Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

prawie_ruda 30

a może Marzec 2013??

Polecane posty

A ja dziś wreszcie idę na USG. Na 17-tą. Kami a jak tam Twoje sprawy - poprawiło się między Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ja sie troche denerwuje bo od wczoraj maly malo sie rusza. w nocy troche ale nie tka jak zawsze ehh zaczynam sie bac. dzis ide na 17 do lekarza to zobaczymy. ale od rana mam do d...py humor przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abgr powiedzmy że jest lepiej. W grudniu przeprowadza się do wrocławiu więc mam nadzieję że to coś zmieni. Najgorsze że inni go negatywnie nasyawiaja np tekst jego brata po ostatniej imprezie "oklamuj ją i będzie spokój".walka z wiatrakami. i to jego uparte podejście do imienia.. karolina... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Ja dzisiaj zaczynam 24 tydzień. Na 11:30 idę do gina. Ogólnie, to niespokojną noc miałam, pewnie to dlatego,że bez męża:( Rano zawsze Julka wypycha się i budzi kopniakami, a dzisiaj nic. Aż się przestraszyłam. Wyobraźcie sobie że zaczęłam pukać palcami w brzuszek i niesamowite, ale mała od razu zaczęła kopać:) ale się ucieszyłam:) Zaraz coś poogarniam i szykuję się do lekarza. Miłego dnia Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami - no to niefajnie. le i taka myslę, że powinnas spróbowac się od niego trochę psychicznie uwolnić. Wiem, że to trudne, ale Tobie by wyszło na zdrowie, a paradoksalnie mogłoby uzdrowić sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuchatki, Przeczytałam pięć stron zaległych i już nie pamiętam co miałam napisać. Tak to już jest jak się nie notuje od razu. Pisałyście o ilości usg. Ja chodzę do dwóch lekarzy, na nfz i prywatnie i łącznie miałam już chyba z 8-7 usg. Wczoraj się zdenerwowałam trochę bo byłam na połówkowym u ginka prywatnego i samo usg trwało z 5-10 min, nie widziałam wyraźnie maluszka lekarz miał zwrócony monitor bardziej do siebie niż do mnie i zamiast całego maluszka dostałam zdjęcie jego płci no ale to już mniej ważne. Gdyby nie dokładne usg 2tyg temu to bym się trochę martwiła, Na szczęście wiem że jest zdrowy. Syncio już jest ułożony główką w dół, choć pewnie z kilka razy zdązy zmienić pozycję :) Co do skrzepów i krwawień z nosa to też mam tak często. Tak jak pisała już jedna z dziewczyn to całkiem normalne w naszym stanie bo zwiększył się obieg krwi. Któraś też pisała o bliźnie po CC, Też czuję ciągnięcie i ukłucia w tym miejscu. Trochę się boję bo u mnie jest tylko pół roku przerwy pomiędzy ciążami. Wczoraj zapomniałam zapytać o bliznę więc na następnym usg się wypytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie. Nie martwcie się, że dzidziuś ma czasem mniej aktywne dni. U mnie Oluś 2 dni buszuje w brzuchu aż miło, a zdarza się, że 2 dni siedzi cicho jak makiem zasiał, śmiejemy się z m, że odpoczywa bo tych 2 dniach balangi;p Trzymam mocno kciuki za dziewczyny, które mają dziś wizyty u gina, dajcie znać jak tam. asia.sudenis mój Oluś też jak do niego stukamy odpukuje nam;p Kurcze już któraś z was pisze z kolei, że badanie połówkowe bardzo krótko trwało, mało się dowiedziałyście i nie byłyście do końca zadowolone i pewne czy wszystko z maluszkiem ok. To przykre bo jakby na to nie patrzeć człowiek płaci nie małe pieniądze za to badanie, czeka z niecierpliwością na nie, aż zobaczy swoje dzieciątko a tu klops. U nas w Krakowie za takie badanie płaci się 300 zł. Ja na szczęście trafiłam na świetnego lekarza,który wszystko dokładnie tłumaczył, pokazywał po kolei co i jak, czekał cierpliwie aż dzidzia otworzy piąstki itd. i w sumie