Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eryeryery

Nie rozumiem jak można chcieć mieć dziecko

Polecane posty

Gość eryeryery

Nie piszę tego agresywnie, po prostu nie mogę tego pojąć. Próbuję się wczuć w te wszystkie "staraczki" i nie mogę zrozumieć... Jest tak strasznie dużo minusów! - złe samopoczucie w ciąży - ból porodu - nacinanie krocza, potem może złe zszycie - a po cc - ból i blizna - po naturalnym szeroka pochwa - .. którą można ściaśnić plastycznie, ale to miesiące bólu i wyrzeczeń (poczytajcie topiki na ciąży i macierzyństwie) - zmiana ciała: rozstępy, wiszące piersi po karmieniu, przytycie, zęby zaczynają się psuć - gdy dziecku wyrastają zęby - bolesne karmienie - permanentne zmęczenie przez minimum pierwszy rok życia dziecka - dziecko nie mówi, więc nie wiesz o co mu chodzi gdy płacze - wypad z obiegu jesli chodzi o pracę, znajomych - oddawanie ogromnej części zarobków na utrzymanie dziecka, przecież to tak jakby wziąć gigantyczny kredyt - gdy rośnie - problemy też rosną, trzeba kupować wyprawki, wciąz odwiedzać lekarzy, szkoły, chodzić na wywiadówki - gdy jest większe ma okres buntu - wciąż strach że coś mu się stanie - gdy jest dorosłe może wyjechać, olac cię, trafić do więzienia i tyle masz z tego dziecka A to i tak tylko kilka minusów, bo na wszystkie nie starczyłoby miejsca... I to .. tylko za to by mieć świadomość że się zrobiło człowieka i czasami usłyszeć "kocham cię mamo"? Przecież to gra niewarta świeczki. Jak można chcieć czegoś tak okropnego, takiego koszmaru? Jak świadomie można tego pragnąć, będąc w pełni władz umysłowych? Może to niefortunne porównanie, ale to tak, jakby chcieć mieć raka, bo mimo wszystkich minusów jest jeden - chudnie się. Naprawdę aż tak natura bierze górę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcfgxd
kto chce miec niech ma, ja tez nie chce, ale rozumiem ludzi ktorzy tego wlasnie chca. i nie uwazam ze to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
dokładnie, i potem macie piczkę rozklapiochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MęŻcZyZnA+
I to .. tylko za to by mieć świadomość że się zrobiło człowieka i czasami usłyszeć "kocham cię mamo"? Mężczyzna też ma w tym swój udział i też by chciał usłyszeć "kocham Cię tato". Jest równouprawnienie więc nie dyskryminujcie mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eryeryery
Tak, ale ja pisałam o "staraczkach", czyli o kobietach. Znacznie częściej to kobieta obsesyjnie chce mieć dziecko niż facet. Nie pojmuję tego. Nie pytam złośliwie, ale naprawdę z czystej ciekawości: nie szkoda wam życia, pracy? Nie macie fajnej, ciekawej pracy, hobby, zajęć, skoro chcecie poświęcić się dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka zwana anka
Z tego co zauważyłam to dziecko się "zdarza" albo ludzie ratują dzieckiem związek, bo nie mają o czym rozmawiać i jak w Simsach - już wszystko zrobione, praca jakaś jest, mieszkanie jest, ślub jest... to jeszcze dziecko, może coś ruszy :( Ale to tylko wśród ludzi, których znam weięc się nie wypowiem za każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
a ja nie rozumiem jak można chcieć czegoś o czym sie zielonego pojęcia nie ma :):) Bo taka prawda, ze dopóki nie czujemy tej miłosci do dziecka nie wiemy czego chcemy... Staraczek przenigdy nie zrozumiem. Natomiast sama mam córkę- przeszłam ciązę, poród, połóg i powiem Ci, ze większosc rzeczy, które opisałąś zdarzaja się rzadko. Poza tym w pewnym wieku posiadanie rozstępów czy mniej jędrnych piersi wielu koboetom nie spędza snu z powiek :) Podsumowujac: Majac dziecko wiem, ze to niesamowite szczęście:) Ale wcześniej była to dla mnie abstrakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asdddhhh aska
Nie chcesz to nie miej dzieci, dla ciebie to porazka dla innych wielkie szczescie. Nie zycze ci tego ale naprawde czlowiek przekonuje sie o checi posiadania dziecka kiedy nie moze go miec. Wtedy wszystkie punkty ktore wymienilas nie maja zadnego znaczenia bo kobieta tak pragnie miec to dziecko i dac je mezczyznie ktorego kocha i ktory tez o tym marzy ze nie ma dla niej zadnych rzeczy przeciw ciazy i dziecku.. Kiedys jak nie bylam na nie gotowa to myslalam tak jak ty... teraz mysle inaczej.. Nie krytykuje tych co nie chca ale nie rozumoem krytyki tych co chca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eryeryery
Tak, niektórzy mają z wpadki. Ale mi chodzi o te kobiety, które się starają. Które kolejny okres wpędza w depresję. Które wykonują milion testów z nadzieją że jakiś pokaże dwa paski. Które obliczają dni płodne, badają śluz, temperaturę... Jak można tego chcieć? Wiem że ludzie są róźni, często rozumiem osoby któe mają odmienne zdanie, ale naprawdę za cholerę nie rozumiem staraczek. "Nie krytykuje tych co nie chca ale nie rozumoem krytyki tych co chca" A gdzie ja krytykuję? Zacytuj. Chyba kompletnie nie zrozumiałaś tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka i zona.............
