Związki z kobietami ktore maja już dziecie

czy jest tu jakaś łania do nocnego wyrżyskowania?

Pozwole sobie cos napisac bo widze ze skresliliscie autora. A wiec mam synka rok i 3 miesiace. Przed slubem z mezem ukladalo mi sie super;) Pragnelismy dziecka , na poczatku problem z zajsciem w ciaze pozniej bachh niespodziewane sa 2 kreski na tescie szal szczescie nas rozpieralo po 3 miesiacach okazuje sie ze stracilam ciaze. Kolejne starania bieganie po lekarzach badania itp. wkoncu sie udalo mamy synka. I od poczatku ciazy wszystko sie popierniczylo z mezem w sprawach lozkowych i uczuciach takze. Maz poywala sobie podnosic na mnie reke nie szanuje mnie traktuje jak zwykla kolezanke. Nawet gorzej. I teraz co mam zostac z nim albo odejsc i byc samotna matka bez prawa do szczecia i ulozenia sobie z kims innym zycia?????? Ja mysle ze kazdy ma prawo na szczesliwe zycie. A autor postu jesli odszedl od narzeczonej to chyba lepiej niz gdyby mialbyc z nia a zdradzac ja z obecna.

NIgdy nie wybaczyłabym facetowi takiej zdrady- zostawić po tylu latach dla panny z dzieckiem. Taki facet jest frajerem. Soryy- podzielę zdanie jednego z panów- to jest dobre , owszem o ile facet sam jest po przejsciac. Inczej wcześniej czy pozniej znajdzie inna. Natury nie oszukacie. Wiec nie łudzicie sie drogie "mamusie" - odbijając faceta dziewczynie która prze kilka lat tworzyła z nim związek- pierdolenie typu " bo znalazł lepsza- mimo ze ma dziecko" - jest nic nie warte. ja wiem, ze samotne MLODE matki którym kotś kiedyś zrobil dziecko zrobią wiele zeby zlpac jelenia- najprostszy spoosb- na łóżko. Za dużo takich przypadków znam. I tak ode mnie- znam tez takie samotne matki które maja swoje zasady, nie ładują sie w cudze związki i starannie dobierają partnerów. Niszczyć związek innych bo samej chce sie ustawić dobrze w życiu

jest godne pożałowania - i takim życzę zawsze zle.. ale jak mawia stare porzekadło - krzywda wyrządzona drugiemu wraca do człowieka ze zdwojona siła

A nie dostrzegacie winy faceta? Wszystkiemu winna kobieta,bez względu czy ma dziecko czy nie. A wasz biedny misiu to pewnie nie miał nic z tym wspólnego, biedaczek:( Tak się oganiało chłopisko a ona pewnie na siłę mu do łóżka wskoczyła i kajdanami się przykuła żeby jej wykopać nie mógł:P

dostrzegamy wine faceta i powinnyśmy współczuć wszystkim tym pannom które sie wiąza z takimi- ja osobiscie nie chcialabym miec faceta po takim 5 - 6 letnim związku ktory jest ze mną bo po prostu lepsza w lozku bylam.. ani tez dlatego ze w jego zycie wkroczyła uda i on szukał akurat odskoczni.. a wiekszosc z was wlasnie taka odskocznia jest. Facet ktory zostawia po takim czasie jedna partnerka to po prostu gówniarz ktory nie zdal egzaminu z partnerstwa, ot i tyle. Samotnej matce to wszytko jedno grunt ze face6 jest i kase na dziecko kladzie . Bogu dzieki- mnie to nikgdy nie dotknelo, ale moja mlodsza siostre tak- wiec wiem jak to wyglada w praktyce. Moj niedoszly szwagier dzisiaj woli spedzac czas z kumpalmi na imprezach niz z panna z ktora sie zwiazal. a wcale nie wydawal sie takim idiota na jakiego wyszedl.

