Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olorinek

Bezrobocie i nienawisc w rodzinie...

Polecane posty

Gnije juz drugi rok na bezrobociu i nie jestem w stanie tego wytrzymac! Moi starzy ciagle mnie wyzywaja awantury to codziennosc! Sa chamscy okazuja mi to zawsze i na kazdym kroku! mialbym na nich zwyczajnie wyjebane ale jestem uzalezniony od nich finansowo ;( w tej dziurze nie udalo mi sie znalezc roboty na dluzej niz dwa tyg ;( jeszcze do tego moi starzy maja zacofany rodem z komuny poglad na swiat... np ostatnio slyszalem rozmowe ojca z matka w ktorej to gadal ze pojzie do urzedu pracy bo on jest przekonany ze przeciez tam sa oferty pracy tylko ja je zawsze odrzuucam!!! czcza ten urzad ponad wszystko tam jest praca kursy rog obfitosci tylko ja po chamsku nie biore... to jest nie do zniesienia mam wieczne klopoty finansowe a oni kazdego dnia sa dla mnie chamscy i robia awantury... nienawidze tej rodzinty calym soba gdyby nie uzaleznienie finansowe zwyczajnie bym im juz dawno najebal zreszta okazji wiele bo naweet z rekami do mnie skacza wyzywaja jak to mnie chca z domu wyjebac nienawidze ich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Essskas
nieciekawa sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi3oi4o32
wsółczuję, to idż z ojcem do UP, niech zobaczy jakie tam są oferty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja to bym nawet tak chcial ale jedyne co by bylo to awantura to furiat przekonany o swojej nieomylnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Polska
a nie mozesz oszukac racy w innym miescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukalem ale okoliczne nory maja taka sama lub nawet gorsza styuacje z bezrobociem ;/ a wszelkie duze miasta sa ponad 100km ode mnie wiec szukanie tam pracy jest niemal niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ty jesteś dla mnie
jak ja się cieszę,że nasza firma rodzinna,jakoś stoi,i dostanę w niej udziały,czasy są nazwijmy skomplikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz wiec masz najzwyczajniej w swiecie luksus... ja nie moge NIC znalezc a wredni starzy patrza na to jakbym im zlosliwie to robil... nienwidze ich za chamstwo awantury i brak zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ty jesteś dla mnie
wielu rzeczy mogę się bać,ale to jest niezłe zabezpieczenie w obecnych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamienimy sie? oddam w zamian moje domowe piekielko codziennych awantur chamstwa i braku kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ty jesteś dla mnie
ale w takiej sytuacji jak ty jesteś,to wszelkie ogłoszenia o pracy zagranicą,byłyby dla mnie podstawą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ty jesteś dla mnie
nie dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za granica za bardzo niechce musialbym tam ukladac zycie od zera tak jakbym sie dopiero urodzil... poza tym zeby wyjechac za granice trzeba miec za co!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi3oi4o32
to tłumasz im spokojnie, ze znaleznienie pracy graniczy z cudem, daj gazetę, niech podzwonią i spytaja ile osób na miejsce... jak zaczynaja temat, to odpowiadaj spokojnie i rzeczowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojamalaola
wiesz co ja na Twoim miejscu zrobilabym tak. Piszesz ze mieszkasz na wsi, teraz sa zbiory truskawek zaraz zaczna sie inne owoce, przepracuj chlopie na tym polu cale wakacje nazbieraj na mjiesiac czynszu za pokoj studencki i poprostu olej starych ... w miesiac czasu jak sie zaprzesz to znajdziesz prace moze na poczatek byle jaka ale znajdziesz! uwierz w siebie! I do przodu! Pierdol starych! I pokaż na co Cie stać. W osatecznosci mozesz do nich wrocic.. ale dasz sobie rade tylko trzeba mega chcieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi3oi4o32
