz nie wiem kiedy się zobaczymy chyba za miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczka wiesz dzięki za tamte słowa jakie by nie były bo mnie czasami to trzeba kopnąć w tyłek żebym się obudziła bo z reguły przysypiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córeczka wraca w sobotę i nie wiem kiedy wyjedzie do babci ponownie a raczej nie mam ja z kim zostawić Jutro pewnie będzie nalot wiecie kto wraca do domu nie będę pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byla i zniknela, moze rzucila sie na kolacje :) i zaraz zajrzy. Co do ewentualnej nowej historii, to nie oceniaj jej za surowo. Na pewno nie bylo to fair co zrobila. Ale z drugiej strony ma tez sytuacje, ktora jest nie do pozazdroszczenia i moze nikogo, komu moze to opowiedziec. Wyglada na to, ze musi pewne rzeczy przetrawic i moze zbierze cala odwage i opowie nam co sie stalo. Wystartujmy z nia na nowo, co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak więc moje dalsze spotkanie stoi pod wielkim znakiem zapytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie mam pewien pomysł. Podejrzewam, ze tu na Kafeterii to nie funkcjonuje ale na forum Gazety Wyborczej można założyć topik jako zamknięty. To znaczy,że żeby czytac i smarowac moherowe opinie trzeba mieć święte pozwolenie nasze i hasło. Osoby z zewnątrz sa wpuszczane ale tylko pod warunkiem opisania najpierw dlaczego chcą dołączyć. Tylko pytanie czy chcemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiadoma pewnie że chciałabym powiem wam że wiele razy nie mam śmiałości tak szczerze napisać i czasami piszę ogródkami ja jestem za.... popieram ten pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda Lara, a on na długo przyjezdza? Niewiadoma, ja tez cie rozumiem, ale czytaj co ona napisze, nie musisz z nia polemizować. Zobaczmy jaki jest inny punkt widzenia. Jak to jest ze strony zdradzonej zony. Kazdy przypadek jest inny, ale poznajmy ten jesli ona chce nam przekazac swoje doswiadczenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woodo zabronić jej nie mogę ale niech nie pisze niczego bezpośrednio do mnie. Ja przyglądac się będę oczywiście dyskusji i jak uznam za słuszne to zabiorę głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz tez nad myslalem zglosilem to nawet do admina, ale pozostalo bez echa. Nie mam nic przeciwko a co na to reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczka nie wiem jak będzie chciała to ponownie wyjedzie a jak nie to już zostanie ale tak strasznie za nią tęsknię ze może i lepiej niech wraca Kocham ją tak bardzo że chyba życie bym oddała jakby jej się krzywda działa To moje jedyne słoneczko na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój kolorowy Króliczek ma 7 latek :) Zawsze do niej mówię tak czule nigdy po imieniu a jak się jej byś zapytał jak mamusia mówi to by powiedziała że ona jest mamusi Rybką :) ojej na wspominki mi się zebrało ale się stęskniłam za nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mozna tu zagladnac i sprawdzic, czy ktos z wczesniejszych dyskutantow sie nie odezwal, bylo przeciez pare osob. Mozna tez potem do admina zglosic, zeby topik wylaczyl, bo temat sie wyczerpal. Sprawdzilem, tak mozna zrobic, nie wiem tylko czy ta funkcja nie jest zarezerwowana dla zalozyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×