Oczywiście ze nie kłade wine tyko i wyłaczne na tą kobietę bo na byłego również ... Myślałam że kobiety sa mądrzejsze bo ja taka zdzira nigdy nie byłam i nie bede, która sie bierze za zajetego faceta Gdyby takich kobiet nie było nie było by też 50 % rozwodów i rozstań .. chociaż mnie porzucił a to już inna kategoria to nawet pod rozstanie nie idzie podciagnac I zdaje sobie sprawe że nie Basieńka to mogła by być inna ale perfidnie postapiła - idąc o trupach Skoro facet sie nudzi po takim czasie to jej zrobi to samo i gorzko zapłacze Swoją drogą ciekawe co się dzieje u założyciela wątku

No dokładnie - nowa dupa, inny sex, adrenalinka Ja byłam jego pierwszą kobietą w łóżku wiec ma teraz nowinkę Ae do czasu W koncu i to swie znudzi

Jedna zostawił- to zostawi i dryga. Do samotnych matek- ie neguje tego ze tak wam sie zycie ulozylo- ale zastanowcie sie czy warto rozbijac zwiazki lub czy warto wiazac sie z kims kto ledwo co zakonczyl zwiazek.. no a juz na pewno czy warto z kims kto prowadzil podwójna gre...

Jestem samotną mamą od dwóch lat i nie szukam jak tu większośc nazywa "sponsora". Wogóle nie szukam faceta. Jak poznam to poznam jak nie to świat też się nie zawali. Straciłam zaufanie do mężczyzn i ciężko będzie mi znowu zaufać. I co jestem samotna mamą, panną z dzieckiem ale nie uważam się za pierwszą lepszą. Ciąża była planowana a że partner po czasie pokazał sowje pradziwe oblicze to już inna sprawa

Cześć wszystkim, nie sadziłem ze ta dyskusja tak na nowo rozgorzeje. Juz odpowiadam na pytanie- co u mnie. Nie polecam nikomu takiego związku. bylo mi odejsc i nie wiązać sie z ta panna albo przynajmniej walczyć o to co mialem. niestety sprawdziły sie WASZE scenariusze. to nic ze pociągnęło troche po kieszeni . tego żalu i straconych nadziei nic mi nie odkupi. ale mam za swoje. tak jest- widzisz pannę, atrakcyjna i wystarczy ci ze do łóżka idzie, zapominasz o calym bozym świecie. ale rzeczywistość przyszła szybko. i ta rzeczywista byla okropna. a ja malo glupi sie nie oświadczyłem! ale bym sie wjebal w niezle bagno .. :/ przemyslcie panowie, chyba ze sami chcecie sie na własnej skorze przekonac.

no prosze.. nastepny.. to chyba macie juz odpowiedź na wszytsko

Więc nie moge sie doczekać dnia kiedy mój ex wypowie te same słowa ... Kawlaerze z odzysku życze powodzenia i słusznych decyzji na przyszłość Współczuje niedoszłej narzecoznej bo wiem jak kobieta się wtedy czuje U mnie mineły 4 m-ce a dalej pozbierać się nie umię 6 lat skreślił dla kobiety z 2 dzieci (każde od kogos innego) Perfidnie jeszcze mi napisałą ze tak źle jak miała mieć się nie będzie Oby ex zmądrzał i została sama

nie martw sie, też zmądrzeje ;) tylko jednym potrzeba więcej czasu innym mniej. Ważne jest tylko żebyś ty nie wpuszczała go juz do swojego życia!

Moze troche nie na temat, ale czy ktos zwrocil uwage na to, ze samotne kobiety z dzieckiem to te zle, puszczalskie, absolutnie nie nalezy sie z nimi wiazac i wiekszosc po nich jezdzi poprawiajac sobie samopoczucie. Natomiast samotny facet z dzieckiem to jest odpowiedzialny, wspanialy i biedny taki i oczywiscie trzeba mu pomoc.