moje badanie trwało 40 minut plus jeszcze 5 minut rozmowy na temat naszych wyników i tych nieprawidłowości. lekarz bardzo ładnie się zachował bo w związku z tym, że nie zrobił żadnego zdjęcia w 3d bo dzidzia ciągle się zasłaniała wziął od nas 200 zł zamiast 300 i kazał przyjść za 2-3 tygodnie to nam takie zdjęcie zrobi i sprawdzi czy poprawił się stan dzidziusia za darmo. kami myślałam ostatnio o Tobie tzn. o tej całej sytuacji jaką masz i wydaje mi się, że powinnaś trochę wyjść do ludzi. Może do koleżanki, albo na jakąś kawę. Poza tym bardzo polecam zapisać się do jakiegoś psychologa. Wiem, że dużo ludzi ma do tego typu lekarzy uprzedzenia, ja też je miałam, dopóki nie skorzystałam z pomocy jednego kiedy miałam niezłą depresję. To ludzie, którzy naprawdę potrafią pomóc, a co najważniejsze dzięki rozmowie z psychologiem sama dochodzisz do sedna problemu i rozwiązania, nikt nie podaje gotowego rozwiązania. Ja byłam w szoku na ile spraw otworzył mi oczy lekarz i w jakim stopniu zmieniło to moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy któraś ma problem z pękającymi nacznkami na twarzy?Ja zawsze mialam z tym problem ale teraz to już tak mi popękaly na jednym policzku że szok. Boje się że do końca ciązy będę cała różowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikunia czytałam właśnie wczoraj o ciąży tydzień po tygodniu i tam pisało, że niestety tak od 20 tc często pękają naczynka na skórze i jest to niestety przywilej ciąży i nic z tym nie zrobimy, także musisz wytrzymać, mam nadzieję, że nie będzie tak śle u Ciebie. U mnie na razie nic takiego się nie dzieje ale walczę z innymi przykrymi dolegliwościami ciążowymi typu zaparcia i krwotoki z nosa ;/ Heh baby to jednak mają przekichane, a nasi faceci potrafią nam powiedzieć, że dobrze znoszą tę ciąże ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomóżcie. Obudzilam się dziś rano z dziwnym bólem brzucha i mdłościami (trwa to do teraz). Ból ma miejsce głównie od pępka aż po żebra.Coś jakby kłucie ale przy tym twardnieje brzuch. Kurcze nie wiem co robić jestem sama w domu a bóle są momentami nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xNightmare zadzwoń jeśli to możliwe do swojego lekarza i zapytaj co masz robić, lepiej chuchać na zimne, tym bardziej, że takich bóli wcześniej chyba nie miałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie takich bóli nie miałam. Co gorsza lekarka wyjechała sobie na wakacje i nie odbiera tel . :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja tez juz zapomniałam komu, co napisać dlatego ogólnie gratuluję zdrowych dzieciaczków. co do małych dzieciaczków to moja niby 419 waży a i tak wg usg termin sie przesunął z 16 na 20 marca, ja myslę ze to zależy jakie kto ma "predyspozycje wagowe dziecka" przecież jedne rodza dzieciaczki 3,2 kg inne 4 kg a i tak w terminie. Więc nie ma sie co przejmować bo jeszcze te przesuniecia tp nie raz się zmienią. Mała tez raz wiecej raz mniej kopie ale już tak fajnie czuć, dopiero się zaczną żeberka poobijane haha :) kami, dobrze, że jakies postepy sa - powinnaś usiąść i pogadac z nim w 4 oczy na spokojnie, nie w nerwach i z wyrzutami ale tak na spokojnie, czego on oczekuje i czego Ty byś chciała, powiedz że to Wasze życie i niech brat sie nie wtrąca i zajmie własnymi sprawami, a propos to skąd wiesz, że tak mówi? No i wyjście na kawe do koleżanki będzie odskocznią - nie rób tego na złość lecz dla relaksu, Piszesz, że czeka Cię przeprowadzka - razem zamieszkacie? czy nadal będzie w Krakowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wizycie. Z Julką wszystko dobrze, dostałam skierowanie na ogólne badania i cukrzycę ciążową. Po lekarzu dowiedziałam się,że moja prababcia odeszła...miała 92 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, bardzo mi przykro z powodu prababci... 