Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie małolata

Czy tutaj większość matek to 20-stki lub nastolatki ?

Polecane posty

Gość nie małolata

Czytając to forum mam wrażenie, że większość matek tu piszących ma nie więcej niż 21 lat, co jest zupełnie sprzeczne z współczesną tendencją zakładania rodziny dopiero w okolicach 30-stki. Jak wkoło obserwuję ludzi w wieku naście - 23 lata, to raczej większość się uczy, studiuje, imprezuje, to jeszcze młodzi ludzie nie mający w ogóle nawet w planach dzieci,a tutaj non stop tylko się czyta o matkach, które mają 19 czy 20 lat. I pewnie stąd taka zawiść, taka głupota na wielu tematach, takie durne teorie na temat wychowania dzieci i wydrapywanie sobie oczu o to, czy ktoś podał danonka czy nie, pewnie stąd takie zachowania i podejście do dzieci, skoro pisze tu 90% małolat, które z racji wieku nie mają pojęcia o życiu i się wielce wymądrzają swoimi wywodami.Naprawdę rzadko można tu poczytać mądre, dojrzałe wypowiedzi dorosłych kobiet mających więcej niż 25 lat, czy 30-letnich. Gdyby więcej tu takich pisało, na pewno na forum nie byłoby tyle jadu i głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
Przecież jak się czyta niektóre pytania, wnioski, podejście do macierzyństwa, to głowa boli, jakie te matki mają problemy i na czym się skupiają.A potem wychodzi szydło z worka i okazuje się, że piszące te wywody mają nie więcej niż 21 lat - wiek, kiedy człowiek ma przecież w głowie studia, imprezy, własny rozwój, wygląd, a nie siedzenie z dziećmi w pieluchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to niestety juz tutaj jest :-) Najbardziej bawia mnei 20 ktore staraja sie o DZIDZIE i twierdza, ze maja wszystko (czyt. dobrze zarabiajacego meza), wyksztalcenie, praca itp to sprawy drugorzedne, i juz MUSZA miec dziecko, bo to dobry moment. A potem zakladaja tematy pt np czym wymyc nocnik? czy wystarczy woda? :-O :-O :O :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
No właśnie Jelly, o to mi chodzi.O pytania w stylu, czym umyć nocnik, co zabrać do walizki na urlop,czy wyjść na dwór przy dzisiejszej pogodzie i o mało dojrzałe podejście do życia, aż w sumie nie wiadomo, co one mają na myśli mówiąc, że mają ustawione życie, męża, samochód, dom i kasę bez pracy ? Bo raczej rzadko kiedy zdarza się 20-latek mający ustawione życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
Albo przestają karmić, bo boją się o zwisy, chcą cesarkę, bo boją się wiadra między nogami. Zaglądają ludziom do wózków i krytykują, jak kto dziecko ubierze, taka dziecinada typowa dla ludzi w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa nie dostała
Taaa same małolaty, a Ty chyba najgorszą z nich. Po pierwsze odpowiedzialność nie przebiega za magiczną linią 25 roku życia. Są osoby, które w wieku 19 lat mają dużo więcej odpowiedzialności niż nie jedna 30... Dodam, że ja mamą zostałam w wieku właśnie 25 lat, teraz mam prawie 30 - za 3 dni. I powiem Ci że znam bardzo wiele osób nieodpowiedzialnych w moim wieku. Mam kilka koleżanek, które "odchowały" dzieci i teraz jedyne o czym myślą to imprezy w klubach co tydzień... A te ich "odchowane" dzieci mają po kilka miesięcy, ale już nie są na piersi, więc przy każdej okazji podrzucają je komu się da...:O Ja rozumiem wyjść gdzieś wspólnie tylko z mężem, ale bez przesady, że ktoś odczuwa potrzebę zabawy w klubie co tydzień? My staramy się wychodzić, a to do znajomych, a to znajomi do nas, a to do kina, teatru czy restauracji ale nie wygląda to tak, że w piątek wieczorem wieziemy dziecko do dziadków a w niedzielę wieczorem odbieramy. Dlatego nie powinnaś generalizować, bo nie tylko młode mamy mają pstro w głowie. Mam też koleżankę, która ma 40 lat i 2 dzieci w wieku 18 i 2 lata. Drugie dziecko ma z nowym partnerem, z którym zresztą już nie mieszka - poznała go na dyskotece...:O Owszem wiele młodych osób jest wulgarnych - np wczoraj w autobusie miejskim byłam świadkiem rozmowy dwóch koleżanek - nastolatek. To ja wysiadam koło biedry przesuń się, a tamta do niej spier...laj :( a nie kłociły się, to tak tylko w żartach. Ale one od kogoś musiały to usłyszeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień milowy
