Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olorinek

Bezrobocie i nienawisc w rodzinie...

Polecane posty

Gość oi3oi4o32
dobrze dawac samemu ogłoszenia, wtedy jest szansa, że kto szadzwoni, kaze przyjsc i masz pracę. Jak odpowiadasz na nie, to hest 60 chętnych albo więcej. Trzeba b. dobrze napisac takie ogłoszenie, starannie, i co parę dni dawac na nowo, moze to potrwac kilka miesięcy ale przy konsekwencji sie coś znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najkdnakmdkasm
w takim razie masz dwa wyjścia: 1 tkwić w takim stanie do śmierci 2 wziąć pożyczkę na dowód, wyjechać do stolicy, bo tam znajdziesz pracę, jak tylko będziesz chcial pracować zawsze sie coś znajdzie ew jak nie podejmiesz pracy, pożyczkę będą musieli spłacić rodzice, bo ty będziesz niewypłacalny Z drugiej strony trochę mi sie nie chce wierzyć że mogą istnieć tacy ludzie jak twoi starzy, żeby to nawet na bilet nie dać dziecku albo pare groszy na start, nawet żeby na miesiąc pokój opłacic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to bylo myslec wczesniej
zrobic jakas zawodówke czy technikum, jakis konkret, masz pretensje do swiata,ze nie chca cie po golej maturze? Dlaczego maja chciec? umiesz cos? Pogadaj ze straymi, moze ci pozycza na jakies doksztalcanie zawodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KObieto! ja juz nieraz ich stawialem przed faktem dokonanym! efektem bylo ze nic nie dostalem na rozmowe nie pojechalem! bo dla nich praca MA BYC TUTAJ poprostu TUTj oni nie zaplaca za dojazd do wroclawia czy poznania bo mam miec prace TUTAJ a skoro nie mam to z premedytacja moje chamstwo wobec nich... pol roku temu dalem ogloszenie ze moge sie opiekowac w zamian za pomieszkiwanie ale bez odp zadnej wgl jak obejrzalem te ogloszenia to raczej wiekszosc odp byla na tekie typu "przygarne staruszke"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAYS HAYS
Zastanawiam się nad ludźmi a nie nad autorem. U mnie było tak że brat dostawał na dyskoteki mało tego wziął kredyty za które łącznie można by kupić mieszkanie a rodzice spłacili. Ja poza 2jką na bułkę że tak powiem nigdy nie dostałem chyba że na dzień dziecka. Nie każde dziecko dostaje kieszonkowe po 50pln. Szczerze to na pierwszą rozmowę uskrobałem 2 tyś. I znalezieniu już pracy i miesiącu pracy. Moja praca była terenowa więc policz choćby 10 pln na jakiś obiad dziennie przez 30 dni to masz 300pln. jakaś kolacja itd. Więc do 10 następnego miesiąca było ciężko. PRZY 2 TYŚ przed jeżdżeniem na rozmowy. I tu jest ten pies pogrzebany. Kasa się rozpływa gigantycznie. 5 tyś pożyczki nie dostaniesz. A jak rodzice mają na ciebie wyjebane ?? Mój brat potem wyjechał za granice i do dziś mu paczki ślą mimo że siedzi tam już 3 lata... Biedne dziecko i nie ma za co jeść... Za granicą tia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi3oi4o32
może nie mają kasy, nie starcza pewnie nawet na jedzenie, jak ja lubie jak inteligenci piszą o innych zyjąc jak pączki w masle.. w dziurach całe rodziny zyja często za 1500 zł, tam pracy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to bylo myslec wczesniej
to wex ojca do tego posredniaka, pokaz mu, jak to wyglada ( ale spokojnie, bez furii). Powiedz,ze musisz sie jakos doksztalcic albo wyjechac Ew poszukaj jeszcze cos w internecie. Chocby wolontariatu za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez furi?? on gotow urzednikow by zwyzywac! pamietam ze kiedys w gimnazjum albo pod koniec podstawowki (nie pamietam dokladnie) panowala moda ze szkoly hurtowo wysylaly uczniow do poradni czy nie sa dyslektykami dysgrafami czy innym dyskiem trafilem tam i ja razem z polowa klasy! badanie wstepne nic nie stwierdzajace moj stary urzadzil w osrodku wojne ze co oni za psycholi robia a ja mialem wojne ze to ja sam chcialem tam isc bo "przekrecam nauczycielu zeby sie nie uczyc" takich przykladow jest wiele ze sklepow czy ZUSu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja autora doskonale rozumiem jak i jego sytuacje. Tak to jest jak syty głodnego nie zrozumie. O jakich wy kurwa piszecie pożyczkach na dowód? To tylko chwyt reklamowy! By wziąć pierwszą pożyczkę należy przedstawić zaświadczenie o zarobkach. Znajomi komuś kto nie ma kasy pieniędzy nie pożyczą, już tym bardziej znajomi. Ludzie, myślcie kurwa trochę - to nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAYS HAYS