3maj się Kochana. xNightmare, ja dokładnie tydzień temu miała taki ból jak opisujesz. Pomogła mi no-spa ale jeśli Ci nie przechodzi to lepiej idź do lekarza żebyś się nie martwiła w nocy. Ja zauważyłam, że tak mnie bolało i jakoś w tym czasie dno macicy się podniosło ponad pępek. Teraz te dolegliwości przeszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu przykro mi z powodu śmierci prababci, trudno pogodzić się z odejściem osób najbliższych. Twoja prababcia dożyła pięknego wieku nam chyba zważywszy na nasze środowisko nie będzie dane tyle żyć. xNightmare i jak się czujesz? Dodzwoniłaś się do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się do kondolencji ;( Przykre... Dziewczyny strasznie mi brzuch wywaliło;/ ciężko mi już, a gdzie tam koniec. Czy Wy też macie takie odczucia? Poza tym czuje momentami takie ciągniecie brzucha w dół, Wam też się to zdarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ból się trochę zmniejszył. Ale podejrzewam ,że to chyba sprawka malca bo dziś kopał w tych rewirach i już nie patrzy na to,że jestem jego mamą xd Lekarka nie odbiera ( w ogóle jest nie obecna w tym i w następnym tygodniu bo gdzieś wyjechała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też jest już ciężko z powodu brzuszka. Jak jestem dłużej na nogach albo dużo siedzę to strasznie boli mnie kręgosłup. Najlepszą jest pozycja leżąca chociaż trochę bolą mnie biodra. No cóż uroki ciąży:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za wszystkie słowa. szukam jakiegoś psychologa. paradoksalnie na studiach miałam mnóstwo zajęć z psychologii a tu sama mam problem... padło pytanie o przeprowadzkę. tak wraca do wrocławia. po 1,5 roku.. asia kondolencje.. dzisiaj jakiś ciężki dzień. chyba mała ma coś naciska bo ciężko mi się oddycha i porusza. jutro rano krew i mocz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co z Kejtiii, odezwała się po ślubie bo mam wrażenie że cisza chyba że coś przeoczylam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dołączam sie do kondolencji. My po wizycie, dzisiaj mielismy dlugie usg. z syneczkiem wszystko ok. wazy juz prawie 500 g. lekarz dokladnie wszystko obejrzal, glowke oczka serduszko, wszystko w porzadku. malutki ulozony prawidlowo. ciesze sie ze juz po wizycie, musze teraz zrobic badanie z glukoza 75mg ale coz jakos to przezyje. rzeczywiscie kejtii chyba sie od slubu nie odezwala, szkoda jestem ciekawa co tam u niej. a ja odkrylam ostatnio ze jak sie schylam tzn tak zginam zeby buty zawiazac o niedobrze mi sie robi strasznie, chyba macica tak na zoladek uciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam wczoraj o kejtiii wieczorem przed spaniem. od czasu ślubu się niestety nie odezwała nie wiadomo dlaczego ;/ madzikgg ja też mam coraz częściej uczucie ciężkości i ciągnięcia w dole brzucha. xNightmare dobrze, że już lepiej się czujesz, szkoda, że Twoja lekarka jest nie osiągalna i nie odbiera, mój lekarz ostatnio odebrał nawet telefon jak był na jakiejś konferencji w innym mieście. kami ja też w związku z tym, że studiuję pedagogikę miałam dużo psychologii i nauki o człowieku ale trudno teorie jakoś tak na siebie przełożyć, mam nadzieję, że znajdziesz fajnego lekarza, który sprawi, że poczujesz się lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze,że jestem od 15 w pracy, bo chyba bym w domu sama zwariowała. Piszę do Was, bo jakoś