nie małolata co racja to racja,wczoraj rozbawily mnie takie topicki a jestem tutaj od nie dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
nie małolata- też mi się tak wydaje. Wczorajszy temat o nocniku mnie ROZWALIł :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadam na pytanie he he nie wiem, ja mam troche więcej tych lat i moje kolezanki też ale być może tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjdjddddjjjjj
a mi się wydaje, że to właśnie te 30 takie głupoty piszą, co jest topik, że nie daję sobie rady z dzieckiem, to potem okazuje się, że matka ma ponad 30 lat, skończone studia, o dziecko starała się kilka lat, a jak juz je ma to nie wie co z nim zrobić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie trzeba topicu z nieradzeniem sobie z dzieckiem moja koleżanka ma 36 lat i nie bardzo wie o co chodzi w zwiazku z opieką nad dzieckiem, jej mąż musie jej podpowiadać, tłumaczyć, bo ona ni w ząb mnie nie słucha, nikogo zresztą, a też dziecka chciała ponad wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tammta
Poziom niektorych z nog powala. Mam nadzieje ze to 20stki. Zreszta jak urodzilam pierwsze dziecko to czesciej zagldalam. Teraz mam drugie i jak sobie czasmi z nudow rzuce okiem na te tematy tutaj... - trzy lata minely a tu ciagle to samo :D Ale nie glupie pytania mnie najbardziej denerwuja tylko jezyk jakiego nasze 'matki polki' uzywaja. Opluwaja sie gorzej niz menele pod sklepem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Mnie też język najbardziej obrzydza, no i często to takie bluzganie dla samego bluzgania, bo merytorycznej wartości w tym zero. Z tym, że nie wiem, czy akurat wulgarność jest cechą jedynie młodych mam, to chyba problem międzypokoleniowy;). Co do głupich pytań - jeśli ktoś ma wątpliwości, to przynajmniej świadczy o tym, że naszła go jakaś refleksja. Poza tym też znam w realu starsze matki, które postępują głupio i nierozważnie. Bardzo młodych nie znam, ale pewnie lepsze nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
ja sporo czasu czytam to forum i właśnie zauważyłam, że sposób myślenia wielu matek tutaj jest charakterystyczny dla sposobu myślenia "małoletnich" lub bardzo młodych i potem faktycznie czytam, że co druga tutaj urodziła dziecko mając nie więcej niż 20 lat, bo w niejednym temacie ktoś pisze, w jakim wieku został rodzicem. Cały ten kult opiewania matki nowoczesnej, u której nic nie zmienia się po urodzeniu dziecka, która nadal wyjeżdża, imprezuje jak dawniej i nie odczuwa żadnej zmiany. Wydaje mi się, że dojrzała mama mająca grubo ponad 20 lat inaczej widzi takie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
Tak się właśnie zastanawiam, skąd wynikają te spory na tym forum i bardzo możliwe, że właśnie z tego,że ścierają tu się takie bardzo młode matki z o 10 czy kilkanaście lat starszymi i siłą rzeczy różnica pokoleń, wieku nie pozwala im się dogadać, bo mają zupełnie inne spojrzenie na świat z racji wieku i różnego stopnia mądrości życiowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu widać że autorka to typowa wszechwiedząca i wszechmądra matka po 30-stce skoro ocenia inne mamy po wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
a ja myślę, że to nie kwestia wieku tylko podejścia. Większosci młodych matek wydaje się, ze są dorosłe bo matki. A bycie matką nie sprawia, ze z automatu są dojrzałe, niestety. I stąd problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