Kazdy ma preawo do swoich decyzji. Wiec nie rozumiem listy argumentow przeciw-kogo chcesz przekonac-siebie czy wszystkich naokolo? Ja mam dziecko, jedno, wiecej nie planuje. Ciaza-nie bylo zle, oprocz zgagi. Porod-23 godziny zakonczony cc-ale zyje i mam sie dobrze, o bolu nie pamietam. doszlam do siebie bardzo szybko. Rozstepy mam, ale co z tego? Mi i mezowi nie przeszkadzaja, cycki mi nie wisza, piersia nie karmilam (ale to nie ma nic wspolnego, moja kumpela karmila 2 dzieci a piersi ma ladne). Moje dziecko w wieku 3 miesiecy przesypialo cala noc, zabkowanie dobrze przechodzilo. wiec nie ma tragedii. Dojrzalam do posiadania dziecka, wiec biore odpowiedzialnosc za jego wychowanie i utrzymanie. Zreszta nie wychowuje sobie poddanego, tylko odrebnego czlowieka, ktory bedzie mial prawo do swojego zycia i swoich decyzji w doroslym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka i zona.............
Ty nie rozumiesz tych, ktore chca miec dzieci, a oczekujesz zrozumienia dla siebie- bo Ty nie chcesz i wg ciebie to jedyna sluszna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka 11122233
Nie rozumiesz bo sie nie starasz i tyle. Co w tym do rozumienia ? Kiedy zachcesz miec dziecko i po roku czy trzech nie bedziesz go miec to wtedy pogadamy ... tez kiedys jak slyszalam ze ktos to wszystko wylicza to uwazalam za glupie ale kiedy temat dotyczy nas bezposrednio inaczej sprawa wyglada.. To zastanawianie sie co moze byc nie tak i jaki jest powod, wtedy wyliczasz bo chcesz zwiekszyc szanse... ech nie ma co tlumaczyc.. Powtarzm nie wiesz o czym piszesz a probujesz to zrozumiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StyIistka 33
Kolejna która nie zrozumiała tematu. Czy w temacie widzisz pytanie "jesteś szczęsliwa mając dziecko?" ? I odpieranie argumentów - po co? Miałaś tylko napisać, dlaczego chciałaś mieć dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eryeryery
"oczekujesz zrozumienia dla siebie" Co? Gdzie? Zacytuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak uwazam
U mnie znowu jest na odwrot moj M nic tylko dziecko dziecko i jeszcze raz dziecko dostal jakiejs obsesji na tym punkcie co staje sie nie do zniesienia.Nie czuje jak na razie checi posiadania dziecka i tak jak autorka napisala tez nie czuje potrzeby uslyszenia slowa "kocham cie mamo czy tato" widze wokol mnie co sie dzieje robienie sobie dziecka aby zatrzymac przy sobie faceta a pozniej rozwod i co..matka zostaje sama z dzieckiem a mialo byc tak pieknie.Wiem ze nie mamy z moim M po 20 lat ale jak na razie nie czuje a nawet do glowy sobie nie dobieram abym mogla byc w ciazy.Pozdrawiam wszystkie kobitki ktore tak jak ja nie chca przewracac swojego zycia do gory nogami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ten twój mąż chce z
tym dzieckiem robić,aż cudownym ojcem się czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety chcą mieć dziecko
bo wydaje się im, że to dopełnienie małżeństwa, że czegoś im brakuje. A jak mają dziecko, to chciałyby to odwrócić, ale nie ma jak, więc mówią, że są szczęśliwe, a tak na co dzień, to wyrywają sobie włosy z głowy, że przez najbliższe 20 lat muszą być odpowiedzialne za drugiego człowieka, stresować się, płakać po nocach, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eryeryery czy ty przypadkiem nie jesteś facetem któremu baba truje że chce chce pragnie dziecka a ty jeszcze nie? ;) bo jak baba sobie ubzdura że chce to tak pragnie że wszystko inne nie ma znaczenia, to silniejsze od nich są wady ale są zalety i to one przewyższają chęć posiadania potomka mimo że jest ich znacznie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwoch skarbow