to mi pomaga. Prababcia przeżyła piękny wiek. Dobrze,że się nie męczyła, po prostu się ze śpiączki nie wybudziła. W czwartek pogrzeb. Rodzina nie chce żebym szła. Ja jednak chyba pójdę,żeby nie mieć później wyrzutów sumienia,że mnie nie było. Z tych dzisiejszych nerwów tak mnie brzuch boli,że masakra. W pewnym momencie aż słabo mi się zrobiło. Takie okropne kłucie. Nie wiem czemu coś takiego się dzieje. Jak myślicie mogę wziąć nospę? Nie zaszkodzi? Pytam bo w ciąży nie brałam żadnych leków. Niby mówią,że nospa bezpieczna. Jutro idę na badania ogólne i cukrzycę ciążową. Mi Dr. kazała 50 ml. W sumie nie wiem od czego to zależy,że niektórzy 75ml, a inni 50ml. Idę jutro żeby mieć już z głowy te badania. Co do kejtii, to faktycznie nic się nie odzywała. Zastanawia mnie też cisza ze strony mama-deutschland. Ciekawe co tam u nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia przykro mi bardzo, trzymaj się... ja dziś odebrałam wynik z glukozy i z tego co widze to mieszcze sie normach. na czczo 4,90 po godzinie 6,55, ja piłam 50 i było do zniesienia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny dzieki za informacje odnosnie zmywarek, widze ze elektrolux przoduje, no nic pomysle. Ja bym chciala zeby bylo male zuzycie wody na pelny cykl mycia, ma domywac, koszt powiedzmy do 1500zl. Nie mialam internetu a widze ze juz am do nadrobienia 4 strony. Jutro mam wizyte u poloznej. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Asia- kondolencje z powodu smierci babci. Zrobila miejsce dzieciatku ktore ma sie urodzic. W przeddzien urodzin mojego najmlodszego brata ktory teraz ma niecale 3 lata, odeszla moja babcia. Bol w sercu po smierci babci, ale wiedzialam ze odeszla i juz nie musi cierpiec, a jednoczesnie radosc ze urodzil sie nam szkrab w rodzinie. Postaram sie jutro doczytac jak corcia pojdzie spac. Dobrego wieczoru. Aha odnosnie krzywej cukrowej to ja w pierwszej ciazy mialam 75 kolo 18 tygodnia ciazy, moja gin twierdzila ze 50 juz dawno sie nie robi. A przy75 krew pobiera sie przed po godzinie i po dwoch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje, że bede miała zdrowa córeczkę. Bardzo się cieszę. Bardzo bardzo. Asia przykro mi z powodu babci. Co do zmywarek, to ja mam Bosch-a - jest ok. Tylko brak tego krótkiego programu mnie denerwuje, ale to moja wina, bo nie dopatrzyłam wszystkich funkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abgr, gratuluję:) i wiem jak się cieszysz, bo ja skaczę z radości:) patrzę w lustro i myślę "jej, córeczka...":) Super, że zdrowa! Ja odebrałam moją wczorajszą morfologię. Hemoglobina spadła na łeb na szyję a wynosi 11,0. Hematokryt 32 % więc strasznie nisko:( Jednym słowem jedzenie i te witaminy ladee vit nic nie dają:( będę musiała przyjmować dodatkowe żelazo lub może odstawi mi witaminy i da samo żelazo. Spadła mi hemoglobina o 8 jednostek w ciągu miesiąca, ajjj. A ja się niby tak dobrze czuję. Dziś w nocy złapał mnie skurcz łydki, myślałam,że umrę z bólu. Aż do teraz czuję tą lydkę...zaczyna się..z synkiem miałam skurcze co 2 noc od połowy ciązy. No i nie wiem co ze mną, ale cierpię na jakąś bezsenność. Kładę się śpiąca spać i śpię jak kamień, po czym o 4tej lub 5tej idę na siku i nie mogę zasnąć:( i tak sie rzucam na tym łóżku przez 4 godziny, aż wstaję jak zombie niewyspana. Ratunku, od czego to może być?? nigdy nie miałam czegoś takiego:( kancia, ja mam czerwone skrzepki w nosie (to normalne), ale nie krwawię. Kancia, bierzesz dalej ten prenatal. daj znać jak twoja morfologia, bo chyba będe musiała do niego wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×