Ja nie mówię, że jestem wszechwiedząca, ale po prostu człowiek bardziej dojrzały nie znajdzie tu nic dla siebie, bo paruje tu uszami myślenie w stylu 20-sto letniego małolata. A teraz sporo kobiet zakłada rodzinę dopiero w granicach 30-stki, bardzo mało jest tak młodych rodziców, tym bardziej nie rozumiem, skąd tu tyle tych matek 20-sto letnich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
Mireczka , mnie się wydaje, że podejście do życia i sposób myślenia to jest po części kwestia wieku. dziewczyna 19-sto letnia siłą rzeczy nie będzie myślała jak 30-latka, choćby nie wiem jak odpowiedzialna i dojrzała była, młody wiek ma swoje prawa. I uważam, że na ten wiek tymi prawami są korzystanie z młodości, możliwość pozwolenia sobie na głupoty, szkoła, studia, zabawa, jeszcze taka wolność dziecięca, a nie wielce rodzina, dzieci, ciąże i rozmowy dorosłych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka nie idealna
na kafeterii królują zazwyczaj chamskie,aroganckie,wulgarne niby przyszłe młode matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
Po prostu robią z siebie dorosłe z automatu, z racji tego, że mają partnera i dziecko, a w umyśle tak naprawdę tkwi jeszcze dziecko, które dopiero co dorosło i widzi jeszcze świat oczami dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np jestem tu dlatego że już dosłownie rzygam mamusiami po 30-stce które spotykam np w parku lub na placu zabaw :) Każda jedna koniecznie akurat ze mna musi porozmawiać i koniecznie musi wszystko wiedzieć...jak nie odpowiem to jestem niegrzeczna i jest foch a jak odpowiem zaraz jest wymiana pogladów tak jakby mnie obchodziło to co któraś inna mama sądzi o wychowaniu dziecka obojętnie czy swojego czy mojego. Co ciekawe mamy młodsze albo te bliższe 40 są już zupełnie inne, zdecydowanie najgorsze cholerstwo to matki około 30-stki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kultura wypowiedzi wynika z kultury osobistej. Chamskie osoby niekoniecznie z wiekiem naucza się ogłady. Niemniej coś w spostrzeżeniu autorki jest. Każda z nas miała kiedyś 20 lat i pewnie większości z nas wydawało się, że jest dorosła i wszystko wie najlepiej. Faktem jest, ze tolerancja i sztuka kompromisu przychodzi z wiekiem - oczywiście nie w każdym przypadku. Choć sama nie przeklinam i nie bluzgam, to przy niektórych tematach tzreba się siłą powstrzymywać. Wczoraj czytałam temat, w którym dziewczyna będąca jeszcze w szkole, od której chłopak ciągle odchodził, planowała sobie dzidziusia. Czy można inaczej zwrócić się do kogos takiego niż zwyzywać ją od idiotek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
Lisabet, no to ja mam inne odczucie. Najgorzej mi działają na nerwy takie mamusie świeżo po 20-stce. Już samo icyh spojrzenie i wygląd czasem odrzuca, tak wścibsko się patrzą, z takim przekonaniem, że są najmądrzejsze na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka nie idealna
nie chce mi się szukać tych wczorajszych topicków młodych przyszłych,które wczoraj czytałam,ale osobiście byłam przerażona podwórkowym słownictwem i chamstwem.Zastanawia mnie fakt jakie te dzieciaki będą miały wzory z domu do nasladowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale autorko nie masz pojęcia o niczym! ja mam 21 lat a wychowuje swoje dziecko lepiej niż nie jedna 30tka czy nawet 40tka! to nie kwestia wieku tylko osobowości! nie wiem skąd takie przekonanie głupie ze młodziutka dziewczyna z dziecka jest gorsza od reszty... albo zazdrość dupę ściska ze taka 20tka dwa miesiące po porodzie wygląda lepiej niż przed ciążą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie małolata
Ja nie generalizuję, że wszystkie matki po 20 stce to upierdliwe małolaty, ale patrząc na mamy starsze widzę prawdziwą pełnię macierzyństwa i nadawanie się do tego,a w przypadku młodszych często widzę jeszcze niedojrzałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×