ja tylko powiem że tacy rodzice są...... Mój ojciec wychlał mój skład wina np. Jak mnie nie było w domu. O pracy w domu szkoda gadać. Tzn na polu raczej. Szczerze to zawsze zazdrościłem dzieciom tego że nic nie musza robić a nie akurat kasy że dostają kieszonkowe. Tylko zawsze mi się wydawało że jak ja bym nic nie musiał robić to bym się non stop uczył. I że pewnie przeskoczył bym kilka klas itd. A tu szara rzeczywistość. Chodziłem sam do szkoły od 2 podstawówki. Przechodząc m.in przez tory niestrzeżone i skrzyżowania. Przyszedłeś do domu to trzeba coś zrobić. A to palić w picu, a to węgiel zwalić, a to drewno układać. A to coś tam. Pamiętam jak w dziecińswie właśnie robiłem przy opale a dzieci sie bawiły. No a potem czemu ty same 4 masz a nie 5 tki. Po 1 - 2h nauki maksymalnie. Potem średnia wyjazd rano 6 powrót do domu 6 ta. 2 pln nie codziennie. 2 kromki i się żyło............ Tak że autor owszem może być marudą narzekającą na wszystko a mógł mieć podobnie. Ale u mnie w rodzinie wszyscy tacy pojebani. Np moja kuzynka miała pracę w sklepie. Wujek poszedł ją i pobił bo ma iść coś tam w polu robić. Potem wyjechała do wawy i zostawiła rodzinę. Podobnie jak ja. Tylko ona coś z rok temu napisała sms do ojca(wójka) coś w stylu. Bardzo cie kurwa nie nawidze i mam wyjebane na ciebie. Ale na świat przyszedł twój wnuk. Niestety nie będziesz miał przyjemności go poznać. Takie już to życie jest narobią dzieci a o nich nie myślą. Pamiętam jak mi ojciec powtarzał dzień w dzień. Dzieci są po to aby robić na rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi3oi4o32
jak masz internet to mozesz dawac ogoszenia, zarobisz chocby 300 zł i mozesz jechac gdzieś do pracy, warszawa najlepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najkdnakmdkasm
są również pożyczki na dowod i nie tylko w reklamach, wystarczy się trochę rozejrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po za tym do wielu tych różnych dotacji z Unii czy innych trzeba mieć poręczycieli i extra pomysł, a nie rzadko też kapitał własny. Nie każdy potrafi też być szefem, zwłaszcza ktoś, kto nigdy nie był jeszcze pracownikiem. Jeszcze tylko napiszcie, że jest facetem - to ma łatwiej. Cóż, nie każdy ma wspaniałych rodziców, czy chłopa na którym można pasożytować jak huba na drzewie. Co w tym dziwnego, że ktoś nie ma ani grosza w portfelu. Ja też kiedyś byłem w sytuacji, że miałem 5 zł w portfelu i na rodziców liczyć nie mogłem. A wysyłanie CV i zapożyczanie się na jeżdżenie na rozmowy? PRzecież to masówka! Zapraszają po 200 osób by później powiedzieć, że wspaniała praca "w młodym dynamicznym gronie" to zwykła akwizycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem dawalem --> 100% odp jakie byly to superhipermeganadkosmiczna oferta domokrazcy na zasadzie jak wcisne komus kredyt/ubezpieczenie/polise to cos mi skapnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi3oi4o32
gdzie niby? Kto pozyczy osobie bez dochodów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najkdnakmdkasm To weź pożyczkę na dowód skoro nie masz dochodów i historii w biku. Ja próbowałem kiedyś w providencie. Nawet 300zł dać nie chcieli/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że większość z was gówno wie o życiu, ale do mądrzenia się jesteście pierwsi, oraz do zrobienia z człowieka w trudnej sytuacji lenia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAYS HAYS