w warszawie jest znacznie łatwiej, małe bezrobocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojamalaola
No ale jak Ty nie chcesz od zera zaczynac to co .... maCi ktos prace i mieskzanie na tacy polozyc? .... Jak chcesz sie wyniesc z domu to musisz od zera zaczynac... na co Ty liczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym proponowala rozejrzec sie za praca w wiekszych miastach. Pojedz do ktoregos z nich, poroznos CV, owszem na poczatku poniesiesz koszty, ale potem sie to zwroci, jak juz dostaniesz robote. Ja tez mieszkam w malym miescie, wczesniej pracowalam zupelnie poza miejscem zamieszkania, po urodzeniu dziecka juz nie moglam wrocic i postanowilam pracowac na wlasny rachunek. Nie jest latwo, ale teraz zaczynam wychodzic na prosta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie mieszkam na wsi tylko w malym miescie nie ma tu pol i plantacji truskawek ani niczego inego... a tlumaczyc im nic nie da sie wszelka proba rozmowy rowna sie awantura a przekonanie o ich nieomylnosci jak bylo jak jest B tym bardziej bylby to dla nich dowod ze z premedytacja niechce pracy skoro im "kombinuje" poprostu mentalnie zatrzymani w latach 70 i do przodu ani rusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najkdnakmdkasm
"No ale jak Ty nie chcesz od zera zaczynac to co .... maCi ktos prace i mieskzanie na tacy polozyc? .... Jak chcesz sie wyniesc z domu to musisz od zera zaczynac... na co Ty liczysz?" wiesz od czego są rodzice? żeby pomóc wystartować w dorosle życie! Jak nie mogą lub nie chcą to nie powinni sie brać za robienie dzieci, tyle Czasy są takie że od zera nie można zaczynać bo i tak sie człowiek wtedy niczego nie dorobi, po to sie dziedziczy spadki po przodkach żeby było łatwiej i żeby kolejne pokolenia były bogatsze i bardziej rozwinięte, ale jak sie ma głupich starych to sie ma marne szanse żeby wyjść na ludzi, taka prawda, brutalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojamalaola
Z czegoś chłopie musisz żyć, może masz znajomych gdzieś dalej? Może Ci pomogą... Albo pożycz od kogos kase tak zeby Ci starczylo do 1szego i postaw wszystko na jedna karte!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz tu opis moich starych zninawidzonych... ich pomoc to wyzywanie mnie i grozenie wywaleniem z domu bo mam miec prace juz teraz zaraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nie masz jak? Ja tez mieszkam w malym miescie i szukalam pracy zarowno wysylajac CV poprzez net (potem jezdzilam na rozmowy), jak i jadac tam na wlana reke i zostawiajac CV w firmach. W koncu dostalam robote i pracowalam prawie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile CV wysylac przez internet moge o tyle jak mam jezdzic na rozmowy?? pociagami na kreche w te i wewte po 200 km kilka razy w mies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxaxxax
znam to. szukam pracy 2 lata. Mieszkam w malym miasteczku, jestem po studiach , zalamuje mnie to wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko sie jesli ma sie glupich starych nie znaczy, ze nalezy nic nie robic. Ja tez zaczynalam od zera w obcym kraju, moi rodzice nie mieli mi nawet jak pomoc, a jednak udalo sie. tez mieszkam w malym miescie i jezdzilam na uczelnie do innej, do pracy jeszcze do innej, to co mialam wydawalam na szkolenia. Ja rozumiem, ze jest ciezko, ale co to znaczy, ze autor nie moze jechac do innego miasta lub kraju? Z takim podejsciem nigdy nic nie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojamalaola
najkdnakmdkasm To Ty masz do mnie pretensje ze jego rodzice nie chca mu pomoc ? A z takim podejsciem ze sie niczego czlowiek nie dorobi bo nic nie ma to Ty daleko nie zajdziesz chyba ze masz szczescie, trzeba miec w zyciu leb na karku a nie od kazdego DAJ bo mi sie nalezy. Rodzice swoja drogą ale jak ma sie TAKICH to trzeba myslec inaczej a nie jaki ten swiat zly ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×