odpowiem jednym zdaniem na twoje pytanie autorko nie ma nic piekniejszego niz dac komus zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MęŻcZyZnA+
Ja chciałbym być ojcem. To wspaniała sprawa jak widzi się jak taki mały człowiek rośnie i wiesz, że gdy Ciebie już nie będzie na tym świecie Ta mała cząstka Ciebie w osobie dziecka będzie żyć nadal. Po co nabierać doświadczenia gdy nie można się nim z nikim podzielić, po co? To co przeżyliśmy umrze wraz z nami a tak Tak samo jak kiedyś mój ojciec uczył mnie chodzić ja będę uczył moje dziecko. Dziecko uczy miłości bezinteresownej. Jako małe nic dla Ciebie nie jest w stanie zrobić a i tak Je kochasz i jesteś oddać własne życie gdy zajdzie taka potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ten twój mąż chce z
w mądrej,dobranej rodzinie,to aż tak sobie tych włosów nie trzeba wyrywać,ale czy większość się w takich rodzi.Jeszcze w póznym PRL inaczej patrzono na to,z kimś się hajtało i jakieś dzieci miało,ale czy moja matka miałaby chociażby jedno,gdyby przyszło dorastać obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak uwazam
Jedne chca miec dzieci drugie nie takie zycie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiecie o czym mówicie... dopiero po urodzeniu dziecka kobieta przekonuje sie ze dziecko to cud, widzieć jak rośnie, uczy sie chodzic. znam wiele oso ktore czekaly na decyzje o dziecku do pozna, a potem przyszly komplikacje zdrowotne i dziecka nie bedzie. albo kobieta ktora nie chce miec dziecka i zachodzi w ciaze, a potem nie wyobraza sobie zycia bez niego. niewatpliwie dziecko zmienia dotychczasowe zycie i cialo kobiety ale co to za zycie bez dzieci?? bez sensu.. takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ten twój mąż chce z
dziwnie by było gdyby nikt nie miał dzieci,ale różnych hodowanych popaprańców jest aż za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty myślisz że obwisłe cycki ma się tylko po porodzie i karmieniu piersią? Rozstępy? Dałaś dziwne porównanie " to tak jakby chcieć mieć raka" chyba nie wiesz o czym mowisz. Niektóre kobiety tak bardzo pragną dziecka że te twoje argumenty by do nich nie przemawiały. Ciąża i poród to nie jest dozywocie, nie bierz pod uwage tylko minusów ciąży bo jest też wiele plusów, popatrz ile małżeństw jest szczesliwych ze maja dziecko. To naprawde nie jest koniec świata. Sa osoby zarówno mamusie jak i tatusiowie którzy bardzo tego chcą a sa tacy ktorzy bezustannie sie przed tym bronią własnie ze wzgledu na kariere, imprezy, uszczuplony portfel ale trzeba uszanowac takie decyzje i takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
no właśnie malenia- dopiero PO urodzeniu dziecka dowiadujesz się, ze to cud. Wiec jak to jest, ze babki tak bardzo chcą mieć dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko to nie zaden cud
po8 latach z dzidziusiem zobaczysz, że pali, cpa, pije, przeklina, rucha dziewczyny w kiblu, a ciebie wyzywa. To ma być ten cud? Jeszcze dobrze jak z 10000 razy w życiu nie powie, że jesteś złą matką, że chce zebyś umarła, a na starość to kopnie cię w dupę i będzie czekał, żeby odziedziczyć po tobie mieszkanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ten twój mąż chce z
nie wiem czy jest sens mieć dziecko,które będzie jednym z kilku milionów tzw.magistrów,nie wiedzących po co się uczących,i co dalej z sobą zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko to nie zaden cud
* po 18 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×