Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Feli999999

mąż się wściekł czy miał racje ????????????

Polecane posty

Gość Feli999999
no właśnie wiem dlatego pytam czy miał racje że tak zareagował czy przesadził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
I tak Ci odpowiadam ;) : mial racje ale z reakcja przesadzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
też tak myślę :( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się zachowałaś jak
kierowca rajdowy z nadprzeciętnym efleksem który w sytuacji kryzysowej jest rozluźniony bo wie że spinanie się nic absolutnie nic nie da Jedyne co robi to wykonuje manewry wyprowadzające go z opresjii Tylko że ty okazałaś sie byc przeciwieństwem takiego właśnie kierowcy Niestety ale gdyby tylko takim kierowcom dawano prawo jazdy na ulicy moglibyście spotkać tylko mnie i może Hołowczyca -pisze ,,może"-bo nie wiem czy on odbiera telefony w trakcie jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się zachowałaś jak
Nadprzeciętnym refleksem miało być;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Powiedz mu to.... usiadzcie i pogadajcie jak ludzie, powiedz mu to co tu napisalas, ze wiesz ze zle zrobilas ale ze jestes zaskoczona jego reakcja. Wytlumacz mu dlaczego chcialas za wszelka cene telefon odebrac. I jasno i wyraznie powiedz ze PIERWSZ I OSTATNI RAZ podniosl na Ciebie reke. Jesli jest CZLOWIEKIEM to zrozumie, jesli nie..... twoja decyzja co zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się zachowałaś jak
Ja trzy dni temu wychodziłam z poślizgu Obiecałam sobie że nie przekroczę przy tym białych liń i większośc nawet nie zauważy że w padłam w poślisk Ale koła kręciły się na maxa to w prawo to zaraz w lewo iznó max w prawo itd aż udało się wymanewrować i nie przekroczyc linitrochę szłam ukosem ale trzymałam linię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się zachowałaś jak
Kiedyś jak byłam takim 18letnim kierowcoą wpadłam w karuzelę na ośnieżonej powierzchni Kurczę nie za bardzo lubię się w kółko kręcić ale trudno robiłam wszystko żeby nie zatrzymać się na lampie bo zarysowałabym lakier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
on nie chce gadać zawsze tak ma o niczym z nim nie można porozmawiać bo on ma racje , może spróbuje później jak mu przejdzie bo na razie nie odzywa się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była kotka74
Ty się zachowałaś jak Ja trzy dni temu wychodziłam z poślizgu heh na arkyce mieszkasz..???????? poslizg o tej porze roku kosmitka jakas walnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była kotka74
Feli999999 olej go i sytacje przejdzie mu jak ........ sie bzykac zachce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
dla mnie to skonczony idiota, jezeli w waszym zwiazku dochodzi do rekoczynów, to dobrze na przyszlosc nie wroci. Ja bym spakowala manatki i wyjechala, nie pozwol podnosic na siebie rak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się zachowałaś jak
Kilka razy wjechałam a tyo w kontener na śmieci a to w coś innego po ciemku ale wtedy jeźdźiłam zwłokami i uczyłam się dopiero Nie polecam wsiadac do porządnego auta kierowcy z małym stażem i bez doświadczenia a za doświadczenie uwarzam jakieś takie sytuacje które mogą się skończyc dramatycznie ale kończą szczęśliwie bo my zdajemy egzamin ze zręczności Mile widziane równierz drobne wypadki z winy innego kierowcy bo one uświadamiają nam że możemy byc jeszcze lepsi i skłania do zastanowienia się co zrobić żeby uniknąć czyjejś krótkowzroczności dodac sobie dynamizmu być szybszymi i baardziej przewidywalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była kotka74
Ty się zachowałaś jak...... no ale powiedz , gdzie 3 dni temu wpadlas w poslizg ...........please :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
wiem on mnie nie bije i nie chcę się pakować bo nie wiem jak zareaguje znając jego podejście wolę nie ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
wróży*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
acha czyli boisz sie ze nie bedzie probowal cie zatrzymac? Ze to bedzie koniec? o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się zachowałaś jak
Za byki sorry to tylko tak wyszło w rzeczywistości jest dobrze i trudno mnie przyłapać jeśli się pilnuje i nie klikam na opak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
no właśnie na odwrót obawiam się że może chcieć zatrzymać mnie na siłę bo nie raz mówił że nigdy go nie zostawię itp więc nie wiem jakby zareagował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się zachowałaś jak
W centrum wawy jechałam na spotkanie biznesowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
czyli on w waszym zwiazku rzadzi, on jest panem, w cudzyslowiu oczywiście. Hmmm ja bym go postraszyła jednak trochę i zobaczyła jak rozwinie sie sytuacja. Nie powinien tak sie zachowac, nawet jesli bylo by to jego ukochane auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
czy ja wiem to raczej nie było jego ukochane auto , ma swoje ukochane którego nikomu nie daje a te to takie o , ja też mam swoje ale akurat się śpieszyłam i wzięłam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokoj, rownowartosc
1 piwa czlowiek spala w 2h, wiec jak ona wypila 1 drinka, gdzie bylo pewnie tyle alko co w browarze, to zanim sie skonczyla impreza, to alkoholu nie było, chyba, że autorka ma 1,5m i 35kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
nie mam 172 i ważę 58 kg a drinka wypiłam na początku imprezy która skończyła się jakieś 4 h później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
nie chodzi tu absolutnie o auto-niewazne czym bys sie rozbiła-nie miał prawa cię tak potraktować. Ja nie pozwolilabym sobie na takie traktowanie. Boisz sie meza czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
nie no nie boję się go choć jak mu odbije to czasami jest w stanie mnie wystraszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
ja bym sobie nie pozwolila na takie traktowanie, postraszylabym go napewno, zeby zrozumial ze zle zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
postraszyć , czyli co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
ze odchodze:) proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli999999
sama nie wiem .... nie wiem jak zareaguje..może będzie jeszcze gorzej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×