Chciałem tylko tak sobie myślę że gdybym nie jeździł do tego technikum skończył bym jak autor. Po 1 jestem chorowity Po 2 mam słaby wzrok i co z tym idzie nie mogę dźwigać. po 3 jestem hujowym kierowcą. Więc po liceum............ No morze bym jakimś kelnerem został albo kucharzem. Bo tak to kim?? Żyłbym przy rodzicach nie mogąc się z tego wyrwać. A rodzice raz by nakurwiali idź do pracy a raz rób w polu... i tak do śmierci. No bo naprawdę co mógłby robić facet jeśli nie mógłby pracować na budowie albo jako kierowca. No jakaś produkcja ale u mnie nie ma ani jednej firmy produkcyjnej.... Uświadomiłem sobie własnie jak dobry wybór w życiu zrobiłem. I ok straciłem zdrowia trochę bo średnio raz w tygodniu nie spałem. Bo trzeba było odrabiać zadania. Po nocach. Bo sprawdziany, kartkówki i zadania. A ty o 18 w domu. Zanim zjadłeś odpocząłeś 20. O 22 już cie spanie łamało a tu wykresy do północy. O 5:40 budzik napierdala bo musisz spać bo na autobus się nei możesz spuźnić....... Dzięki ci autor :) Podbudowałem sobie morale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi3oi4o32
w warszawie strasznie brakuje np opiekunek dla dzieci, moze to nie dla faceta, ale tam jest jak na zachodzie w porównaniu z reszta Poslki, pensje dwa razy wyzsze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale my tu rozmawiamy o pracy dla FACETA! Już widzę te tabuny ludzi chcących zatrudnić faceta przy oppiece nad dzieckiem. Po za tym nawet jeśli stawka nie jest najgorsza, to nie pracujesz tam cały dzień tylko kilka godzin, a mieszkać też gdzieś musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wyjachala z tego domu
skad kase? napisalabym maila do MOPSu z zapytaniem, co robic, czy maja byle jaka prace. Pojechalabym do miasta, nawewt do noclegowni dla bezdomnych, zupe tam tez ci dadza zatrudnilabym sie chocby przy zamiataniu ulic( potrzebują!) i tak powolutku - moze uciulac na wyjazd za granice ( sa taniutkie bilety samolotowe do UK- rozne mozliwosci sa.Byle bys byl w miare silny i zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w warszwie nawet w duzm jakimkolwiek duzym miescie jest lepiej wgl kiedys jak bylem w legnicy to uderzylo mnie w oczy ze tam na szybach barow byly ogloszenia typu "poszukuje kelnera" u mnie nigdy czegos takiego nie bylo a przynajmniej ja na oczy nie widzialem przez cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pensje dwa razy wyższe i koszty utrzymania też. Wynajem kawalerki to około 1500zł, a wymagania osób które wynajmują mieszkania co raz większe. Zaśwaidczenie o zarobkach, kaucje i cholera wie co jeszcze. Pensja np. ochroniarza 6zł. Kawalerka 1200 - 1500, plus karta miejska i inne opłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli juz bylbym w duzym miescie to nawet olalbym zagranice miszkalbym sobie z jakimis studencikami i bylo by git ale wgl co ty masz na mysli ze MOPS da ci prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wyjachala z tego domu Ta, już widzę jak byś do noclegowni poszła.. :D Nie rób sobie jaj. A ogłoszenia i praca w Warszawie a realia to co innego. Teraz wszyscy jeżdżą do warszawy za pracą a przyjezdni zaniżają stawki. Mieszkam w warszawie - wiem jak to wygląda. Przygarnął mnie z dworca starszy człowiek, który zlitował się nad moim losem. PRzez tydzień jako bezdomny pracy nie mogłem znaleźć. A stawki? Znajomy w takim niby to światowym starbucksie zarabia 1500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wyjachala z tego domu
MOPS radzi, co ma zrobic czlowiek w beznadziejnej sytuacji finansowej i mieskaniowej, Pracy nie daje, ale czesto posredniczy, cos podpowie.Od tego jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze i isc do tego mopsu... z tym ze kiedys bylem pytalem o zapomoge na rzecz matki rencistki za leki i takie tam to strasznie sie wykrecali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wyjachala z tego domu
jesli facet kompletnie nie ma NOC, ani grosza, to co ma do wyboru, jak nie noclegownię z zupa na pierwsze dni ? Co, ma kolejne 2 lata tkwic w tym co tkwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×