Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Tak ci mówi? Unika? Czyli zonie też wsadza Ale niewyzyty!

a tak w ogóle ci szczęścia życzę, ale sama juz wiesz, że wartościowanie się kosztem innego człowieka to jazda na pohybel. Mam nadzieję, że będziesz odstępstwem od złotej reguły. I więcej pokory ci życzę. Doceniam jednak twoją szczerość i ten brak ubierania w tęczę szamba.

temat mnie też dotyczy ......nie czytałam twoich wypwiedzi,ale jezeli jestes kochanką i szczycisz sie tym i czujesz sie wywyższona,ze twoj kochanek nie sypia i nie przebywa z zoną to uwazaj,los krutny bywa i pewnego razu ty mozesz być taka żoną,której twój facet bedzie unikał i nie bedzie z toba sypiał.

A DLACZEGO NIE ODCHODZI OD NIEJ?

I ti Cie chyba boli- czekacie aż zona za was załatwi sprawy rozwodowe? A w imię czego? Zrobi to jak jej będzie pasowało. Pamietaj jak będzie rozwód z orzeczeniem o winie to Twój kochanek do końca zycia bedzie jej płacił alimenty, oczywiście na dzieci też. Niezła perspektywa.

I ti Cie chyba boli- czekacie aż zona za was załatwi sprawy rozwodowe? A w imię czego? Zrobi to jak jej będzie pasowało. Pamietaj jak będzie rozwód z orzeczeniem o winie to Twój kochanek do końca zycia bedzie jej płacił alimenty, oczywiście na dzieci też. Niezła perspektywa.

Jestem starsza od niego o 2 lata Żona młodsza od niego o 5 lat Jestem starsza od jego żony o 7 lat Rozwiązuję ci zagadkę Podobno gdybyś pisała dziś maturę, to byś tego nie rozwiązała. Podaję wynik, jestem starsza od jego żony o 7 lat.

ale dlaczego nie jestescie razem?

temat mnie też dotyczy ......jestes głupolem.MIałabys chociaz trochę przyzwoitosci w sobie i więcej pokory. Ty zachowujesz sie jak pojeb.Masz kochanka,OK,ale dlaczego ejstes taką wredną suką w stosunku do jego zony?Dlaczego jestes taka pyszałkowata? UWAZAJ,BO LOS LUBI SIĘ MŚCIĆ PEJEBIE.

i odpowiedzi nie dostałam... kurde baby ! dobrze wiemy ze potrafimy byc rozne...ale dlaczego tak okrutne wobec siebie? tego nie rozumiem...

"Pamietaj jak będzie rozwód z orzeczeniem o winie to Twój kochanek do końca zycia bedzie jej płacił alimenty" Bzdura.

jesli to do mnie to nie pytałam Cię o wiek. Twój wiek nie ma tu nic do rzeczy- jesteś niedojrzała i infantylna, wiek nic nie zmieni. Róznicy miedzy tobą a jego zoną specjalnej nie widzę- ona jest ze zdradzaczem choć o tym wie, Ty jesteś ze zdradzaczem- też o tym wiesz. Widocznie wszystkim z tym wygodnie- peknie jak komuś zacznie to przeszkadzać. Ciekawe komu? Może kochankowi? Ale nie sądze- oni sa przeważźnie tchórzami, jedyne na co ich stać to wciągnąc do łózka jakąś gośkę. A poza tym musiałby podzielić sie majątkiem- a to boli, oj boli.

goska287 nastepna pojebana idiotka,która za grosz pokory w sobie nie ma. LOS TEZ SIE ZEMSCI PEWNEGO DNIA NA TOBIE.

gośka- masz jakieś informacje na ten temat? Bo ja jestem rozwódką z winy mojego EX zdradzacza- i mogę dostać alimenty do końca swoich dni. Czyżby Sąd sie mylił?????