Jozek- nie generalizuj- nie wszytskie samotne matki to te złe.. ale popatrz ze wiele z nich to PANNY ktore wpadly jak byly mlode... nie mowimy tu o wdowach czy rozwodkac- bo t zupelnie co innego. A facte z dzieckiem- no sorry, ale to jest rzadkosc i naprawde wielki wyczyn dla faceta gdy sam dziecko wychowuje.

Ale przepraszam dlaczego niby wiekszy wyczyn? A co do panien to same one nie wpadly gdzies tam sa ich kawalerowie.

Ja pretensji do samotnych matek nie mam Różnie w życiu bywa Czasami to błąd młodości, nieudany związek ... Ja mam bardzo spore do kobiet które żerują na czyimś nieszczęściu i do takich które same nie potrafią czegoś osiągnąć i szukają jelenia .. Każdy ma prawo do szczęścia o ile to miłość i wywiązała się na zdrowym gruncie Kobiety z dziećmi również Sama mam bliską koleżankę która jest po rozwodzie (nie ze swojej winy bo mąz ją zdradzał na lewo i prawo) i ma 2 dzieci - 1 córka wprawdzie dorosła ale druga ma 6 lat Ona ułożyła sobie na nowo życie Z wolnym człowiekiem I życze jej jak naljepiej

szkoda ze zadne z was nie czyta uważnie.. wiekszosc dziewczyn na tym forum ktore są przeciw - to dziewczyny ktorym samotne dziewcyzny z dizećmi odbiły facetów... dostrzegacie tę róznicę? ok, rozumie- rozwiodla sie, albo jest wdową... ale to nie powod zeby niszczyc szczescie innych!!!

Ale o co one maja te pretensje? Przeciez zadna z tych odbijajacych kobiet niczego im nie obiecywala czy przysiegala, a mezowie tak. Odbic mozna tylko ta - tego ktory odbity byc chce

dobrze, że w końcu ktoś wspomniał, że jednak rozwódki i wdowy to co innego. Oczywiście nie segreguję tu nikogo ale chodzi mi o to, że ..... od 2 lat jestem po rozwodzie, sama wychowuję 5 letniego synka. Strasznie cierpię na samotność i po prostu pragnę znowu mieć kogoś bliskiego. Jest to chyba nie możliwe, bo po prostu nie mam czasu na to aby rozwinął sie jakiś związek. Mój czas zaczyna się dopiero jak dziecko uśnie więc ok godz 21. Więc niby jak mam zacząć się z kimś spotykać??? Przecież nie wyjdę z domu jak dziecko śpi, nie mam nikogo z kim mogłabym go zostawić. Każdy związek potrzebuje czasu, choćby po to by się poznać.... no dobra trochę odeszłam od tematu... ale chodziło mi o to, że zaczynam chyba łapać depresję przez to, że jestem sama i do tego zaczęłam tu czytać takie złe rzeczy o samotnych matkach.....

Joanna pod jakim wzgledem cos innego? W czym rozni sie Twoje samotne macierzynstwo od innych?

Pretensje ... hmm wg. mnie każda szanująca się kobieta nie weźmie się za zajętego mężczyznę U mnie inna historia bo i ona i on byli zajęci Poznali sie na czacie w celu sexu Joanna widzisz Ty czasu nie masz a ona miała - i na pracę i na dzieci i na sex z zajetym (obcym bo się znali jak wcale) facetem kiedy jej facet był w pracy a dzieci spały obok w pokoju Dl akażdej matki dzieci są najważniejsze a ona miała czas na internet, rozmawianie po kilka godzin przez telefon ... Zeszli sie jak mojemu zrobiłam awanture - miał z nią kontakt zerwać a w niedziele dostął sms-a "smacznego kochanie" podczas gdy obiad nakładałam Rozpłakałam się zrobiłam awanturę i kazałam wypier Mój ex zamiast coś naprawiać okrył się dumą i poszedł w cholerę .. I stworzyli sobie nową rodzinkę Ona w tydzień rzuciła pracę, wynajeli mieszkanko, wyprowadziła się ponad 30 km do obcego miasta a jej dzieci pierwszy raz mojego ex zobaczyły na oczy jak zamieszkali razem Starszemu dziecku szkołę zmieniła .. i widać że o dzieciach myśli na końcu bo na taki stres je naraziła, brak poczucia bezpieczeństwa Wiem że mój ex krzyczy po tych dzieciach Potem mi powiedziała że mówiła mi że dopóki się nie odezwie to nie da mu spokoju i że tak źle jak się miała mieć sie nie będzie

