nie chcę być łysa:( pomocy!!!!

Znam to z własnych doświadczeń:O Gdyby jednak badania u ginekologa-endokrynologa wyszły Ci w porządku warto sobie zrobić te przeciwciała prywatnie...Mnie je zleciła endokrynolog, kiedy "już ręce jej opadały" ale za to badanie płaciłam sama. Co do tych "innych objawów" (podwyższone OB, bóle reumatyczne, czy jeszcze inne)- tez ich nie miałam. ŻADNEGO. Dobrze byłoby gdyby ktoś szybko znalazł przyczynę, z powodu której tak długo wypadają Ci włosy. Leczenie jej spowoduje, że włosy Ci odrosną. To wiem na pewno:):):)

do salabamaa kiedys nasze babcie radzily zeby nacierac glowe nafta kosmetyczna i umyc wlosy szarym mydlem i na koniec wetrzec we wlosy sok z brzozy moze to cos pomoze nie wiem ale zycze powodzenia

a ja mam propozycje odstaw revalidy itd...Kup polski falvit według hematologów jest to jeden z najlepszych zestawów witamin dla kobiet ,kiedyś był bardzo tani teraz zdrożał nieco,ale bez tragedii.Kolejna sprawa ,za dużo stosujesz na głowę preparatów.Zaopatrz się np w szampon elseve ten czerowny do farbowanych włosów(nawet jesli nie farbujesz) plus odżywka.Jest rewelacyjny.Jako terapie wstrzasową możesz kupić preparaty wax w aptece,zakłada sie raz na 1,5 tygodniu po myciu włosów na około godzine pod woreczek z folią.Wax jest dla osób po chemioterapii jak równiez dla osób z klasycznymi problemami.

Mnie lecialy wlosy garsciami przyczyna byl spadek zelaza mialam go ponizej dolnej granicy.Przyjmowalam zelazo i kwas foliowy powtorzylam badania i powoli sie poziom zelaza podnosil a wlosy przestaly wypadac.Ogolna morfologia wyszla mi dobra przy tak niskim poziomie zelaza. A wiec radze udac sie na.pobranie krwi i zbadac poziom zelaza prywatnie koszt 10-15 zl

nawet nie poziom zelaza badać bo jest niemiarodajny,starczy ze 3 ostatnie dni jemy wiecej mieska,wezmiemy preparat z zelazam poziom zelaza w morfologii wzrasta.ja bym z rzutu robiła ferrytyne,bo może być niedobór żelaza w organiźnie bardzo duzy a zelazo wyjdzie w normie.wiem bo to przerabiałam,a póki co własnie falvit ma maxymalną dobowa ilość żelaza,nie wyleczy hipotetycznej anemii ale na pewno wzmocni .Mi właśnie hematolodzy po leczeniu preparatami żelaza zalecili później falvit.

Ja mialam super morfologie a zrobilam poziom zelaza i strasznie niski byl a tez jadlam mieso itp

A może w rodzinie wystąpiły podobne przypadki i jest to uwarunkowane genetycznie?

Dziękuję wszystkim za chęć pomocy:) co do żelaza... cierpiałam na anemię majac 17 lat. gdy norma była 50-150, miałam 16 :( brałam dużo żelaza, jadłam mięso czerwone, wątróbki, buraczki i inne takie. Żelazo wzrósło, ale na chwile, jak przestałam przyjmować żelazo w tabletkach, znowu spadło poniżej normy. Ostatnio robiłam badanie i wyszło mi 69, więc jest całkiem ok, ale nie zadowalająco. Co do wax, też stosowałam, ale wszystkie włosy, które mi nowe wyrosły dzięki WAX, później wypadły. Były znacznie słąbsze niż te, które miałam już na głowie. co do rodziny, to ani tata, ani mama nie mają zbyt bujnych fryzur. Mamie tez wypadają włosy, ale nie tak bardzo jak mnie:( mam straszne przeswity i czuje sie z tym strasznie:(

Moglo byc tak tak, ze bakterie czy wirusy maja podobne antygeny do danych komorek. Dlatego antyciala atakuja infekcje i wlasnie te komorki nawet po zakonczonej infekcji. To raczej nie ma nic wspolnego z tym, ze atakowaly wszystko bo infekcja byla silna.

Immunolog mówił coś o tym, że przeciwciała mają problem z rozpoznaniem moich komórek i je atakują..Znasz się może na tym? Gdy do niego trafiłam miano przeciwciał wynosiło 1240(typ świecenia homogenny). Po paru miesiącach opadło do "trochę powyżej normy"(słowa lekarza) . Nie mam pojęcia co to było ale mam nadzieję, że już nigdy nie wróci...:D

up :(

Czy niedokrwistość może być przyczyną wypadania włosów?

Myśle ze powinnaś najpierw zacząć od przebadania organizmu a dopiero potem kupowac specyfiki na własną rekę bo byc moze jest cos w organizmie co powoduje wypadanie tak ogromnej ilosci włosów.

do ona zamyslona czy zanim okazalo sie,ze masz problem z tymi przeciwciałami to mialas problem z czestym przeziebianiem sie i oslabieniem odporonosci?

Na pewno z tą odpornością było coś "nie tak". Niby poważnie nie chorowałam ale katar, kaszel czy przeziębienie przewlekało się do miesiąca. Byłam wtedy słaba i przy byle czynności pociłam się niemiłosiernie...:O Przy niedokrwistości bardzo często wypadają włosy...:(

To o niedokrwistości napisałam do Salabamaa :) Od tego zaczynają lekarze gdy wypadają włosy. Mnie to nigdy nie dotyczyło, bo morfologię miałam zawsze rewelacyjną...:)

proponuje wcierac we wlosy i skore olej kokosowy i zazywac fish oil i flax oil (rybny i lniany), mnie pomogly, a po myciu rozczesywac wlosy grzebieniem z grubymi, rzadkimi zebami jak suszysz wlosy suszarka to nakladaj produkty ochronne

może spróbuj u prywatnego dermatologa? Mi właśnie on pomógł.

dzieki "ona zamyslona"....zastanawiam sie czy nie zrobic sobie tego badania prywatnie...tak na wszelki wypadek, bo zanim zaczely mi tak bardzo wypadac wlosy to od jakiegos pol roku ciagle chodzilam podziebiona i tez kiedy slabiej sie czulam to od razu sie pocilam

Witam, Mam do odsprzedania Alpicort E (3/4 opakowania) oraz Loxon 5% również większa część opakowania. Cena za ten pierwszy 35 zł, za drugi 20zł. W przypadku zainteresowania, prosze o kontakt pod adresem mailowym anita_an@poczta.interia.pl Pozdrawiam