Ochlon.

noz sie otwiera- Po prostu zmyslasz. Alimenty na zone sa tylko w przypadku gdy pogorszyl sie jej stan majatkowy po rozwodzie. Obowiazek alimentacyjny w takim przypadku wygasa najpozniej po 5 latach lub gdy byla zona wyjdzie ponownie za maz.

Naduzywasz tego słowa- nie wiesz co odpowiedzieć? tez Cię pewnie czekaja alimenty jak rozwód będzie z winy kochanka.

nóż się otwiera, teraz już rozumię skąd u ciebie tyle nienawiści. Zmienisz się jak znajdziesz prawdziwą miłość.

noz sie otwiera- Rozwod juz dawno mial miejsce i jedyne alimenty jakie placi to na dziecko. Dobrowolnie zreszta, bez wyroku sadu.

Masz złe informacje- tak jest jesli jest rozwód bez orzekania. Jesli z orzekaniem- zawsze mam prawo do alimentów oczywiscie nie mogę wyjść za mąz- ale mnie się juz nie spieszy w tym kierunku. I nie muszę wukazywać , ze pogorszyły mi się warunki zyciowe- zreszta jaki z tym byłby problem- 1 wypłata to nie to samo co 2, to chyba logiczne.

Nie, to ty masz zle informacje. Jak jest bez orzeczenia o winie, to alimenty na zone nie przysluguja nawet jak pogorszyla sie jej sytuacja materialna. A jedynie, gdy znajduje sie ona w niedostatku, czyli krotko mowiac nie ma co jesc. W innym razie nie dostajesz zadnych alimentow. Jedna wyplata to nie to samo co dwie, a jedna osoba to nie to samo co dwie. To chyba logiczne.

Gosiaczku co ty znowu robisz na forum,dzień i noc.... Co na to twój wymyślony "partner"????? Gasiaczku gdy rozwód jest z wyłącznej winy męża ,płaci on alimenty do końca życia żonie.....a i jeszcze ona po jego zgonie ma prawe do renty rodzinnej po nim!!!! No chyba ,że wyjdzie za mąż ,lub nie będzie się ubiegać o alimenty na siebie,bo na przykład ich nie potrzebuje. Gosiaczku a może zajmij się chwilkę swoim "partnerem" bo cię w końcu wymieni na lepszy model???!!!!Siedzisz na forach całe dnie i wieczory,ubaw z ciebie mamy po pachy!!!!! błlaahahahahahah

Zyta- ależ ja nie mam w sobie nienawisci, wiedzie mi sie nieżle. Nawet z moim byłym potrafię rozmawiać i smiać się. Niestety na tym wszystkim on stracił najbardziej- został bez dachu nad głową i w perspektywie ma płacenie alimentów dla mnie - jak tylko mi się coś odmieni. Na razie pracuję i daję mu spokój a potem zobaczę. Mam nadzieję , ze ponformuje o tym fakcie każdą nastepną kandydatkę na zonę.

agnieszka-nowa- Dziekuje za dobre rady:) Zajme sie:)

agnieszka - nowa- Obowiazek alimentacyjny na byla zone, o ile pogorszyla sie jej sytuacja materialna po rozwodzie, wygasa najpozniej po 5 latach od rozwodu.

Fiu fiu fiu :D:D:D:D -temat mnie tez dotyczy -'seksu z nia unika ' buahahahahahaha -dzieki poprawilas mi humor -jesli chodzi o zyte 53 to wydaje mi sie ,ze "53" to jest jej IQ , bo baba 53-letnia , ani 59-letnie nie moze byc az tak popierdolona :O -gosia - bez komentarza

To dopowiem madra gosiu -tylko wtedy gdy rozwod byl bez orzekania winy , jesli wina byla po ktorejs stronie nie wygasa niestety -ZONK

Winny oczywiscie jest zobowiazany :P

Alimenty taaak... Typowe dla biednych żonek ŻAL...

Ja napisalam winny - moze byc nim zona , nic sie w prawie przez to nie zmienia cialaku