jak poznam jakąś kobietę i dowiem sie że ma dziecko to stopniowo spierdalam

LurgoMargo nie generalizuj- nie wszytskie samotne matki to te złe.. Oczywiscie masz rację nie wszystkie to te złe. I ale popatrz ze wiele z nich to PANNY ktore wpadly jak byly mlode. A co to za ujma dla nich? Nalezałoby je szanować za to ze sie nie wyskrobały. I nie mowimy tu o wdowach czy rozwodkac- bo t zupelnie co innego. A jakie ma znaczenie ich status cywilny? Jednym i drugim się nie ułozyło. I. A facte z dzieckiem- no sorry, ale to jest rzadkosc i naprawde wielki wyczyn dla faceta gdy sam dziecko wychowuje. Z moich obserwacji to prawie żaden facet nie wychowuje dziecka sam,zawsze jest jakaś babcia,dziadek,ciocia itd....którzy chętnie służą pomocą.Dla faceta to wyczyn a dla kobiety to nic takiego? Bzdura!

samotne matki to samo zlo szukaja frajera jelenia i kasy twojej kasy oczywiscie

nie ma żadnej różnicy między pannami a rozwódkami czy wdowami. Każda czuje się samotnie i nic tego nie zmieni. Nie możecie wszystkie samotne matki zrzucać na dno bo to jest niby samo zło. Takie kobiety po prostu uważniej dobierają sobie mężczyzn i zwracają uwagę na ich kontakty z dziećmi.

Moge powiedziec na swoim przykladzie. Mam synka z facetem ktorego kochalam .. niestety on wolal inna i bez slowa odszedl.. do tej pory uwaza ze nikogo nie ma.. ja bardzo to przezylam bo myslalam ze to ten.. Uwazacie ze kobieta ktora ma dziecko chce tylko pieniedzy od nowego partnera.. Sa takie ale sa kobiety ktore potrafia same sie utrzymac.

dodam jeszcze ze odbila mi go dziewczna bez dziecka i starsza od niego

kurwy-samotnej mamuski, moja matka wpadla ze mna, dawno temu, potem to juz tylko bylo gorzej, spala z kim popadnie, doila kase z tych frajerow, jedni byli dluzej drudzy krocej, zaliczyla jeszcze dwie takie wpadki, mam dwoch mlodszych braci i mnostwo tatusiow i wujkow, kazdy sponsoruje nasz zycie, a matka sie ustawila i namawia mnie do tego samego. Mowi, corus na swiecie chodzi tylku frajerow, ktorzy chca wierzyc, ze moga sie kims zaopiekowac, chca miec cel i czuc sie potrzebni, a praca, jak pojdziesz do pracy, to biedziesz wyniszczona zebraczka. I mowi prawde, z mama i moimi tatusiami zwiedilismy pawie caly swiat, mam oplacone lekcje angielskiego, hiszpanskiego, gre na pianinie, jestesmy dobrze ubrani, mama jest zadbana i ladna i nie przejmuj sie, ze zawistne sasiadki, ktore musza wstawac rano do pracy, sa wymordowane, zaniedbane i biedne, nazywaja ja kurwa. Nam sie zyje lepiej, niz np mojej kolezance, ktora ma ojca na codziej, ale ja bije i przepija wszystko co zarobi, a moja kolezanka chodzi w dziurawych butach. Tak wiec nie zawsze to, ze mamusia jest kurwa i daje dupy wielu frajerom jest ta zla, ona o nas dba, mamy wszystko co najlepsze, nie nasza wina, ze panstwo ma w d... normalnych ludzi.